JustPaste.it

Latawiec

"...Już? Tak prędko? Co to było ?" L.Staff

c9229e2b85c130ae384e9fe786a46ea3.jpgBo nawet wielka brzoza od góry przecięta
- krzyknie, zapomni bólu, znów się zazieleni…

Pamięć jest tylko ścierwem i szmacianą lalką,
która jest  rozdzierana przez jarmarczne tłumy,
ale żyje i krzyczy i krzyczy i żyje !

Gdy ciągle kaleczona, a groby już milczą
oprawione w symbole chorej racji stanu,
kogo jeszcze oskarżyć i kogo rozstrzelać,
jak wygrywać profity i liczyć oklaski.

I pełznie ignorancja politycznych karłów
napęczniałych obłudą wypasionej troski,
chroniących się bezczelnie w prawo komentarzy.
Szyderców w uniformach własnej nienawiści,
której nikt nie rozlicza i nikt nie ukarze.

67c6538eaa3715a0b6bb2590ddfee541.jpg

Bo stała się własnością,  narodowym sacrum
nasza uliczna dziwka…i skopać ją można
  i wciąż liczą profity medialni szaleńcy
w wypudrowanych twarzach…

Pamięć podarta w strzępy, podrywa się jeszcze
choć należy do ziemi
 - już nie czuje ziemi…

A do modlitw się dorwał tłum skarlałych fanów,
którego gęba dawno zabyła pacierzy
kto przez kogo umiera i czyja jest wina
i że śmierć, co się stała, już nie jest własnością…

I tylko gdzieś tam brzoza przecięta… i cisza.

Koło niej mały chłopiec wypuszcza latawiec,
który cicho, bezpiecznie płynie nad polami...

9ac422c39427966244b62837a15ef621.jpgobraz Wandy Podleckiej

pozostałe ilustracje z google

© Janusz. D.