Wiesz, zanim kocham się z kobietą,są trzy reguły, jakie mam i muszą być spełnione.
Pierwsza jest, że nie ważne jak czujesz się bezpiecznie, założę kondona. Jest to oznaką szacunku i po prostu tego jak to u mnie wygląda.
Druga zasada jest taka, że kochanie się ze mną jest czymś, czego naprawdę chcesz, ze swoich własnych powodów, nie z moich. Jeśli potrafisz powiedzieć do siebie „chcę, abyśmy się kochali, z pewnością, tego właśnie pragnę” wtedy potrafię to uszanować i zrozumieć, że tak właśnie się czujesz. Dlatego, że dopóki nie ma absolutnej pewności, lepiej, żeby to się nie wydarzyło.
Trzecia reguła jest taka, że musimy zrozumieć, że oboje poddamy się całkowicie własnym namiętnościom i damy sobie nawzajem to, co najlepsze mamy do zaoferowania. Ponieważ nie jestem zainteresowany wyłącznie seksem, jestem zdeterminowany, aby uczynić nasze doświadczenia nocą wspólnej pasji tak pełnej spełnienia jak nic, czego do tej pory doświadczyłaś, że aż wspomnienie tego, co robiliśmy wywołuje ciepło w twoim sercu i sprawia, że twoje wnętrze jest radosne. Noc tak doskonała, że nawet miesiące od dzisiaj, po tym jak dzieliłaś naszą niezapomnianą noc ze mną, wciąż czujesz przypływ energii, tak jak podczas naszego pierwszego zbliżenia. I gdy pozwalasz sobie spojrzeć na dzień dzisiejszy i zdać sprawę, że to był początek tego, gdy to wszystko się zaczęło. I to uczucie pojawia się... dokładnie tutaj.
Merlin
