Ty dla mnie zostań czasu tajemnicą
co skrywa serce w melodii zamknięte
jakby ucichłe w sperlonych krynicach
śpiąc w srebrnych soplach jak nuty zmarznięte.
Gdy się rozpłyną gdzieś w pustce przekazy
i nawet noce już zapomną łkania,
ja wrócę aby cię kochać dwa razy,
bo do miłości nikt wracać nie wzbrania…
I żadna pustka, żaden skowyt duszy
moich przyrzeczeń nie pozbawi czaru,
granit przeminie i prędzej się skruszy
bo miłość nigdy nie spopieli żaru.
Lecz gdyby zgasło me zmęczone serce
a czas się wplątał w myśli - zniechęcenia ,
przywrócimy słowa przez pustkę spłoszone
by znów malować kolor przeznaczenia ....
Siwy
z google
© Janusz D.