JustPaste.it

Horror medyczny.

Apel do rozsądku. Rodaku! Planuj choroby!

Apel do rozsądku. Rodaku! Planuj choroby!

 

92050dd202b12566a1dd6ca3049d0ce7.jpg"Szlachetne zdrowie…” jak mawiał wieszcz, a wieszcz, jak wiadomo –wieszczy. Wie, co mówi…  A jak już się zdrowie zepsuje- nie smakuje. I tylko człek nierozsądny obraża się na służbę zdrowia i boczy na swój rodzinny kraj zdobyty krwią i blizną. Hart ducha naszych szlachetnych przodków, którzy przetrwali pod zaborami, mamy we krwi, przeto wyciągając wnioski z tysiącletniej historii i nauczeni zapobiegliwości nie czekajmy na cud nad Wisłą, i Odrą też. Każdy rozsądny człowiek, jeśli przyszło mu mieszkać w tym kraju, powinien ściśle planować choroby. Nie wolno nieroztropnie fundować sobie załamań zdrowia, schorzeń i kalectwa. Jakakolwiek przypadłość, dolegliwość, czy nawet małe niedomaganie, nie powinno nas zaskakiwać! Mądrość nakazuje tu daleko posuniętą dalekowzroczność. Jakże to? Zapytajmy za wieszczem: Mądry Polak po szkodzie? A może i po szkodzie- głupi? Nie!

Dlatego rok kończymy starannie planując rok nadchodzący. Jeżeli, rodaku, jeszcze tego nie zrobiłeś, natychmiast sięgnij po kalendarz i planuj, planuj, planuj. Najlepszy kalendarz jest taki roczny, abyś mógł widzieć jednocześnie wszystkie dni roku, bowiem pamiętać należy, iż choroby nie powinny się zazębiać. Co więcej, jeśli posiadasz rodzinę, a w niej dzieci, masz szczególnie utrudnione zadanie, a to z uwagi na to, iż dostęp do lekarzy specjalistów dziecięcych jest wyjątkowo trudny, a i nie powinno się to zazębiać z Twoimi chorobami.  Właściwie nie należy projektować własnych chorób w miesiącach strategicznych- październiku, listopadzie, marcu i kwietniu- wtedy mamy wysyp chorób dziecięcych i pospolitej grypy i karygodne, i wysoce samolubne, byłoby planowanie choroby własnej. Poza tym, rozsądny rodzic już rok wcześniej rejestruje swoje pociechy do specjalisty w miesiącach strategicznych. Nawet jeśli dziecko, co zresztą jest mało prawdopodobne, nie złapie nawet kataru, to zawsze można wykazać się jakąś uczuleniową wysypką. Zdrowe dziecko, to pojecie bardzo względne. W drugiej kolejności myślimy o sobie, a planowanie musi być bardzo dalekosiężne. Taka zaćma na przykład. Oczekiwanie na operację na NFZ może sięgać lat siedmiu, a więc, jeśli nawet masz wzrok sokoli, pamiętaj, starość nadchodzi, a wzrok wieczny nie jest! A jeszcze wcześniej musisz iść do okulisty… Zatem, pomyśl już dziś. Jeśli jesteś normalnym, przeciętnym obywatelem- czeka cię zapewne, co najmniej kilka ważnych w Twym życiu wydarzeń wiążących się z przewlekłym stresem. Taki młodzieńczy bunt albo poszukiwania partnera, albo małżeństwo… - narażają Twoje serce na wzloty i porywy, których może nie przetrzymać. Dlatego już dziś zarejestruj się do kardiologa- średnia oczekiwania to trzynaście miesięcy. Na lato zaplanujmy koniecznie alergologa i ortopedę, choć na tego ostatniego najlepiej mieć abonament, gdyż zimą mamy przecież sporty zimowe… Ludzi pracujących mózgiem zachęcam do rejestracji do neurologa, a nauczycieli do  psychiatry, szczególnie we wrześniu. O dentystach nie mówię, gdyż powszechnie wiadomo, że nie unikniemy wydatków, chyba że jesteśmy gotowi na ołowicę wywołaną amalgamatami i nerwicę brakiem znieczulenia. Wysoce nierozsądne jest planowanie ciąży w ogóle, ale jeśli już musimy… To w tym wypadku należy użyć do planowania profesjonalnych programów i algorytmów, bowiem zwykły ludzki procesor tego nie ogarnie. Należy bowiem zgrać ze sobą choroby w rodzinie, wizyty u innych lekarzy, badania, ginekologa, a i tak możemy mieć problem, bo może się okazać, że dziewięć miesięcy to za mało na umówienie wizyty, a wtedy… Jeśli dodatkowo, mamy w rodzinie jakieś obciążenia genetyczne, może się okazać, że i komputer wysiada…

            Jednakże takie planowanie jest absolutnie konieczne. Pamiętaj, że ogonek do samej rejestracji może sięgać ulicy. Co prawda, jeśli nawet już przewidzisz chorobę, nie ocali cię to od czterogodzinnej kolejki do specjalisty, choć umawiasz się na godziny z minutami, jednak satysfakcji nikt Ci, Polaku, nie odbierze! A taka satysfakcja, z kolei,  na pewno poprawi Twoje samopoczucie! Dlatego kup stosowny kalendarz i pracuj! Potem możesz przenieść notatki na kalendarz zwykły- taki do wyrywania kartek dzień po dniu. Wtedy satysfakcja z wydzierania dni będzie jeszcze większa…