JustPaste.it

Z cyklu PeKaeS - Przedwiosenne hiper-łącze

...przeznaczone dla wyrafinowanego odbiorcy...:))

d81aa6738d4f1b98c8400e7437b95856.jpg

Ledwie obudzeni, jeszcze odważni,
pomiędzy kałużami i błotem -

idziemy…!

 W kolorowych, śmiesznych czapeczkach,
jak węże zrzucamy starą skórę,
konkretni, z zamiarem czynu,
działania, decyzji,
ośmieleni przypływem nadziei -

idziemy…!

 Idziemy zapatrzeni w to, co zostało wokół,
uprawnieni do marzeń,
do tęsknoty, do udziwnień.
Nie tupiąc,
nie warcząc,
bo z nową kompresją

idziemy…!

 Idziemy, łaskawcy porządku,
z pogardą zwycięzców,
wobec figur woskowych
nie złorzecząc,
nie plując.
Na nowych łączach
odmienieni przetrwaniem,
gdzie nie straszne nam nowe nośniki -

idziemy…!


Idziemy głodni inaczej:
miłością – nadzieją,
miłością – wiarą,
miłością – odwagą .
Gotowi przesłać na nowe serwery pliki marzeń –

idziemy…!

 Idziemy uskrzydleni rękoma wyciągniętymi do wiatru,
do słońca,
do siebie.
Jakby zdziwieni tym rytuałem
na zakurzonej planecie,
która nas stworzyła –

idziemy…!

Idziemy dziś, odważni, wykrzyczeć nowy Etos
wśród pierwszych kwiatów, wśród  placów,
ulic, piaskownic, kościołów, osiedli.
My, dumni zjadacze chleba
„spoza gór i rzek…” -

idziemy…!

 

Idziemy - dumni z naszego człowieczeństwa
przesłać go w kosmos
poprzez hiper - łącze,
zakupić nowe aureole,
wspiąć się na kazalnice,
w uniformach nowych Aniołów – sterylnie piękni

-idziemy…!

a899b38b1e17ff39bab267a89ba554c4.jpg

 obrazki z google

…i tylko stary dozorca w dziurawej czapce,
który załapał się na ćwiartkę etatu,
stoi z miotłą przerażony, rozglądając się wokół i  myśli:

- kto k…a posprząta taką ilość psiego gówna…?

© Janusz D.