Kolejna propozycja z dorobku poetyckiego Kornela Snarskiego. "Maski" to wiersz o połamanym kręgosłupie naszej codziennej egzystencji i o pytaniach, które sobie zadajemy.
MASKI
Co jadasz na śniadanie?
I czy rano wciąż ci staje?
Jak długo pracujesz i ile godzin celebrujesz
mszę przed szklanym bogiem?
Czy musisz udawać kogoś innego
bo wstydzisz się prawdziwej twarzy?
Może jesteś grzeczny i układny nienawidząc?
A może okrutny aż do bólu kochając?
To są małe pytania naszych wielkich czasów
marzenia i fantazmaty tworzą rzeczywistość
a ona sama ustępuje pokornie
przed wrzaskliwym protestem i dzikim buntem
niewolników w jedwabnych garniturach
niewolników z wyboru
bo tak wygodniej
bo nie trzeba myśleć
Chcemy zapomnieć (podświadomie - a jakże!)
o zdradzie naszego powołania
Rżniemy
Chlamy
Gadamy
a w rzadkich momentach olśnień
objawia się niedobra prawda
To już jest po-wołanie
Jesteśmy sami!
autor - Kornel Snarski
Autor: Kornel Snarski