Nareszcie widać wiosnę. Spóźniona w tym roku, ale w końcu przyszła. Warto więc ruszyć się z przed komputera czy telewizora. Wymówki w rodzaju braku czasu czy pieniędzy nie mają podstaw: często przepiękne miejsca można znaleźć w najbliższej okolicy.
Wszystkie poniższe zdjęcia zrobiłem w odległości co najwyżej kilkudziesięciu kilometrów od domu...
Jeszcze niedawno wyglądało tu tak:
_______________________________________________
A już niedługo będziemy mogli podziwiać takie widoki....
(poniższe zdjęcia oczywiście z poprzednich lat)
Wpatrywanie się w płomień może być przyjemniejsze od gapienia się w ekran telewizora...
Warto też spojrzeć na dół:
Żaba wodna (Rana x esculenta)
Żaba trawna (Rana temporaria)
Pająk krzyżak (Aranaeus diadematus)
Padalec (Angulis fragilis) Akurat złapał dżdżownicę!
Gniewosz plamisty (Coronella austriaca).
Dość rzadko u nas występujący; nie spodziewałem się, że kiedykolwiek go spotkam, i to kilaset metrow od domu...
Łabędź niemy (Cygnus olor) na gnieździe
...
"A tam w mech odziany kamień,
tam zaduma w wiatru graniu,
tam powietrze ma inny smak"...
(Wolna Grupa Bukowina)
[ Foto własne ]