JustPaste.it

czy koniec.....

i ......nastał 21 grudnia! dzień jak inny i podobny do innych, ba nawet mniej porannych tragedii jak każdego zwykłego dnia.

Kolejni prorocy i jasnowidze zawiedli, żyjemy nadal i mamo do tego święte prawo, jakiś kalendarz się skończył ale ten czy inny kalendarz wymyślił tylko człowiek, wiec miał prawo mieć początek tak samo jak i koniec!

Wspominałam na początku tego roku, że ja znam tylko jedno możnego co wie kiedy koniec;) i tego się trzymam i w to święcie wierzę! Można sobie gdybać, spekulować a świat póki co toczy się dalej i Stwórca z racji, że ludzie zamiast coraz lepsi to jednak stają się gorsi daje możliwość poprawy;) jednak co my z ta szansą uczynimy .....to już nasza osobista sprawa. Wszak dana nam również wolna wola i możemy do woli z niej korzystać.

Mamy kolejne święta i kolejne problemy oraz niezałatwione sprawy, może dajmy sobie szanse i nazwijmy rzeczy po imieniu oraz żyjmy zgodnie z własnym sumieniem( być może u niektórych dawno nie używanym)

Wyciszmy się, popatrzmy na to co nas otacza i niech odrobina refleksji zmusi do myślenia, że to wszystko naprawdę kiedyś może się skończyć ale my mamy swoje TU i TERAZ i wykorzystajmy je najlepiej jak tylko potrafimy:)

Wszystkim wierzącym i ....wątpiącym jak najlepszych świąt,  pogody oraz spokoju ducha