JustPaste.it

Pisarski „Second Life”

Dla kogo w końcu piszemy?

Niektórzy, korzystający z Internetu, poświęcają wirtualnemu światowi mnóstwo czasu i energii. Jest taka sieciowa gra (a może raczej zespół gier) dostępnych na platformie „Second Life” (ang. Drugie Życie). Trudno o trafniejszą nazwę. Główne hasło reklamowe: “Your World. Your Imagination” (Twój Świat. Twoja Wyobraźnia) mówi samo za siebie. Cyberprzestrzeń może być miejscem, do którego uciekamy, wybierając drogę łatwiejszą niż czaso- i pracochłonne modyfikowanie realnego życia. Miliony graczy zarejestrowanych w „Second Life” świadczyć może o istnieniu potrzeby takiej ucieczki. To, rzecz jasna, tylko jeden z aspektów.  Czasami chodzi po prostu o rozrywkę.

Dzięki Internetowi możemy wchodzić w rozmaite interakcje z innymi użytkownikami. Stąd powodzenie  portali i forów internetowych. Ogólnych, takich jak Facebook czy też ułatwiających kontakt z ludźmi o zbliżonych upodobaniach albo borykających się z określonymi problemami.

Z możliwości tych korzystają także osoby zainteresowane literaturą. Sądzę, że największe zmiany dotyczą liczby autorów, których, dzięki Internetowi, ujawnia się o wielu więcej. Niemal każdy z piszących chciałby wydać swoje dzieło, najlepiej w tradycyjnym wydawnictwie, gdyż nadal książka „papierowa” cieszy się, słusznie czy niesłusznie, większym poważaniem. Potrzebę tę w pewnym stopniu zaspokajają liczne portale literackie, na których kandydaci na pisarzy mogą publikować. Każdy portal ma swoje indywidualne motto, wyraźnie skierowane do określonej grupy potencjalnych użytkowników. Oto niektóre z nich:

Allarte – “Piszesz?Publikuj.”

Portal Pisarski – „Wyjdź z szuflady, stań na półce!”

 Weryfikatorium – „Sprawdź swoje umiejętności przyszły pisarzu!”

Publixo- „Pisz, czytaj, oceniaj”

Czy warto być na takich portalach? Na pewno tak. Przede wszystkim można poddać swoje teksty ocenie innych użytkowników. Użytkownikami niektórych portali są znani i uznani pisarze. Na Weryfikatorium jest dział Strefa Autorów, gdzie można zadawać pytania na przykład Andrzejowi Pilipiukowi, Agnieszce Hałas czy Jackowi Skowrońskiemu.

Należy jednak zachować dystans do portalowych ocen. I tych negatywnych i tych pochlebnych.

Określiłam kiedyś literackie portale, jako nieco schizofreniczne. Czasami tworzą zhierarchizowane struktury z przewodnią grupą autorytetów. Tyle, że z tymi autorytetami bywa różnie. Jest o wiele więcej osób pragnących nimi zostać niż takich, które mają de facto coś sensownego do powiedzenia. Należy zawsze brać poprawkę pod kątem trzech kwestii. Po pierwsze, nikt nie jest w stanie uwolnić się od własnego subiektywizmu. Po drugie, przeciętny użytkownik portalu traktuje go z reguły, jako odskocznię dla celu właściwego, którym zazwyczaj jest wydanie własnego utworu. Ci, którzy pisarzami już są i mają na koncie wydane książki, stanowią niewielką część portalowej społeczności. Znakomita natomiast większość dopiero marzy o pisarskiej sławie. Dlatego, pragnienie autopromocji, jest tym trzecim filtrem, przez który musimy przepuścić każdą portalową wypowiedź. Ponadto, sama chęć zostania autorytetem, bywa pokusą tak nieodpartą, że prowadzi nieraz do zbyt nachalnego protekcjonalizmu i zbędnej pompatyczności.

Nadmierna wiara w portalowe autorytety może skutkować albo niepotrzebnym zniechęceniem albo, przeciwnie, nadmiernym zadufaniem. Zamiast się zniechęcać, lepiej pokazać swój tekst na innych portalach. Jest ich naprawdę sporo.

Nie zapominajmy, że nie da się uniknąć powstawania nieformalnych TWA. Na niektórych literackich portalach bywają one bardzo ekspresywne. Zdarza się, że na wykreowaną przez nie gwiazdę, która wyjdzie poza portalowe podwórko, zostaje wylany kubeł zimnej wody. Ostatecznej weryfikacji dokonują bowiem czytelnicy, do których znawcy różnego autoramentu niejednokrotnie odnoszą się z pewną dozą lekceważenia.

Dla kogo w końcu piszemy?

Doceniając korzyści płynące z portali literackich, nie zapominajmy, że bywa im nieraz bliżej do swoistego pisarskiego „Second Life”. Świat realny to świat czytelników. I lepiej nie mylić ich ze sobą.

 

Alicja Minicka

http://mysli-o-ludziach.blog.onet.pl