JustPaste.it

Jaki wziąć kredyt?

Nie warto brać kredytu pierwszego z brzegu, gdyż możemy przy całkowitej spłacie wydać niepotrzebnie około 1 500zł, albo i więcej.

Nie warto brać kredytu pierwszego z brzegu, gdyż możemy przy całkowitej spłacie wydać niepotrzebnie około 1 500zł, albo i więcej.

 

 

Za niecały miesiąc Boże Narodzenie. Wszędzie widać reklamy, zachęcające do wzięcia kredytu i spełnienia swoich marzeń oraz swoich bliskich. Kupić dziecku Playstation? Może tablet? Jakiegoś smartphona? Ciężko odmówić swoim pociechom radości otwierania kolorowych paczek z upragnionym gadżetem. Często jednak nie mam takiej gotówki, aby pójść do sklepu i zapłacić za drogą elektronikę.

Sytuację ratują banki, które jak wiadomo udzielają kredytów. Teraz wystarczy tylko zadzwonić do doradcy, sprawdzić swoją zdolność kredytową i już jest wszystko jasne. W przypadku zgody na udzielenie kredytu, możemy umówić się w placówce, lub poprosić o przysłanie umowy pocztą.

W tym przypadku, należy sobie uzmysłowić ile możemy pieniędzy przeznaczyć na miesięczną ratę, aby być spokojnym. Lepiej nie doprowadzać do sytuacji, w której będziemy się na koniec miesiąca martwić, że brakuje pieniędzy. Co z tego, że dziecko będzie miało super tablet, jeśli rodzic będzie miał poważny problem, który może odbić się później na rodzinie, co będzie znacznie gorsze niż tańszy prezent.

Wracając do kredytów, jeśli mamy stałą pracę i dobrą historię kredytową, warto poświęcić trochę czasu na zbadanie banków. Mam na myśli sprawdzenie, ile musimy zapłacić za kredyt. Ja właśnie to zrobiłem i przeszukałem większość banków, w celu odnalezienia kalkulatora kredytowego. Nie wszystkie mają takie narzędzie na swojej stronie internetowej. Zajęło mi to 10 minut, a wyniki mojego szukania wyglądają tak:

Dla kredytu 5 000 zł, rozłożonego na 36 m-cy.

Bank Rata [zł]
PKO BP 205
PEKAO SA 178
Millenium 164
Citi bank 194
Getin bank 161
Kredyt Bank 188
ING 171

Jak widać, różnica między najdroższym, a najtańszym wynosi 44 zł. Przemnóżmy to przez 36 i otrzymamy  1584 zł. Osobiście nie chciałbym wyrzucić w błoto 1,5 tysiąca złotych, a Ty? Pominąłem kilka dużych banków. Warto tam zadzwonić, być może gdzieś rata będzie jeszcze tańsza. Każde 5 zł mniej na racie to 180 zł w kredycie. Zawsze to pieniądz. Warto sprawdzić banki w poszukiwaniu najlepszej oferty. Zazwyczaj to nic nie kosztuje, a korzyści przyniesie spore. Warto to pozostałych banków przedzwonić. Nie ma się co obawiać doradców, to jasne, że będą przekonywać na kredyt w ich banku, w końcu za to dostają premie, ale przecież nie jest trudno odmówić.

Jeśli nie chcemy się wgłębiać w konkretne koszty kredytu, to zapiszmy po prostu kwotę raty i całkowity kwotę do zapłaty. Reszta informacji jest właściwie niepotrzebna. Nie ma co patrzeć na oprocentowanie, bo nawet jeśli jeden bank pokaże, że u niego to tylko 4,99%, to nadrobi sobie wysoką marżą i prowizją, a dodatkowo ubezpieczeniem. To na co trzeba zwrócić uwagę to wysokość raty, w której wszystko jest zawarte i jeśli jest ona najniższa, to bierzemy. 

W przypadku kiepskiej historii kredytowej i odmowy udzielenia kredytu przez bank, mamy pewien problem. Istnieją inne instytucje, które trudnią się lichwą i należy na nie uważać, więcej na ten temat, w kolejnym artykule.

Nie warto wydawać swoich pieniędzy niepotrzebnie. 

6cfab2fce3a0acb9430d12e08dad8861.jpg

 

Mój artykuł, który również znajdziemy na moim blogu o oszczędzaniu i finansach domowych http://toniepotrzebne.pl

 

Źródło: http://toniepotrzebne.pl