JustPaste.it

Po co ludziom rankingi?

Dzisiejszy świat musi być perfekcyjny. Wszystko co tworzymy my, czy nasze dzieci, musi być perfekcyjne i najlepsze. Dlaczego tak jest? Dlaczego zmagamy się o miano pierwszego?

Dzisiejszy świat musi być perfekcyjny. Wszystko co tworzymy my, czy nasze dzieci, musi być perfekcyjne i najlepsze. Dlaczego tak jest? Dlaczego zmagamy się o miano pierwszego?

 

Jak łatwo można zauważyć, dzisiejszy świat przechodzi przemianę mentalną, oczywiście ta sytuacja nie jest wyjątkiem, gdyż zmienia się on cały czas. Jednak ta przemiana, która zachodzi obecnie po prostu mi się nie podoba. Nie podoba mi się układanie wszystkie go w rankingi. Nie podoba mi się uznawanie tylko tych najlepszych i tylko im przyznawanie uwagi. Czy tak musi być? Dlaczego tak jest?

Dlaczego tak jest? Dlatego, że tak na prawdę każdy od nas tego wymaga. Wymaga się tego od nas w pracy, gdzie najlepsi dostają premie i awanse. Układa się rankingi najlepszych sprzedawców, rankingi pracowników, którzy obsłużyli najwięcej klientów i rankingi osób, które wygenerowały największą sprzedaż. Jednak praca to nie wszystko, poza tym nie uczymy się tego w pracy i nasi pracodawcy również nie nauczyli się tego sami.
Kolejnym miejscem, gdzie wszystko układa się w rankingi od najlepszych do najgorszych jest oczywiście szkoła. To tam robi się listy najlepszych uczniów, to tam układa się klasówki według najlepszych ocen i to tam rozdaje się prezenty dla najlepszych. Podobnie zresztą sprawa wygląda na studiach. Czy to dobrze? Do czego to prowadzi?

Ranking najlepszych piłkarzy, ranking firm ubezpieczeniowych, ranking zmywarek, ranking kuchenek, ranking bukmacherów, ranking, ranking, ranking. Prowadzi to do tego, że ludzi zaczyna się postrzegać przez pryzmat ich osiągnięć, a nie przez to kim są i jakie mają serca. Ludzie zaczynają powoli stawać się bezosobowymi maszynami, które muszą być coraz lepsze i muszą pracować coraz więcej, zarabiać coraz więcej, myśleć coraz więcej, kochać się coraz więcej, znów zarabiać coraz więcej i tak aż do śmierci.

Nie ma miejsca na tych, którym coś nie wychodzi. Są spychani na bok, poza życie publiczne. A podobno mylić się jest rzeczą ludzką...

Nie ma miejsca, na zatrzymanie się przy kwitnącym kwiatku na środku łąki. Nie ma miejsca na rozmyślanie o niebieskich migdałach. Nie ma miejsca na powolne spacery po leśnych ścieżkach. Nie ma miejsca na spędzanie czasu z najbliższymi. Nie ma miejsca na życie...

Wiem jedno, nie chcę tak żyć!

Licencja: Creative Commons