JustPaste.it

New World Order : Pełen Rys Historyczny

Plemię Dana, Kabała, Wielki Babilon, Faryzeusze, Esseńczycy, Masoni, Illuminati, Gnostycy Aleksandryjscy, Czarna Szlachta, Syjoniści, Templariusze, Piąta Kolumna, Merowingowie...

Plemię Dana, Kabała, Wielki Babilon, Faryzeusze, Esseńczycy, Masoni, Illuminati, Gnostycy Aleksandryjscy, Czarna Szlachta, Syjoniści, Templariusze, Piąta Kolumna, Merowingowie...

 

 

 

A Niewiasta była odziana w purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perły, miała w swej ręce złoty puchar pełen obrzydliwości i brudów swego nierządu.  A na jej czole wypisane imię – tajemnica: “Wielki Babilon. Macierz nierządnic i obrzydliwości ziemi”. 

(Objawienia 17: 4-5)

 

 

Główną zasadą obowiązującą w teorii “żydowskiej konspiracji” jest potępienie wszystkich Żydów i przedstawianie ich jako megalomańskich konspiratorów i wrogów ludzkości. Wszystkie historie o żydowskim spisku muszą wziąść jednak pod uwagę schizmę która dokonała się w starożytności i podzieliła całą izraelską nację w czasach biblijnych. Podział ten poprzedzony został apostazją króla Salomona, którego bałwochwalcze odstępstwo kontynuowane było przez północne plemiona Izraela. To wydarzenie wpłynęło na całą historię Żydów i doprowadziło do zawiązania znanego nam dzisiaj “żydowskiego spisku”.

Po śmierci króla Salomona plemiona Izraela utworzyły dwa niezależne królestwa. 10 plemion utworzyło północne królestwo Izraela, podczas gdy 2 plemiona południowe – Judy i Benjamina – królestwo Judy. Schizma ta, która odbija się Izraelitom czkawką po dziś dzień, opisana została w I Księdze Królewskiej. Daily Bible Study daje nam pobieżny opis tego wydarzenia:

“Jednym z najczęściej pomijanych tematów biblijnych jest totalna separacja polityczna Izraela i Judei, dokonana za czasów króla Roboama. Przed tym wydarzeniem wszystkie 12 plemion tworzyło zwarte królestwo pod rządami Dawida i Salomona, lecz po śmierci tego drugiego rozpadło się na dwa mniejsze, niezależne od siebie państwa – południowe królestwo Judy (plemiona Judy i Benjamina, plus część Lewitów, jako że Lewici rozlokowani byli wśród wszystkich plemion – 1 Królewska 12:23) ze stolicą w Jerozolimie i północne królestwo Izraela stworzone przez pozostałe plemiona (Rubena, Symeona, Dana, Neftaliego, Gada, Asera, Issachara, Zebuluna, Efraima i Manassesa (plemię Józefa rozdzieliło się między Efraima i Manassesa) plus część Lewitów, ze stolicą w Samarii.

“Izrael i Juda już nigdy więcej się nie połączyły… nawet prowadziły między sobą wojny… Bardzo ważne jest by zrozumieć że plemię Judy, czyli prawdziwi Żydzi dnia dzisiejszego, jest tylko jednym z plemion Izraela – wszyscy Żydzi są Izraelitami, ale nie wszyscy Izraelici są Żydami.

Ponieważ odwrócili się od Boga, ten pozwolił na zniszczenie obu królestw. Najpierw, północny Izrael był stopniowo podbijany przez Asyryjczyków… do roku 721 p.n.e. praktycznie wszyscy zostali wygnani do Asyrii (2 królewska 17:1-23). Większość z nich nigdy nie powróciła do domu – to ci ludzie są znani dzisiaj jako “10 zaginionych plemion Izraela“.

“135 lat pózniej, do roku 586 p.n.e, południowa Judea została podbita przez Babilończyków… lud Judy został wzięty do niewoli i przesiedlony do Babilonu. Świątynia Jerozolimska została zniszczona… Różnica polega na tym że lud Judy powrócił na swoje ziemie po tym jak Babilon podbili Persowie… ich potomkowie to prawdziwi Żydzi. Jednak zarówno ten powrót, za czasów Nehemiasza, jak i ustanowienie państwa Izrael w 1948, nie są wypełnieniem proroctw dotyczących przyszłości – czyli zjednoczenia całego Izraela: Izraela i Judy.”

Przydomek “Żyd” należny jest wyłącznie potomkom południowej Judei, nawet samo to słowo pochodzi od imienia Judy (Jew, Jude itd.) Technicznie rzecz biorąc tylko królestwo Judy było państwem “żydowskim”, pozostałe plemiona Izraela nie mają prawa nazywać się Żydami. Rozdzielność tych terminów widoczna jest w Starym Testamencie (II Królewska 16: 5-6), gdzie lud Izraela i król Syrii walczy przeciwko Judejczykom (Żydom) z południowego królestwa.

W Nowym Testamencie, w swojej wiadomości do Kościoła w Smyrnie, Jezus Chrystus nazywa “Synagogą Szatana” tych “którzy mówią że są Żydami, a Żydami nie są”. Innymi słowy, istniała synagoga Izraela która nie była żydowska:

 Znam ucisk twój i ubóstwo, lecz tyś bogaty, i wiem, że bluźnią tobie ci, którzy podają się za Żydów, a nimi nie są, ale są synagogą szatana. Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota. (Obj. 2:9-10)

Synagoga Szatana która jest głównym bohaterem tej serii nie powinna być mylona z “pozostałościami” Żydów, którzy przyjmą Jezusa Chrystusa w trakcie Jego drugiego przyjścia i zostaną tym samym zbawieni. Synagoga Szatana jest okultystyczną, potężną elitą która odrzuciła Jezusa jako mesjasza Izraela, spiskuje w celu ulokowania innego mesjasza, stworzonego na obraz i podobieństwo ich pana, Szatana, i w celu ustanowienia światowego królestwa Szatana. Synagoga Szatana twierdzi że ma żydowskie korzenie, lecz nie pasuje do Bożej definicji Żyda, zarówno w Starym jak i w Nowym Testamencie: “Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga.” (Rzymian 2:29)

Synagoga Szatana gardzi nie tylko Chrystusem, Jego Kościołem czy masami pogan, lecz również żydowskimi “pozostałościami”, anty-syjonistami podążającymi za Torą, a co za tym idzie Żydami oczekującymi odbudowy Izraela gdy pojawi się mesjasz – nie wcześniej. Synagoga Szatana spiskuje w celu wyeliminowania wszystkich ludzi, Żydów i nie-Żydów, stojących na drodze ich światowego rządu. Zdołali oni, przy użyciu ogromnej ilości środków i kłamstw, omamić ludzi i ukryć przed nimi fakt że są Żydami kabalistycznymi a ich agenda związana jest z przyjściem Antychrysta. Przez stulecia przedstawiciele Synagogi Szatana, posługujący się fałszywymi tożsamościami, zinfiltrowali instytucje nie-Żydów gdzie pracowali i dalej pracują jako prowokatorzy – tajni agenci prowokujący przemoc i skandale, zrzucając odpowiedzialność za nie na Jezusa Chrystusa i Jego Kościół.

Podział występujący wśród dzisiejszej społeczności żydowskiej nie jest już związany z ich przynależnością plemienną – dziś linia podziału przebiega na płaszczyźnie duchowej, pomiędzy Synagogą Szatana a pozostałościami Izraela.

Na pewno zbiorę całego Jakuba, na pewno zgromadzę resztkę Izraela. Skupię go jak owce w ogrodzeniu, jak trzodę na wygonie, i będzie to gwarny tłum ludzi.(Micheasza 2:12)

“Resztka Izraela nie będzie się dopuszczała bezprawia, nie będzie mówiła kłamstwa i w ich ustach nie znajdzie się język zdradliwy. Zaiste, będą się paść i odpoczywać, a nikt nie będzie ich straszył..” (Sofoniasza. 3:13; patrz także 2 Kronik 34:9, Izajasza 10:20, Jeremiasza 6:9, 31:7, Ezechiela 11:13)

Biblia mówi wyraźnie że plany Synagogi Szatana zostaną ostatecznie zniweczone, a ona sama zniszczona. Którą frakcję całego Izraela reprezentuje Synagoga Szatana? Starotestamentowi prorocy przepowiedzieli jakie będą proporcję tych którzy zaatakują Jerozolimę, którą uratować i odbudować ma sam Bóg:

Najpierw wyratuje Pan namioty Judy, aby chwała domu Dawida i chwała mieszkańców Jeruzalemu nie przewyższała Judy. W owym dniu ochroni Pan mieszkańców Jeruzalemu, tak że najsłabszy wśród nich będzie w owym dniu jak Dawid, a dom Dawida będzie jak Bóg, jak anioł Pana na ich czele. W owym dniu będę dążył do tego, aby zniszczyć wszystkie narody, które wyruszyły przeciwko Jeruzalemowi. Lecz na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym.

I stanie się w całym kraju – mówi Pan: Dwie trzecie zginą i pomrą, a tylko trzecia część pozostanie z nim. Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto. Będzie wzywać mojego imienia i wysłucham ją. Ja powiem: Moim jest ludem, a ona odpowie: Pan jest moim Bogiem. (Zach. 12:7-10; 13:8,9)

KABAŁA

 

Po rozpadzie Izraela i pochwyceniu przez Asyryjczyków plemion północnych, południowe królestwo Judy przejęło pogańskie tradycje starożytnego Babilonu. Tradycje te, wliczając w to rytualne ofiary z ludzi,  zmusiły Boga do wykonania wyroku na Judei, o czym ostrzegał przez 40 lat – bezskutecznie – prorok Jeremiasz. Babilończycy zniszczyli Jerozolimę w trzech fazach w okresie 605 p.n.e – 586 p.n.e. W 586 zniszczono Świątynię Salomona i pochwycono w niewolę resztę Żydów. Podczas niewoli babilońskiej pojawił się prorok Ezechiel który kontynuował napominanie rodu Judy za ich apostazję, odwrócenie się od Boga Izraela i miłość do Babilonu:

Ezechiel

Ezechiel

 

Uprawiały w Egipcie w swojej młodości nierząd. Tam ściskano ich piersi i tam obmacywano ich dziewicze łono. A ich imiona to: starszej Ohola, a jej siostry Oholiba. Należały do mnie, rodziły synów i córki. Ich imiona to: Ohola, czyli Samaria, a Oholiba to Jeruzalem (Ezech. 23: 3-4)

Lecz ona [aluzja do Jerozolimy] posunęła się w swojej rozpuście jeszcze dalej, gdy zobaczyła mężczyzn malowanych na ścianie, obrazy Chaldejczyków, malowane czerwoną farbą, przepasanych w biodrach pasem, z wielkimi zawojami na głowach – wszyscy z wyglądu to rycerze, podobni do Babilończyków, których ojczyzną jest Chaldea. I zapałała do nich namiętnością, gdy ich zobaczyła; i wysłała do nich posłańców, do Chaldei. Wtedy Babilończycy przyszli do niej, aby się z nią popieścić i skalali ją swoją rozpustą. A gdy została przez nich skalana, odwróciła się od nich jej dusza.  A gdy tak jawnie uprawiała swoją rozpustę i odsłaniała swój srom, wtedy i moja dusza odwróciła się od niej, tak jak odwróciła się od jej siostry. (Ezech.23:14-18)

Jak napisał Matthew Henry, królestwo Judy skierowało swoją cześć w kierunku przepychu i pogaństwa Babilonu w którym się zakochało:

Tak więc wzmogło się jej wszeteczeństwo, zapałała miłością do Chaldejczyków. Ezechiasz popełnił błąd radując się z umizgów króla Babilonu i pokazując jego ambasadorom wszystkie swoje skarby (Izajasza 39: 2). Humor wciąż dopisywał Jerozolimie (ustęp 14), gdy ta zachwyciła się obrazkami babilońskich dowódców (15,16), zawiązała z Babilonem sojusz, zaprosiła ich do Jerozolimy, by sami zobaczyli nam czym polega geniusz narodu żydowskiego i stali się przez to wobec nich  uprzejmi – nieee, zamiast tego przyjęli babilońskie wzory, ołtarze i świątynie, i wykorzystywali je w swoim kulcie. Tak oto skalała się swoją rozpustą (17), ujawniła wszystkim swoją rozwiązłość (18) i skłonność do bałwochwalstwa.”

Według H.P.Bławatskiej i Encyklopedii Żydowskiej, Żydzi przejęli od Chaldejczyków wschodni mistycyzm. Jego doktryny zostały przez nich później spisane w formie  kompendium literatury ezoterycznej, znanej jako kabała (Qabbalah).

Kabała (heb.) tajemna mądrość hebrajskich rabinów z okresu średniowiecza, pochodząca ze znacznie starszych nauk tajemnych zajmujących się boskością i kosmogonią, będących podstawą ich teologii po zniewoleniu Żydów przez Babilon. Wszystkie dzieła podpadające pod kategorię literatury ezoterycznej zwane są kabalistycznymi.” (Blavatska, Słownik Teozoficzny, str. 168)

Pitagorejska idea kreatywnej mocy liczb i liter, czyli idea na której bazuje Sefer Jecija (Księga Stworzenia) i która znana była w czasach Tannaitów… jest w rzeczywistości starą koncepcją kabały. W rzeczywistości, wiara w magiczną moc liter Tetragrammatonu i innych imion Boga… pochodzi najprawdopodobniej z Chaldei ( Lenormant, ‘Chaldean Magic,’ str. 29, 43). Sam fakt że to Abraham, a nie talmudyczni bohaterowie w rodzaju Akiby, przedstawiany jest przez Sefer Jeciwa jako posiadacz Sekretu Alfabetu, wskazuje na starą tradycję a nawet na antyczność samej książki…

“Cały dualistyczny koncept dobrych i złych mocy, sięgający swymi korzeniami zoroastryzmu a co za tym idzie również starożytnej Chaldei, jest też konceptem znanym w gnostycyzmie. Wpłynął on na kosmologię antycznej kabały jeszcze zanim ta dotarła do średniowiecznej Europy…

“Stopniowa kondensacja pierwotnej substancji w widzialną materię (fundamentalna doktryna kabały)… jest starożytnym semickim konceptem “pierwotnego oceanu”, znanego Babilończykom jako ‘Apsu’ (porównaj z ‘Religion of Babylonia’ Jastrowa), a gnostykom jako βύθος =  (Anz, ‘Die Frage nach dem Ursprung des Gnostizismus,’ str. 98).”

Chaldejskie tradycje religijne przejęte  przez Żydów w czasie pobytu w Babilonie, przekazywane były kolejnym pokoleniom drogą ustną. Według Bławatskiej ludzie odpowiedzialni za przekazywanie chaldejskich tradycji na kilka wieków przed narodzinami Chrystusa znani byli jako Tanaim (tannaici):

KABALISTA. Od Q B L H, Kabalah, niepisana i ustna tradycja. Kabaliści są uczniami “sekretnej doktryny”, tymi którzy interpretują i wyjawiają ukryte znaczenie Pisma przy pomocy symbolicznej kabały. TANAIM byli pierwszymi kabalistami wśród Żydów, pojawili się w Jerozolimie mniej więcej na początku III wieku przed narodzinami Chrystusa… Ta sekretna doktryna jest identyczna z doktryną Chaldejczyków i zawiera w sobie sporą część perskiej filozofii, czy też “magii” (Ibid. str.167)

Słownik wskazuje na to że nazwa średniowiecznej hiszpańskiej kabały pochodzi od hebrajskiego słowa “qabblâ” oznaczającego “przyjąć doktrynę, tradycję, od qibbl, otrzymać”. Według Encyklopedii Żydowskiej kabaliści twierdzili że ich przekazy ustne nie pochodzą od starożytnych Chaldejczyków, lecz od patriarchów i proroków “natchnionych mocą Ducha Świętego.”

(…) Główną cechą kabały jest to, że w przeciwieństwie do Pisma Świętego, powierzano jej nauki tylko nielicznym wybrańcom”

Ze względu na swoją heretycką naturę, kabała nie była jawnie nauczana wśród Żydów lecz pozostała “sekretną doktryną” dla “wybranych” Żydów. Ci wybrańcy uznani za godnych, mogli zgłębiać ukryte w Torze nauki i za pomocą różnych mistycznych technik wejść w bezpośredni kontakt z “Bogiem”. Do praktyk tych zalicza się szybkie powtarzanie “Świętego Imienia Boga” (YHVH, Tetragrammatonu), medytowanie nad 11 Sefirotami Drzewa Życia uznawanych za emanację Boga, używanie 22 liter alfabetu hebrajskiego jako przenoszących moc wzorców i “cegiełek” budujących kosmos oraz przekraczanie granic czasoprzestrzeni i barier świata fizycznego w celu odkrycia swojej “wewnętrznej boskości”. Ta sekretna doktryna została zachowana do czasów współczesnych przez bractwa ezoteryczne, dążące do indywidualnego oświecenia i mistrzostwa w wiedzy tajemnej – od “wybrańca” przez “adepta” do “mędrca” i ostatecznie do “adepta w chwale”:

Kabała specyficzny termin dla ezoterycznej/mistycznej doktryny dotyczącej Boga i wszechświata, objawiona wybrańcom – świętym ludziom z odległej przeszłości, przekazywana dalej przez uprzywilejowaną garstkę. Na początku skupiała w sobie wiedzę empiryczną, lecz zakłada się że pod wpływem filozofii neoplatońskiej i neopitagorejskiej przybrała nieco bardziej spekulacyjnego charakteru. W epoce gaonów jej częścią była podobna do Miszny księga Sefer Jeciwa (Sefer Yetzirah). Była obiektem systematycznych studiów wybrańców, zwanych ‘mekubbalim’ lub ‘ba’ale ha-kabbalah’ (posiadacze, lub adepci w kabale). Później zwano ich  ‘maskilim’ (mądrzy, roztropni), od Daniela 12:10, a także dlatego że kabała zwana jest ‘Hokmah nistarah’ = tajemną mądrością (…) Zwani też byli “adeptami w chwale”.  (Eccl. 9. 11, Hebr.).” (Ibid.)

 

 FARYZEUSZE

 

“Tanaim,” czyli “nauczyciele prawa”, byli skrybami, rabinami identyfikowanymi przez Bławatską jako pierwsi kabaliści. Z szeregów tych skrybów wyrosła sekta Faryzeuszy. Według Occult Theocracy, Edith Starr Miller, twórcami kabały byli Faryzeusze których sekta założona została w Babilonie podczas niewoli narodu żydowskiego, a po powrocie do Izraela funkcjonowała jako tajne stowarzyszenie. Sekretna doktryna Babilonu pozostawała ustną tradycją Faryzeuszy aż do czasu gdy zdecydowali się ją spisać:

W swojej książce Nicholas II et les Juifs, Netchvolodow wyjaśnia że “chaldejskie nauki przejęte przez wielu żydowskich kapłanów w czasie niewoli babilońskiej, dały narodziny sekcie Faryzeuszy których nazwa występuje tylko w Piśmie Świętym oraz w pismach żydowskich historyków po roku 606 p.n.e. Prace uznanego naukowca Munka nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że sekta ta pojawiła się w okresie niewoli babilońskiej:

Wtedy pojawia się kabała, tradycja Faryzeuszy. Przez długi czas ich nauki przekazywane były drogą ustną, lecz z czasem spisano je w postaci Talmudu. Ostateczną formę nauki te przybrały w księdze zwanej Sefer ha Zohar.’ (ZOHAR)

Faryzeusze byli grupą społeczną formującą (czy też pozującą na) swego rodzaju intelektualną arystokrację pośród Żydów. Najpierw sformowali bractwo, a haburah, którego członków nazywanohaburim lub braćmi. Byli elementem wywrotowym pragnącym obalenia wysokich kapłanów Saduceuszy, którzy szczycili się swoim arystokratycznym pochodzeniem i stali w opozycji do Faryzeuszy, arystokracji intelektualnej. Wojna między nimi trwała bardzo długo…

Potęga Saduceuszy prysła wraz ze zniszczeniem II Świątyni przez Tytusa, a ich pozycję wśród Żydów przejęli Faryzeusze. Cytując uznanego znawcę tematu Judaizmu, Flaviena Breniera, generał Aleksandr Nechvolodow opisuje politykę owej sekty:

Zanim mogli w końcu z dumą przedstawić siebie jako ucieleśnienie żydowskich aspiracji, tradycja faryzeuszy miała sporo problemów do przezwyciężenia, a największym z nich było odrodzenie się starej wiary wśród Żydów, co stymulowane było przez stan niewoli w którym się znajdowali w czasach Babilonu. Dla wygnańców, opłakujących zniszczenie Świątyni Jerozolimskiej i błagających Jehowę o zakończenie tych wszystkich nieszczęść, odkrycie że Jehowa był tylko ułudą, fantomem, oznaczało nie tylko pewną porażkę ale i zdemaskowanie ich i w efekcie utratę całego autorytetu pośród ludu Izraela.

Z tego powodu faryzeusze uznali że mądrzejszym będzie zdobycie zaufania swoich rodaków przez objęcie przywództwa w ruchu religijnym, gdzie w nienaturalnie skrupulatny sposób przestrzega się najdrobniejszych przepisów prawa i ustanowiono skomplikowane rytuały, jednocześnie kultywując nową doktrynę (sekretną doktrynę) w swoich sekretnych sanktuariach. Były to tajne stowarzyszenia, w czasach niewoli zrzeszające kilkuset członków. W czasach Józefa Flawiusza, gdy byli u szczytu swej siły, skupiali około 6 tysięcy członków.”  (Occult Theocrasy, str. 76-78)

To dla tych hipokrytów Jezus zarezerwował te słowa:

 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że podobni jesteście do grobów pobielanych, które na zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i wszelakiej nieczystości. Tak i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, wewnątrz zaś jesteście pełni obłudy i bezprawia. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, i mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? (Mateusza 23: 27-33)

I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować… tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie. (Marka 7:9,13)

Według Occult Theocrasy, faryzeusze przyjęli pozory religijnej skrupulatności, jednocześnie dalej przeprowadzając w sekrecie swoje pogańskie rytuały, tak jak czynili to ich poprzednicy, mędrcy Judy w Świątyni Salomona, co wyjawił Ezechielowi sam Bóg:

 I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Podnieś swoje oczy w stronę północy! A gdy podniosłem swoje oczy w stronę północy, oto na północ od bramy wschodniej był u wejścia ten znienawidzony posąg. I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Czy widzisz, co oni robią – te wielkie obrzydliwości, których dopuszcza się tutaj dom izraelski, aby mnie oddalić od mojej świątyni? Ale ty zobaczysz jeszcze większe obrzydliwości. I zaprowadził mnie do bramy dziedzińca, a gdy spojrzałem, oto w ścianie była dziura. I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Przebij ścianę! A gdy przebiłem ścianę, oto było tam przejście. I rzekł do mnie: Wejdź i zobacz te straszne obrzydliwości, które oni tutaj popełniają! A gdy wszedłem i przyjrzałem się, oto tam na ścianie były wszędzie wokoło wyrysowane obrazy wszelkich płazów i bydła, ohydy i wszystkie bałwany domu izraelskiego. A siedemdziesięciu mężów spośród starszych domu izraelskiego z Jaazaniaszem, synem Szafana, stojącym wśród nich, stało przed nimi, a każdy miał w ręku kadzielnicę. Woń dymu kadzidlanego unosiła się w górę. I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Czy widziałeś, co robią starsi domu izraelskiego w ciemności, każdy w swoim pokoju z obrazami? Mówią bowiem: Pan nas nie widzi, Pan opuścił kraj. I rzekł do mnie: Zobaczysz jeszcze większe obrzydliwości, które oni popełniają. I zaprowadził mnie do wejścia północnej bramy świątyni Pana; a oto siedziały tam kobiety, które opłakiwały Tammuza.  (Ezechiela 8: 5-14)

Nechvolodow powiązywał faryzeuszy ze współczesnymi masonami, których gnostycka agenda dokonuje przewrotu w sposobie myślenia naszego społeczeństwa. Porównaj charakterystykę faryzeuszy przedstawioną przez Nechvolodowa ze współczesnymi syjonistami, żydomasonami, tajnymi praktykantami kabały, jednocześnie udającymi przed ludźmi pobożnych judaistów przestrzegających tradycji zawartych w Starym Testamencie.

“Ta grupa intelektualnych panteistów wkrótce zyskała wpływ na cały naród żydowski. W ich doktrynach nigdy nie pojawiło się nic co mogłoby godzić w narodowe sentymenty. Mimo że faryzeusze przesiąknięci byli panteistycznym chaldeizmem, wciąż zachowywali swoją etniczną dumę. Religię w której człowiek staje się bogiem, a którą przyjęli w Babilonie, przeszczepili na grunt żydowski gdzie Żyd jest istotą wyższą i dominującą. Obietnica ogólnoświatowego dominium którą ortodoksyjni Żydzi znajdują w Torze, jest interpretowana przez faryzeuszy nie jako władza Boga Mojżesza nad wszystkimi narodami, lecz jako pełna dominacja Żydów nad całym wszechświatem. Oczekiwany Mesjasz nie był już Odkupicielem grzechu pierworodnego, duchowym zwycięstwem które poprowadzi dalej cały świat, lecz tymczasowym królem i krwawym wojownikiemktóry uczyni z Izraela władcę świata i “przywlecze wszystkie ludy pod koła swego rydwanu”. Faryzeusze nie prosili o zniewolenie innych ludów mistycznego Jehowy, którego wciąż czcili publicznie, raczej oczekiwali że cel swój osiągną dzięki niezwykłej cierpliwości Izraela i pracy ludzkiej.

Ich zasady różniły się w znacznym stopniu od starego Prawa, lecz na zewnątrz nie było w nich nic niepopularnego, nic co mogłoby powstrzymać ich od stopniowego wzmacniania swej pozycji wśród Żydów.

Najlepszym porównaniem dla działań które podejmowali wśród narodu żydowskiego przed narodzinami Jezusa” pisał Flavien Brenier, “jest masoneria czasów współczesnych”.

Restrykcyjne zasady przyjmowania nowych członków, bliska współpraca i silne więzy wewnątrz organizacji, nakładanie na nich religijnego obowiązku “zachowania tajemnicy”… Faryzeusze niezmordowanie dążyli do realizacji swoich celów:

“‘1. Przejęcie dla siebie władzy politycznej, poprzez kontrolę największych organizacji i biur politycznych i oddanie ich władzy Sanhedrynowi (żydowskiemu parlamentowi).

“‘2. Stopniową zmianę społeczeństwa, tak by mogło ono ostatecznie przyjąć ich sekretną doktrynę

Drugi z tych celów i metody na jego osiągnięcie zostały opisane w Protokołach Mędrców Syjonu, tak głośno dziś atakowanych i odrzucanych przez potomków ludzi którzy stworzyli sekretną doktrynę Izraela (Izrael w sensie religijnej społeczności żydowskiej), w większej części ignorantów nieświadomych zawiłego planu którego częścią się stali.

Podejście Jezusa Chrystusa do tych sekt jest jasno opisane w Nowym Testamencie (patrz Łukasza 11 i Jana 8)  (Ibid. str.76-80)

Biada wam, nauczeni w Piśmie i Faryzeuszowie obłudni! bo jesteście jako groby, których nie widać, a ludzie, którzy chodzą po nich, nie wiedzą o nich.  (Łukasza 11: 44)

Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa (Jana 8:44)

Jest to potwierdzenie długoletniego podziału wewnątrz społeczności żydowskiej, pomiędzy syjonistyczną kabałą a nie-syjonistami, Żydami Tory, oraz zwykłymi Żydami nie wiedzącymi nic o diabolicznym planie kabalistów, wymierzonym w świat nie-Żydów ale także w ich własną rasę.

 

ESSEŃCZYCY

 

Kolejną żydowską frakcją powiązaną z kabałą byli Esseńczycy, monastyczna społeczność żyjąca na pustyniach Qumran, rejonu Morza Martwego chowającego w swych głębinach miasto Gomorę. Encyklopedia Żydowska opisuje kabalistyczne praktyki Esseńczyków, będące zjudaizowanymi tradycjami wschodniej mistyki:

Tak więc Esseńczycy byli zaznajomieni z ideą podróży do nieba… byli też mistrzami nauk o aniołach. Praktyki magiczne i inwokacyjne, angelologia i demonologia, zapożyczone zostały z Babilonii, Persji i Egiptu, jednakże te obce elementy z czasem zostały przez nich zjudaizowane, przyjmując formę mistycznej adoracji Boga i spekulacji nad tajemniczą mocą hebrajskiego alfabetu (również wziętego z Babilonu – współczesny hebrajski stworzono na bazie języka aramejskiego)… “Imię Boże tworzy i niszczy światy”. Wszystko to stało się podwalinami dla filozofii i treści Sefer Jeciwa.” (Jewish Encyclopedia)

Według żydowskiego historyka Józefa Flawiusza, cytowanego w Encyklopedii Żydowskiej, Esseńczycy byli strażnikami tajemnych pism kabały:

W rzeczywistości apokaliptyczna literatura datowana na drugi i pierwszy wiek przed narodzinami Chrystusa zawierała w sobie ważne elementy kabały i według Józefa, pisma te znajdowały się w posiadaniu Esseńczyków, zazdrośnie strzegących je przed ujawnieniem. Twierdzili też że są to pisma starodawne. (patrz Filon, ‘De Vita Contemplativa,’ iii., oraz Hipolita, “Odparcie wszelkich herezji”  ix. 27)…” (Ibid.)

Esseńczycy twierdzili że są prawowitymi “synami Zadoka (Tzadoka)”, następcami kapłanów ze Świątyni. Przypisuje się im autorstwo zwojów znad Morza Martwego odkrytych w roku 1945, promowanych obecnie jako najstarsze kopie żydowskiego Pisma Świętego. Według źródeł Kościołakoptyjskiego “Gnosis… GNOZA – jest słowem kluczem dla zwojów żydowskich Esseńczyków znad Morza Martwego”. H.P.Bławatska pisała że Esseńczycy byli pogańskimi kapłanami greckiej bogini Diany z Efezu, gdzie Tannaim utworzyli szkołę chaldejskiej sekretnej religii:

Esseńczycy... kultywowali wiele buddyjskich idei i praktyk, warte zanotowania jest że kapłani Wielkiej Matki z Efezu, Diany – Bhavani z wieloma piersiami, również byli denominowani… To w Efezie znajdowała się wielka szkoła Esseńczyków oraz cała ta wiedza którą Tannaim przynieśli ze sobą z Chaldei (Babilonii)… Esseńczycy wierzyli w reinkarnację.” (Słownik Teozoficzny, str. 113-114, Sekretna Doktryna, tom II, str. 111n)

Robert Lomas (w środku)

Robert Lomas (w środku)

 

Masońscy pisarze, Christopher Knight i Robert Lomas (przyjaciel Dana Browna), byli częścią zakrojonej na szeroką skalę kampanii promowania zwojów znad Morza Martwego jako części prawdziwej Biblii, a Esseńczyków jako prawowitego kapłaństwa Izraela (które opierali na swym własnym zdaniu a nie prawdziwym rodowodzie). Następnie uznali Jezusa i Jana Chrzciciela jako wysokich rangą kapłanów esseńskich a społeczność z Qumran jako prawdziwy Kościół Jerozolimy:

Autorzy zwojów Morza Martwego znani jako społeczność Qumran, byli bez dwóch zdań Esseńczykami (…) prawdziwym Kościołem Jeruzalem…

Wydaje się być niezaprzeczalnym faktem że Jezus Chrystus musiał być wiodącą postacią w Qumran w trzeciej i czwartej dekadzie pierwszego wieku. Społeczność ta była bardzo mała, prawdopodobnie nie przekraczała 200 osób (…) Drogę dla zbawienia od swoich problemów widzieli w [osobistej] świętości i (pomimo że nie byli dziedzicznymi kapłanami) w kapłańskim sposobie życia. Tworzyli ekstremalnie hierarchiczne społeczeństwo, rządzone przez Strażników i Wielkich Mistrzów…

Inicjacja na wyższe stanowiska wymagała ślubów tajemnicy której zdradzenie światu zewnętrznemu groziło okrutnymi karami. Brzmi to jak praktyki wysokiej rangi masonerii… Nosili białe szaty, składali śluby ubóstwa, przysięgali dochować tajemnicy pod grozbą okrutnych kar i twierdzili że są w posiadaniu wiedzy tajemnej…

Ostatecznie ustanowiono władców klasy kapłańskiej, stanowiącej punkt odniesienia dla Esseńczyków z Qumran. Prawowici kapłani sanktuarium mieli być synami Zadoka, głównego kapłana. Znani ludziom z Qumran jako Zadokici (?) w trakcie wewnętrznych sądów [w sekcie] pojawiali się ubrani w białe szaty.” (The Hiram Key – Klucz Hirama, str. 54-58, 181)

Knight i Lomas przypadkowo wyjawili że  esseński kapłan będzie fałszywym prorokiem który zdobędzie władzę w Czasach Ostatecznych. Nazwani “Nauczycielem praworządności” i “Interpretatorem Prawa”, kabaliści ci “przywrócą prawowity kult” w Świątyni Jerozolimy:

Kimkolwiek był Nauczyciel praworządności, musiał być pobożnym, świętym człowiekiem i prawdopodobnie potomkiem kapłana Zadoka, który wyjawił swojemu ludowi [Esseńczykom] że żyją w czasach ostatnich przepowiedzianych przez proroków. Niedługo, powiedział, Bóg zniszczy Swych wrogów w ostatecznej kosmicznej bitwie i wprowadzi wszystkich w  Nową Erę praworządności, i ponieważ społeczność esseńska to ostatni potomkowie prawdziwego Izraela—ludzi z którymi Jahwe zawarł przymierze – oni będą tymi którzy stoczą bitwę i powrócą do Jerozolimy w celu oczyszczenia Świątyni i przywrócenia prawidłowego kultu.

…Bóg jednakże oszczędzi Swych ludzi za pośrednictwem  dwóch mesjaszy którzy pojawią się przy końcu czasów, jeden będzie “z rodu Dawida” a drugi “Interpretatorem Prawa.” (Ibid., str. 201-2)

W książce The White Goddess (Biała Bogini), Robert Graves łączy Esseńczyków z apostatami z plemienia Dana, z którego wywodził się Samson Nazirejczyk który sądził Izrael: “Jak sugerowałem wcześniej w King Jesus dwie tajemnicze sekty Esseńczyków i Samsonitów(?) znały kalendarz tajemnych rytuałów (…) nazwa ich pochodzi od Samsona (…) (str. 150). Możliwym jest że zagadka Samsona była proroctwem mówiącym o czasach przyszłych, gdy plemię Dana będzie starało się przywłaszczyć sobie mesjanistyczny rodowód domu Judy i stworzy pogańskie królestwo mesjanistyczne. [Patrz: Zaginione plemię Dana] Graves pisał też “Chociaż Żydzi… wierzyli w Raj na zachodzie” co jest odniesieniem do atlantyndzkich Wysp Szczęśliwych. (str. 149)

Esseńczycy, którzy pojawili się w Judei za czasów panowania dynastii Machabeuszy (machabejska rewolta przeciw Rzymianom) i przetrwali do czasów dynastii Herodów, po zniszczeniu Jerozolimy w 70 n.e. nagle zniknęli. Robert Graves w The White Goddess pisze że “Aleksandryjscy gnostycy… przejęli duchową schedę po Esseńczykach, po tym jak Hadrian zakazał działania tej sekty w 132 n.e. ” (str. 150)

Przykładowe herezje gnostyków:

 

 

GNOSTYCY ALEKSANDRYJSCY

 

Egipska Aleksandria była centrum wymiany religijnych idei oraz miejscem spotkań i dyskusji między Żydami i Grekami. Po upadku Jerozolimy Aleksandria przyciągnęła kabalistycznych Żydów, którzy zsyntetyzowali swoje chaldejskie czarnoksięstwo z filozofią neoplatońską, zamaskowali nową kabałę używając terminologii chrześcijańskiej i rozpoczęli misję wprowadzenia swych herezji w obręb raczkującego Kościoła. Podczas gdy kabała wywodzi się z chaldejskich szkół tajemnic, Encyklopedia Żydowska za źródło gnostycyzmu podaje właśnie żydowską kabałę:

To głównie gnostycyzm potwierdza antycznośc kabały. Mający korzenie chaldejskie… gnostycyzm był żydowskiego charakteru na długo przed wejściem do świata chrześcijańskiego… Gnostycyzm, czyli kabalistyczne ‘Hokmah’ (mądrość) – był pierwszą próbą żydowskich mędrców dla nadania empirycznej dotąd wiedzy tajemnej (z pomocą filozofii platońskiej, pitagorejskiej i stoickiej) bardziej “spekulacyjnego” charakteru (…)

Żydowski gnostycyzm jest niezaprzeczalnie starszy od chrześcijaństwa (…) Idee Babilonu i Persji miały wpływ na judaizm przez przynajmniej 500 lat, tyleż samo było w przypadku wpływów hellenistycznych. Magia również… była ważną częścią doktryny i elementów gnostycyzmu (…) Nie było idei powiązanych z gnostycyzmem i jego zródłami, z którymi Żydzi nie byliby wcześniej zaznajomieni.” (Encyklopedia Żydowska)

Ponieważ sekretna doktryna aleksandryjskich gnostyków była jedynie “schrystianizowaną” wersją doktryny zawartej w kabale, nie powinny dziwić nas ich liczne podobieństwa. Ewangelia gnostycka (zawarta np. w Ewangelii Judasza – przyp. tłum) oparta jest na tej samej kabalistycznej idei głoszącej wyzwolenie się z “więzów” świata materialnego – przy pomocy “aniołów”, oczywiście.

Obie doktryny łączy pomysł że człowiek pobożny może wznieść się i połączyć z Bogiem jeszcze za swojego życia, jeśli tylko zrozumie jak wyzwolić swoją dusze z więzów ciała (patrz Oświecenie). Tak więc byli oni pierwszymi mistykami upoważnionymi do zdradzenia innym tajemnic zaświatów. Według Anz, l.c. i Bousseta, …głównym celem gnostycyzmu – ruchu ściśle związanego z żydowskim mistycyzmem – była próba uwolnienia swej duszy i zjednoczenia się z Bogiem.Koncepcja ta wyjaśnia duże znaczenie aniołów i duchów w obu tych (wcześniejszej i pózniejszej) żydowskich i mistycznych naukach. Dzięki stosowaniu tajemnicy, zaklęć, imion aniołów itd. mistyk zapewniał sobie połączenie z Bogiem, uczył się świętych słów i formułek dzięki którym obezwładniał złe duchy pragnące pokrzyżować jego plany i zniszczyć go. Ponieważ jednocześnie zdobywał nad nimi władzę, naturalnym było że chciał dalej rozwijać te zdolności podczas swego pobytu na ziemi i “wykorzystywał” te duchy dla własnych potrzeb.” (Encyklopedia Żydowska)

Współczesny Jezusowi Chrystusowi był Filon z Aleksandrii (30 p.n.e – 45 n.e), zhellenizowany Żyd mieszkający w Aleksandrii, któremu pierwszemu przypisuje się zalegoryzowanie Pisma Świętego i zastosowanie mistycznych metod interpretacji dla pism Mojżeszowych. Nie posiadający sobie równych w zakresie ezoteryki, według Bławatskiej, Filon był też członkiem elitarnej społeczności aleksandryjskiej zwanej Therapeutae lub “ezoteryczny krąg ‘Illuminati’ i “mędrców’.”

Filon

Filon

Therapeutae. (Gr.) (Terapueci?). Szkoła ezoteryków, wewnętrzny krąg aleksandryjskiego judaizmu… Byli “uzdrowicielami” w takim sensie jak niektórzy “chrześcijańscy” i “duchowi” naukowcy, członkowie Towarzystwa Teozoficznego, są uzdrowicielami a jednocześnie dobrymi teozofami i studentami nauk ezoterycznych. Filon nazywał ich “sługami boga”… “ezoterycznym kręgiem illuminati”, “kręgiem mędrców”… byli pogrążonymi w kontemplacji hellenistycznymi Żydami.” (Słownik Teozoficzny, str.329)

Encyklopedia Żydowska mówi o Therapeutae: “członkowie tej sekty prawdopodobnie wywodzą się z bractwa Esseńczyków”. Obie te gnostyckie sekty składały się z żydowskich ascetów, praktykujących celibat oparty na gnostyckich wierzeniach że skoro świat materialny stworzony został przez złego Demiurga, prokreacja służy jedynie zaludnianiu i napędzaniu złego systemu którym rządzi Szatan. Profesor Constantine Scouteris z Uniwersytetu Ateńskiego opisuje różnicę między ścisłym celibatem Therapeutae a mniej restrykcyjnym celibatem społeczności esseńskiej:

“W swoim De Vita Contemplativa Filon z Aleksandrii daje nam niezwykły opis ascetycznej społeczności z którą był dobrze zaznajomiony, a która znajdowała się niedaleko Aleksandrii – dokładniej rzecz biorąc nad Jeziorem Mareotis. Intencją Filona dla której spisał ten traktat było… zarysowanie drogi życia specyficznej społeczności monastycznej żydowskich ascetów. Na samym początku tego dzieła Filon opisuje ważną różnicę między Therapeutae a inną sektą żydowskich ascetów, Esseńczyków.  Esseńczycy wiedli bardziej praktyczne i aktywne życie podczas gdy Therapeutae spędzali swe życie na kontemplacji. Niektórzy mogli zauważyć też inne różnice między tymi dwoma tradycjami. Esseńczycy w swych szeregach skupiali tylko mężczyzn, podczas gdy w zgromadzeniach komunalnych Therapeutae uczestniczyły kobiety. Pomimo ascetycznej natury społeczności esseńskiej nie ma żadnych dowodów na to by poddawali oni w wątpliwość zasadność zawierania małżeństw. Z drugiej strony tradycja Therapeutae obstawała przy absolutnej abstynencji seksualnej. Therapeutae nie praktykowali życia w komunach jak Esseńczycy lecz żyli samotnie jako pustelnicy. Wyrzekali się mienia, przestrzegali surowej dyscypliny i codziennie modlili się według ustalonego harmonogramu.”  (The Therapeutae of Philo)

Po śmierci Filona w 45 n.e. w Aleksandrii powstało Towarzystwo Ormus (“Mędrcy Światła”). Założycielem tego stowarzyszenia był Ormesuis, seraficzny mnich/egipski mag którego miał ochrzcić św. Marek (prawdopodobna historia). Człowiek ten zaczął przemycać nauki misteryjne i rytuały egipskiego kapłaństwa do chrześcijaństwa. Według Alberta Mackeya i jego Encyklopedii Masonerii, stowarzyszenie te połączyło się ze szkołą kabały Esseńczyków i innych Żydów, prawdopodobnie  Therapeutae. Esseńczycy którzy należeli do Stowarzyszenia Ormus byli też członkami bractwa esseńskiego rezydującego w Aleksandrii. Symbolem Towarzystwa Ormus był czerwony krzyż.

“ Ich założycielem był kapłan z Aleksandrii/egipski mag imieniem Ormesius, inaczej ORMUS, który wraz z 6 swymi kompanami przeszedł na chrześcijaństwo – ochrzczony został w roku 96 n.e. przez św. Marka. “Wybielił” on doktrynę Egipcjan zgodnie z założeniami chrześcijaństwa i założył Stowarzyszenie ORMUS, tak zwanych Mędrców Światła, a jako symbol jego członków wybrał czerwony krzyż. W TYM SAMYM CZASIE Esseńczycy i inni Żydzi otworzyli szkołę SALOMONOWEJ MĄDROŚCI, z którą związani byli też członkowie ORMUS. Później ich stowarzyszenie podzieliło się na kilka różnych bractw znanych jako Kustosze Tajemnic Mojżesza/Hermetycznych Tajemnic itp. (45)’ (46).” (illumiGnosis, cytat Mackey II, str. 636)

Dwa wieki później metoda alegorycznej interpretacji Biblii stworzona przez Filona, nauczana była przezKlemensa Aleksandryjskiego i Orygenesa w ich szkole katechetycznej w Aleksandrii, gdzie zsyntetyzowali neoplatonizm z chrześcijaństwem tworząc chrześcijańską wersję gnostycyzmu. Ludzie ci, z jakichś niezrozumiałych powodów nazywani dziś “ojcami Kościoła”, byli ascetami których ostre traktowanie własnego ciała potępione zostało w Nowym Testamencie: “Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów.” (Kol. 2:23)  W swojej History of the Christian Church, Philip Schaff opisał podstawy fałszywej doktryny ascetyzmu uznawanego za elitarną praktykę duchową w gnostycyzmie:

Aleksandryjscy Ojcowie [Kościoła] nakreślili teoretyczne podstawy dla ascetyzmu jako rozróżnienia między niższą a wyższą moralnością, co korespondowało z platońskim i pitagorejskim rozróżnieniem między życiem zgodnym z naturą a życiem ponad naturą (życiem praktycznym a życiem kontemplacyjnym). Wcześniej sugerował to też Hermas, w pierwszej połowie II wieku n.e. Tertullian nakreślił podobne rozróżnienie między grzechami lekkimi a śmiertelnymi. Tutaj leżało źródło poważnych problemów prowadzących albo do moralnego rozluźnienia, albo do ascetycznej przesady.

“Asceci, a później mnisi, pretendowali do bycia moralną szlachtą, duchową arystokracją stojącą ponad zwykłymi chrześcijanami, tak jak kler formuje oddzielną kastę znajdującą się ponad laikami. Klemens z Aleksandrii, swoją drogą znany ze swoich wspaniałych poglądów etycznych, wymagał od mędrca lub gnostyka że ten nie tylko górować będzie nad zwykłym chrześcijaninem swoją wiedzą, lecz również wyższą, pozbawioną emocji cnotliwością i stoickim panowaniem nad wszystkimi cielesnymi żądzami. Zainspirowany poglądami Platona namawiał też do postrzegania swojego ciała jako grobu i kajdan dla duszyJak mało zrozumiał z nauk św. Pawła o zbawieniu przez wiarę widać w jego dzieleStromata, gdzie wyjaśnia słowa Chrystusa: “Twoja wiara cię wybawiła”gdzie piszę że nie odnosi się to do wiary samej w sobie, lecz wyłącznie do Żydów żyjących zgodnie z zapisami Prawa; jako iż wiara jest czymś dodatkowym dla dobrych uczynków, a nie źródłem i podstawą uświęconego życia.

“Orygenes idzie nawet dalej i proponuje dość wyraziście katolicką doktrynę dwóch rodzajów moralności i pobożności, niższej dla zwykłych chrześcijan i wyższej dla świętych oraz wybrańców. W moralności wyższej dokłada swego rodzaju moralne prace dodatkowe, prace i uczynki których nie nakazuje Ewangelia, mimo to rekomendowane są przez niego jako sposoby dla osiągnięcia perfekcji i zyskania sobie szczególnych zasług oraz zagwarantowania wyższego stopnia błogosławieństwa. (…) Pośród tych czynów umieścił męczeństwo, dobrowolne ubóstwo i dobrowolny celibat.” (“Heretycki i katolicki ascetyzm”)

Widzimy tutaj że fałszywa doktryna tak zwanych “chrześcijańskich” gnostyków przypominała nauki o “zbawieniu przez czyny” głoszone przez gnostyckich Żydów w platońskich szkołach w Aleksandrii. Warto odnotować że gnostyckimi heretykami byli Żydzi, co było dobrze znanym faktem dla współczesnych im Ojców Kościoła. Tego dużego elementu układanki brakuje w ułagodzonych relacjach opisujących rozpowszechnianie się gnostyków w świecie nie-Żydów, znaleźc go jednak można w Encyklopedii Żydowskiej:

Wartym odnotowania jest fakt że przywódcy szkół gnostyckich i założyciele gnostyckich sekt byli Żydami, o czym pisali Ojcowie Kościoła. Niektórzy czerpali wszystkie swoje herezje, wliczając w to gnostycyzm, wprost z judaizmu… Trzeba też zaznaczyć że hebrajskie [magiczne] słownictwo i używanie imion Boga było podstawą dla różnych systemów gnostyckich… Dlatego też wiemy że źródłem głównych elementów gnostycyzmu były żydowskie [nauki mistyczne], nie wykluczona jest też możliwość że po prostu przelano nowe wino do starych butelek.” (“Gnosticism”)

Traktat Ireneusza, Przeciwko Herezjom, skierowany był przeciwko gnostykom i wskazywał żydowskich apostatów jako twórców tej herezji:

Wśród ludzi tych pojawili się Saturninus (pochodzący z Antiochii niedaleko Dafne) i Bazylides którzy wykorzystali nadarzającą się okazję i stworzyli różne systemy doktrynalne – jedna działała w Syrii, druga w Aleksandrii… Ludzie ci przede wszystkim uprawiali magię, wykorzystywali obrazy, inktanacje, magiczne formułki i wszystkie inne rodzaje tej osobliwej dziedziny… Ogłosili że nie są już Żydamilecz nie są jeszcze chrześcijanami i że nie powinni rozmawiać otwarcie o swoich tajemnicach, lecz trzymać je dalej w sekrecie i zachować milczenie.”  (Against Heresies, Księga I, Roz. XXIV)

Spisek Przeciwko Kościołowi, historia żydowskiej infiltracji Kościoła katolickiego napisana przez Maurice Pinay (pseudonim grupy katolickich kapłanów), wykorzystuje różne źródła dla dowiedzenia że za powstaniem gnostycyzmu stała żydowska kabała, a gnostycy aleksandryjscy byli w rzeczywistości kabalistycznymi Żydami.

Matter, uznany historyk gnostycyzmu, pisał że słynne żydowskie osobistości, aleksandryjscy filozofowie Filon i Arystobulus, będący ludźmi bez dwóch zdań oddanymi religii swych ojców, postanowili przystroić się w pozostałości innych systemów i utorować drogę innym Żydom dla [ich] zdumiewającego w swych rozmiarach podboju. Obaj byli jednocześnie liderami gnostyków i kabalistów…

Ten sam autor wyjaśnia: “Kabała istniała przed narodzinami gnostycyzmu – dla chrześcijańskich autorów jest to teza dość słabo zrozumiała, lecz dla badaczy judaizmu jest faktem o którym piszą z pełnym przekonaniem: zapewniają także że gnostycyzm nie jest czymś co odłączyło się od chrześcijaństwa [i stało się herezją], lecz jest kompilacją systemów religijnych do których dokoptowano później pewne elementy chrześcijańskie…

Dla potwierdzenia tego że kabaliści stworzyli gnostycyzm, słynny historyk masonerii, Ragon, pisze: “Kabała jest kluczem sekretnych nauk. Gnostycy wyodrębnili się z kabalistów. Encyklopedia Żydowska zapewnia że gnostycyzm miał “żydowski charakter”, zanim zaczęto powiązywać go z ideami chrześcijańskimi…

(…)

Prawdopodobnie najbardziej wpływowym arcy-heretykiem byłWalentyn, którego szkoła gnostycka przetrwała ponad 600 lat, a jego system wierzeń przetrwał do czasów dzisiejszych. Walentyn, Żyd urodzony w Egipcie ok. 100 r.n.e. odebrał edukację w Aleksandrii – był uczniem człowieka imieniemTeuda (Teodor) twierdzącego że jest uczniem św. Pawła, który w tajemnicy miał nauczać “tajemnej mądrości” wybranej grupki ludzi. W typowy dla wczesnych gnostyków sposób Walentyn twierdził że miał wizję Chrystusa Zmartwychwstałego, po której postanowił zostać nauczycielem w Aleksandrii (ok. 120 n.e.). Prawdę o prawdziwych powodach konwersji Walentyna można wywnioskować z rzymskich zapisków historycznych opisujących brutalne zdławienie buntu Żydów w Egipcie w 118 r. n.e.

Po zdziesiątkowaniu Żydów przez rzymskich legionistów i zniszczeniu ich miejskich i religijnych organizacji, resztki egipskich Żydów przemieniły się nagle w społeczności chrześcijańskie (“… w oczach mieszkających tu Greków, chrześcijaństwo było tylko kolejną odmianą judaizmu” – Irshai). Był wśród nich pewien młody chłopak – w trakcie powstania miał około 18 lat – studiujący wtedy w Aleksandrii i widzący tą rzeź na własne oczy. Nazywał się Walentyn. Był tam też wtedy Bazylides. Podążając za długoletnią w Aleksandrii tradycją religijnej syntezy i synkretyzmu (dla przykładu mieszanie wszystkiego z filozofią platońską pokolenie wcześniej), ci “proto-chrześcijańscy teoretycy”, Walentyn i Bazylides zaczęli konkurować między sobą, obaj ustanowili swoje kulty i obaj stworzyli swoją własną “ewangelię”.”

Gnostycyzm walentyniański (walentynianizm) przyciągnął do siebie wielu wyznawców w Egipcie i Syrii. W roku 136 n.e. Walentyn przeniósł się do Rzymu gdzie założył kolejną szkołę i zdobył rozgłos w całej Europie. Maurice Pinay przytacza silną krytykę tego wroga wiary chrześcijańskiej wygłoszoną przez Ireneusza z Lyonu (130-202 n.e):

…Dowody dostarczone przez Ojców Kościoła dają nam pełny obraz prawdy… pokazując że gnostycyzm jest sprawką Żydów, gdyż nazywają kilkoro z przywódców szkół gnostyckich Żydami…

“…św. Ireneusz opisuje Walentyna jako Żyda z Aleksandrii, przywódcę gnostyków…

św. Ireneusz

św. Ireneusz

“Gnostycy posiadali swoje tajemne imprezy i inicjacje. Tertulian zapewnia nas że sekta walentynianów zniszczyła Misteria Eleuzyjskie czyniąc z nich “sanktuarium prostytucji”. I nie zapominajmy że Walentyn, fałszywy Chrystus i krypto-Żyd z Aleksandrii, został nazwany przez św. Ireneusza przywódcą gnostyków, których sekty według wielu osób były kontrolowane przez jedną i tą samą siłę…

Wielkim przywódcą który pojawił się w Kościele w celu podjęcia walki i zwyciężenia gnostycyzmu, był w rzeczywistości św. Ireneusz, który dokładnie zbadał te destrukcyjne sekty, ich mroczne nauki i bez wytchnienia walczył z nimi słowem i czynem. Jednocześnie atakował Żydów których opisywał jako przywódców tego niszczącego ruchu podziemnego [28] którego najsilniejszą i najbardziej niebezpieczną dla chrześcijaństwa sektą była ta prowadzona przez Walentyna, którego prawdziwą, żydowską tożsamość ukrytą pod fałśzywym płaszczykiem chrześcijaństwa odkrył św. Ireneusz.

Dzięki męstwu i walce św. Ireneusza, Kościół zwyciężył Gnozę, która dla rozwijającego się chrześcijaństwa była poważnym zagrożeniem, znacznie poważniejszym niż zewnętrzne intrygi i ataki ze strony synagogi… Naturalnie, obecność oddanego i niezwykle walecznego duchownego (…) pozwoliła Kościołowi wyjść zwycięsko z tej straszliwej batalii i pokonać swoich wrogów: Żydów, żydowski gnostycyzm i rzymskie pogaństwo…

“[28] Jego dzieło Przeciwko Herezjom jest szczególnie ważne.” (The Plot Against the Church, str. 262-8)

W roku 143 n.e. Walentyn był kandydatem do objęcia funkcji biskupa Rzymu, lecz po tym jak stanowisko te otrzymał ktoś inny, sam zerwał swoje więzy ze społecznością chrześcijańską. W czasach działalności Walentyna do Rzymu przybył inny heretyk, Marcjon. Ireneusz pisał o jego oficjalnym odrzuceniu przez Kościół Rzymski dokonanym przez biskupów (nie “papieży”):

Walentyn przybył do Rzymu za czasów Hyginusa, rozwinął swą działalność za Piusa i pozostawał do czasów Aniceta. Cerdon, poprzednik Marcjona, również przybył za czasów Hyginusa który był 9-tym biskupem. Udzielający się często [Marcjon] w Kościele i składający publicznie wyznanie wiary, mógł w ten sposób uchować się i na zmianę nauczać w sekrecie i składać publiczne deklaracje. W końcu jednak został zdemaskowany w swoich heretyckich naukach i ekskomunikowany z łona Kościoła.”

Po śmierci Walentyna jego uczniowie stworzyli na bazie jego idei system religijny który rozprzestrzenił się po całym Imperium Rzymskim. W swej książce “Valentinus: A Gnostic for All Seasons” (Walentyn: Gnostyk na każdy sezon) Stephan A. Hoeller teoretyzuje jak wyglądałoby chrześcijaństwo gdyby Walentyn został “papieżem”:

Ciekawym pytaniem jest jaki kurs obrałaby chrześcijańska teologia gdyby Walentyna wybrano na biskupa Rzymu. Jego hermeneutyczna wizja połączona z jego świetnym wyczuciem mitologii prawdopodobnie doprowadziłaby do rozkwitu gnostycyzmu w samym sercu Kościoła Rzymskiego, a co za tym idzie utworzenia dominującego paradygmatu gnostyckiego chrześcijaństwa, którego nie sposób by było wyegzorcyzmować przez stulecia, jeśli w ogóle.” (“Prawie Papież”)

 

AGENCI JUDAIZUJĄCY

 

W pierwszym wieku naszej ery apostoł Paweł mężnie przeciwstawiał się judaistycznej herezji, nie dając się stłamsić niewierzącym Żydom którzy chodzili za nim od miasta do miasta i podburzali tłum w czasie gdy ten głosił Ewangelię. A gdy stawili się u niego, rzekł im: Wy wiecie od pierwszego dnia, gdy stanąłem w Azji, jak byłem przez cały czas z wami, i jak służyłem Panu z całą pokorą wśród łez i doświadczeń, które na mnie przychodziły z powodu zasadzek Żydów (Dzieje 20: 18-19, Biblia Warszawska)

W dosłownym przekładzie grecko-angielskim Nowego Testamentu (NT Textus Receptus), ostatnia fraza wersu 19 tłumaczona jest jako “zmów żydowskich” (w języku polskim dobrze tłumaczy to Przekład Nowego Świata). Wers 3 tego samego rozdziału wspomina że Żydzi którzy odpowiedzialni byli za rozruchy w Efezie kontynuowali później swój spisek przeciwko Pawłowi i jego uczniom. A po spędzeniu tam trzech miesięcy – ponieważ Żydzi uknuli przeciw niemu zmowę, gdy miał popłynąć do Syrii – postanowił wrócić przez Macedonię.(Dzieje 20: 3, Przekład Nowego Świata). Słowo zmowa sugeruje że planowano kolejne ataki na Ewangelię przeciwko której spiskowano.

Wygląda na to że Żydzi infiltrowali również kościoły, przynosząc do nich swoje fałszywe doktryny. Jak pisał św. Paweł: w związku z tym, że przedostali się na zebranie fałszywi bracia, usiłujący przekonać się, jaka jest owa wolność nasza, którą się chlubimy w Jezusie Chrystusie. W rzeczywistości chodziło im o to, by nas pozbawić tej wolności. (Galatów 2: 4, B. Warszawsk0-Praska).

św. Paweł - próba rekonstrukcji komputerowej

Zaświadczam im bowiem, że mają gorliwość dla Boga, ale nie według dokładnego poznania; bo nie znając prawości Bożej, lecz starając się ustanowić własną, nie podporządkowali się prawości Bożej. gdyż Chrystus jest końcem Prawa, aby każdy, kto wierzy, osiągnął prawość…. Bo jeśli publicznie wyznasz to ‘słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony.” (Rzym. 10:2-4,9 – PNŚ)

Zanim Paweł wyruszył z Efezu do Jerozolimy (…) przepowiedział że chrześcijańskie kościoły zostaną zinfiltrowane przez heretyków, przede wszystkim przez tych judaizujących.

Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą. Przeto czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami napominać każdego z was.” (Dzieje 20:29-31)

Przed swoją ostatnią podróżą do Rzymu, Paweł powierzył wiernych “Bogu i słowu Jego łaski, która ma moc umocnić was i zapewnić wam dziedzictwo ze wszystkimi świętymi“(wers 32, B. Warszawsko-Praska)

Jesteśmy jednak przekonani, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia nie przez uczynki płynące z przestrzegania Prawa, lecz przez wiarę w Jezusa Chrystusa. I my uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, aby osiągnąć usprawiedliwienie dzięki wierze w Chrystusa, a nie wskutek wypełniania tego, co nakazuje Prawo. Wiadomo przecież, że nikt nie osiągnie usprawiedliwienia za to, że dokonywał uczynków nakazanych przez Prawo (Galatów 2:16, B.Warszawsko-Praska)

 

SPOŁECZNOŚĆ ŻYDOWSKA W RZYMIE

 

Flawiusz

Flawiusz

Za czasów Chrystusa oraz wczesnego Kościoła istniała w Rzymie spora społeczność żydowska, szacowana na ok. 40.000 Żydów. Józef Flawiusz wspominał o rozprawie sądowej dotyczącej 8.000 Żydów z Rzymu za czasów rządów Cezara Oktawiana (44 p.n.e. – 14 n.e.), prawdopodobnie dorosłych mężczyzn, każdy z rodziną liczącą przynajmniej 4-5 członków (Jewish Antiquities, Tom II, str. 80). Liczba Żydów w Rzymie zwiększyła się też oczywiście po masowych deportacjach z Jerozolimy po jej zniszczeniu w 70 n.e.

Istniała też spora ich społeczność w rejonie który znamy dzisiaj jako Watykan. Według “The Vatican & Rome as elements of apocalyptic discourse”(Watykan i Rzym jako elementy apokaliptycznej rozprawy): “Początkami ‘Cittá del Vaticano’ był nieprzyjazny, wcześniej bagienny teren poza murami miasta zamieszkały przez Żydów, z początkiem I wieku przez żydowskich chrześcijan a pózniej również przez prześladowanych, schrystianizowanych pogan.” Łacińskie “Vatican” oznacza “proroczy wąż”. (patrz Papieski herb ze smokiem)

herb papieski, Muzeum Watykańskie

herb papieski, Muzeum Watykańskie

“W czasach cesarstwa Rzymskiego dolna część państwa Watykańskiego była niedostępnym bagniskiem zamieszkiwanym jedynie przez węże. W I w. n. e. Cesarzowa Agrypina osuszyła te tereny zakładając tam wspaniałe ogrody. Na obecnym Placu św. Piotra regularnie odbywały się wyścigi rydwanów konnych i egzekucje za panowania Nerona”,  (worldtramp.pl)

“W rzeczy samej, [wilgotne] tereny Vaticanu były dobrze znane z węży posiadających tam idealne warunki do rozmnażania. Według Pliniusza żyły tu ogromne węże które według przekazów potrafiły połykać dzieci w całości.” (Saint Peter Basilica.org, Katakumby św. Piotra)

“Słowo ‘Vatican’ dosłownie oznacza  ‘proroczy/prorokujący wąż” od Vatis=Prorok i Can=Wąż (niestety nie znalazłem potwierdzenia dla słowa can=wąż, może wypowie się ktoś z dobrą znajomością łaciny.Słowo Vatis jest poprawne – przyp.tłum).  Miasto Watykan i Bazylika św. Piotra zostały wybudowane na pogańskim miejscu kultu zwanym w łacinie vaticanus mons lub vaticanus collis, co oznacza wzgórze lub górę proroctwa. Monety wybijane w Watykanie często oznaczone są inskrypcją ‘CITTÁ DEL VATICANO’, co oznacza Miasto Proroctwa.” (Wino Babilonu)

Na terenach tych czczono też w czasach pogańskich rzymskiego/etruskiego boga Janusa.

Janus, Muzeum Watykańskie

Społeczność żydowska istniała w Rzymie już za czasów Machabeuszy którzy mieli dobre stosunki z Imperium a także gwarancję przyjaźni i protekcji Rzymu (patrz: Żydzi stają się sojusznikami Rzymu). Kultura żydowska prosperowała w Rzymie w pierwszych wiekach naszej ery – Żydzi piastowali nawet stanowiska rządowe i byli traktowani ulgowo przez Cezarów.  Taki stan rzeczy utrzymywał się do czasów Konstantyna Wielkiego rządzącego w latach 306 – 336, kiedy zakazano Żydom piastowania wysokich stanowisk, posiadania niewolników czy zeznawania w sądzie przeciwko chrześcijanom.Wirtualna Biblioteka Żydowska opisuje wpływy i status gminy żydowskiej w Rzymie:

“Żydowska społeczność w Rzymie jest nie tylko ich najstarszą społecznością w Europie ale również jedną z najstarszych na całym świecie, datowaną na 161 rok p.n.e. gdy Jazon ben Eleazar i Epolomeusz przybyli do niego jako wysłannicy Judy Machabeusza. Kolejne delegacje przysyłano w 150 i 139 roku p.n.e. Po tym jak Rzymianie najechali Judeę w 63 p.n.e, kolejni Żydzi przybywali do Rzymu jako jeńcy wojenni (niewolnicy), żydowscy ambasadorzy i kupcy. Wielu z przybyłych zostawało już na stałe, tym samym powiększając liczbę żydowskiej populacji.

“Podczas gdy Rzymianie traktowali Żydów w Palestynie raczej ostro, ich relacje z władzami w samym Rzymie były już znacznie lepsze. Dla przykładu, Juliusz Cezar był znanym przyjacielem Żydów, pozwalał im np. osiedlać się w dowolnym miejscu w Imperium. Według historyków, gdy Cezar został zamordowany przez Brutusa w 44 r. p.n.e, Żydzi z Rzymu spędzili przy jego grobie cały dzień i noc opłakując jego śmierć. Następca Cezara, Augustus, również działał na korzyść Żydów, rozplanował nawet terminy rozdziału ziarna tak by te nie kolidowały z żydowskim szabatem. Dwie synagogi zostały ufundowane przez niewolników uwolnionych przez Augustusa (14 p.n.e.) i Agryppe (12 p.n.e.)…

“Od drugiej połowy pierwszego wieku naszej ery, żydowska społeczność w Rzymie była już tam w pełni zadomowiona. Większość z nich była właścicielami sklepów, rzemieślnikami i przekupniami, lecz znajdowali się wśród nich również poeci, lekarze czy aktorzy… Znaleziono dowody na to że działało w tym okresie dwanaście synagog.”

Pracowici i przedsiębiorczy Żydzi zrobili z Rzymu bazę skąd kontynuowali poszerzanie wpływów w Europie. Sukces zapewniły im w głównej mierze finanse oraz lichwa – pobieranie wysokich odsetek przy pożyczkach, dzięki którym zamożni Żydzi w przyszłości zdołali zniewolić europejskie monarchie. Jako stolica Imperium, Rzym był w Europie miejscem strategicznym dla operacji żydowskich elit. Plan przejęcia władzy nad Rzymem który opracowali został opisany przez dwóch księży Żydów “przekonwertowanych” na rzymski katolicyzm:

Lichwa i władza

Powody dla których ludzie prześladowali Żydów, przypadek unikalny w historii świata, wynikają z niepohamowanego apetytu Żydów dla zdobywania władzy przy użyciu lichwy, dla zdobywania dominacji poprzez zdradę i gdy jest to możliwe – obalenia rządu i przejęcia państwa.

“W każdym kraju, te niezmienne prawo hebrajskiej prosperity działało na szkodę możnowładców i wolności obywateli. Wiele lat przed upadkiem Rzymu, słynni bracia Lemann, którzy porzucili Judaizm i stali się kapłanami Kościoła katolickiego, napisali w jednej ze swoich prac te zasługujące na zadumę słowa:

“‘O Izraelici Rzymu, rozumiemy postawę naszego ludu. Jeśli przyzna się wam prawo posiadania do którego dziś się odwołujecie, zakładamy ze w ciągu następnych 30-50 lat Rzym będzie w waszych rękach.” (ff. Rome et les juives. ‘Rzym i Żydzi’)

“I tak oto proroctwo dopełniło się. Miasto Rzym niedługo później pogrążyło się w otchłani i było materialnie i ekonomicznie zależne od Żydów, tak jak zresztą wszystkie ważniejsze miasta w Europie.” (La Civilta Cattolica)

To do tej zamożnej i prosperującej społeczności w Rzymie przyszła Ewangelia Jezusa Chrystusa, jak zapisano w Dziejach Apostolskich 18:2, gdy podczas pobytu w Koryncie św. Paweł spotkał pewnego Żyda, imieniem Akwila. Pochodził on z Pontu i razem ze swą małżonką Pryscyllą przybył niedawno z Italii, ponieważ cesarz Klaudiusz wypędził z Rzymu wszystkich Żydów. Odwiedził ich kiedyś Paweła ponieważ nieobce mu było rzemiosło, z którego oni żyli – zajmowali się wyrobem namiotów – zamieszkał u nich i razem pracowali (Dzieje 18:2-3). W Commentary on Romans James R. Edwards przypomina o napięciach pomiędzy Żydami a nie-żydowskimi przechrztami, których podczas zebrania w Jerozolimie (Dzieje 15) oficjalnie zwolniono z potrzeby przestrzegania Prawa Mojżeszowego.

“Edykt Klaudiusza. Klaudiusz, który rządził Rzymem w okresie 41-54 n.e., szybko zrozumiał że niepokoje wśród Żydów wybuchające od Rzymu aż po Egipt zagrażają dla Pax Romana. W pierwszym roku swych rządów “zakazał Żydom uczestniczyć w tradycyjnych zgromadzeniach”. Osiem lat później, w roku 49 n.e., uwziął się już na wszystkich obcokrajowców. Rzymski historyk Swetoniusz pisał: “Ponieważ Żydzi wciąż prowokowali niepokoje z powodu  Chrestusa, Klaudiusz wygnał ich z Rzymu”…

“Wydalenie Żydów z Rzymu drastycznie zmieniło proporcje narodowe w raczkujących tam społecznościach chrześcijańskich. Ruch który od początku swego istnienia identyfikowano w mniejszym lub większym stopniu z judaizmem, teraz był złożony głównie z schrystianizowanych pogan. Uwolnione od nacisków skrupulatnych żydowskich chrześcijan, głównie w sprawach żywieniowych, nie-żydowskie społeczności chrześcijańskie stały się znacznie liczniejsze. Przede wszystkim jednak, podczas nieobecności ich żydowskich odpowiedników, wypracowały swoją specyficzną tożsamość. Jak długo trwała ta sytuacja, trudno powiedzieć – ale prawdopodobnie trwało to do czasu śmierci Klaudiusza czyli przez 5 lat (edykt w 49 n.e. – śmierć Klaudiusza 54 n.e.).

Dzielnica żydowska w Rzymie

Dzielnica żydowska w Rzymie

“Sytuacja zmieniła się gdy Klaudiusz zmarł a edykt przestał obowiązywać. Nie trudnym jest wyobrazić sobie problemy jakie nastały po powrocie z wygnania żydowskich chrześcijan, pragnących odbudować swoją pozycję w społecznościach chrześcijańskich [które porzuciły tradycje spisane w Torze]. Pozdrowienia św. Pawła na końcu Listu do Rzymian są kierowane do kilku różnych zborów (16:5, 14, 15), których istnienie może świadczyć o niechęci między żydowskimi a nie-żydowskimi chrześcijanami. Jeśli nasze datowanie Listu do Rzymian jest poprawne – a data ta nie może być dalsza niż plus minus 2 lata od roku 57 n.e. - to list ten napisano jedynie kilka lat po rozpoczęciu się tych społecznych i religijnych zawirowań.” (str. 8-11)

Prawdziwe zawirowania rozpoczęły się gdy władzę po Klaudiuszu objął Neron, który w roku 64 n.e. rozpoczął okrutne prześladowania chrześcijan które zakończyły się dopiero 250 lat później. Strona World History przypisuje rozniecenie wielkiego pożaru Rzymu żydowskim fanatykom, którzy zrzucili winę na chrześcijan:

“Oficjalne śledztwo zakończyło się stwierdzeniem że za ogień odpowiedzialni byli żydowscy fanatycy. To postawiło całą żydowską społeczność w Rzymie w niebezpiecznym położeniu, dlatego ich przywódcy mogli chcieć ratować się przez uwydatnienie władzom rzymskim różnic pomiędzy nimi a chrześcijanami. Żydowscy przywódcy mogli dotrzeć do Nerona przez jego nową żonę Poppeę Sabinę. Neron dowiedział się o różnicach między tymi Żydami a Żydami chrześcijanami i obwinił za pożar tych drugich.”

To Konstantyn Wielki zakończył prześladowanie chrześcijan swoim edyktem w Mediolanie w roku 313 n.e. i zalegalizował kult Jezusa Chrystusa. Jednocześnie blokował wpływ Żydów na Imperium Rzymskie.

Pozycja Żydów w Rzymie osłabiła się gdy rządy objął Konstantyn Wielki  (306-336), który wydał dekrety ograniczające prawa obywatelskie Żydów… Zabroniono Żydom nawracania na swoją wiarę innych, małżeństw z krewnymi, posiadania niewolników (wykorzystywanie niewolników do pracy było bardzo powszechne, dlatego zakaz ten mocno uderzył w pozycje ekonomiczną Żydów), piastowania ważnych stanowisk w państwie rzymskim, budowania nowych synagog i składania zeznań przeciwko ortodoksyjnym chrześcijanom w sądzie.” (Jewish Virtual Library)

Czy istniał jakiś związek między pozycją tych dwóch religii – judaizmu i chrześcijaństwa – w którym zwiększenie wpływów jednej oznaczało automatycznie kłopoty i ograniczenie wzrostu drugiej? Czy możliwym jest że konwersja Konstantyna i zdelegalizowanie żydowskich oskarżeń wymierzonych w chrześcijan, jest powodem dla którego ten rzymski imperator cieszy się złą sławą wśród współczesnych społeczności intelektualnych?

Ciężko jest oprzeć się wrażeniu że Żydzi którzy piastowali wysokie stanowiska w państwie rzymskim przed Konstantynem, mogli stać za prześladowaniem chrześcijan, oskarżając ich przed rzymskimi władcami tak jak Żydzi którzy oskarżyli św. Pawła i Sylwana przed władcami Salonik (Tesalonik)“..Wszyscy występują przeciwko zarządzeniom cesarza, twierdząc, że jest inny król i że nazywa się Jezus.” (Dzieje 17:7) (…)

Czy po tym jak nie udało im się zniszczyć chrześcijaństwa drogą fizycznej eliminacji, czy możliwe jest że Żydzi próbowali zniszczenia wiary chrześcijańskiej innymi sposobami? Według Maurica Pinay – tak:

“Gnoza…dla raczkującego chrześcijaństwa była znacznie większym zagrożeniem niż zewnętrzne ataki i intrygi wychodzące z synagog i ich spiskowców. Jak się później okazało, prześladowania te połączono z całą mocą aparatu Imperium Rzymskiego, stąd tak duża liczba męczenników za chrześcijaństwo. ” (Spisek Przeciwko Kościołowi, str. 268)

Pomimo poważnego osłabienia wpływów Żydów za czasów Konstantyna, ostatni z jego bezpośrednich następców do objęcia funkcji Imperatora, Julian Apostata, faworyzował żydowską religię tak mocno, że chciał nawet odbudować Jerozolimę i Świątynię Salomona.

“Dążył do osłabienia i wyrugowania chrześcijaństwa (zalegalizowanego przez Konstantyna Wielkiego) z imperium rzymskiego oraz ponownego wyniesienia tradycyjnej religii starożytnych Rzymian do rangi religii państwowej. Zdając sobie sprawę z tego, że prześladowania chrześcijan prowadzone w I i II wieku wzmacniały tylko chrześcijaństwo, Julian starał się je raczej osłabić… w Edykcie o tolerancji przywrócił z wygnania biskupów chrześcijańskich uznanych przez resztę chrześcijan za heretyków, by wzbudzić pomiędzy chrześcijanami konflikty. Ponadto władca starał się wprowadzić do religii pogańskiej takie elementy chrześcijaństwa, które miały ją uatrakcyjnić i wzmocnić, np. wprowadzenie hierarchii kapłanów ze stojącym na jej czele cesarzem jako najwyższym kapłanem (Pontifex Maximus) i podległymi mu arcykapłanami sprawującymi zwierzchność nad kapłanami kultów pogańskich orazumasowienie obrzędów na wzór  nabożeństw chrześcijańskich.” (Wikipedia)

Czyny Juliana Apostaty zostały opisane przez takich żydowskich historyków jak H. Graetz, któregoHistoria Żydów cytowana była przez Pinaya:

“W roku 360 n.e.  Julian, kuzyn Konstantyna, został obwołany Imperatorem przez armię. Konstantyn który przygotowywał się do bitwy przeciwko niemu, zmarł w drodze, co ułatwiło zwycięstwo Julianowi i jego proklamacje jako Imperatora Wschodu i Zachodu. Polityka Juliana skupiała się na trzech głównych celach: 1. Odnowienia wiary pogańskiej i ustanowienia jej religią państwową, tak by Imperium które w jego mniemaniu upadało przez chrześcijaństwo mogło powrócić do dawnej chwały. 2. Zniszczenia chrześcijaństwa. 3. Przywrócenia Żydom ich dawnych wysokich pozycji, które stracili dzięki Konstantynowi i jego synom – miał nawet w planach odbudowanie Świątyni Salomona…

Julian Apostata

Julian Apostata

“Słynny żydowski historyk pisał o Julianie: “… Julian podziwiał religię żydowską” i potwierdzał że “czas rządów Juliana… był najszczęśliwszym okresem dla Żydów w historii Imperium Rzymskiego…”

“Graetz twierdził że Julian nazwał lidera Żydów w Imperium, patriarchę Hillela, swoim “szanowanym przyjacielem” i obiecał mu w liście zakończenie prawnych prześladowań Żydów, zapoczątkowanych przez chrześcijańskich cesarzy. Julian poczynił też wszystkie niezbędne przygotowania do odbudowy Świątyni Jerozolimskiej. Wysłał list do wszystkich kongregacji żydowskich w Europie, gdzie wyrażał się w ciepłych słowach o przywódcy Żydów Imperium, patriarsze Hillelu, nazywając go bratem.

Obiecał zniesienie wysokich podatków nałożonych na Żydów przez chrześcijan, zagwarantował też że w przyszłości żaden z nich nie zostanie oskarżony o bluźnierstwo, obiecał wolność i bezpieczeństwo, obiecał też że Jerozolima zostanie odbudowana na jego koszt jak tylko wróci zwycięsko z wojny z Persją. Do odbudowy Świątyni Julian wyznaczył swojego najlepszego przyjaciela, Alypiusa z Antiochii, któremu przekazał instrukcje by nie szczędził na to grosza. Polecił też gubernatorom Palestyny i Syrii by ci wspomagali jego pracę gdy zajdzie taka potrzeba…” (str. 285 -286)

Śmierć Juliana w 363 n.e. ukróciła plany odbudowy Świątyni Salomona, jednak jak zaznacza Jewish Virtual Library nastąpiło w tym czasie hebrajskie odrodzenie w Rzymie:

“W okresie tym nastąpiło w Rzymie odrodzenie hebrajskich nauk, skupionych wokół lokalnej szkoły rabinicznej, Metivta de Mata Romi. Grupa znanych uczonych – Rabbi Kalonymus b. Mojżesz, Rabbi Jakub ‘Gaon’ i Rabbi Nathan b. Jehil (który napisał wielki słownik talmudyczny Aruk ), przyczyniła się w znacznym stopniu do rozwoju naukowego i edukacyjnego tej społeczności żydowskiej. Tradycje Żydów rzymskich podążały za tymi praktykowanymi w kraju Izrael, a liturgiczne obrzędy stworzone w Rzymie rozprzestrzeniły się na całą Italię i w końcu na cały świat.

 

RZYMSKI KATOLICYZM

 

Czy wspomniane wyżej żydowskie “obrzędy liturgiczne” które narodziły się w Rzymie, weszły w obręb Kościoła Rzymskiego? Czy poprzez powolne wchodzenie w jego tradycję religijną, metodą małych kroków, zamieniły się po czasie w znaną nam dzisiaj katolicką mszę? Wielu katolików zdziwić może fakt że Encyklopedia Katolicka oficjalnie definiuje katolicką liturgię jako zapożyczenie z Prawa Mojżeszowego:

“..słowo liturgia… używane jest dla nabożeństwa odprawianego w świątyni… W ujęciu chrześcijańskim liturgia oznacza więc publiczne, oficjalne nabożeństwo Kościoła, korespondujące z oficjalnym nabożeństwem odprawianym w Świątyni Starego Prawa.”

Zaraz po tym znajdujemy zdumiewające przyznanie się że msza była “schrystianizowanym nabożeństwem z synagogi” odprawianym przez “uczonych starszych”:

“Eucharystia była zawsze odprawiana na zakończenie nabożeństwa w trakcie którego śpiewano psalmy, modlono się i wysłuchiwano kazań. Nabożeństwo te było jedynie kontynuacją obrzędu znanego z synagogi. Tak więc wszędzie mamy jego podwójną funkcję jako schrystianizowanego nabożeństwa z synagogi, podczas którego czytano święte księgi, śpiewano psalmy, biskupi odmawiali modlitwy w imieniu wszystkich uczestników (na które ludzie odpowiadali hebrajskim “amen”, tak jak robili to ich żydowscy przodkowie) i wygłaszano homilie – wyjaśnienia tego co się czytało, dokonywane przez biskupów lub kaznodziejów, tak jak w synagogach robili to uczeni ludzie lub starcy (np. Łukasza 4: 16-27)… Podobieństwa są też w modlitwach dziękczynnych (9-10) i w żydowskich tradycjach święcenia chleba i wina w szabat (opisanych w traktacie Talmudu – ‘Berakoth’ ; cf. Sabatier, ‘La Didache’, Paris, 1885, str. 99)”

Nic dziwnego że pewien Żyd który przeszedł później na katolicyzm, wygłosił zdumiewające oświadczenie że dla niego wejście do Kościoła Katolickiego nie było “konwersją” lecz raczej kontynuowaniem wiary judaizmu. Roy Schoeman, autor książki Salvation is from the Jews (Zbawienie jest przez Żydów), również potwierdza że msza oparta jest na żydowskim obrzędzie ceremonialnym, a katolicka teologia na Starym Testamencie.

“Dla mnie jako Żyda wkraczającego do Kościoła Katolickiego, naturalnym jest że odkrycie związków judaizmu z Kościołem katolickim było jedną z najbardziej niesamowitych rzeczy jakie przydarzyły mi się w życiu. Stało się dla mnie jasnym że wejście Żyda w obręb Kościoła katolickiego nie jest wcale konwersją, lecz raczej wejściem w ostateczną formę judaizmu – w jego nowe oblicze które przybrał po przyjściu żydowskiego Mesjasza.

“Mimo że katolicy są generalnie świadomi istnienia tej reguły, raczej nie postrzegają Kościoła katolickiego jako kontynuacji judaizmu po przyjściu Mesjasza… To widać wszędzie naokoło. Widać to wyraźnie w Mszy Ofiarnej i w tych wszystkich podobieństwach mszy do żydowskich ceremoniałów. Widać to w pozycji jaką trzyma Stary Testament, żydowskie Pismo w katolickiej teologii i w strukturze katolickiej wiary.” [Seattle Catholic]

Lista podobieństw między rzymskim katolicyzmem a judaizmem, które znajdują sie również we wschodnim Kościele prawosławnym, pokazuje nam że katolicyzm może być zjudaizowaną formą chrześcijaństwa od samego początku. W liście tradycji znajdującej się poniżej, odnośniki do Encyklopedii Katolickiej pokazują nam że Kościół katolicki usprawiedliwia istnienie większości z nich przez odwoływanie się do tradycji Starego Testamentu. Nawet w sekcjach gdzie w ramach usprawiedliwienia powołują się na Nowy Testament, praktyki te nie są wymagane przez Nowe Przymierze lecz posiadają swą genezę w judaizmie.

Kapłaństwo (kapłaństwo Lewitów/mediatorzy między Bogiem a człowiekiem)

Papież (Żydowski najwyższy kapłan)

Kolegium kardynałów (70) (70 starszych Mojżesza/ Powt.Prawa 17:8)

Spowiedz  z grzechów kapłanowi dla uzyskania wybaczenia (Kapł.5: 5)

Codzienna ofiara na mszy (codzienna ofiara całopalna,  List do Heb.10:11)

Ołtarz ofiarny

Naczynia ofiarne ze złota i srebra

Szaty kapłańskie

Piuski kardynałów (żydowskie jarmułki)

Ofertorium (ofiary)

Kościoły przeznaczone dla kultu (Świątynia)

Liturgia ( nabożeństwo w Świątyni)

Powinność uczestnictwa w mszy niedzielnej (przestrzeganie szabatu)

Święta kościelne (święta żydowskie)

Szkaplerz / Włosiennica (wór pokutny)

Zbawienie oparte na uczynkach (Prawo Mojżeszowe)

Chrzczenie małych dzieci (obrzezanie / Talmud)

Komunia opłatkowa (Manna/chleb pokładny)

Bierzmowanie (żydowska  Bar Micwa)

Palenie świec i kadzideł ( Wyjścia 30)

Chrzcielnica (The Laver / Exodus 40)

Brak zbawienia poza Kościołem (katolickim) (Poganie muszą przejść na judaizm by uzyskać zbawienie)

Następujące praktyki katolickie nie były częścią Prawa Mojżeszowego lecz zostały przejęte przez izraelskich apostatów:

Ludzkie tradycje (Marka 7:6-13)

Bezcelowe powtarzanie formułek (Izajasza 29:13)

Kult świętych (bałwochwalstwo/pogańscy bożkowie do których modlono się w intencji konkretnych rzeczy)

Kult Maryji jako Matki Boskiej (Żydzi czczący Królową Niebios/ Jer. 44)

Posągi/obrazy/ikony (obrazy na ścianie Świątyni Salomona) (Ezechiela 8:10)

Degradacja Jezusa do roli współ-Zbawcy (żydowskie odrzucenie Jezusa jako mesjasza)

Skupianie się na śmierci Chrystusa zamiast na jego zmartwychwstaniu (żydowskie zaprzeczenia co do zmartwychwstania Jezusa)

Powyżej mamy tylko część żydowskich tradycji które znaleźć dziś można w rzymskim katolicyzmie. Już sama rola kapłaństwa i system codziennych ofiar wskazują na to że Kościół rzymsko-katolicki jest nie tylko jednym z frontów judaistycznej apostazji, lecz również narzędziem do zmuszania chrześcijan, bez ich wiedzy, do uczestnictwa w tym samym systemie religijnym który odrzucił Jezusa Chrystusa. Jeden z  komentarzy porównuje rzymsko-katolickie nauki o zbawieniu do tych głoszonych w judaizmie:

“Katolicki pogląd na zbawienie jest owocem judaizacji chrześcijaństwa. Gdy żyli jeszcze apostołowie, wielu żydowskich chrześcijan wierzyło że muszą przestrzegać wszystkich przepisów Prawa Mojżeszowego, np. obrzezania, systemu ofiar, chodzenia do kapłanów w celu uzyskania przebaczenia za grzechy, składania ofiar jako zadośćuczynienia itd. System który wymaga kapłana działającego jako powiernik między człowiekiem a Bogiem jest znany jako Sacerdotalism (ang. kapłaństwo, od łacińskiego sacerdote – czyli kapłana.)”

Widząc wszystkie te uderzające podobieństwa między rzymskim katolicyzmem a judaizmem, wydaje się oczywistym że katolicyzm reprezentuje tryumf agentów “Piątej Kolumny” – agentów judaizujących.

Ale jak to się stało że te wszystkie doktryny, obrzędy i tradycje judaistyczne w ogóle wpełzły do Kościoła Rzymskiego?

 

KRYPTOŻYDZI

 

Jeśli judaistyczni agenci odegrali główną rolę w sformowaniu i ustanowieniu Kościoła rzymsko-katolickiego, czy możliwym jest że rzymski katolicyzm był żydowskim projektem od samego początku? Istnieje długa i fascynująca historia żydowskiej infiltracji w obrębie Kościoła rzymsko-katolickiego, który co ciekawe był i jest postrzegany jako instytucja nieżydowska.

Jeśli katolicyzm był projektem kabalistycznych Żydów chcących uzyskać kontrolę nad chrześcijaństwem, oznaczałoby to że ten zjudaizowany Kościół funkcjonował przez prawie 2 tysiące lat jako zamaskowana odnoga judaizmu, której mocodawcy stopniowo i bezustannie pchali zachodni świat chrześcijański w kierunku bardziej zaawansowanej apostazji niż było to możliwe za czasów prześladowanego wczesnego Kościoła, który herezje skutecznie zwalczał, a nie wchłaniał. W dniu dzisiejszym możemy śmiało stwierdzić że Kościół rzymsko-katolicki jest jedynie odnogą żydomasonerii stworzoną w celu włączenia heretyckiego świata chrześcijańskiego w obręb nadchodzącego, mesjanistycznego królestwa Antychrysta.

joseph smith

joseph smith

Nie jest to jedyny pseudo-chrześcijański Kościół stworzony przez kabalistycznych Żydów. Założycielem kościoła Mormonów, kolejnej zjudaizowanej wersji chrześcijaństwa, był praktykant kabały Joseph Smith. Smith otaczał się grupą “12 apostołów” z których najbliżsi mu byli żydowscy kabaliści Orson Hyde i Alexander Neibaur. Lance Owens pisał o dogłębnej znajomości kabały przez Neibaura i jego silnym wpływie na osobę Josepha Smitha:

“To że Neibaur wniósł kabałę w mury Nauvoo opisywane było już w kilku pracach na temat tego okresu. Dla przykładu – Newel i Avery w swojej biografii Emmy Smith napisali: Dzięki osobie Alexandra Neibaura, Joseph Smith poznał starożytną wiedzę żydowską znaną jako kabała… Nie tylko sporo wiedział o kabale, lecz prawdopodobnie posiadał też w Nauvoo kolekcję oryginalnych książek kabalistycznych, jak udokumentowano w źródłach praktycznie pomijanych przez mormońskich historyków.

“Czy ktokolwiek zaznajomiony z postacią i życiem Josepha Smitha – proroka który odtworzył tajemną wiedzę i rytuały przekazane po raz pierwszy Adamowi, przetłumaczył dzieła Abrahama, Henocha i Mojżesza, ponownie napisał Księgę Rodzaju – zadał sobie pytanie czy człowiek ten mógł interesować się oryginalną wersją tej okultystycznej, żydowskiej tradycji? Neibaur był przecież człowiekiem który mógł się z nim nią podzielić. Cokolwiek było powodem tych wszystkich podobieństw, należy pamiętać że pogląd na świat magii hermetycznej/kabały pokrywa się w wielu aspektach z postrzeganiem Boga przez Josepha Smitha. (…)

“Bez wątpienia, pierwszym tekstem z którym Joseph Smith został skonfrontowany był Zohar, główna księga i serce kabały. To właśnie tą księgę Nibaur cytował wielokrotnie w swoich artykułach. Jako że jest ona głównym tekstem kabały, jest też pozycją obowiązkową dla każdego zainteresowanego nią człowieka. (…) Jeśli Neibaur czytał Josephowi literaturę kabalistyczną, lub tłumaczył podstawowe kabalistyczne koncepty, książką od której powinien zacząć byłby bez wątpienia Zohar. To może wyjaśniać dlaczego w roku 1844 Smith, w swojej najprawdopodobnie największej rozprawie dotyczącej jego teozoficznej wizji świata, ewidentnie cytuje on prawie słowo w słowo fragmenty z pierwszego rozdziału księgi Zohar.” (Joseph Smith and Kabbalah: The Occult Connection)

Inny Żyd-apostoł i bliski kolega Smitha, Orson Hyde, odbył w roku 1830 podróż do Jerozolimy dedykowaną przywróceniu Izraela Żydom. Ivan Barrett w swojej książce Joseph Smith i Przywróceniepisze:

“W roku 1823 w Palestynie pod rządami Turków żyła tylko garstka Żydów nie posiadająca żadnych praw. Syjonizm w społecznościach żydowskich Europy dopiero raczkował i praktycznie nikt nie rozmawiał o jakimkolwiek ponownym zebraniu się Żydów w Palestynie (…) Lecz to w tym okresie ruch syjonistyczny zaczął rozwijać się na dobre. Bóg miał podarować specjalne “dyrektywy” współczesnym prorokom, tak jak zrobił to za czasów proroków starożytności – dyrektywy dla migracji narodów.

“W roku 1831, jedynie w rok po tym jak Joseph Smith założył swój kościół, kolejny młody człowiek żydowskiego pochodzenia powołany do bycia prorokiem, imieniem Orson Hyde (lat 26), został przyjęty w obręb Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (mormoni) przez Josepha Smitha. Gdy Joseph położył ręce na głowie Orsona Hyda, dał mu unikalne błogosławieństwo w którym przepowiedział:

“Gdy nadejdzie odpowiedni czas udasz się do Jerozolimy, ziemi twych ojców, i zostaniesz strażnikiem Domu Izraela. Twoimi rękoma Najwyższy wykona wielką pracę, przygotowując drogę dla schodzącego się  Ludu.” (Barrett, str. 469)

Główna świątynia mormonów w Salt Lake City, Utah

*

Charles Taze Russell był założycielem pisma Strażnica w roku 1879. Z czasem dało ono narodziny Świadkom Jehowy. Russell był mocno zafascynowany naukami Adwentystów Dnia Siódmego, kościoła ariańskiego odrzucającego dogmat Trójcy Świętej i obchodzącego żydowski szabat. Według Strażnicy/Watchtower Observer: “Russell nauczał że lud żydowski posiada wiodącą rolę w planie zbawienia ludzkości, a w roku 1910 przemawiał przed dużą żydowską widownią dając im otuchy cytatem z Biblii, Izajasza 40:2… Polecał im nie wstępować do żadnych współczesnych kościołów, lecz poczekać na wypełnienie się wielu starotestamentowych obietnic mówiących że będą błogosławieni jako naród. W czasie gdy wciąż jeszcze byli narodem rozproszonym powiedział, powołując się na proroctwa, że będą zgromadzeni ponownie w Palestynie i stworzą niepodległe państwo”. Russell był postrzegany jako “chrześcijański syjonista, często zapraszany do przemawiania przed ortodoksyjno-żydowskimi widowniami… Dodatkowo, jego poglądy na syjonizm były wychwalane przez ludzi takich jak premier Izraela, Benjamin Netanyahu, czy były ambasador ONZ Jeane Kirkpatrick.” (CTR: The Truth)  Russell promował również finansowaną przez Rotszyldów ekumeniczną agendę głoszoną przez “Strażnicę” Świadków Jehowy:

“J. P. Morgan, reprezentant Rotszyldów (Rotschild) w USA, założył fundusz powierniczy działający na rzecz zjednoczenia różnych chrześcijańskich denominacji. [Charles Taze] Russell… pochwalił te działania w “Strażnicy” z 1 stycznia 1911: ” Pan Morgan, znana postać świata finansjery(…) daje wielu osobom powód do wiary, że uda mu się osiągnąć pożądane zjednoczenie [ruchów chrześcijańskich]. Coraz więcej i więcej denominacji pragnie religijnego powiernictwa lub związku (federacji) i są w stanie poświęcić swoje drogocenne doktryny i zasady w celu [unifikacji wyznań chrześcijańskich].” – 215:538

 

Klan Russelów jest jedną z 13 rodzin Illuminati, opisaną przez Fritza Springmeiera (notabene byłego ŚJ) między innymi tutaj.

Nie zadowalający się jedynie niszczeniem chrześcijaństwa, kabaliści byli też bardzo pracowici na polu wykorzenienia judaizmu opartego na Torze. W swojej książce z 1957 o Ruchu Syjonistycznym, zatytułowanej Transformacja, I. Domb opisuje “tragiczną sytuację współczesnego judaizmu, gdzie 95% Żydów zeszła z drogi Tory. Mamy do czynienia z propagowaniem herezji na niespotykaną skalę, chcącej uniknąć kwestionowania i zakłócania tego procesu który nazwać można tłumieniem wiary (…)”. Domb kontynuuje opis wymierania judaizmu Tory wśród światowej społeczności żydowskiej, procesu którego świadomi są nieliczni goje:

“Niektórych kompletnie wykluczono, inni stoją na pograniczu – są też ci którzy motywowani nienawiścią lub złośliwością, szukają sposobu na zniszczenie wszystkiego co pielęgnowane było przez ich ojców. Nawet ta niewielka mniejszość która pozostaje lojalna Torze i przestrzega jej nauk w praktyce, jest zmącona w swoim sposobie myślenia, atakowana przez wypaczone idee, demoralizowana, dezorientowana przez błędy, kłamstwa i oszczerstwa.

“Niewielka grupka tych którzy pozostali nietknięci przez wszystkie te [fałszywe] skłonności, jest nie tyle mała, co bezradna. Brakuje jej środków na dotarcie do szerszej publiki, wymaganych do obrony tradycyjnego punkt widzenia Tory (…). W rezultacie czytelnik żydowski nie ma możliwości dowiedzenia się tego że Tora domaga się od niego przestrzegania swoich zobowiązań i przyrzeczeń. Pozwala się by padł on ofiarą twierdzeń odwrotnych [Talmudu]. (…) Ich uszy nie są w stanie usłyszeć nawet najmniejszego protestu wykrzykiwanego od czasu do czasu, gdzieś tam, po drugiej stronie.”  (The Transformation, przedmowa)

Można zrozumieć to jak kabalistyczni Żydzi zdołali zniszczyć wiarę swoich żydowskich pobratymców, lecz jakim sposobem możliwe było zwiedzenie innych na tak ogromną skalę? Żydzi którzy odwrócili się od Boga Izraela i Tory na rzecz pogańskiego kultu obcych bożków, postanowili zniszczyć monoteistyczną wiarę judaizmu Tory, chrześcijaństwa a nawet Islamu, o czym wspomnimy później. Ci kabaliści prowadzeni byli przez złe duchy i obdarzeni nadnaturalnymi mocami (nauka sztuk magicznych), po to by zinfiltrować i przejąć władzę nad instytucjami nie-żydowskimi. Ich modus operandi opisany został przez Edith Starr Miller:

Edith Star Miller

Edith Star Miller

“Powinności i zasady obrzędu żydowskiej mszy spisane są w Talmudzie i Schulchan Aruk, natomiast nauki ezoteryczne dla wyższych adeptów znajdują się w kabale. Znajdują się tam tajemnicze obrzędy, wskazówki i opisy praktyk przyzywania nadnaturalnych sił, używania numerologii, astrologii itd.

“Praktyczne zastosowanie wiedzy kabalistycznej miało miejsce na przestrzeni wieków przez Żydów szukających wpływu na wyższe sfery nieżydowskie i na masy gojów. Władcy i papieże posiadali zazwyczaj przynajmniej jednego żydowskiego astrologa lub doradcę i często dawali Żydom władzę nad swoim życiem poprzez branie ich sobie za lekarzy. W ten sposób Żydzi wpływali na politykę w prawie każdym nieżydowskim kraju i dzierżyli władzę finansową, jako iż żydowscy bankierzy na dworach manipulowali podatkami i finansami państw.(…)

“Z Radą Najwyższą B’nai B’rith jako głową całej operacji, sekta której członkowie roili się w każdym narodzie, stała się suwerennym tworem rządzącym podległymi radami na całym znanym świecie, zarządzającym ich polityką, ekonomią, religiami i edukacją.” (Occult Theocrasy, str. 76)

Więcej o Edith Star Miller, żonie barona Almerica Hugh Pageta

W średniowieczu infiltracja i podbój świata chrześcijańskiego osiągnięta została przy użyciu dwóch metod. Inkwizycja stworzona w roku 1478 w Hiszpanii zmusiła masy Żydów do odrzucenia judaizmu i przyjęcia katolicyzmu – “przechrzty” te nazywano Conversos. Conversos przeniknęli do mechanizmów religii rzymsko-katolickiej, lecz pozostali Żydami i wciąż praktykowali swoje żydowskie obrzędy w domowym zaciszu.

Inni Żydzi zwani Marranos (świnie), udawali konwersję na chrześcijaństwo i publicznie praktykowali obrzędy katolickie (jednocześnie wciąż praktykując potajemnie judaizm i kabałę). Niektórzy Marranos objęli funkcje duchownych. Motywem Conversos dla udawania chrześcijaństwa było zachowanie swej tożsamości. Motywem Marranos – zniszczenie Kościoła i całego chrześcijaństwa. Rezultatem tych dwóch konwersji było przejęcie przez Żydów Kościoła rzymsko-katolickiego i przemienienie go w TAJEMNICZY WIELKI BABILON, MATKĘ NIERZĄDNIC I OBRZYDLIWOŚCI. Biblia Króla Jakuba we fragmencie Objawienia 17 mówi że Babilon Wielki jest “wielką nierządnicą” i że  “położony jest na siedmiu pagórkach”.

I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami,.. (B. Warszawska) I odniósł mię na puszczę w duchu. I widziałem niewiastę siedzącą na szarłatnoczerwonej bestyi, pełnej imion bluźnierstwa, która miała siedm głów i dziesięć rogów. A ona niewiasta przyobleczona była w purpurę i w szarłat, i uzłocona złotem i drogim kamieniem, i perłami, mając kubek złoty w ręce swej, pełen obrzydliwości i nieczystości wszeteczeństwa swego. A na czole jej było imię napisane: Tajemnica, Babilon wielki, matka wszeteczeństw i obrzydliwości ziemi. I widziałem niewiastę onę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych; a widząc ją, dziwowałem się wielkim podziwieniem (B. Gdańska – w bibliach angielskich w punkcie podtłuszczonym znajduje się wyraz “wilderness” który nie musi oznaczać pustyni – jak twierdzi większość polskich przekładów Biblii z wyjątkiem Gdańskiej – lecz równie dobrze dzicz lub puszczę, lub miejsce gdzie kiedyś była dzicz lub puszcza)…Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów…  I mówi do mnie: Wody, które widziałeś, nad którymi rozsiadła się wszetecznica, to ludy i tłumy, i narody, i języki. A dziesięć rogów, które widziałeś, i zwierzę, ci znienawidzą wszetecznicę i spustoszą ją, i ogołocą, i ciało jej jeść będą, i spalą ją w ogniu. Bóg bowiem natchnął serca ich, by wykonali jego postanowienie i by działali jednomyślnie, i oddali swoją władzę królewską zwierzęciu, aż wypełnią się wyroki Boże. A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi (B. Warszawska)

Werset używający słowa “tajemnica” identyfikuje tą “postać” jako tajemną religię/szkołę tajemnic. “Babilon Wielki” wskazuje na korzenie tej tajemnej religii – antyczny Babilon. “Wielkie miasto” które siedzi na “siedmiu pagórkach” wskazuje na lokalizację Wszetecznicy – Rzym, znany też jako Miasto Siedmiu Wzgórz.

Jedyny istniejący obecnie system religijny, który pasuje do opisu z Objawienia 17 to Kościół rzymsko-katolicki.

Od czasów Reformacji opisano ogromne ilości okropieństw Kościoła katolickiego – setki lat działania Inkwizycji, tortur i rozlewu krwi, wojen, podbojów, szerzenia fałszywych doktryn i pogańskich tradycji, perwersji i nadużyć seksualnych kleru, nie wspominając o ogromnym bogactwie Watykanu który wyduszał pieniądze nawet od wdów i sierot by podtrzymać styl życia papieży i ich otoczenia, żyjących w luksusie niczym możni podczas gdy masy ich wiernych żyły w ubóstwie. Jednak najgorszym przestępstwem rzymskiej wszetecznicy było wypaczenie Ewangelii Jezusa Chrystusa i ukrywanie Słowa Bożego (np. zakaz czytania Biblii) przed “tłumami, narodami i językami” z których wielu poszło na zatracenie.

Skandaliczne czyny Wielkiej Nierządnicy są dobrze udokumentowanymi faktami historycznymi. O wiele mniej znany jest sposób w jaki misteria babilońskie przeniknęły do Kościoła Rzymu, wystawiając mu opinię Tajemnicy, Wielkiego Babilonu. Raport ten, mamy nadzieję, pokaże wszystkim że prawdziwa historia Kościoła rzymsko-katolickiego różni się znacznie od fałszywej propagandy na jego temat, koordynowanej przez żydowskie elity. Jak pisał I.Domb “Ci którzy posiadają odpowiednie środki finansowe, mogą poprzez efektywne ich użycie zdobyć dominację nad wszystkim i wszystkimi.”

Dowody na infiltracje Kościoła rzymskiego przez masy europejskich Żydów znaleźć można w licznych, niezależnych od siebie źródłach, z których my wybierzemy tylko kilka – zaczynając od katolickiej książki “Spisek Przeciwko Kościołowi”. Co jest typowe dla katolickiej postawy anty-judaistycznej, autorzy grzmią przeciwko żydowskiej infiltracji Kościoła, lecz wydają się ślepi na fakt że “Święty Kościół Katolicki” od samego początku jest zjudaizowaną wersją chrześcijaństwa.

“Zwycięstwo żydomasonerii i żydowskiej rewolucji komunistycznej (koniec XVIII wieku – czasy współczesne)… dokonało się z powodu braku efektywnej walki Kościoła katolickiego i pozostałych Kościołów z żydowską Piątą Kolumną która przeniknęła do samego ich serca.

“Piąta Kolumna tworzona jest przez potomków Żydów,  którzy w poprzednich wiekach przeszli na chrześcijaństwo, lecz potajemnie wciąż zachowywali swoje żydowskie wierzenia i odprawiali żydowskie obrzędy i ceremonie. W tym celu zorganizowali się wzajemnie w tajne społeczności i synagogi, które działały w tajemnicy przez wieki. Ci pozorni chrześcijanie, w rzeczywistości Żydzi, rozpoczęli wieki temu infiltrację chrześcijańskiego społeczeństwa w celu zdobycia nad nim kontroli od wewnątrz. Z tego powodu siali fałszywe doktryny i poróżniali innych, a nawet próbowali przejąć kontrolę nad duchowieństwem w innych Kościołach Chrystusa. Dzięki temu zdołali usadowić krypto-żydowskich chrześcijan w seminariach, którzy pózniej już jako kapłani obejmowali wysokie stanowiska w Kościele katolickim oraz w kościołach odstępczych, na których powstanie Żydzi ci mieli znaczny wpływ.” (Spisek Przeciwko Kościołowi, str. 235-36)

Kapłani (autorzy książki) nawiązują do dialektycznej operacji przeprowadzonej przez krypto-Żydów, którzy siali fałszywe doktryny i kłótnie w Kościele poprzez promowanie herezji. Ruchy te były często zjudaizowanymi, gnostyckimi sektami.

“W średniowieczu papieże i kardynałowie odnosili sukcesy w niszczeniu żydowskich ruchów rewolucyjnych, pojawiających się w obrębie chrześcijaństwa w formie fałszywych nauk, głoszonych nie przez chrześcijan lecz przez Żydów. (…)

“Działający w ukryciu Żydzi organizowali i kontrolowali ruchy stojące za kreatywną i wiodącą mocą nikczemnych nauk katarów, Patarii, albigensów, husytów, Illuminati itp. (Spisek Przeciwko Kościołowi, str. 236)

Krypto-Żydzi mieli też dostęp do najwyższych stanowisk Kościoła katolickiego, oraz politycznych i ekonomicznych instytucji zachodniej Europy.

“Praca tych Żydów, przeszmuglowanych jako Piąta Kolumna w obręb Kościoła Chrystusowego, była ułatwiona przez obłudną konwersję na chrześcijaństwo której dokonali ich przodkowie. Co za tym idzie, odrzucili swoje żydowskie nazwiska i przyjęli nowe, chrześcijańskie imiona, przyozdobione nazwiskami ich ojców chrzestnych. Dzięki temu z sukcesem przeniknęli do chrześcijańskich społeczeństw i przywłaszczyli sobie nazwiska wysokich rodów Francji, Włoch, Anglii, Hiszpanii, Portugalii, Niemiec, Polski i innych europejskich krajów. Za pomocą tego systemu udało im się zinfiltrować chrześcijaństwo w celu zniszczenia go od wewnątrz, tak samo jak innych religijnych, politycznych i ekonomicznych instytucji…

“…Jednakże o wiele bardziej skandaliczny jest fakt że ci krypto-Żydzi lokowali wśród kleru i w klasztorach swoich synów, z tak dobrym skutkiem że wielu z nich przyjęło później tytuły opatów i biskupów.” (Spisek Przeciwko Kościołowi, str.237)

Żydowska kontrola nad gojami jest bezpośrednim wynikiem kabalistycznej infiltracji papiestwa oraz arystokracji europejskiej. Jednak autorzy tej książki popełniają wielki błąd pisząc że: “… Kościół Święty, za każdym razem gdy pojawiał się biskup lub kardynał lub papież heretyk, uważał że nieuniknionym jest zdemaskowanie go publicznie w celu powstrzymania dalszego wciągania wiernych w kłopoty.” (Pinay. str. 253)

 

MEROWINGOWIE

 

Aby potwierdzić fakt żydowskiej infiltracji Kościoła rzymskiego, M. Pinay cytował słynnego żydowskiego historyka Cecila Rotha (1925-70). Dr. Roth był redaktorem głównym Encyklopedii Judaicai twórcą jej rozdziału Historia Marranos, zajmującego się fenomenem krypto-Żydów w średniowiecznej Europie.

“Dla potwierdzenia tego o czym wspominaliśmy w poprzednim rozdziale, przyjrzymy się dowodom zebranym przez znanego żydowskiego historyka, uznanego autorytetu w swojej dziedzinie, dokładnego i boleśnie skrupulatnego Cecila Rotha. Jest on słusznie postrzegany w kręgach Izraelitów jako największy żydowski pisarz historyczny, szczególnie w kwestii krypto-żydostwa.

“W swojej słynnej pracy “Historia Marranos”, Cecil Roth podaje nam bardzo interesujący i szczegółowy opis tego jak Żydzi, przy pomocy swojej fałszywej konwersji, wkroczyli do chrześcijaństwa przedstawiając się publicznie jako chrześcijanie, lecz w sekrecie wciąż trzymając się swojej żydowskiej religii. Pokazuje nam też, jak ich sekretne wierzenia przekazywane były przez rodziców dzieciom, wszystko to zamaskowane pozorami chrześcijańskiej gorliwości [chrześcijańskiego fanatyzmu]…:

“‘…Kościół – bezspornie- sprzeciwiał się obowiązkowej konwersji na chrześcijaństwo. Chrzest który odbył się w warunkach przymusu postrzegany był jako nieważny. PapieżGrzegorz Wielki (590-604) bez ustanku potępiał przymusowe konwersje, lecz przyjmował bardzo ciepło tych którzy przechrzcili się z innych powodów. Większa część jego następców poszła za jego przykładem. Mimo to nie zawsze przykładano wystarczająco dużo troski dla papieskiego zakazu.

Uznawano że przymusowa konwersja nie jest kanoniczna. W celu obejścia tego problemu, Żydom grożono wygnaniem lub śmiercią, dawano im też do zrozumienia że mogą wyjść z tego cało dzięki chrztowi. (..) W takich wypadkach mówiło się że przyjęcie chrześcijaństwa było spontaniczną decyzję. W ten sposób doszło np. do przymusowego, masowego chrztu w Mahom na Minorce (418 r) w protektoracie biskupa Severo. Podobne wydarzenie miało miejsce w Clermont (Owernia)… w roku 576; i pomimo sprzeciwu Grzegorza Wielkiego chrzest ten dał przykład dla innych rejonów we Francji. W roku 629 król Dagobert nakazał wszystkim Żydom przyjąć chrzest pod groźbą wygnania. Niedługo później wprowadzono podobny nakaz w Lombardii.

“‘… po tym jak wygnano Żydów z południowej Francji, niektóre dumne rodziny szlacheckie, jak [głosiły wieści], praktykowały judaizm w swoich domach, jako niedobitki Żydów którzy woleli pozostać i przyjąć katolicyzm.

“‘…Pod koniec XIII wieku Anjou, władca Neapolu, zarządził masową konwersję Żydów mieszkających w sąsiednim mieście Trani. Po przyjęciu nowych imion, ci neofici/prozelici żyli przez następnych 300 lat jako krypto-Żydzi. Ich sekretna lojalność dla judaizmu była jednym z powodów dla których Inkwizycja była tak aktywna w Neapolu w XVI wieku… Niektórzy uciekli na Bałkany, gdzie dołączyli do istniejących tam społeczności żydowskich. Ich potomkowie z południowej Italii wciąż zachowują pewne wspomnienia tradycji judaistycznej.

“Fenomen ten nie ograniczał się tylko do świata chrześcijańskiego. W różnych rejonach świata islamskiego również znajdowano społeczności krypto-Żydów. Lud ‘Daggatun’ z Sahary kontynuował praktykowanie żydowskiej religii jeszcze długi czas po tym jak formalnie przyjął Islam, a ich współcześni potomkowie nie zapomnieli wszystkich tradycji. Donmeh – powstały w Salonikach wywodzi się od wyznawców pseudo-mesjasza Sabataja Ćwi, za którego rebelią podążyli.

Nawet jeśli publicznie przedstawiali się jako radykalni muzułmanie, wciąż praktykowali w domach swoją mesjanistyczną formę judaizmu. Dalej na wschodzie istnieją podobne przykłady.

“W rzeczywistości ojczyzną krypto-żydostwa jest Hiszpania(…) Nawet w czasach Rzymian, Żydzi byli liczni i wpływowi. Wielu z nich twierdziło że są potomkami arystokratów z Jerozolimy, deportowanych przez Tytusa i innych zdobywców, lub stamtąd wygnani.” (Historia Marranos str.236, 240-43)

“W roku 629 król Dagobert nakazał wszystkim Żydom przyjąć chrzest pod groźbą wygnania.” To czego Cecil Roth zapomniał wam powiedzieć jest to, że Merowing Dagobert sam był Żydem. Jako obeznany redaktor/współtwórca Encyclopedia Judaica, dr. Roth musiał wiedzieć o tym ważnym szczególe, jak i znacznie więcej o dynastii Merowingów która rządziła Francją, dominującą nad Europą, w okresie V – VIII wieku. W poniższym fragmencie z rozdziału o Marranos, dr. Roth wspomina pobieżnie że “Anjou, władca Neapolu, nakazał masową konwersję Żydów”, również zapominając dodać że Dom Anjou (Andewagenowie) był jedną z najsilniejszych linii krwi żydowskich Merowingów, którzy zaplanowali i finansowali Krucjaty oraz czasy Renesansu.

Cecil Roth nie tylko postanowił nie informować swych żydowskich czytelników o tych potężnych, średniowiecznych elitach, czy wspomnieć o merowingoskiej odnodze europejskich Żydów -ten renomowany żydowski historyk dopuścił się zdumiewającego oświadczenia w innej swojej pracy, Mroczne Wieki. Żydzi w Chrześcijańskiej Europie 711–1096, rozdziale 11 książkiThe World History of the Jewish People (Historia Żydów na Świecie):

“Wygląda na to że (Żydzi) zniknęli totalnie wraz z upadkiem Cesarstwa Rzymskiego. Nie znajdujemy dowodów ich istnienia do czasów Karolingów… Oczywiście wiemy z inskrypcji i innych zródeł o społecznościach żydowskich i pojedyńczych Żydach żyjących w prawie wszystkich prowincjach Cesarstwa Rzymskiego, dlatego możemy przypuszczać – niezależnie od tego czy posiadamy dowody czy nie – że w rzeczywistości nie ma dystryktu w którym nie byłoby Żydów.” (The Dark Ages. Jews in Christian Europe, Londyn, 1966, str. 162, 4)

Dlaczego dr. Roth ukrywał prawdziwą historię europejskich Żydów w okresie między 500 a 800 roku n.e? Zdaje sobie sprawę z ich obecności lecz nie ma nic do powodzenia o ich działalności z tamtego okresu – czyli rządzenia Europą! Powód jest oczywisty. Merowingowie stali się rodem królewskim Europy, twierdzącym że wywodzi się wprost od króla Dawida, króla Salomona i – wciąż pozując na chrześcijan – Jezusa Chrystusa i Marii Magdaleny! Poczynając od pierwszego króla Francji z rodu Merowingów, Chlodwiga I, który “przyjął” chrześcijaństwo w 496 n.e. wraz ze swoją żydowską rodziną i 3000 żydowskich wojowników, ci żydowscy monarchowie głosili heretycką wersję Ewangelii. Herezja Merowingów, która dziś znów powraca dzięki książkom typu Kod DaVinciego (powrót który dr. Roth musiał przewidzieć) głosi mniej więcej coś takiego:

“Maria Magdalena jest główną postacią tej historii. Dowody sugerują że zdołała uciec z Izraela 

z potomstwem Jezusa, spadkobiercą króla żydowskiego i potomkiem z mariażu królewskiego łączącego arystokratyczne linie krwii plemion Judy i Benjamina – połączenia judaizmu patriarchalnego i Żydów ciągle oddających cześć Bogini Matce. (..)

“Po znalezieniu drogi do Galii – gdzie już istniały społeczności żydowskie – Magdalena znalazła przyczółek dla siebie i dla swoich skarbów (Grall). Linia krwi… utrwalała się, w spokoju i w sekrecie, przez jakieś kilkaset lat -wliczając w to arystokratyczne mariaże nie tylko z innymi żydowskimi rodzinami ale również z Rzymianami i Wizygotami … w V wieku linia Jezusa połączyła się z rodziną królewską Franków, dając narodziny Merowingom.

“To mogłoby wyjaśnić boski wręcz status Merowingów, uzasadniany legendarnymi narodzinami Meroweusza – dziecka dwóch ojców – w tym symbolicznego potwora morskiego z otchłani, istoty wodnej która podobnie jak Jezus utożsamiana jest z mistyczną rybą – Królem Rybakiem.” (Library of Halexandria)

Inny żydowski historyk, H. Graetz, opisał w swojej Historii Żydówprzymusowy chrzest zarządzony przez Chilperyka (523-584 AD), władcę Burgundii w królestwie Franków:

“Mimo iż król Chilperyk nie był zbyt uczynny wobec katolickiego duchowieństwa… zmusił Żydów w swoim królestwie do chrztu i osobiście udał się na miejsce chrzcin aby zostać Paterem (ojcem chrzestnym) nowo nawróconych. Jednak zadowolił się [ostatecznie] samym faktem konwersji i nie był nieprzyjazny wobec Żydów gdy ci kontynuowali święcenie szabatu i praktykowanie Prawa żydowskiego.” (Spisek Przeciwko Kościołowi str. 415)

Król Dagobert I, prapraprawnuk Chlodwiga I, podążył za przykładem swych przodków zmuszając do konwersji Żydów w roku 629, o czym wspominali już historycy pokroju Rotha. Przez przymusowe chrzczenie Żydów, Dagobert ustanowił precedens dla przyszłego omijania zakazu papieża Grzegorza Wielkiego, również Merowinga, który jako papież potępił przymusowe chrzczenie lecz nie zdołał tego zakazu wyegzekwować.

“‘…Kościół bezspornie sprzeciwiał się obowiązkowej konwersji na chrześcijaństwo… Papież Grzegorz Wielki (590-604) bez ustanku potępiał przymusowe chrzciny… W celu obejścia tego problemu, Żydom grożono wygnaniem lub śmiercią, dawano im też do zrozumienia że mogą wyjść z tego cało dzięki chrztowi…

“W roku 629 król Dagobert nakazał wszystkim Żydom przyjąć chrzest pod groźbą wyganania…

“‘…Pod koniec XIII wieku Anjou, władca Neapolu, zarządził masową konwersję Żydów…

“Wielu z nich twierdziło że są potomkami arystokratów z Jerozolimy, deportowanych przez Tytusa i innych zdobywców, lub wygnani.” (Cecil Roth, cytowany wcześniej w Spisku Przeciwko Kościołowi)

Ironią tej szarady jest to, że papieże którzy potępiali przymusową chrystianizacje, tacy jak Grzegorz I oraz władcy którzy zmuszali Żydów do chrztu, tacy jak Dagobert czy władcy Domu Anjou, jako Merowingowie sami byli Żydami! Wszyscy! Konsekwencją zmuszania całej populacji żydowskiej do przejscia na chrześcijaństwo była potężna infiltracja Kościoła rzymsko-katolickiego przez europejskich Żydów.

To z pracy demaskującej Merowingów, zatytułowanej “The Merovingian Infiltration of the Christian World Through Monasticism” (Merowingów Infiltracja Świata Chrześcijańskiego Poprzez Monastycyzm) dowiadujemy się że papież Grzegorz Wielki (540-604 n.e.), który ustanowił nic nie warty zakaz przymusowych konwersji, był Merowingiem:

Fokas

Fokas

” 3 września – dzień zwycięstwa dla Czerwonego Ruchu gdy ustanowiono go ich papieżem, gdyż to Grzegorz zapisał się w historii jako pierwszy MNICH który został papieżem. Gdy Fokas, okrutny wojskowy uzurpator, zamordował cesarza Maurycjusza i całą jego rodzinę w bardzo brutalny sposób, Grzegorz wysłał Fokasowi list w którym wyrażał swoje nadzieje że przywrócono już “pokój”. List ten był źródłem krytyki papieża jeszcze za jego życia, tak jak opróżnienie skarbca Kościoła zaraz po jego śmierci(…) Komentarz Butlera o tym, że historia Marii Magdaleny została przyjęta w Europie Zachodniej w czasie pontyfikatu Grzegorza Wielkiego teraz nabiera w końcu sensu, skoro była ona centralną figurą w herezji Merowingów.”

To papież Grzegorz Wielki mylił Marię Magdalenę z Marią, siostrą Marty i Łazarza i przedstawiał je jako jedną i tą samą osobę. W roku 591 Grzegorz wygłosił kazanie: “Ta którą Łukasz nazywa grzeszną kobietą, którą Jan nazywa Marią [z Betanii] – wierzymy że jest to Maria z której wygnano siedem demonów jak pisze Ewangelia św. Marka.” W tym momencie oficjalna nauka katolicka zaczęła głosić że ta “Maria” była też prostytutką która obmyła Jezusowi nogi (Łukasza 7: 36-50). Łączenie w jedną osobę kobiet które podążyły za Jezusem, było teologicznym głosem poparcia dla kłamliwej historii Merowingów o legendarnej “żonie” Jezusa.

Znany już nam historyk Roth chciał by świat uwierzył w to, że średniowieczni Żydzi siedzieli cicho i pilnowali własnych spraw w przedziale czasowym 500-800 n.e, podczas gdy tak naprawdę rządzili i uprawiali politykę z europejskich tronów i stolicy papieskiej! Michael Bradley pisał o ich przywłaszczeniu sobie szlachectwa w “Holy Grail Across the Atlantic (Święty Grall Po Drugiej Stronie Atlantyku)

“Istniał bardzo silny żydowski pierwiastek wśród Franków/Merowingów i – ponieważ praktykowali poligamię (kolejna specjalność Merowingów) – pozostawili po sobie dużą ilość potomstwa. Te arystokratyczne dzieci Merowingów wżeniły się w prawie wszystkie rody królewskie Europy w V, VI i VII wieku. To spowodowało że więcej niż jeden historyk zasugerował tezę o żydowskich korzeniach europejskiej arystokracji! ” (str.180)

Herb Rennes-le-Chateau (zamek Merowingów)

Herb Rennes-le-Chateau (zamek Merowingów)

M. Pinay zauważa: “Te zniknięcie części Żydów, ukrywających się przed oczami historii – jeśli użyć tego adekwatnego wyrażenia Graetza – było zawsze najbardziej niebezpieczną częścią tej historii, gdyż z widocznej dla wszystkich Piątej Kolumny zmienili się w sekretne grupy, niewidzialną siłę znacznie trudniejszą do pokonania.” (str.414)

W roku 679 Karolingowie, rywalizująca dynastia, zaaranżowali zabójstwo Dagoberta II (wnuka Dagoberta I) i jego syna Sigeberta IV. Merowingowie twierdzą jednak że dokumenty odkryte we Francji wskazują na kontynuacje ich linii krwi w osobie Sigeberta który został cudownie ocalony:

“ Dynastia Merowingów formalnie wciąż trwała za pośrednictwem Thierrego IV i Childeryka III którego usunięto w roku 751. Był to koniec dynastii. Według historii z pergaminu znalezionego przez Saunièra, którą niektórzy historycy uznają za prawdopodobną, Sigebert IV uciekł i przybył do Razes 17 stycznia 681, gdzie znalazł schronienie(…). Dagobert II miał drugą żonę Gisèle, corkę Bery II hrabiego Razès. Do Merowingów należeli też po Sigebercie IV (676-758) znanym jako ‘Plant-Ard’ – od którego Plantard wziął swoje nowe nazwisko! – Sigebert V (695-768), Bera III (715-771), Guillemon, Bera IV (755-836), Bera V (794-860), Hildéric I i w końcu Sigebert VI znany jako ‘Ursus’.” (Official International Knights Templar Website – Oficjalna Międzynarodowa Strona Internetowa Rycerzy Templariuszy – już nie istniejąca)

 

Ekspansja Franków

Insygnia Merowingów

W roku 750 n.e. odnaleziono dokument zatytułowany Donacją Konstantyna, głoszący że papież jest reprezentantem Chrystusa na Ziemi i mającym prawo do koronowania królów będących jego podwładnymi (w tym czasie papiestwo kontrolowane jest przez Merowingów). W 751 klauzule tego dokumentu, podobno podpisanego przez Konstantyna Wielkiego, zostają wprowadzone w życie przez Watykan a papież daje pozwolenie Pepinowi III, majordomowi Austrazji, na przejęcie korony Franków od bratanka Dagoberta, Childeryka III. Pepin jako pierwszy Karoling zostaje królem Franków, a jego następcami w 768 zostają jego synowie Karloman i Karol zwany pózniej Wielkim. Dynastia Merowingów dobiega końca w roku 800 gdy papież koronuje Karola Wielkiego na cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego.

Karol Wielki

Karol Wielki

Takie odsunięcie Merowingów od władzy pozornie wygląda na zamach stanu. Jednakże, według Margaret Starbird, autorki “Woman with the Alabaster Jar: Mary Magdalene and the Holy Grail (Kobieta z Alabastrowym Słojem: Maria Magdalena i Święty Grall): “… aby umocnić swe roszczenia do tronu Franków, Karol Wielki ożenił się z księżniczką z rodu Merowingów.” (Bear & Co. 1993) Potwierdzeniem wpływów jakie żydowscy Merowingowie mieli w Europie, jest to że Karol Wielki i jego następcy żenili się z kobietami z rodu Merowingów aby zagwarantować sobie kontynuację dynastii. “Infiltracja Świata Chrześcijańskiego przez Merowingów poprzez Monastycyzm” również twierdzi że Karolingowie “nie tylko podjęli środki w celu zalegitymizowania siebie jako władców Świętego Cesarstwa Rzymskiego przez ożenek z kobietami z Merowingów, lecz również przez twierdzenie że są potomkami Jezusa Chrystusa!”

“W VIII wieku dynastia Merowingów została obalona przez majordomów Dworu Merowingów, Karolingów (741). Lecz Karolingowie również byli częścią herezji mówiącej o małżeństwie Jezusa i Marii Magdaleny… Żenili się z księżniczkami Merowingów aby upewnić się że ich heretycka, “boska” linia krwi zostanie zachowana. Imperium Karolingów przeistoczyło się w Bluźniercze Cesarstwo Rzymskie pod rządami Karola Wielkiego, pierwszego Cesarza.”

 

GÓRA SYJON

 

Zemsta Dagoberta” jest magazynem wydawanym przez Ordo Lapsit Exillis, towarzystwo pragnące odtworzenia dynastii Merowingów – władców przyszłego Rządu Światowego.

“Nazwa magazynu “Zemsta Dagoberta” mówi  nie tylko o zemście Merowingów na kościele katolickim który zdradził ich w przeszłości, lecz symbolizuje również walkę podjętą przez wszystkich członków starożytnej linii krwi Świętego Grala (sięgającej swymi korzeniami do, jak wierzymy, początków cywilizacji), jedynych prawnych posiadaczy danej przez Boga wolności, przeciwko siłom które w każdym okresie historycznym próbowały odebrać te prawa [naszej] linii krwi, w celu zdobycia władzy absolutnej.”

Ordo Lapsit Exillis twierdzi że jest “niewidzialnym kolegium oddanym sprawie odzyskania Kamienia który spadł z Niebios, nazwanego przez naszych przodków “Gralem”. Ich opis tego czym jest Gral powinien dać czytelnikom wskazówki co do prawdziwego źródła pochodzenia Merowingów.

“O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów! A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy. Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym. ” (Izajasza 14:12-14)

Herezja o małżeństwie Jezusa i Marii Magdaleny jest jedynie wykrętem i przykrywką dla prawdziwego źródła pochodzenia tego co Merowingowie nazywają boskim pochodzeniem swego dziedzictwa. Protoplastami “starożytnej linii krwi Świętego Grala sięgającej swymi korzeniami do początków cywilizacji” były upadłe anioły spółkujące z ludzkimi kobietami jak napisano w Księdze Rodzaju 6: 1,2 ” A kiedy ludzie zaczęli rozmnażać się na ziemi i rodziły im się córki, ujrzeli synowie boży, że córki ludzkie były piękne. Wzięli więc sobie za żony te wszystkie, które sobie upatrzyli.”

Według hebrajskich źródeł w  Navigating the Bible, synowie boży to “Tytani. Nefilim po hebrajsku oznacza dosłownie “upadli”. Zostali tak nazwani ponieważ byli synami upadłych aniołów (Targum Yonathan).” Te demoniczne korzenie Merowingów są potwierdzone w eseju Edouarda de Legionnaire w “Zemście Dagoberta“: “Biologiczna Podstawa dla Elitaryzmu i “Boskiego Prawa” do Rządzenia“:

“Niezwykle ważnym elementem Boskiego Prawa jest to, że pochodzi ono od Boga lub też “bogów”. Kim byli ci bogowie? Autorzy tacy jak  Zecharia Sitchin, Sir Laurence Gardner czy Nicholas de Vere są święcie przekonani że lud królewski został zapoczątkowany przez wysoce zaawansowaną rasę istot zwanych Annunaki, znanych też w Starym Testamencie jako Nefilim (Zecharia Sitchin, oszust i pseudonaukowiec demaskowany przynajmniej kilka razy, celowo myli Upadłych z ich potomstwem – Nefilim – przyp. tłum). To oni mieli stworzyć rasę ludzką i krzyżować się z jej częścią w celu stworzenia kasty rządzącej, która po dziś dzień sprawuje kontrolę nad Ziemią. Te niebiańskie istoty były na przestrzeni wieków identyfikowane jako smoki, elfy, faerie, gnomy, nimfy, chochliki, anioły, demony, diabły, wiedzmy, giganci, wampiry, wilkołaki i inne mityczne istoty. Niektórzy, jak Gardner i Sitchin, twierdzą że są to przybysze z innej planety. Inni, jak de Vere, mówią że są to istoty między-wymiarowe lub mieszkańcy Pustej Ziemi.” (323)

Według  Księgi Henocha przetłumaczonej przez Richarda Laurenca, “Nefilim mieli zejść z Góry Hermon.”

Kiedy ludzie rozmnożyli się, urodziły im się w owych dniach ładne i piękne córki.
Ujrzeli je synowie nieba, aniołowie, i zapragnęli ich. Jeden drugiemu powiedział: “Chodźmy, wybierzmy sobie żony z córek ludzkich i spłodźmy sobie dzieci”.
Szemihaza, który był ich dowódcą, powiedział do nich: “Obawiam się, że może nie zechcecie tego zrobić i że tylko ja sam poniosę karę za ten wielki grzech”.
Wszyscy odpowiadając mu rzekli: “Przysięgnijmy wszyscy i zwiążmy się przekleństwami, że nie zmienimy tego planu, ale doprowadzimy zamiar do skutku”.
Następnie wszyscy razem przysięgli i związali się wzajemnie przekleństwami.
Był o ich wszystkich dwustu. Zstąpili na Ardis, szczyt góry Hermon. Nazwali ją górą Hermon, albowiem na niej przysięgali i związali się wzajemnie przekleństwami. (Henocha 6: 1-5)

“Jak napisano w zwojach znad Morza Martwego: “za czasów Jareda, dwustu Strażników “zstąpiło” na Ardis – szczyt góry Hermon – mityczną lokację utożsamianą z potrójnym wierzchołkiem Jebel esh Sheikh (Góra Hermon w jęz. arabskim), góry znajdującej się w najdalej wysuniętym na północ punkcie starożytnej Palestyny.” (The Watchers – Strażnicy)

Góra Hermon

 

Zwoje znad Morza Martwego zawierają najwcześniejszą wersję Księgi Henocha, odrzuconej przy ustalaniu kanonu Pisma Świętego. Zwoje są dziełem monastycznej (mniszej) społeczności Esseńczyków z Qumran, będącej prawdopodobnie  plemieniem apostatów Dan którzy przejęli przedpotopowe tradycje pogańskie i kult Baala od Kanaanejczyków. Miejsce na które zstąpili Nefilim – Góra Hermon na północy Izraela, zwana też Górą Syjon (ang. Mount Sion – a nie Zion) – znajdowało się na terytorium plemienia Dan, wcześniej zaś należało do Kanaanejczyków. Według Atlasu Ziemi Biblijnych “Część plemienia Dan, nie potrafiąca zabezpieczyć swojej ziemi, migrowała na północ i pochwyciła tam miasto Laisz/Lesz, przemianowując je na Dan.”  ( str.8)

“Gdy synowie Dana utracili swoją posiadłość, wyruszyli na wojnę przeciwko Leszem, zdobyli je, wytracili jego mieszkańców mieczem, objęli je w posiadanie, zamieszkali w nim i nazwali je Dan, według imienia ich ojca Dana. To jest dziedzictwo plemienia synów Dana według ich rodów, te miasta z ich osiedlami. ” Jozuego 19:47-48

“ Miastu temu nadali nazwę Dan od imienia ich ojca Dana, który się urodził Izraelowi. Poprzednio miasto to nazywało się Laisz. ” Sędziów 18:29

Północny rejon Palestyny gdzie znajduje się Góra Hermon znajduje się na 33 stopniu zarówno długości jak i szerokości geograficznej według południka paryskiego (używanego powszechnie do roku 1884, gdy południk zerowy przeniesiono do londyńskiego Greenwich).

Patrz: Zaginione plemię Dana

Święty Sulpitius Pius (zm.647). Ten duchowny współczesny świętemu Dagobertowi (Dagobertowi II) ma również swoje święto obchodzone 17 stycznia (święto św. Dagoberta wypada 23 grudnia). Był on biskupem diecezji Bourges, znajdującej się na zerowym południku paryskim (tak jak miasto Rennes-les-Bains), znanym z konwersji wszystkich Żydów z jego diecezji na chrześcijaństwo. Był protegowanym złotnika św. Eligiusza z Noyon, głównego doradcy króla Dagoberta I. Słynne seminarium i kościół w Paryżu poświęcone jego imieniu, posiada obelisk z miedzianą linią na dole, dokładnie wyznaczającą południk zerowy. Święty Sulpitius, na terenie St Germain-des-Pres, współpracował z Zakonem od czasu jego utworzenia w 1642.” [Ean Begg, Kult Czarnej Dziewicy, Arkana, 1985, str.110.]

 

MONASTYCYZM

 

Od jakiegoś czasu podejrzewałyśmy że klasztory służyły często jako przyczółki dla praktyk okultystycznych i homoseksualnych. Książka “Merowingów Infiltracja Świata Chrześcijańskiego Poprzez Monastycyzm” (“The Merovingian Infiltration of the Christian World Through Monasticism”) potwierdziła nasze podejrzenia że wiele katolickich społeczności religijnych zajmowało się gnostyckim okultyzmem (à la Anne Catherine Emmerich) i że te gnostyckie “kulty” zostały użyte przez Merowingów do przejęcia władzy nad papiestwem. Papież Grzegorz Wielki (ten od herezji Marii Magdaleny) był pierwszym z 50 (?) mnichów Benedyktynów którzy zostali papieżami.

“Merowingowscy Frankowie (450-741) budowali klasztory w celu infiltracji… te opactwa Merowingów były miejscem narodzin Benedyktynów/Cystersów… papież Grzegorz Wielki promował benedyktyński monastycyzm. Data jego święta to dzień w którym został papieżem, 3 września [590 n.e.]. Dokonano tego dzięki infiltracji Kościoła, której Grzegorz był częścią. 3 września był dniem zwycięstwa dla Czerwonego Ruchu gdy obwołano go papieżem, gdyż to Grzegorz zapisał się w historii jako pierwszy MNICH papież.”

Korzenie życia klasztornego znajdują się w Egipcie. Hermes Trismegistus (grecka, neoplatońska nazwa dla egipskiego boga Thota) był twórcą alchemii, geometrii  [29:245] i pierwszym pustelnikiem (eremitą – od “hermity”, grecka “herma”- stos kamieni, tożsame z fallicznymi obeliskami – obiekt kultu boga Hermesa – przyp. tłum)”

W filozofii Platona i pózniej u neoplatonistów, gardził on ziemskimi wartościami. Chrześcijański eremityzm został zapożyczony od żydowskich społeczności pustelniczych, esseńczyków i Therapeutae.

Filon z Therapeutae nauczał Pantaneusa, który założył Aleksandryjską Szkołę Katechetyczną gdzie uczył się Klemens Aleksandryjski.

Klemens został następcą Pantaneusa w 180 n.e.

Uczniem Klemensa był Orygenes który przejął funkcję dyrektora szkoły w 202 n.e.

Atanazy Wielki

Atanazy Wielki

Słynny egipski eremita, św. Antoni Wielki (251-356 n.e), był twórcą wschodniego monastycyzmu i tajemnych szkół religijnych, a także najbardziej zasłużoną postacią dla rozwoju przed-benedyktyńskiego monastycyzmu. W IV wieku monastycyzm został przyniesiony do Europy przez św. Atanazego Wielkiego (296-373 n.e), biskupa Aleksandrii, silnie inspirowanego naukami św. Antoniego.

“Antoni Egipski (251-356): ascetyczny brat boga-słońca i założyciel wschodniego monastycyzmu. Podarował jedną ze swoich wełnianych szat Atanazemu, duchowemu przywódcy pustynnych eremitów oraz kościoła Etiopii, biskupowi Aleksandrii, ojcowi Ortodoksji. Atanazy również podarował płaszcz Antoniemu a także napisał jego “biografię”, tak jak papież Grzegorz który pózniej pisał o Benedykcie. Pamiątka Antoniego, 17 stycznia, stała się dniem świętym dla Merowingów oraz ich Zakonu Syjonu, którego konwenty odbywały się właśnie 17 stycznia, jako wyraz hołdu dla pomyślnej infiltracji świata chrześcijańskiego przez Antoniego. Relikwie Antoniego złożono w Vienne (Francja)… Atanazy był człowiekiem który przyniósł monastycyzm Rzymianom i Niemcom…

“Reguły Kolumbana i Benedykta przekształciły się w duże wspólnoty monastyczne dzięki Merowingom którzy zapewnili nie tylko klasztory, ale zwolnili je też od wszelkich zewnętrznych, episkopalnych i świeckich wpływów, czyniąc je miejscami w pełni anonimowymi. Merowingowie starożytnego Egiptu zapewnili tym samym ciągłość egipskich herezji. Gibbons pisał: “Rój mnichów wyłonił się z Nilu, rozprzestrzeniając się i przykrywając mrokiem chrześcijański świat.” ‘Saints Who History Made’ (Święci Którzy Tworzyli Historie) str. 82”

Atanazy znany jest jako “Ojciec Ortodoksji/Prawowierności” oraz “teologiczne centrum wieku nicejskiego” (Schaff).  Jako słynny oponent ariańskiej herezji, Atanazy bronił boskości Jezusa Chrystusa. Jednakże, uczył też że Inkarnacja Słowa “uświęca” ludzkie ciało, co daje człowiekowi możliwość zostania “bogiem”.

“Bóg stał się człowiekiem, a człowiek może zostać bogiem (dosłownie – bogami)” pisał Atanazy. Arianizm został potępiany a Ariusz, Żyd, ekskomunikowany w trakcie Soboru Nicejskiego w 321 n.e. Mimo że Atanazy poprowadził biskupów do walki za wiarę w Jezusa Chrystusa, to podczas tego ekumenicznego soboru celibat stał się jednym z wymogów dla chrześcijańskich przywódców, jak zaznaczono w Encyklopedii Katolickiej. Inne tradycje Kościoła rzymsko-katolickiego zostały zapożyczone z egipskiego monastycyzmu dzięki wpływowi Anastazego – poniższa lista pochodzi z książki Davida Brake “Atanazy i Ascetyzm“:

 

1. CELIBAT

o        Dziewice uważane za “Oblubienice Chrystusa” [597: 11]

o        Deifikacja dziewic, Błogosławiona “Dziewica” Maryja  [597::17, 77]

o        Dziewica Maryja była wzorem dla “nieskalanych” [597:54, 70]

o        Założenie klasztorów [597:24,27]

o        Śluby milczenia [597:72-3]

o        Oficjalne ślubowanie celibatu [597:14]

o        Spadki przechodzące na Kościół Rzymski [597:33]

o        Zmiana imion nadanych przez rodziców [597:41]

o        Pielgrzymki do Ziemi Świętej; czczenie świętych miejsc i pieczar [597:36,38]

o        Zaadoptowanie greckiego/łacińskiego modelu żon cichych i potulnych [597:75]

o        Biskupi/kapłani są ziemskimi reprezentantami Niebiańskiego Oblubieńca

2. MNISI

o        Powołani na stanowisko biskupów [597:12,99]

o        Zakładanie wspólnot klasztornych, jako części Kościoła pod zwierzchnictwem biskupów [597:86]

o        Status/tytułowanie jako “ojców”/ abba [597:84]; Abba otrzymuje wizje/objawienia od Boga

3.  Parafie [597:12]

4.  Sakramenty [597:12]

5.  Naśladowanie świętych [597:12]

6.  Wielki Post/program ascetyczny [597:13]

7.  Kapłaństwo [597:14]

8.  Celebracja Wielkanocy [597:40]

9.  Sanktuaria męczenników  [597:100]

10. Zbawienie poprzez czyny [597:55-6]

 

Artemida Efeska - Bogini Matka

Artemida Efeska - Bogini Matka

 

Sobór Nicejski, kolejne ekumeniczne sobory i kontrowersje będące powodem ich zwołania, były częścią dialektycznego procesu odrywania chrześcijaństwa od jego biblijnych fundamentów. Proces dialektyczny: Przedstaw herezje (antyteza) atakującą biblijną prawdę (teza), zaaranżuj ekumeniczny sobór (synteza) w celu uchwalenia jeszcze innej herezji. Spór z nestorianizmem obracał się wokół pytania czy Maryja była “Matką Boską” (Theotokos – Bogurodzica), czy “Matką Chrystusa” (Christotokos) jak twierdził Nestoriusz. Na Soborze Efeskim w roku 431 Nestoriusz został potępiony a Maryje ogłoszono “Matką Boską”. Warto zaznaczyć że Efez był, zarówno wtedy jak i wcześniej, centrum kultu Bogini Matki, w którym szkołę swoją założyli Esseńczycy…

 

ZAKON SYJONU

 

W roku 1070 n.e. grupa mnichów z Kalabrii, regionu południowej Italii, przeniosła się na terytorium Francji należące do Godfroja de Vere de Bouillon, z Domu Vere, odnogi Domu Anjou (Andegawenowie). (Przypomnij sobie co pisał Cecil Roth: dom Ajou rządził Neapolem w XIII wieku, doprowadził też do masowych konwersji Żydów na katolicyzm). Mnisi kalabryjscy, nazywający samych siebie Zakonem Syjonu, otrzymali pózniej kawałek ziemi należącej do św. Bernarda z Clairvaux, jednego z twórcówzakonu cystersów i autora reguły zakonnej Templariuszy. Św. Bernard był Merowingiem z linii Champagne (władcy Szampanii), która fundowała cystersów.

św. Bernard

św. Bernard

“Dokumenty Zakonu wskazują że… opactwo istniało przed rokiem 1100 i było domem dla zakonu… o nazwieOrdre de Sion, który mógł być założony nawet wcześniej. Wiadomo że w roku 1070, 29 lat przed pierwszą Krucjatą, specyficzna grupa mnichów z Kalabrii z południowych Włoch przybyła w okolice ardeńskich lasów, należących do Godfroja de Bouillon. Według Gerarda de Sède grupie tej przewodził człowiek imieniem Ursus—imię to jest w ‘Dokumentach Zakonu” często łączone z linią krwi Merowingów. W Orval, niedaleko Stenay, gdzie Dagobert II został zamordowany jakieś 500 lat wcześniej… założono opactwo które stało się dla mnichów domem. Do roku 1108 ludzie ci zniknęli w tajemniczych okolicznościach… Orval, w roku 1131 stało się jednym z lenn należących do św. Bernarda…” (str.13)

Warto zaznaczyć że Kalabria była też domem Joachima z Fiore (1135-1202), kolejnego mnicha cystersów i heretyka przewidującego przyszłą erę Ducha Świętego, w której znacząco wzrośnie duchowa inteligencja i powstanie nowy, religijny zakon który nawróci zarówno Żydów jak i pogan na chrześcijaństwo. William Gentz w “Słowniku Biblii i Religii” napisał: “Zapoczątkowany przez mnichów Wiek Ducha przyniesie nawrócenie Żydów i pogan, unię kościołów greckich i rzymskich, obalenie Antychrysta i zapoczątkuje Szabat Boga.” (str.530)  Joachim opisywał trzecią erę gdzie “świat będzie jednym wielkim klasztorem, w którym wszyscy mężczyzni będą kontemplacyjnymi mnichami porwanymi w mistycznej ekstazie, połączeni w śpiewie wychwalającym Boga.” (Norman Cohn, Pursuit of the Millennium, str. 108-9)

Według książki “Święta Krew, Święty Grall” Ordre de Sion mnichów kalabryjskich przekształcił się pózniej w Prieuré de Sion (w języku polskim oba przetłumaczyć można jako Zakon Syjonu), stowarzyszenie którego początki znajdują się w aleksandryjskim towarzystwie ORMUS. “Prieuré” jest francuską formą słowa “klasztor” który jest zakonem/monasterem lub “domem zakonnym przewodzonym przez przeora lub przeoryszę. Czasami odnoga podporządkowana opactwu…” (słownik Webstera):

“W roku 1188 Ordre de Sion(…) zmieniło swoją nazwę na Prieuré de Sion.  Mówi się że jako drugą nazwę przyjęli osobliwy przydomek ‘Ormus.’ …

“…Wg. nauk masońskich, Ormus to nazwa egipskiego mędrca i mistyka, gnostyckiego “adepta” z Aleksandrii… W roku 46 n.e. Ormus wraz z sześcioma swymi uczniami miał być nawrócony na pewną formę chrześcijaństwa przez jednego z apostołów, św. Marka. Z tej konwersji wyrosła sekta czy też zakon który łączył założenia chrześcijaństwa z naukami znacznie starszych szkół tajemnych…

“Wg. tradycji masońskich w roku 46 n.e. Ormus miał dla swojego nowo powstałego “zakonu wtajemniczonych” ustanowić znak identyfikujący- czerwoną lub różową różę… Dokumenty Zakonu (‘Prieuré)… dopatrują się w Ormusie korzeni tzw. Różokrzyżowców. Dalej, w roku 1888  Prieuré de Sion miało przybrać sobie kolejny przydomek obok Ormus. Mieli nazwać się L’Ordre de la Rose-CroixVeritas (Zakon Prawdziwego Krzyża Różanego)…” (Święta Krew, Święty Grall, str. 122-3)

Krzyż różany

Krzyż różany

Jak pisaliśmy w części 1, Towarzystwo Ormus zostało założone w 96 r. n.e. w Aleksandrii przez żydowskich mnichów. Wg.  książki “Swięta Krew, Święty Gral” i licznych zródeł New Age, Prieuré de Sion jest potężną organizacją Różokrzyżowców. Korzeni Zakonu w monastycznym Towarzystwie Ormus dopatruje się również w swej dobrze udokumentowanej książce  “Occult Conspiracy” Michael Howard:

“Początki Zakonu można prześledzić do gnostyckiego mistyka Ormusa żyjącego w pierwszym wieku naszej ery… Założył on sekretne stowarzyszenie łączące ezoteryczną formę chrześcijaństwa z naukami pogańskich szkół tajemnic. Za swój symbol Ormus obrał krzyż zwieńczony różą, co symbolizować miało syntezę nowej i starej religii… Ormus, legendarny założyciel tajnego stowarzyszenia, które przekształciło się pózniej w Zakon Syjonu, żył w Aleksandrii.” (Occult Conspiracy, str.31, 142)

Ostatnio mamy do czynienia z próbami ukrycia starożytnego rodowodu Prieuré de Sion, który w książkach New Age opisywany jest jako główne ciało nadzorujące wszystkie inne tajne stowarzyszenia ze swoich placówek w Paryżu. Informacja ta, z oczywistych względów, nigdy nie miała przedostać się do społeczności chrześcijańskich, które w zamian obsypuje się masą dezinformacji. Jednak okultystyczne podziemie, dzięki temu że okultyści czytają książki New Age, miało być wtajemniczone w fakt istnienia Prieuré de Sion i prawdziwej natury jego misji. Konspiratorom nigdy nie przyszło do głowy że chrześcijanie mogą czytać książki New Age i przy pomocy Biblii i jej proroctw, ułożyć puzzle tej historii Czasów Ostatecznych.

Ta nieprzewidziana ekspozycja Prieuré de Sion i jej roli głównego nadzorcy tajnych stowarzyszeń – której Wielkim Mistrzem będzie Antychryst – sprowadziła potrzebę dokonania kontrolowanych zniszczeń: przykładami jest strona internetowa Paula Smitha obalająca póznego Wielkiego Mistrza,Pierre Plantarda, i opisująca go jako “pana nikt” z urojeniami o swojej królewskości, czy wysyp książek “chrześcijańskich” demaskujących urojony Kod DaVinciego. Ta popularna powieść opisuje pewne szczegóły Zakonu Syjonu, jego średniowieczną historię i dalszą działalność jako Prieuré de Sion w Paryżu, przy okazji wychwalając rodowód linii krwi Plantard de Saint-Claire. Tzw. “chrześcijańskie”zródła apologetyków pozujące na demaskatorów “Kodu DaVinciego“, atakuje Dana Browna twierdząc że Prieuré de Sion było tylko “małym klubem przyjaciół” założonym w 1956 przez Pierra Plantarda, które rozpadło się w 1984 i nie ma żadnych koneksji ze średniowiecznym Prieuré de Sion które założyło Templariuszy.

Pierre Plantard

Pierre Plantard

Jeśli to prawda że ród Plantard de Saint-Claire i Prieuré de Sion są sprawami małej wagi, to dlaczego ogrom książek New Age urabia masy ludzi i przygotowuje ich do rychłego powrotu Zakonu na scenę światową? “Święta Krew, Święty Grall” , “Mesjańskie Dziedzictwo” i “Kod Leonardo DaVinci” nie są pisarskimi klapami lecz międzynarodowymi bestsellerami. “Święta Krew, Święty Grall” sprzedał się w liczbie ponad 20.000 egzemplarzy a Kod DaVinci, okupujący listę bestsellerów, w ponad 5 milionach. W przyszłym roku do kin wejdzie film “Kod DaVinci” w reżyserii Rona Howarda (tak, to jest dość stary artykuł – przyp. tłum). Jeśli Pierre Plantard de Saint-Claire był szarlatanem, jego linia krwi zbiorem oszustów a Prieuré de Sion sfabrykowana – to dlaczego mainstreamowe media wydają miliony dolarów na edukowanie publiki na ich temat?

Te new agowskie zródła mają sporo do powiedzenia na temat Prieuré de Sion, o którym chrześcijanie mają nie wiedzieć nic – w innym przypadku, przy użyciu swej wiedzy biblijnej, mogliby rozwiązać tą zagadkę. Wg. “Mesjańskiego Dziedzictwa” słynnych autorów “Świętej Krwi, Świętego Gralla“, Prieuré de Sion, w porozumieniu z Rycerzami Maltańskimi, rządzą globalną polityką, finansami, religią i elitą intelektualną.

“Francuska prasa w pobieżnym artykule o wyborze Plantarda na stanowisko Wielkiego Mistrza w 1981, stwierdza że “121 wysokich dygnitarzy Prieuré de Sion to szare eminencje świata finansjery oraz politycznych i filozoficznych organizacji międzynarodowych”. Coś podobnego można powiedzieć o Rycerzach Maltańskich. Od obu tych podobnych organizacji oczekiwać można że działają w podobnych sferach, mrocznym podziemiu gdzie spotyka się ze sobą polityka, finansjera, religie i różnego rodzaju organizacje intelektualne.” – 232:362

Wg. książki Laurenca Gardnera “Linia Krwi Świętego Gralla” głównym celem Prieuré de Sion było i nadal jest przywrócenie roli Merowingów – roli rodziny królewskiej [całej] Europy.

W czasach krucjat, powstały różne zakonny rycerskie, w tym Ordre de Sion (zakon Syjonu) [aka Prieuré de Sion]  założony przez Godefroja de Bouillona w 1099…

“Od roku 1188 Zakon Syjonu został zrestrukturyzywany i obrał sobie bardziej specyficzny kurs lojalności wobec merowingoskiej linii krwi Francji. Templariusze z drugiej strony zajmowali się wspieraniem rodzącego się rodu Stuartów. Te dwie organizacje kooperowały ze sobą bardzo blisko, gdyż w zasadzie zajmowały się wspieraniem tej samej, pierwotnej linii krwi.” – 29:256,323

Kolejnym elementem układanki jest to, że Wielcy Mistrzowie  Prieuré de Sion zmieniali swoje nazwiska w celu ukrycia swoich żydowskich korzeni. Dla przykładu, członkiem tej sekretnej kabały był Jeroboam Rothschild.

“Nie wszyscy członkowie Prieuré de Sion, jak mówił[Jean Luc Chaumeil], byli Żydami. To stwierdzenie nie zaprzecza jednak oczywistemu faktowi że pewna część zakonu – jeśli nie większość – to Żydzi.” (Święta Krew, Święty Grall, str. 223)

“Prieuré de Sion – Mędrcy Syjonu są również związani z Rotschildami, którzy mieli przebywać na żydowskim konwencie Mędrców Syjonu… dla przykładu, Armstrong, zaufany Rotschildów, str. 196: “To jest obecny cel Jeroboama Rotschilda i jego sekretnych Mędrców Syjonu.” – 77:152,163

“Brytyjski Okrągły Stół pełnił na Paryskiej konferencji pokojowej fukcję doradców premiera UK Davida Lloyd Georga. [w grupie tajemnych ekspertów na konferencji paryskiej znajdowali się M. (Georges) Mandel (prawdziwe imię i nazwisko Jeroboam Rothschild) (Francja), Phillip Sassoon (1888-1939) (Anglia) i Bernard Baruch (U.S.A.).]” – 539

“Russell Barnes…pisał: ‘Kilka lat temu byłem w kontakcie z pisarzem Sinclairem Traillem… Nosił na palcu spory złoty pierścień…z nietypowym motywem który na pierwszy rzut oka wyglądał na jakąś ‘kolumne’. Powiedział że pierścień i jego motyw są historycznie związane z przodkami rodziny Sinclair [St. Clair], którzy przybrali te nazwisko na potrzeby świata chrześcijańskiego.” – 96:84

Zakon Syjonu został założony oraz kierowany był przez ludzi związanych z rodziną Saint-Claire.

kaplica w Rosslyn

kaplica w Rosslyn

“Dzięki mariażowi rodzina Marie Levis St. Claire skoligaciła się z de Gisors, rodziną z której wywodził się pierwszy i trzeci Wielki Mistrz Zakonu Syjonu. Bez wątpienia, Zakon Syjonu był założony i kierowany przez ludzi związanych z Saint-Claire. Trzeci Wielki Mistrz sprawował rządy w czasie gdy aresztowano Templariuszy, a ich flota ze skarbami uciekła przed agentami francuskiego króla do Szkocji. Czyżby ktoś z rodziny St. Claire (Francja) korespondował z innym Sinclairem (Szkocja) w celu zaaranżowania tego transportu? Najprawdopodobniej – tak właśnie było.” – 281:178

“Ich ziemie [klanu Sinclair - szkockiej odnogi francuskiej rodziny Saint-Clair Gisors] w Rosslyn znajdowały się tylko kilka mil od innej szkockiej siedziby Rycerzy Templariuszy, a kaplica w Rosslyn–zbudowana między 1446 a 1486–przez długi czas związana była zarówno z masonerią jak i Różokrzyżowcami. W statucie datowanym na rok 1601 klan Sinclairów opisywany jest jako “rodzina” wielkich mistrzów szkockiej masonerii. ” Jest to najstarszy znany dokument masoński. Jednak wg. zródeł masońskich dziedziczność tytułu Wielkiego Mistrza u Sinclairów przyznana została przezJakuba II, rządzącego w latach 1437-1460 – w czasach René d’Anjou.” – 31:183

“W tajnych aktach umieszczono następującą listę kolejnych Wielkich Mistrzów Zakonu Syjonu – a raczej, używając oficjalnego terminu – Nautonnier, starofrancuskie słowo oznaczające “nawigatora”…

 

 

Jean de Gisors (1188-1220)                   Robert Fludd (1595-1637)

Marie de Saint-Clair (1220-1266)           J. Valentin Andrea (1637-1654)

Guillaume de Gisors (1266-1307)           Robert Boyle (1654-1691)

Edouard de Bar (1307-1336)                 Isaac Newton (1691-1727)

Jeanne de Bar (1336-1351)                   Charles Radclyffe (1727-1746)

Jean de Saint-Clair (1351-1366)             Charles de Lorraine (1746-1780)

Blanche d’Evreaux (1366-1398)             Maximillian de Lorraine (1780-1801)

Nicholas Flamel (1398-1418)                 Charles Nodier (1801-1844)

Rene d’Anjou (1418-1480)                    Victor Hugo (1844-1885)

Iolande de Bar (1480-1483)                   Claude Debussy (1885-1918)

Sandro Filipepi (1483-1510)                   Jean Cocteau (1918-1963)” – 31:131

Leonardo da Vinci (1510-1519)

Connétable de Bourbon (1519-1527)      Gaylord Freeman (1963-1981) – 77:81

Ferdinand de Gonzague (1527-1575)      Pierre Plantard de Saint-Clair (1981-1984/8) – 31:214

Louis de Nevers (1575-1595)                Thomas Plantard de Saint-Clair (1989- ) – 836:1

 

 

Saint-Clair oznacza “swięte światło(?)”(Szekina). Jeśli potrzebujesz więcej dowodów na przewodnią rolę Zakonu Syjonu jako najwyższej kabały tajnych stowarzyszeń, której Wielki Mistrz, Thomas Plantard de Saint-Clair, może być Antychrystem Merowingów (dla tłumacza tej serii jest to wątpliwe, lecz – przypomniał mi się jeden z artykułów Fozdyka. Proszę sprawdzić końcówkę tego wpisu), sprawdź serię The False Gospel in the Stars lub skróconą jej wersję: The Merovingian Dynasty: Satanic Bloodline of the Antichrist.

 

TEMPLARIUSZE

 

Poznawszy tło historyczne i pochodzenie Zakonu Syjonu, wydaje się oczywistym dlaczego dynastia Merowingów tak bardzo zaangażowana była w odzyskanie Ziemi Świętej. W tym celu, jeszcze przed końcem pierwszego tysiąclecia, dynastia Merowingów umieściła w strategicznych miejscach sporą agenturę krypto-żydów, po to by zmobilizować całą Europę do długiej wojny o Bliski Wschód. Co ciekawe, papież Urban II, człowiek który ogłosił Pierwszą Krucjatę w r. 1099, wywodził się z żydowskich Merowingów – był potomkiem 6-tego francuskiego papieża!

“1088: Urban II, francuski przeor klasztoru w Cluny (reformowani Benedyktyni) zostaje papieżem. Pochodził z rycerskiej rodziny ‘Eudes’… był wnukiem Henryka Burgundzkiego, męża Sybilli z Barcelony… Barcelona, dom jego matki, była stolicą Marchii Hiszpańskiej związanej z Septymanią

Carccasone, Langwedocja

Carccasone, Langwedocja

“Tak się składa że to Septymania (Langwedocja) była miejscem rozkwitu herezji o Jezusie-Marii Magdaleny, znajdowała się tam też spora populacja żydowskich Katarów, którym gościny użyczył król Karolingów Pepin. Królowie [tej krainy] uważali się za “nasienie Królewskiego Domu Dawida”, tytułowano ich też jako “króli Żydów”…” (“Merovingian Infiltration of the Christian World Through Monasticism”)

Drugi Mesjasz: Templariusze, Całun Turyński i Wielki Sekret Masonerii, książka Christophera Knighta i Roberta Lomasa, identyfikuje część żydowskich rodzin które konspirowały razem z papieżem Merowingów w celu grabieży Ziemi Świętej. Wg. Knighta i Lomasa te żydowskie elity, określające się jako “królowie Boga”, stały za każdą z możliwych Krucjat, co jest o tyle ciekawe że kolejne Krucjaty wymierzone były przeciwko żydowskim Katarom w Langwedocji.

“Wyłaniał się obraz grupki europejskich, arystokratycznych rodów, potomków żydowskiej linii Dawida i Aarona, którzy uciekli z Jerozolimy niedługo przed – a może nawet zaraz po – zniszczeniu Świątyni Jerozolimskiej. Przekazali wiedzę o artefaktach przekazanych na terenie Świątyni wybranym synom… z każdej z rodzin. Wśród rodzin tych wymienia się władców Szampanii, rodzinę de Gisors, Payen, Fontaine, Andegawenów, de Bouillon, St. Clairs (Saint Clair)de Rosslyn, Brienne, Joinville, Chaumont, St Clair de Gisor, St Clair de Neg i Habsburgów

“Do roku 1095, członkowie rodzin Rex Deus byli prawdopodobnie w całości schrystianizowani, jednakże każda z rodzin musiała mieć przynajmniej jednego męskiego potomka który podtrzymywał tradycje ich wysoko urodzonych, żydowskich przodków. Bez wątpienia postrzegali siebie jako “super-chrześcijan”, potomków Wczesnego Kościoła i wtajemniczonych w największy sekret po tej stronie niebios. Byli tajemną, milczącą elitą – “królami Boga”.

(…)

“Jeśli istniała grupa Rex Deus, Pierwsza Krucjata mogła dać tym “wybrańcom Boga” szansę na odzyskanie swego dziedzictwa, skarbów Świątyni(…)Familie Rex Deus stały za pierwszą i każdą kolejną Krucjatą. Badacze średniowiecza przez długi czas zachodzili w głowę jak to jest, że zawsze te same rodziny napędzały wszystkie Krucjaty – i być może w końcu poznaliśmy odpowiedz na to pytanie.” (str.79)

“Sugeruje się że jeszcze przed rokiem 1128 Hughes De Payen napisał list do Bernarda, pózniejszego św. Bernarda z Clairvaux, ówczesnego przewodniego światła zakonu cystersów i liczącej się siły w Kościele katolickim. Hughes miał zapytać się Bernarda czy ten nie zechciałby rozważyć sponsorowania dopiero co rozwijającego się nowego zakonu, a być może także opracować Regułę zakonną rycerzy-krzyżowców. Wysoce nieprawdopodobnym jest by Hughes nie znał św. Bernarda, najprawdopodobniej był jego powinowatym.

“Znacznie bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że spiskująca grupa arystokratów z Szampanii odpowiedzialna za stworzenie zakonu cystersów, myślała o idei Templariuszy przynajmniej od roku 1118. Dokumenty znalezione w Seborga (północne Włochy) udowadniają że św. Bernard miał dużą rolę w sformowaniu Templariuszy.

“…nie ma wątpliwości że w ten czy inny sposób, Bernard z Clairvaux, prawdziwa gwiazda monastycyzmu, został nakłoniony do wzięcia raczkującego Zakonu Templariuszy pod swoje skrzydła, stworzenia ich Reguły i przekonania papieża do ich oficjalnego uznania. Przygotowując się do tego zadania Bernard napisał długi dokument zatytułowany “Pochwała dla Nowego Rycerstwa”. Było to coś w rodzaju otwartego listu usprawiedliwiającego istnienie grupy mnichów których jedynym zadaniem jest walka i zabijanie… (…) Bernard…zdołał przekonać że jest to doskonały pomysł nie tylko swoich towarzyszy mnichów, ale również papieża.

“…papież zwołał synod w Troyes, stolicy Szampanii w roku 1128… Synod odbywał się w samym jej centrum, tylko kilka mil od rozkwitającego opactwa Bernarda w Clairvaux. (…)

… Bernard zajęty był przystosowywaniem reguły św. Benedykta, przyjętej już przez cystersów, do wymogów zakonu Templariuszy. Gdy papież w końcu pojawił się na synodzie w Troyes, stanął przed faktem dokonanym. Po prostu nie mógł ryzykować gniewu władców Szampanii, którzy jak się mówiło wywodzili się od królów Jerozolimy…

“Co było typowe dla Bernarda z Clairvaux, zbierał on haki na papieży, tym samym był nie tylko pewny tego że Templariusze zostaną zaakceptowani, ale również tego że kierowani będą przez frakcje pochodzące bezpośrednio z Szampanii i z jego własnej, szlacheckiej rodziny. Reszta, jak to mówią, jest historią. Bernard zaaranżował wybór Gregoria Papereschi, człowieka o wątpliwych roszczeniach, na papieża Innocentego II. Papież ten, a także jego następcy, miał spory dług u Bernarda który wykorzystał to do uchwalenia kolejnych i kolejnych papieskich zarządzeń wzmacniających i promujących Templariuszy. Synod w Troyes w roku 1128 był punktem zwrotnym dla majątku wczesnych Templariuszy i uznać go można za jeden z największych sukcesów życiowych Bernarda z Clairvaux.” (Historia Templariuszy: Synod w Troyes)

Po pierwszej krucjacie, Zakon Ubogich Rycerzy Świątyni (ha!) był już oficjalnie uznawanym religijno-militarnym zakonem rządzonym przez Wielkiego Mistrza, Hugo de Payena (którego żona była krewną św. Bernarda). Dekretem papieża Innocentego II rycerze Templariusze odpowiadali jedynie przed papieżem, który zazwyczaj był Merowingiem. Templariusze okupowali Ziemię Świętą do czasu gdy Saraceni odbili Jerozolimę w 1187. W 1188 Templariusze Hugo i Zakon Syjonu (Ordre de Sion) mieli się rozdzielić – ten drugi zmienił z czasem nazwę na Prieuré de Sion. W ciągu następnych dwustu lat Templariusze stali się żydowskimi bankierami Europy, potężną siecią finansową z międzynarodowymi wpływami.

“Papież Innocenty II, były protegowany św. Bernarda, wydał papieską bullę w 1139 – głosiła ona że Templariusze nie odpowiadają przed żadnym świeckim ani duchowym organem a jedynie przed papieżem. W ten sposób Templariusze mogli stać się totalnie niezależni od królów, księci i prałatów (…) W rzeczywistości stanowili prawo dla samych siebie. W tym samym czasie młodzi synowie europejskich rodzin arystokratycznych starali się dołączyć w szeregi zakonu a potężne datki – pieniądze, dobra i ziemie – płynęły do zakonu z całej chrześcijańskiej Europy. W końcu Templariusze stali się tak bogaci że mogli pożyczać ogromne sumy pieniędzy zubożałym monarchom i stać się międzynarodowymi bankierami dla europejskich tronów i niektórych władców muzułmańskich.” (Library of Halexandria)

 

ALBIGENSI

 

Po przymusowym odwrocie z Ziemi Świętej ok. 1200 roku, wielu Templariuszy przeniosło się do południowej Francji, do Langwedocji gdzie jak twierdzili przybyła kiedyś Maria Magdalena wraz z dziećmi.

Katarzy z Langwedocji byli dużym kultem gnostyckim istniejącym w okresie XI-XIII wieku. W Langwedocji zwano ich Albigensami, od miasta Albi które było centrum religijnym Katarów. Katarzy/Albigensi czcili Marię Magdalenę i uznawali ją za żonę Jezusa Chrystusa, uważali też że są ich potomkami. Wierzyli w reinkarnację i w dualistyczną herezję Manichejczyków – głoszącą że stwórca i władca tego świata był złym Demiurgiem (Szatanem) i że dusze aniołów reinkarnowały się w ciałach ludzi.

Katarzy wierzyli również że Grall był klejnotem lub kamienem który wypadł z korony Lucyfera, którego czcili jako prawdziwego, dobrego Boga, stojącego w opozycji do złego stwórcy – Demiurga “Szatana”. Organizacja która wydaje pismo “Zemsta Dagoberta” należy do “niewidzialnego kolegium” zwanego Ordo Lapsit Exillis co znaczy “Kamień Który Spadł z Nieba”, co odwoływać się ma rebelii Lucyfera przeciwko złemu Demiurgowi:

“Ordo Lapsit Exillis czyli Kamień który spadł z Nieba, odnosi się do klejnotu który wypaść miał z korony Lucyfera w trakcie wojny w Niebie, a który dla okultystów stał się symbolem oświecenia – zstąpienia oświecającego światła z umysłu Boga do umysłu Człowieka. Symbolizuje Wenus, gwiazdę poranną, a także lucyferiańską doktrynę wtajemniczonych, tajemną wiedzę zabronioną dla ludzi, z powodu której wygnano z Nieba anioły Lucyfera – gdyż te podzieliły się nią z człowiekiem. W masonerii symbolizuje go Płonąca Gwiazda, często przedstawiana jako spadającą z Nieba. Jak pisał Albert Pike w “Morałach i Dogmie“, Płonąca Gwiazda była postrzegana jako symbol Wszechwiedzy, lub Wszystkowidzącego Oka, które dla starożytnych było też Słońcem. Masoni prezentowali też Lapsit Exillis jako odrzucony Kamień – sekretny kamień węgielny Świątyni Salomona, symbolizujący rdzeń ich nauk.”

Wg. Pinaya, Katarzy/Albigensi działali jako krypto-Żydzi rozprzestrzeniający heretyckie nauki po całej Europie.

“…żydowskie ruchy rewolucyjne które pojawiły się w obrębie chrześcijaństwa jako fałszywe nauki, rozprzestrzeniano nie przez chrześcijan, lecz potajemnie przez Żydów. (…)

“Żydzi w sekrecie tworzyli i kontrolowali ruchy, będące kreatywną i główną siłą pchającą do przodu te złowieszcze, fałszywe nauki katarów, Patarii, albigensów, husytów, Illuminati”  (str. 238)

Sekty katarów/albigensów oraz ich odpowiedniki w południowo-wschodniej Europie, bogomiłowie ipaulicjanie na Bliskim Wschodzie, są przedstawiani dziś przez różnego rodzaju pseudo-chrześcijańskie wyznania jako “prawdziwi chrześcijanie”, których Kościół rzymsko-katolicki prześladował niesłusznie. Nie żeby Bóg kiedykolwiek usankcjonował palenie heretyków na stosach, jednakże każda dobra encyklopedia przestawia wystarczającą ilość dowodów na heretyckie i okultystyczne tradycje tych gnostyckich sekt, zajmujących się również politycznymi przewrotami. Szczegółowa prezentacja ich herezji oraz wywrotowej natury znajduje się w naszym raporcie: “Shock & Awe in the KJV-Only Camp: The Real History of King James Onlyism.

Mimo że Maurice Pinay głośno protestował przeciwko żydowskiej infiltracji katolickiego kleru, wydaje się że nigdy nie załapał tego że Żydzi ci działali jako “agenci prowokatorzy” rekrutujący “dobrych i uczciwych chrześcijan” w szeregi ruchów heretyckich, które były następnie brutalnie gromione przez ich braci Marranos, obsadzonych w Watykanie i wystawiających chrześcijaństwu złą sławę agresywnego, brutalnego i niesprawiedliwego traktowania innych w imię Jezusa Chrystusa, który zresztą nie nauczał stosowania przemocy. Pan Pinay nie rozumie też najwidoczniej że w wielu przypadkach królowie i klerycy którzy zmuszali Żydów do konwersji na chrześcijaństwo, sami byli Żydami planującymi infiltrację Kościoła w celu podbicia i zniszczenia chrześcijaństwa. W każdym razie, głównym tematem Protokołów Mędrców Syjonu jest potajemne sianie niezgody wśród nie-Żydów – co więcej ci konspiratorzy doskonale zdają sobie sprawę, że tylko nieliczni nie-Żydzi są odporni na ich dialektyczne procesy. Maurice Pinay nie był jednym z nich, gdyż dostrzegał zło jedynie po jednej stronie barykady konfliktu który wygląda na kontrolowany – innymi słowy: obie strony tego dialektycznego konfliktu są kontrolowane przez tych samych konspiratorów.

Montsegur

Montsegur

W roku 1209 papież Innocenty III ogłosił Krucjatę wymierzoną w albigensów, najpierw w celu nawrócenia, pózniej- wytępienia katarów z Langwedocji. Krucjata Albigenska była zbiorem kampanii wojskowych trwających 40 lat, zamieniających Langwedocję w strefę wojny. W roku 1244 oblężonoMontségur – oblężenie trwało rok. W tym czasie potajemnie przeniesiono bogactwa katarów i/lub Templariuszy do nieznanej lokacji. Tak jak Góra Hermon/Syjon, góra Montsegur stała się ważnym “świętym miejscem” prowadzącym do świata umarłych, i w rzeczywistości postrzegana była przez Merowingów jako Nowy Syjon. Wg. Tracy  Twyman, redaktora “Zemsty Dagoberta” i autorki “Le Serpent Rouge Reinterpreted,” środek Ziemi (inaczej “Piekło”) jest miejscem gdzie czekają na swój czas antyczni bogowie których żydowscy apostaci postrzegali jako Biblijnych patriarchów:

“Herkules miał wiele wspólnego z Saturnem i Kronosem, swoistym Kainem w mitologii rzymskiej i greckiej gdzie był również nawigatorem – w niektórych greckich mitach przedstawia się go jako małżonka Wenus, w innych łączą ich inne więzy rodzinne. Związek ten przypomina związek Virgo i Merkurego (…) oraz pogłoski o Wenus, Ozyrysie, chrześcijańskim Krzyżu Różowym i innych bohaterach światowej mitologii dzielących tą samę historię – śmierć boga Słońca i jego odrodzenie w postaci własnego syna. Wszyscy mieli być pogrzebani w grobowcu, który symbolizuje “środek Ziemi” oświetlany przez “środkowe słońce” i pokryty hieroglifami. Grobowiec Herkulesa, czyli jaskinia znajdująca się w Montsegur niedaleko Rennes-le-Chateau, pokryta jest od wewnątrz hieroglificznymi symbolami. W ten sposób wracamy do Wieży Babel, symbolu pierwszego, uniwersalnego języka i Góry Świata…

“Być może ma to symbolizować zniszczona Świątynia Salomona, często wspominana w poemacie Le Serpent Rouge, i w całej literaturze zajmującej się Grallem. Świątynia Salomona, tak jak Wieża Babel i piramidy w Gizie, symbolizować ma Górę Świata w środkowej Ziemi. Lecz zbudowano ją na wzgórzu Syjon, która jak wierzą Żydzi jest właśnie Górą Świata i jaskinią skarbów, miejscem pogrzebania wszystkich biblijnych patriarchów – każdy z nich oparty jest na antycznych bogach pokroju Kronosa i Wenus. W tej wersji historii, Montsegur jest Górą Świata, Nowym Syjonem, a góry w Rennes-le-Chateau są świątyniami (…)” (Zemsta Dagoberta) [artykuł wykasowany]

Katarów eksterminowano w 1245, lecz Templariusze…

“W roku 1306 Filip IV, król Francji, był zdeterminowany do oczyszczenia swoich ziem z aroganckich i niepodlegających jego władzy Templariuszy. Jednak Templariusze byli świetnie wyszkoleni i stanowili profesjonalną siłę militarną, znacznie silniejszą i lepiej zorganizowaną niż cokolwiek król Filip mógłby wtedy wystawić. Nie miał też nad nimi żadnej kontroli, gdyż podlegali oni wyłącznie papieżowi, a nawet to po czasie było faktem jedynie na papierze.”  (Library of Halexandria)

W piątek 13-tego, w pazdzierniku 1307, król Filip IV uzyskawszy wsparcie papieża Klemensa V kazał aresztować wszystkich Templariuszy we Francji pod zarzutem herezji i bluznierstwa, a także skonfiskować ich mienie. Król Filip miał dobry powód dla pozbycia się Templariuszy. “Ubodzy Rycerze Świątyni” stali się organizacją kryminalną która jako międzynarodowi bankierzy dzierżyła moc obalania i ustanawiania monarchów i papieży. Dekret rozciągnięto na całą Europę.

W okresie przesladowania wielu Templariuszy zbiegło do Szkocji. W tym czasie, we Francji, Prieuré de Sion był wciąż nietykalny i w pełni operatywny, kierowany przez Wielkich Mistrzów twierdzących że są żydowskimi potomkami Jezusa Chrystusa. Lecz co się stało z bogactwem Templariuszy? W “Morałach i Dogmie” Albert Pike mówi nie tylko o spadkobiercach Templariuszy ale również o powodzie dla którego wysokie elity postanowiły ich zniszczyć :

“Nasiona rozkładu zasiano w Zakonie Świątyni już na samym początku. Hipokryzja jest śmiertelną chorobą. [Po czasie,nieskorzy do rozwijania się] Templariusze byli generalnie niedouczeni, zdolni jedynie do noszenia miecza, bez kwalifikacji do zarządzania (…)

“Hugo de Payens sam nie posiadał inteligencji, bystrości i większego celu, cech którymi odznaczał się pózniej inny założyciel organizacji militarnej stanowiącej zagrożenie dla królów. Templariusze byli nieinteligentnymi a co za tym idzie nieskutecznymi Jezuitami.

“Ich celem było uzyskać bogactwo i kupić świat. Wypełnili cel i w roku 1312 posiadali w samej tylko Europie ponad 9 tysięcy senioratów. Bogactwo było mielizną na której się rozbili. Stali się zuchwali i nierozsądnie okazywali pogardę dla religijnych i społecznych instytucji które mieli obalić. Ich ambicja okazała się zgubna. Ich projekty zostały wykryte i powstrzymane… Papież Klemens V i król Filip le Bel dali sygnał całej Europie i wszystkim Templariuszom (…) zostali aresztowani, rozbrojeni i wtrąceni do więzienia. Nigdy nie wcześniej nie dokonano przewrotu przy użyciu tak strasznego pokazu siły. Cały świat oniemiał ze zdziwienia, i z zapartym tchem wyczekiwał dziwnych szczegółów procesu, o którym mówiono jeszcze przez wiele stuleci.” (str. 820)

 

PAPIESTWO W AWINION

 

Prawie wszystkie pisane przez protestantów historie Kościoła katolickiego milczą na temat niezwykłego zdarzenia, które radykalnie zmieniło historię świata – przeniesienia rezydencji papiestwa do francuskiego Avignon. To podczas Czystki Templariuszy, Kuria Rzymska i papież zostali siłą przeniesieni na terytoria Merowingów w południowej Francji, skąd papież i papieski sąd kierowali Kościołem katolickim przez  prawie 70 lat. W czasie tego, całkiem trafnie nazywanego, okresu “niewoli babilońskiej Kościoła” (…) zaczęto sprzedawać odpusty, spotęgowały się też nastroje antyklerykalne – nie z powodu działań Rzymu lecz papieża Merowingów i kurii w południowej Francji.

“Lecz gdy w latach 1305 – 1378 papieska kuria znajdowała się w Avignon, gdzie praktycznie wszyscy kardynałowie byli Francuzami, dla Anglików była to obraza. W latach 1378-1418 istnienie dwóch papieży, jednego w Rzymie i drugiego w Avignon, spowodowało skandal… Dr. Walter Ullmann w swojej doskonałej książce o średniowiecznym papiestwie, cytuje XIV-wieczne twierdzenia papiestwa że papież, przy całej swej władzy, jest poza zasięgiem jakiegokolwiek śmiertelnika, cesarza i króla… Papież może robić i mówić cokolwiek zechce, jest ponad prawem, czy to tym naturalnym czy też ustanowionym przez człowieka… “W tej koncepcji kanonicznej” jak pisze dr. Ullmann “papież jest prawdziwym Bogiem na ziemi.” …

“…teraz słówko o antyklerykalizmie Wycliffa, czynniku opisywanym dzisiaj jako jednym z głównych prekursorów  Reformacji w XVI wieku. Antyklerykalizm nie zaczął się od Wycliffa ani nawet nie w Anglii, istniał we Francji już od początku XIV wieku. Rozprzestrzenił się z południowej Francji, z uniwersytetu w Montpellier, wielkiej szkoły prawniczej kształcącej większość przyszłych krytyków kleru, dworzan i ministrów Filipa IV… ” (Deanesly, Znaczenie Biblii Lollardów)

Papiestwo Avignon za życia Johna Wycliffa i pózniej wyglądało na twór zaprojektowany przez francuskich Merowingów w celu zdyskredytowania Kościoła w oczach społeczeństwa. Warto przypomnieć też że to papiestwo z Avignon a nie Kościół Rzymski stało za ustanowieniem dogmatu “Niepokalanego Poczęcia”. Przy omawianiu historii tej heretyckiej nauki często używa się pózniejszej daty 1854, kiedy to papież Pius IX oficjalnie uczynił ją katolickim dogmatem – Ineffabilis Deus. Jednakże jej wcześniejsze korzenie odnotowane są nie tylko w Encyklopedii Katolickiej, lecz również w książkach historycznych typu “Historia Inkwizycji” Henriego Charlesa Lea:

“Aż do XII wieku nikt nie kwestionował tego że Maryja Dziewica poczęta była jak każdy człowiek z grzechem pierworodnym… W raz ze wzrostem kultu maryjnego pojawiła się jednak popularna tendencja do postrzegania Dziewicy jako wolnej od ludzkiego zepsucia, a w połowie XII wieku kościół z Lyonu ustanowił w kalendarzu nowe święto celebrujące Poczęcie Dziewicy… tradycja Święta Niepokalanego Poczęcia stopniowa rozprzestrzeniała się. Tomasz z Akwinu pisał że obchodzono je w wielu kościołach, lecz nie w Rzymie, i pomimo tego że nie było świętem zakazanym przestrzegał on przed nim, gdyż pojawiała się u wiernych konkluzja że skoro święto jest “świętę” to poczęcie Mary też musiało być święte. W rzeczywistości zaprzeczał on możliwości jej niepokalanego poczęcia… Uniwersytet Paryski… w roku 1222… wydał na ten temat uroczysty dekret… Kościół w Narbonne rozpoczął w 1327 świętowanie Niepokalanego Poczęcia a w roku 1328 Synod w Londynie zarządził obchodzenie jego pamiątki we wszystkich kościołach prowincji Canterbury, co pokazuje nam jak szybko rozprzestrzeniał się ten nowy dogmat.” (Lea, Historia Inkwizycji, Roz. 3, str. 596-598)

Tomasz z Akwinu odrzucał fałszywą doktrynę Niepokalanego Poczęcia, która była najwyrazniej sprawką franciszkańskiego teologa Johna Duns Scotusa (kanonizowanego przez Jana Pawła II), twórcy teologii systematycznej prowadzącej do pózniejszej dogmatyzacji przez Kościół katolicki:

“Błogosławiony Jan Duns Szkot (1265/66 – 8 listopada 1308), znany jako “najsubtelniejszy doktor” oraz “maryjny doktor”. To on stworzył pogląd teologiczny o niepokalanym poczęciu Maryi, który został uznany za oficjalny dogmat Kościoła katolickiego przez papieża Piusa IX (8 grudnia 1854) (“Jan Duns Szkot i Jego Obrona Niepokalanego Poczęcia”)

Tomasz z Akwinu

Tomasz z Akwinu

Co ciekawe “Christianity Today” opublikowało niedawno artykuł promujący teologię Jana Szkota. 10 stycznia 2008 redaktorChristianity Today, Philip Yancey, stwierdził że ewangelicy powinni rozważyć katolickie twierdzenia Jana Szkota:

“Więcej niż 2 wieki przed Reformacją rozgorzała teologiczna debata między Tomaszem z Akwinu a Janem Dunsem Szkotem. Dysputa dotyczyła pytania – czy doszłoby do Bożego Narodzenia jeśli ludzkość by nie zgrzeszyła?”

“Podczas gdy Tomasz widział w Inkarnacji lekarstwo Boga dla upadłej planety, jego adwersarz widział coś więcej. Dla Jana Szkota “Słowo ciałem się stało” z Ewangelii Jana odzwierciedlało pierwotny zamysł Stwórcy, a nie jakiś plan B. Tomasz z Akwinu wskazywał na ustępy biblijne wskazujące na to, że krzyż był zbawczą odpowiedzią Boga na złamany związek [między Bogiem a ludzmi]. Duns Szkot cytował ustępy z Listu do Efezjan i Kolosan na temat kosmicznego Chrystusa, w którym wszystko zostało stworzone…

“…Mimo że większość teologów podążyło za Tomaszem z Akwinu, w ostatnich latach wpływowi katolicy tacy jak Karl Rahner zaczęli dokładniej przyglądać się naukom Jana Szkota. Być może ewangelicy powinni zrobić to samo.” (“Trwająca Inkarnacja”)

Jan Szkot wykładał na Uniwersytecie w Paryżu w latach 1293 – 1297, skąd został wydalony według oficjalnej historii za poparcie papieża w jego sporze z królem francuskim Filipem IV. Z Paryża “doktor maryjny” przeniósł się do Uniwersytetu w Oksfordzie. Według Louisa Israela Newmana, autora “Żydowskiego Wpływu na Chrześcijańskie Ruchy Reformacyjne” :

“Związki między uniwersytetami w Paryżu i Oksfordzie były przez długi okres czasu bardzo bliskie. Po raz pierwszy poluzowały się w czasach sporów z Wycliffem oraz pózniej, w czasie wojen we Francji i wojen domowych w Anglii.” (str. 90)

Historia Inkwizycji” Lea stwierdza że Kościół Anglii był pierwszym który poparł francuski dogmat Niepokalanego Poczęcia. Papieże z Avignon (wszyscy będący Merowingami i czcicielami Czarnej Madonny) przyjęli bardzo sprytną strategię w narzucaniu zgodnej doktryny Niepokalanego Poczęcia światu chrześcijańskiemu:

“…Juan de Moncon, profesor dominikański z Uniwersytetu Paryskiego nauczał że Dziewica Maryja urodziła się w grzechu. To spotkało się z wielkim oburzeniem a on sam musiał uciekać do Avignon. Pózniej, w Rouen, kolejny dominikanin głosił podobną tezę, co jak się mówi spotkało się z jego wyśmianiem. Uniwersytet wysłał do Avignon delegację prowadzoną przez Pierra d’Ailly, który twierdził pózniej że papież poparł ich sprawę. Dominikanie zostali wydaleni z Sorbony, a papież z Avignon, Klemens VII, był zbyt zależny od Francji by odmówić wydania bulli papieskiej uznającej Juana i jemu podobnych za heretyków. Karol VI został nakłoniony do zmuszania dominikanów z Paryża do corocznego celebrowania święta Niepokalanego Poczęcia, a także do aresztowania w obrębie królestwa każdego kto zaprzecza niepokalanemu poczęciu, sprowadzenia ich do Paryża i zobligowania do wyparcia się wszystkiego przed Uniwersytetem…

“Uniwersytet Paryski stał się twierdzą nowego dogmatu… Wierzenie to… kontynuowało swą ekspansję… W roku 1438 duchowieństwo i magistrat Madrytu… złożyło śluby zobowiązujące do obchodzenia Święta Niepokalanej. Rok pózniej Sobór w Bazylei… wydał decyzję popierającą Niepokalane Poczęcie, zabraniając wszelkich twierdzeń jemu przeciwnych i zarządzając celebrowanie jego pamiątki 8 grudnia, dając również odpust wiernym za uczestnictwo…

“Nowe zarządzenie nie mogło zaistnieć bez stworzenia nowej herezji. Owa herezja przyczyniła się do podzielenia Kościoła, a stronnicy każdej ze stron obwołali się nawzajem heretykami i jeśli tylko mieli taką możliwość prześladowali oponentów. Dominikanie słabli jednak a ich antagoniści rośli w siłę z każdym dniem. W roku 1457 synod w Avignon, prowadzony przez papieskiego legata kardynała de Foix (franciszkanina) potwierdził dekret soboru w Bazylei i zakazał pod grozbą ekskomuniki nauczania tez przeciwnych [niepokalanemu poczęciu]…” (Lea, Historia Inkwizycji, str. 599-600)

Kardynał de Foix musiał być Merowingiem ponieważ hrabiowie rodziny Foix byli potomkami Merowingów ze strony Eudesa, diuka Akwitanii. Cały region południowej Francji był twierdzą kultu maryjnego, czczonej tam jako Czarna Madonna, czyli egipska Izyda “przechrzczona” na Marię Magdalenę. Przymusowe wplecenie kultu Maryi w obręb Kościoła katolickiego, nie uznającego wcześniej takiej doktryny, było możliwe dzięki kontrolowaniu papiestwa z Avignon przez Merowingów.

Przez ponad wiek papiestwo Avignon pracowało nad transformacją doktryn Kościoła i planowaniem wydarzeń mających za zadanie podzielić, a następnie podbić świat chrześcijański. Ten punkt zwrotny w historii Kościoła, znany jako wielka zachodnia Schizma, rozpoczął się w roku 1378 od dwóch wydarzeń: śmierci papieża Grzegorza XI i zakazu osądzania Johna Wycliffa wydanego przez królową angielską, Joan Plantagenet. Korupcja papiestwa Avignon nie ograniczała się tylko do katolickich doktryn – finansowa korupcja papieskiego dworu była tak oczywista że dzisiaj wygląda na celowe działanie, mające na celu sprowokowanie buntów które zresztą nadeszły niedługo pózniej.

“Papieże, kardynałowie i oficjele apostolskiej Kamery namaszczali biskupów, zbierali podatki i wydawali haniebne polityczne zakazy i ekskomuniki, które w niezwykłym stopniu podzieliły świat chrześcijański. Robili to wszystko w porozumieniu z niezliczoną ilością księciów i innych członków póznośredniowiecznej elity. Bankierzy byli w ich świcie szczególnie mile widziani. Jak zanotował Alvaro Pelayo w De planctu ecclesiae: ‘Za każdym razem gdy wkraczałem do pokoi duchownych znajdywałem tam bankierów i duchownych zajętych ważeniem i liczeniem stosy pieniędzy leżących przed nimi.” (Pastor, I, 72). / Czy był to skarb Templariuszy?

(…)

“Prawdopodobnie najdziwniejszym długoterminowym efektem… dziwnej polityki [Kościoła z Avignon] było nominowanie “biskupów” nie będących nawet kapłanami. Świeccy “biskupi” otrzymywali pieniądze ze swoich “dóbr” i zatrudniali ludzi do wykonywania prac episkopalnych których sami podjąć się nie mogli.

“…Nadużycia Avignon tylko potwierdziły podejrzenia tych, którzy już wcześniej przeczuwali że Kościół i jego misja jest bluznierczą organizacją Szatana. To były główne powody dla których jego działania były tak znienawidzone przez ludzi prawdziwie wierzących.” (“Wielka Zachodnia Schizma”)

Niewybaczalne działania papiestwa Avignon były początkiem upadku papiestwa rzymsko-katolickiego.

“…Królowie zaczynali gwarantować sobie lojalność lokalnego duchowieństwa i pobierać część podatków kościelnych, co spowodowało powstanie wielu quasi – narodowych kościołów, oficjalnie będących częścią Kościoła Rzymskiego, lecz w rzeczywistości znajdujących się pod kontrolą królów. Babilońska Niewola Kościoła w połączeniu z trwającą wtedy Wojną Stuletnią nie sprzyjały zachowaniu autorytetu papieża, pojawiły się też kolejne problemy: sobory kościelne i nowe, popularne herezje.” (“Schizma i herezje w póznośredniowiecznej Europie”)

Avignon

Avignon

Kolejnym czynnikiem upadku papiestwa był spektakl walczących ze sobą papieży w okresie Wielkiej Schizmy. W pewnym momencie Kościół miał trzech papieży obkładających się wzajemnie ekskomuniką. Ten okres chaosu podzielił całą Europę i nieodwracalnie nadwątlił autorytet papieża:

Wielka Schizma i Koncyliarizm

“Pretensje które sprowadzone zostały na Kościół w czasie “babilońskiego zniewolenia” nasiliły się w momencie gdy papieże próbowali wrócić do Rzymu. W roku 1370 zamęt spowodowany Wojną Stuletnią czynił życie w Avignon coraz bardziej niebezpiecznym. Porwanie dla okupu papieża Innocentego VI przez grupę angielskich najemników (którzy i tak nie mieli wielkiego pożytku z francuskiego papieża) przekonały Grzegorza XI do powrotu do Rzymu. Problem w tym że Rzym w czasie “pokoju” był wtedy miejscem bardziej niebezpiecznym niż Francja w stanie wojny. Grzegorz trzy razy próbował wrócić do Rzymu, a gdy już się tam dostał szybko zmienił zdanie i postanowił wrócić do Avignon. Niestety, zmarł zanim plan wprowadzono w życie.

“Po raz pierwszy od 70 lat Rzym był świadkiem wyboru papieża a rzymska tłuszcza nawoływała zza murów do wyboru Włocha. Znajdujące się pod naciskiem kolegium kardynalskie rzeczywiście wybrało Włocha, Urbana VI. Niestety, Urban okazał się fanatycznym i gwałtownym człowiekiem który zraził do siebie wszystkich. Trzech kardynałów wróciło do Avignon gdzie wybrali drugiego papieża (Klemensa VII). Tak rozpoczęła się Wielka Zachodnia Schizma, okres zawirowań w którym Kościół rozdzielił się na dwa stronnictwa, wierne swoim papieżom – Włochowi i Francuzowi. Nikogo nie zdziwiło to że obaj papieże odmówili uznania swoich rywali, a nawet ekskomunikowali się wzajemnie (włącznie ze stronnikami rywala). Ponieważ żaden z nich nie chciał zrezygnować trzeba było pomyśleć nad innym rozwiązaniem.

“Najpopularniejszym pomysłem było zwołanie wielkiego soboru kościelnego, tak jak robiono to w przeszłości. Pomysł miał jednak pewne wady. Po pierwsze, sobory takie były zwoływane przez papieży, a obecni nie mieli takiego zamiaru. Brak dekretu papieskiego podważał legalność takiego soboru. Po drugie rózni władcy europejscy popierali różnych papieży, każdy z innego politycznego powodu. Taki podział polityczny powodował że decyzje soboru byłyby nieakceptowane przez wielu ludzi. Po trzecie, cała ta kwestia soboru kościelnego tworzyła zasadnicze pytanie: jeśli sobór może zdetronizować papieża, to kto jest prawdziwą głową Kościoła? Pytanie to powracało jeszcze na długo po tym jak zakończyła się Wielka Schizma.

“W końcu sobór zwołano w Pizie w roku 1409.  Zdetronizował on dwóch papieży i wybrał trzeciego. Niestety żaden z zdetronizowanych papieży nie uznał tego soboru – więc Kościół miał teraz trzech papieży. W tym czasie ludzie przekonali się jednak do pomysłu soborów usuwających papieży, zwołano więc kolejny w Konstancji w Szwajcarii. Zdetronizowano tam wszystkich trzech papieży… i wybrano czwartego, Marcina V. Mimo tego że jeden z odwołanych papieży wciąż przebywał w Avignon do roku 1429, Wielka Schizma zakończyła się. Skutki jej trwania były jednak nieodwracalne – ludzie w Europie zachodniej zaczęli kwestionować autorytet papieża w Kościele. Mimo faktu że pózniej w Kościele rządził już tylko jeden papież, jego reputacja i autorytet zostały osłabione permanentnie.” (“Schizma i herezje w póznośredniowiecznej Europie”)

Merowingów Infiltracja Kościoła Chrześcijańskiego Poprzez Monastycyzm“, książka anonimowego autora, wysuwa teorię jakoby stworzenie papiestwa w Avignon było przemyślanym planem francuskiego króla Filipa le Bel – Merowinga. Zgadzałoby się to ze zródłami samych Merowingów, twierdzących że czystka dokonana na Templariuszach miała za zadanie “fałszywe zniszczenie” tego Zakonu i przeniesienie go do Szkocji gdzie cieszyli się protektoratem rodziny Saint Clair, a także swobodą niemożliwą do osiągnięcia gdyby pozostali na kontynencie. Nieskrępowani niczym Templariusze na wyspach brytyjskich stworzyli Zakon Różokrzyżowców, masonerię, unitarianizm i Kościół baptystów. (Patrz: “Anabaptist Unitarians”).

“Król z rodu Merowingów, Filip IV (la Belle – Piękny), który aresztował Templariuszy 13 pazdziernika 1307 i który uczynił papieżem swego kuzyna, Klemensa V, nalegał by ten pozostał we Francji i nie wracał do Rzymu. Tak rozpoczęło się słynne Babilońskie Zniewolenie Kościoła, okres 68 lat gdy Kościół zmuszony był przebywać w Avignon. Kolejnych 6 papieży było Francuzami i Merowingami. Drugi w kolejności, Klemens VI, zaczął formułować doktrynę odpustów, co stało się pózniej przyczynkiem do zaplanowanej wcześniej Reformacji protestanckiej. Większość Templariuszy uciekła w 1307 do Szkocji, która jako pierwsza odłączyła się od Kościoła dzięki Deklaracji w Arbroath, dokumentowi stanowiącemu inspirację dla Deklaracji Niepodległości USA z roku 1776. Jednym z sygnatariuszy listu do papieża Jana XXII z dnia 4 kwietnia 1320 (dzień i miesiąc założenia NATO) był dziadek Henryka Sinclaira, lorda Orkney i Wysp Szetlandzkich żyjący w zamku Rosslin w Szkocji. To on miał przenieść skarby Templariuszy do Nowej Szkocji w roku 1398, na 94 lata przed wyprawą Krzysztofa Kolumba do Ameryki. Rodzina Sinclair wydawała na świat biskupów Rosslin oraz dziedzicznych Wielkich Mistrzów lóż masońskich.” (“Merowingów Infiltracja Kościoła Chrześcijańskiego Poprzez Monastycyzm”)

Książe Michael Stewart jest prezydentem Europejskiej Komisji Księci, konstytucyjnego ciała doradczego Unii Europejskiej. Książe Michael jest też Wielkim Komandorem Rycerskiego Wojskowego Zakonu Świątyni Jerozolimskiej (współczesnych Templariuszy), posiada także kilka innych wysokich tytułów dostępnych dla linii krwi Merowingów. (The Forgotten Monarchy of Scotland, str. 2, 308)  Według księcia Michaela, po czystce Templariuszy dokonanej na kontynencie, Celtycki Kościół Szkocji przygarnął uciekających Templariuszy, którzy utworzyli Zakon Różokrzyżowców. Pierwszym zadaniem rycerzy Różanego Krzyża było… spotkanie się papieżem z Avignon!

“Kościół Rzymski może i zdradził Templariuszy, lecz ci znalezli w Szkocji coś bardziej godnego zaufania: uświęcony dom królewski, Króla-Kapłana Kościoła Celtyckiego… Rycerze stali się częścią dworu szkockiego, ochroniarzami rodu królewskiego, zakonem “Strażników Króla Szkocji za dnia i w nocy”… Sformowano nowy zakon o nazwie “Starsi Bracia Zakonu Różokrzyżowców”. Następnie kilku z Różokrzyżowców wypłynęło do Francji na spotkanie z papieżem Janem XXII w Avignon.

“Wielu historyków zakładało że Templariusze musieli być rozwiązani w Szkocji, lecz było inaczej – w rzeczywistości [Robert] Bruce wymyślił sobie że tajny zakon stanie jeszcze bardziej tajny. W rzeczy samej, Zakon Różokrzyżowców był bardzo dobrą przykrywką.” (Zapomniana Monarchia Szkocji, str. 65)

Po sformowaniu Zakonu Różanego Krzyża w Szkocji, Templariusze wysłali kontyngent do papieża z francuskiego Avignon. Odnotowano to w dokumencie z dopiskiem: “Archiwa Watykanu, Rzym”. Co mogło skłonić prześladowanych Templariuszy do powrotu do serca ówczesnego Kościoła katolickiego, który niedawno stracił tak wielu ich pobratymców? Książę Michael twierdzi że: “… ten nowy zakon najwyrazniej nie był postrzegany przez niewtajemniczonych jako Templariusze, a ponieważ to papież pociągał za sznurki wszystkich międzynarodowych zakonów rycerskich, spotkanie z nim w celu rejestracji było wymagane.” Dodaje też  “…papież zgodził się pod warunkiem że jego bratanek, Jacques de Via, zostanie Wielkim Mistrzem owego zakonu.” (Stewart, str. 65)  Owo spotkanie wysokiego szczebla między zbiegłymi Templariuszami a papieżem Avignon ewidentnie cuchnie na milę.

W międzyczasie John Wycliffe, “gwiazda poranna Reformacji”, prowadzi Lollardów z Anglii do rebelii przeciw papiestwu Avignon, czyli strukturze Merowingów robiących wszystko co w ich mocy by zniszczyć publiczne zaufanie do Kościoła katolickiego. Czystki wśród Templariuszy dokonano w latach 1307 – 1314, w tym samym czasie papież Merowingów i jego kuria przeniosła się do Avignon. John Wycliffe urodził się w 1327 a w polityce zaczął udzielać się około 1376, pod koniec rezydowania papiestwa w Avignon i niedługo przed rozpoczęciem się Wielkiej Schizmy. Czy ta sekwencja zdarzeń jest tylko zbiegiem okoliczności czy też może Wycliffe był agentem sieci tajnych stowarzyszeń, którą ustanowił na wyspach brytyjskich Henry Saint Clair? Dowody na związki Wycliffa z Różokrzyżowcami znajdują się tutaj: “The Lollard Movement: John Wycliffe.”

Istnieją też pewne dowody na to że protestancka Reformacja była pomysłem merowingowych Żydów, agentów prowokatorów żyjących na terenie Świętego Cesarstwa Rzymskiego, których żądania reform sprokurowały skandaliczne prześladowania ze strony papieży Merowingów. Niektórzy z przywódców reformacji byli równie brutalni co papieże, przypinając protestanckiemu chrześcijaństwu łatkę stosujących przemoc, tak jak zrobili to wcześniej Żydzi Marranos w stosunku do Kościoła katolickiego. (Patrz: “Reformacja: Więzy z Różokrzyżowcami (ang)”)  Różokrzyżowiec Jeff Nisbet opisał genialną strategię Merowingów w magazynie “Atlantis Rising“:

 “Za jednym zamachem rozszczepiono świat chrześcijański na dwie części. Rzym nie był już zdolny do zbierania wielkich armii z podległych sobie krajów w celu zmiażdzenia heretyków w dowolnym miejscu wskazanym przez papieża. Do miasta przybył nowy szeryf. Największy Kościół w historii świata został “podzielony” i “podbity”.

“Jednakże Zreformowanemu Kościołowi nie pozwolono pozostać nieskazitelnie czystym. Życiu wnuka Marii, Jakubowi VI… pierwszemu królowi połączonej Anglii i Szkocji, zagrażał pakt “czarownic” zawiązany w Halloween w roku 1590. Ta słynna a jednocześnie zmyślona historia “Wiedzm z North Berwick” zapoczątkowała ponad 100 lat polowań na czarownice w Szkocji, pokazując jednocześnie że zwykły prezbiterianin może być tak samo mściwy jak katolik, jeśli w grę wchodzi walka ze sługami Szatana. Pomimo ustanowienia równowagi między dwiema chrześcijańskimi potęgami, żadna ze stron nie mogła już powiedzieć o sobie że jest tą najświętsza i najczystszą – każda z nich ma ciężki krzyż na swych barkach. Kolejny podstęp idealny? (gra słów, w angielskim brzmi nawet lepiej – podstęp=doublecross – przyp. tłum)” (Rosslyn Chapel Revisited)

 

ILLUMINATI

 

Teraz powołamy się na pastora Johna S. Torella z Europejsko-Amerykańskich Krzyżowców Ewangelickich, który wyjaśnia genezę Illuminati znacznie dokładniej niż “obiegowa wersja” o Adamie Weishaupcie i organizacji założonej przez niego w 1776. Pastor przypominał też że żydowskie rodziny Marranos przekonwertowane na chrześcijaństwo, uniknęły prześladowań Inkwizycji i przebywają wśród nas po dziś dzień, co może wyjaśniać skąd wzięła się krążąca dzisiaj sfabrykowana historia Illuminatów.

“Pierwsze znane stowarzyszenie Illuminati (Alumbrados) założone zostało w roku 1492 przez hiszpańskich Żydów zwanych “Marranos”, znanych też jako krypto-Żydzi. Podczas brutalnych prześladowań w Hiszpanii i Portugalii, poczynając od roku 1391, setki tysięcy Żydów zmuszonych zostało do przejścia na katolicyzm. Oficjalnie byli teraz katolikami, lecz potajemnie wciąż praktykowali judaizm – ten znany nam z Talmudu i kabały – potomkowie tych Żydów żyją po dziś dzień. Po roku 1540 wielu Marranos wyemigrowało do Anglii, Holandii, Francji, Imperium Ottomańskiego (Turcji), Brazylii i innych krajów Ameryki Łacińskiej. Marranos zachowali silne więzy rodzinne i szybko stali się zamożnymi i wpływowymi obywatelami w swych nowych ojczyznach. Co jednak typowe u Żydów, nie mieli zamiaru być lojalni wobec nowych krajów rodzinnych a jedynie wobec samych siebie i wobec judaizmu.” (Jak Rząd Światowy Rządzi Narodami)

W roku 1492 hiszpańscy katolicy wygnali z Hiszpanii ostatnich muzułmanów i Żydów. Powód dla którego powołano Hiszpańską Inkwizycję zagrzebany jest pod grubą na milę warstwą propagandy zajmującej się antysemityzmem w Kościele. W latach 1000 – 1200 n.e., Żydzi sefardyjscy opracowali system mistyki/magii znany jako [współczesna] kabała, głównie na terenie Hiszpanii. Działania Inkwizycji nie były skierowane przeciwko Żydom praktykującym Judaizm Tory, lecz wobec przestępczych grup związanych z talmudyzmem i kabałą – praktykujących np. składanie ofiar z ludzi i tantryczną magię seksualną. Talmud zaleca bowiem Żydom zabijanie chrześcijan a kabała zawiera w sobie sporo elementów erotycznych.

Również w roku 1492, Krzysztof Kolumb otrzymał fundusze od Żydów na rzecz znalezienia drogi do Nowego Świata, mającego stać się domem dla ich “prześladowanych” pobratymców. 2 sierpnia (druidyckie święto Lugnasha) 1492, Kolumb wyruszył w podróż ku Nowemu Światu, sponsorowany między innymi przez Leonarda da Vinci (Wielkiego Mistrza Zakonu Syjonu w latach 1510-1519) i zamożne rodziny Merowingów w rodzaju Medyceuszy z Włoch. Według “Okultystycznej Konspiracji” Michaela Howarda:

“Kolumb związany był z polityczną organizacjąpromującą pomysły Dantego, jednego z tzw. Wielkich Mistrzów Zakonu Różokrzyżowców, znanego z używania sekretnych kodów i szyfrów w swoich pismach, co jest praktyką typową dla tajnych stowarzyszeń. Ekspedycja Kolumba sponsorowana była przez Leonarda da Vinci oraz Lorenzo de Medici, adeptów tajnych stowarzyszeń, finansujących europejskie rodziny królewskie i arystokrację, patronów podróżników .”(str.74)

Istnieją też przypuszczenia że Leonardo da Vinci był Żydem.

“Szlachectwo Utalentowanego Bękarta, Leonarda. Jest to tytuł jednego z artykułów umieszczonych w znanej włoskiej gazecie, Corriere della Sera, dnia 1 pazdziernika 2000. W artykule tym czytamy: “Niedawne badania wskazują na to że matką maestro da Vinciego była zbiegła z Rosji Żydówka.”(Hebrew History Federation – Federacja Historii Hebrajskiej)

To nie wszystko – Żydem miał być też Kolumb. Żydowski naukowiec Eliezer Segal cytuje biografa Kolumba, S. de Madariage oraz żydowskiego historyka Cecila Rotha, dostarczających wyjątkowo mocnych dowodów na poparcie tej tezy.

“…wśród znanych badaczy trwa debata na temat prawdopodobieństwa iż Krzysztof Kolumb, człowiek niezaprzeczalnie oddany katolicyzmowi, mógł być też potomkiem hiszpańskich Żydów. O ironio, teoria ta wspierana jest przez pewnych patriotycznych Hiszpanów, którzy woleliby by był on choćby hiszpańskim Żydem niż Włochem.

“Istnieje dowód na to że Kolumb w czasie swego pobytu we Włoszech mówił w języku hiszpańskim – sytuacja niezwykła, chyba że założymy iż jego rodzina pochodziła z Hiszpanii. Hiszpańskojęzyczni Żydzi uciekający przed Inkwizycją byli wtedy w Genui bardzo liczną grupą…

“Forma ‘Colón’ którą Kolumb przyjął jako hiszpański odpowiednik jego nazwiska była czymś równie dziwnym (powinno być to raczej ‘Colom’ lub ‘Colombo’). Z drugiej strony, Colon była popularną wariacją nazwiska używaną przez Żydów.

“Wiemy że Kolumb często przebywał w kompanii Żydów i byłych Żydów, wśród których odnotowano znanych astronomów i nawigatorów, w tym jego oficjalnego tłumacza. W drużynie i wśród sponsorów Kolumba znajdowało się sporo przedstawicieli Marranos. Wiadomo że Kolumb bardzo dobrze znał Biblię oraz geografię Ziemi Świętej. W jednym przypadku obliczył on pewną datę licząc od roku destrukcji Drugiej Świątyni, używając przy tym tradycyjnej żydowskiej (i błędnej) daty 68 r. n.e, zamiast powszechnie uznanego roku 70 n.e…

“Związki między datą rozpoczęcia ekspedycji Kolumba a wygnaniem hiszpańskich Żydów są zaiste niezwykłe. Historycy odnotowali że Kolumb, pomimo tego że jego podróż przewidziana była na 3 sierpnia 1492, nalegał by jego załoga była przygotowana do wypłynięcia dzień wcześniej. Fakt ten jest o tyle intrygujący że właśnie w dniu 2 sierpnia 1492 miało dojść do ostatnich wydaleń Żydów z terenu Hiszpanii. Dziesiątki tysięcy Żydów opuściło w tym czarnym dniu Półwysep Iberyjski.

“Gdy owa zbieżność dat została opisana po raz pierwszy przez hiszpańskiego biografa S. de Madariage, angielski historyk żydowski Cecil Roth pośpiesznie dostarczył kolejnej wskazówki: 2 sierpnia 1492 zbiegał się z 9-tym dniem miesiąca Av, żydowskim dniem żałoby po zniszczonej Świątyni Jerozolimskiej. Tak jakby Kolumb chciał aby cała załoga, w pełnej gotowości, przebywała na pokładzie w czasie tego złowrogiego dnia i wypłynęła zaraz po jego zakończeniu.” (Columbus Medinah?)

Rene D'Anjou

Rene D'Anjou

Oprócz Leonarda da Vinciego i Medyceuszów, Kolumb posiadał sponsorów w rodzinie Andegawenów, kolejnej żydowskiej familii – a mówiąc ściślej, w osobie Rene d’Anjou z Langudoc (Francja) piastującego funkcję Wielkiego Mistrza Zakonu Syjonu w latach 1418-1480.

“René D’Anjou promował naukę i w pewnym momencie zatrudnił nawet Krzysztofa Kolumba.” (Święta Krew, Święty Grall, str.138)

“…René był Andegawenem i jednym z najpotężniejszych potomków Chrystusa… Gdy Rene i Izabela zostali księciem i księżną Lorraine, zaczęli utrzymywać spore dwory w swoich zamkach w całej Andegawenii i Prowansji. Na dworach tych udzielali się żydowscy kabaliści, astrologowie a nawet lekarzJean de Saint-Remy, dziadek słynnego Nostradamusa(Żyda kabalisty – przyp. tłum). Przez pewien czas członkiem dworu był też Krzysztof Kolumb a Rene był tym który powierzył mu jego pierwszy statek – płynący do Tunezji.” (Tracy R. Twyman, Editor, Zemsta Dagoberta)

Do dnia dzisiejszego “St. Rene D’Anjou” (św. Rene) jest imieniem jednego z wielu “świętych fallicznych” we Francji. Strona internetowa publikująca “Święte Teksty” o “świętej seksualności” dostarcza sporo ohydnych szczegółów na temat kultu Priapusa, pierwszego biskupa Lyonu. “Na południu Francji, Prowansji, Langwedocji i w Lyonie, [Priapus] czczony był pod nazwą św. Foutina (dość obsceniczne słowotwórstwo, w języku angielskim ekwiwalentem byłoby “Saint Fuck”)…  Podobni falliczni święci czczeni byli pod imionami św. Guerlichon/Greluchon, (Bourg-Dieu – diecezja w Bourges), św. Gillesa (Cotentin, Brytania), św. Rene Anjou, św. Regnauda (Burgundia), św. Arnauda i przede wszystkim św. Guignolé w Breście i wiosce La Chatelette w Berri. Wielu z nich czczono jeszcze w XX wieku…”

Wygląda na to że Żydzi postrzegali Amerykę jako Nową Jerozolimę: “… Kolumb… wierzył że to Bóg poprowadził go do Nowej Jerozolimy. Pomysł że Ameryka jest wypełnieniem biblijnego proroctwa o ustanowieniu duchowej Utopii na Ziemi był bardzo popularny w filozofii Różokrzyżowców z XVII wieku.” (Occult Conspiracy, str.74)

 

GWIAZDA SZEŚCIORAMIENNA

 

Te słabo znane fakty historyczne wyjaśniają dlaczego Wielka Pieczęć Stanów Zjednoczonych jest symboliczną reprezentacją Ameryki zaprojektowanej jako nowa Ziemia Obiecana dla Żydów, gdzie pierwsze 13 kolonii reprezentować miało 13 plemion Izraela. Częste występowanie liczby 13 w tej historii jest szczegółowo opisane na stronie organizacji Philosophical Research Society, stworzonej przez Manly P. Hall, masona i autora “Sekretnego Przeznaczenia Ameryki“.

“Znaczenie mistycznej “13-ki”, tak często występującej w Wielkiej Pieczęci USA, nie ogranicza się jedynie do pierwszych 13 kolonii. Święty znak starożytnych adeptów, tutaj skomponowany z 13 gwiazdek, pojawia się też nad głową orła. Motto – E Pluribus Unum, zawiera 13 liter, tak samo jak inskrypcja Annuit Coeptis. Orzeł trzyma w jednej “łapie” 13 liści i 13 jagód, a w drugiej 13 strzał. Front piramidy [Illuminati] składa się z 72 kamieni ułożonych w 13 warstw.” Hunt’s History of the United States (Galeria Masońskiego Symbolizmu)

ZNACZNIE WIĘCEJ O PIECZĘCI USA POD TYM LINKIEM

W doktrynie brytyjsko-izraelskiego imperializmu (będącej w rzeczywistości doktryną żydomasońską), liczba 13 symbolizuje 13 plemion Izraela, zgodnie z błogosławieństwem Jakuba (Izraela) skierowanym na jego synów (Księga Rodzaju 49). Brytyjski nauczyciel Gene Scott wyjaśnia: “Musimy pamiętać żeManasses dał początek 13-temu plemieniu (…)”. Scott twierdzi też dalej że plemię Manassesa założyło Stany Zjednoczone. Gdy liczba kolonii (zaginionych plemion?) dobiła do 13-tu, koloniści ogłosili niepodległość od Wielkiej Brytanii jako 13″ Stanów Zjednoczonych Ameryki.”:

“Stany Zjednoczone, mające być nowym domem dla pielgrzymów (z plemienia Manassesa) powinny posiadać w swoich emblemach i godłach odpowiednią symbolikę. Znajdujemy ją w Wielkiej Pieczęci USA – 10 odwołań do liczby 13. Biorąc pod uwagę że w okresie jej tworzenia – trwającym 159 lat – stworzono 16 projektów-szkiców [wszystkie podobne do siebie pod względem symbolicznym] praktycznie wyklucza to działanie przypadku jeśli chodzi o wszystkie te 13-tki. Wiem że ludzie mają na to proste wytłumaczenie związane z pierwotną liczbą 13 kolonii w Ameryce, ale to wytłumaczenie jest niewystarczające po przeanalizowaniu wszystkich dowodów. Gdy na historię USA i Wielkiej Pieczęci spojrzymy w kontekście wszystkich nauk o zaginionych plemionach Izraela, wszystko nagle zaczyna do siebie pasować (…)”

Quetzalcoatl Wąż

Quetzalcoatl Wąż

Skoro Amerykę odkrył Krzysztof Kolumb, dlaczego nie nazwano tego kontynentu np. “Kolumbią”? Oficjalna legenda głosi że nazwa Ameryka pochodzi od włoskiego podróżnika Amerigo Vespucciego, jest to jednak lekko bezsensowne wytłumaczenie. Wielkim zaskoczeniem dla Amerykanów może być to, że nazwa “Ameryka” pochodzi najprawdopodobniej od “Ameru”, wężowego boga z Ameryki Południowej. Ameru znany był też jako Quetzalcoatl dla Azteków, oraz Viracocha (Wirakocza) dla ludów andyjskich.

Co ciekawe Księga Mormona twierdzi że Jezus ujawnił się Ameryce Południowej jako Quetzalcóatl. Pisze tam też że “Kościół katolicki i jego konkwistadorzy próbowali zatrzeć wszelkie ślady prawdy o Jezusie-Quetzalcóatlu w Nowym Świecie, paląc  kodeksy – słowo pisane. Nie udało im się jednak zniszczyć ich wszystkich…

“Jeden z Nefitów opuścił tą ziemię zaraz po tym jak Jezus ukazał się Aztekom jako Quezalcoatl… Po przybyciu do Egiptu przybrał imię Aleksandra Heliosa i ustawił swoją Liahonę w kierunku kraju Izraelitów. Przyznano mu honorowe członkostwo w esseńskiej społeczności Qumran. To w Qumran Helios dokonał swej największej pracy…

“Aleksander stał się głównym archiwistą społeczności Qumran. To on stoi za wymazaniem wszelkich odniesień w Piśmie do Złotych Tablic (Księgi Mormona) ze zwojów znad Morza Martwego. To wyjaśnia dlaczego w zwojach znad Morza Martwego oraz generalnie w żadnej księdze Pisma Świętego nie ma nic o mormonizmie. Praca ta została wykonana na polecenie Jezusa, wspierana też była przez archanioła Morona który objawił się w Aleksandrii w roku 44 n.e. Moroni wyjawił Aleksandryjczykom że wiedza o zapiskach Lemona nie może być jeszcze ujawniona… Święte zwoje z Qumran zawierają zapiski których świat nie może zobaczyć, do czasu gdy przyjdzie odpowiedni czas – wtedy ukaże się je wszystkim w Świątyni Boga.” (“Trzech Nefitów” – Księga Mormona)

Quetzalcoatl, Ameru i Viracocha są tożsami z egipskim Ozyrysem (a Ozyrys ze wcześniejszym egipskim bóstwem Amona-Ra – przyp. tłum). W książce “Gnostycka Religia” Hans Jonas pisał że Ozyrys posiadał zdolność chodzenia po oceanach i “podróżował po całym globie przynosząc jego ludom cywilizację”. Ozyrys jest też tożsamy z babilońskim Tammuzem – czyli Nimrodem (rebeliantem – hebr.) z Księgi Rodzaju 11. Te pogańskie bóstwo czczone było przez bałwochwalczy Izrael jako Kiun (znany też jako Baal i Moloch), asyryjsko-babiloński bóg planety Saturn (Amosa 5: 26, Konkordacja Stronga #3594), oraz jako Tammuz przed zniewoleniem Izraela przez Babilon (Ezechiela 8:14).

Strong’s Number:  03594

Kjun

ang. Chiun = “obraz” lub “filar”

  1. Prawdopodobnie statua asyryjsko-babilońskiego boga Saturna, symbolizująca apostazję Izraela

Bóg Saturn reprezentowany jest przez symbol błędnie nazywany Gwiazdą Dawida – gwiazdę sześcioramienną symbolizującą apostazję, Judaizm kabały od czasów starożytnych po czasy współczesne. [Patrz: The Six-Pointed Star: The Mark of the Beast (ang)]

ZOBACZ TEŻ: Heksagram, kult Saturna i dlaczego musimy wystrzegać się magii

Na Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych również widnieje gwiazda sześcioramienna. Współczesne fałszywe nauki ludzi związanych z żydomasonerią bajdurzą o zasłużonym amerykańskim Żydzie, dla którego uhonorowania zdecydowano się umieścić w Wielkiej Pieczęci symbol apostatów i kabały. Hojność Hayma Salomona (według amerykańskiej legendy pochodził z Polski – słyszał ktoś kiedyś o nim?) zmieniła ubrane w szmaty pospolite ruszenie masona 33 stopnia Jerzego Waszyngtona w profesjonalną armię która wygrała wojnę o niepodległość. Warto wspomnieć o anegdocie Johna Hagee’go wskazującej na żydowską tożsamość wielu sponsorów Amerykańskiej Rewolucji:

“Ameryka miała błogosławieństwo żydowskiej społeczności. Pozwól mi opowiedzieć ci historię Amerykańskiej Rewolucji i Hayma Salomona, bankiera z Filadelfii. Gdy Jerzy Waszyngton i jego armia walczyli o swoje życie w śniegach Valley Forge, brakowało im jedzenia, broni, amunicji, nie mogli poważnie zagrozić Brytyjczykom. Wyglądało na to że życie, wolność i dążenie do wyzwolenia oddala się bezpowrotnie. Haym Salomon udał się wtedy do amerykańskich i europejskich Żydów i zebrał miliony dolarów które przekazał Waszyngtonowi. To wsparcie finansowe zmieniło losy rewolucji. Jerzy Waszyngton był tak wdzięczny Salomonowi, że nakazał umieścić ten symbol nad głową amerykańskiego orła na banknocie jednodolarowym, jako wyraz podziękowania dla Żydów. Jest to Gwiazda Dawida. Dodatkowo, wokół Gwiazdy widzimy też Szekinę Chwały Bożej wiszącej nadPrzybytkiem Mojżeszowym. Jeśli odwrócisz obrazek do góry nogami zobaczysz menorę. Waszyngton chciał by wszyscy Amerykanie pamiętali o pomocy finansowej Żydów.” (Chrześcijanie Wspierający Izrael)

Współczesny prorok Rick Joyner, typowy krypto-Żyd, wykorzystuje anegdotę o Haymie $alomonie do prania mózgów chrze$cijan ewangelicznych i w$pierania Syjonizmu:

“Haim Salomon, żydowski bankier z Filadelfii, przeznaczył swoją prywatną fortunę na rzecz Jerzego Waszyngtona i jego armii. Zrobił to ponieważ wiedział że nowy kraj amerykański będzie niebem dla prześladowanych Żydów. (…) Z informacji które posiadam wynika że Haim Salomon wsparł Waszyngtona i jego ludzi sumą około 2 milionów dolarów. To była ogromna suma pieniędzy na tamte czasy, równa wielu, wielu milionom dzisiejszych dolarów. Aby spłacić ten dług jego rodakom, z uwzględnieniem odpowiednich odsetek, trzeba by zebrać około 4 biliony dolarów. Nie jestem w stanie potwierdzić tej sumy na dzień dzisiejszy, lecz wydaje się być to kwotą akceptowaną przez wielu ludzi badających tą sprawę. Historycy potwierdzają też że Jerzy Waszyngton nie poradziłby sobie bez pomocy Haima. Przyszła ona w najbardziej krytycznym dla rewolucji momencie, gdy armia amerykańska próbowała utrzymać się w ryzach po serii porażek i została praktycznie pozbawiona zapasów.” (MorningStar Ministries)

(…)

Czy Haym Salomon był prawdziwą postacią historyczną? Jest bardzo prawdopodobne że nie był. Hebrajskie imię Haym/Haim oznacza “życie” natomiast Salomon to oczywiście imię króla-apostaty Izraela, ważnej postaci dla masonów którzy używają tzw. pieczęci Salomona stworzonej na bazie heksagramu, błędnie nazywanego Gwiazdą Dawida. “Życie Salomona” (Haym Salomon) może być aluzją do tego potężnego byłego i przyszłego króla Izraela, mającego objąć rządy nad Ziemią podczas ich mesjańskiego Złotego Wieku.

Ilość złota, jakie napływało do Salomona w ciągu jednego roku, wynosiła sześćset sześćdziesiąt sześć talentów (1 Królewska 10:14)

 

JEZUICI

 

W roku 1771  John Carroll (1735-1815), jezuita wywodzący się z bogatej rodziny z Maryland (Ziemi Marii?), został profesem Towarzystwa Jezusowego oraz profesorem we francuskim Bourges. W 1781, Caroll założył Sulpician Seminary w Baltimore, a w roku 1789, roku wejścia w życie konstytucji USA, założył Uniwersytet w Georgetown, jezuicką instytucję zarządzaną jakiś czas przez Zakon Sulpicjusza. Sulpicjanie (?) byli heretyckim zakonem katolickim z siedzibą na południku zerowym w Paryżu. Co ciekawe, św. Sulpicjusz, tak jak współczesny mu król Dagobert, wsławił się masową chrystianizacją Żydów ze swojej diecezji!

“Św. Sulpicjusz (zm.647). Współczesny św. Dagobertowi również ma swoje święto 17 stycznia. Był drugim biskupem Bourges, znajdującego się na zerowym południku paryskim, podobnie jak Rennes-les-Bains, znanym z chrystianizacji wszystkich Żydów ze swojej diecezji.Był protegowanym złotnika św. Eligiusza z Noyon, głównego doradcy króla Dagoberta I. Słynne seminarium i kościół w Paryżu poświęcone jego imieniu, posiada obelisk z miedzianą linią na dole, dokładnie wyznaczającą południk zerowy. Święty Sulpitius, na terenie St Germain-des-Pres, współpracował z Zakonem od czasu jego utworzenia w 1642.” [Ean Begg, Kult Czarnej Dziewicy, Arkana, 1985, str.110.]

Więcej o znaczeniu długości i szerokości geograficznych oraz liczbie 33 w: Korzenie Antychrysta: Zaginione Plemię Dana

W roku 1790 John Carroll został wyznaczony przez Kościół rzymsko-katolicki na pierwszego biskupa USA, z zadaniem zorganizowania Kościoła katolickiego w tym nowym kraju. Biskup Carroll zachęcał katolickie zakony religijne do zakładania swych oddziałów na ziemi amerykańskiej i z pomocą Jerzego Waszyngtona zapewnił federalne dofinansowanie katolickich misjonarzy wysyłanych na zachód. John Carroll został arcybiskupem w roku 1808 a populacja katolików w USA pod jego rządami wzrosła z 25.000 do 200.000.

Brat biskupa Carrolla, Daniel Carroll był stolarzem-budowniczym który złożył podpis na Konstytucji amerykańskiej. Był też masonem uczestniczącym w kładzeniu kamienia węgielnego pod amerykański Kapitol. Encyklopedia Katolicka pisze o Danielu Carrollu: “Na początku odmawiano mu uczestniczenia w polityce Maryland, istniał bowiem zakaz dawania urzędów katolikom. Gdy w roku 1776 zmieniono prawo, wybrany został do Izby Wyższej legislatury Maryland (1777-1781). Był delegatem Maryland w Kongresie (1781-1783) i jednym z sygnatariuszy Artykułów Konfederacji (1 marca 1781).”

Bracia Carroll byli kuzynami Charlesa Carrolla, wysokiej rangi masona i jedynego katolickiego sygnatariusza Deklaracji Niepodległości. Wszyscy Carrollowie, koledzy Jerzego Waszyngtona, kształceni byli na jezuickich uczelniach: Jesuit School at Bohemia (Harmon’s Manor w Maryland) i  Seminarium jezuickim w Saint-Omer we francuskiej Flandrii. Charles udał się do kolejnych wyższych szkół jezuickich, akademii Jezuitów w Reims i  College Louis le Grand w Paryżu. Według katolickich zródeł opisujących masońską infiltrację Kościoła rzymsko-katolickiego:

“W przypadku Stanów Zjednoczonych, powstałych na bazie założeń masońskich, słowo “infiltracja” staje się czymś nieadekwatnym. Charles Carroll, mason wysokiego stopnia i krewny pierwszego biskupa USA, był jedynym katolickim sygnatariuszem Deklaracji Niepodległości. W roku 1895arcybiskup Ireland powiedział: “Wierzę że Republika Stanów Zjednoczonych obarczona jest boską misją. Misją tą jest przygotowanie świata, poprzez dawanie przykładu i szerzenie moralności, do stworzenia uniwersalnego królestwa ludzkiej wolności i praw człowieka.”  (cytowany w Utopii, str. 113).” (“Kościół Katolicki i Globalizm“, Carey J. Winters, Real Catholicism, 3/98)

Jak to możliwe że Watykan, oficjalnie zabraniający katolikom pod grozbą ekskomuniki członkostwa w lożach masońskich, regularnie wydający bulle papieskie wymierzone przeciwko Wolnomularstwu… jak w ogóle możliwe że papież Pius VI wyznaczył jezuitę, Johna Carrolla, którego rodzina znana była z głębokich powiązań z masonerią i to masonerią najwyższego szczebla – na pierwszego biskupa USA, z prawem do zakładania uczelni, ustanawiania katolickiej hierarchii i organizowania całego Kościoła katolickiego na nowych ziemiach? Odpowiedz leży w samej historii założenia Jezuitów.

“ Ojczyzną krypto-żydostwa jest Hiszpania. (…) Nawet w czasach Rzymian, Żydzi byli liczni i wpływowi. Wielu z nich twierdziło że są potomkami arystokratów z Jerozolimy, deportowanych przez Tytusa i innych zdobywców, lub stamtąd wygnani.” (Historia Marranos str.236, 240-43 – Cecil Roth)

Jeszcze przed rozpoczęciem się Reformacji, żydowscy kabaliści w pełni kontrolowali papiestwo i stamtąd koordynowali kabalistyczne operacje przeprowadzane w zachodnim świecie chrześcijańskim. Tuż przed Reformacją średniowieczna wersja hebrajskich ruchów judaizujących, wspierana przez papieża Juliusza II (1503-1513), zszokowała cały świat chrześcijański:

“Wiadomym jest że Reformacja rozpoczęta została przez Lutra, Zwingliego i Kalwina, lecz niewiele mówi się o tym że przed jej rozpoczęciem John Reuchlin (1455-1531), uczeń Pico de Mirandoli, zszokował chrześcijaństwo sugerując w roku 1494 że “nie było niczego większego niż hebrajska mądrość.” Gdy w roku 1509 żydowski renegat Joseph Pffefferkorn, głoszący szkodliwość ksiąg żydowskich,  po kilku próbach, zdołał w końcu uzyskać zgodę na konfiskatę ksiąg Talmudu [z rąk Żydów] zawierających tysiąc lat owej hebrajskiej mądrości, John Reuchlin nie miał zamiaru wyjawić kim naprawdę jest i bronił przed Cesarzem oraz papieżem Talmudu przypisując mu wielką wartość, której rzecz jasna prawdziwy przekaz znał doskonale. Reuchlin zdołał wybronić swoich racji a księgi żydowskie zostały zwrócone ich właścicielom. Pózniej wygrał też sprawę sądową z Pfefferkornem, głośno domagającym się zniszczenia Talmudu. “(…) (Pinay)

W roku 1517 Marcin Luter w swoich “95 Tezach” ogłosił Reformację. W roku 1540 Towarzystwo Jezusowe dostało przykaz od papieża Pawła III do rozpoczęcia Kontrreformacji. Kompendium Jamesa Tragera Chronologia Ludzi: “W roku 1534 powstało Towarzystwo Jezusowe (Jezuici), założone przez Ignacego Loyole  (1491-1556) (Żyda Marrano) i pięciu jego współpracowników”  (1979, str.176).

Prawdopodobnie najbardziej klarownym opisem ewolucji rządu światowego jest cytowany wcześniej artykuł pastora Johna Torrella, zajmujący się prawdziwą historią założyciela Jezuitów.

“Informacje które tu przytoczę będą szokiem dla wszystkich katolików. W roku 1491 urodził się w baskijskiej prowincji Guipuzcoa (Hiszpania) San Ignacio De Loyola. Jego rodzice byli Marrano i w momencie jego narodzin byli rodziną bardzo zamożną. W latach swej młodości wstąpił w szeregi żydowskiego Zakonu Illuminati (Allumbrados – z tego powodu był pózniej dwukrotnie więziony przez Inkwizycję – przyp. tłum). W ramach przykrywki dla swojej krypto-żydowskiej działalności, kreował się na bardzo aktywnego katolika. 20 maja 1521 Ignacy (jak nazywa się go dzisiaj) został ranny w bitwie i  był niezdolny do dalszej wojaczki. Nie mogąc odnieść sukcesu na polu militarnym i politycznym, rozpoczął duchową wędrówkę i w końcu udał się do seminarium w Paryżu. W roku 1539 przeniósł się do Rzymu gdzie założył Towarzystwo Jezusowe, mające stać się pózniej najbardziej nikczemnym, brutalnym i prześladowczym stowarzyszeniem w historii Kościoła katolickiego. W roku 1540 papież Paweł III zatwierdził nowy zakon. W momencie śmierci Ignacego w 1556 Towarzystwo liczyło sobie ponad 1000 członków, ulokowanych w różnych krajach.

“Zakładając Jezuitów, Ignacy Loyola stworzył system szpiegowski powodujący że nikt w zakonie nie mógł czuć się bezpiecznie. W razie sprzeciwu śmierć przychodziła bardzo szybko. Jezuici stali się nie tylko destrukcyjnym ramieniem Koscioła katolickiego, stali się również  tajną organizację wywiadowczą.” (Jak Rząd Światowy Rządzi Narodami)

To że założyciel Towarzystwa Jezusowego (Kompanii Jezusowej) był Żydem Marranos, powinno dać nam do myślenia nad stosownością nazywania Jezuitów instytucją “katolicką”. A także nad zródłem tej oficjalnej propagandy – czyli Illuminati. Pastor Torell dodaje: “Podczas gdy papieże zdawali się coraz częściej na Jezuitów, nie zdawali sobie najwyrazniej sprawy że najwyższe dowództwo tej organizacji stanowią Żydzi piastujący również funkcję w stowarzyszeniu Illuminatów, oficjalnie gardzącym i nienawidzącym Kościoła katolickiego.” To bardzo delikatne postawienie sprawy przez pastora, zwłaszcza biorąc pod uwagę działania papieży w czasie Reformacji (patrz spis papieży, strona w budowie). Papież który zatwierdził działalność Jezuitów w 1540, a także Sobór trydencki kierowany przez Jezuitów (1545 – 1563) chcących zdławienia Reformacji, był niezłym rozpustnikiem.

“Wg. magazynu Life papież Paweł III (1534-1549) jako kardynał spłodził trzech synów i córkę. W dniu koronacji ochrzcił swoje dwa prawnuki. Mianował dwóch nastoletnich bratanków na kardynałów, fundował zabawy z tancerkami, śpiewakami i błaznami, zasięgał też porad u astrologów.”

W roku 2001 Jesuit Holy Cross College w Worcester, stan Massachusetts, sponsorował seminarium pod nazwą “Ku Większemu Zrozumieniu Przebaczenia” na którym udzielał się James Bernauer, S.J. Bernauer, profesor filozofii z Jezuickiej Szkoły Wyższej w Bostonie, wychwalał Ignacego Loyole za wprowadzenie Żydów w struktury Towarzystwa Jezusowego i podkreślił fakt że jego następca był Żydem. (Samo nazwisko “Bernauer” jest żydowskie.)

“Oddanie Ignacego dla osoby Jezusa uratowało go, a tym samym całe Towarzystwo, od najpowszechniejszego ówczesnego uprzedzenia: poglądu że Żydzi nawróceni na chrześcijaństwo a także ich potomkowie, tzw. Nowi Chrześcijanie z Hiszpanii, byli bardziej Żydami niż chrześcijanami ze względu na swoją nieczystą krew. Ten skażony pogląd usprawiedliwiał wydalanie Żydów ze stanowisk kościelnych i zakonów. Ignacy zdobył się na odwagę i sprzeciwił się politycznym naciskom – sprzeciwił się wydaleniu żydowskich przechrztów i ich potomków z szeregów Jezuitów… niektórzy z najbardziej wpływowych i najwcześniejszych Jezuitów byli Żydami… jezuicki historyk Francis Sacchini napisał w roku 1622 że drugi generał Towarzystwa, James Laynez, był pochodzenia żydowskiego.” (“After Christendom: The Holocaust and Catholicism’s Current Search for Forgiveness”)

Wcześni generałowie Towarzystwa Jezusowego byli podejrzewani o żydowskie korzenie i “… w roku 1593… gdy zwołano piątą Kongregację Generalną… z 27 Jezuitów będących za zmianami w konstytucji zakonu, 25 było pochodzenia żydowskiego bądz mauretańskiego.” To powinno wyjaśnić jezuicką słabość wobec Żydów: “… Jezuici… byli w opozycji do Inkwizycji… W tym wypadku organizacja św. Ignacego, założona w celu obrony Kościoła przeciwko jego wrogom, została wyprowadzona na manowce i przystosowana do czegoś zupełnie innego, do sprzeciwiania się Inkwizycji, która broniła Kościoła i [nie tolerowała jego wrogów].” (Pinay, str.617)

Jeśli to Towarzystwo kabalistycznych Żydów zostało stworzone w celu  zgniecenia Reformacji (niezależnie od żydowskich agentów którzy przeniknęli w jej struktury), czy nie znaczy to że protestanci w rzeczywistości uciekali przed potężną kabałą krypto-żydostwa kontrolującego całą Europę za pośrednictwem swej religijnej przybudówki, czyli Kościoła rzymsko-katolickiego? To że Bóg ocalił swoich ludzi, prawdziwych chrześcijan, przed tą Synagogą Szatana jest jedynym sensownym wytłumaczeniem dla Reformacji.

Biografia Ignacego Loyoli potwierdza że już za jego życia istniały podejrzenia co do jego hebrajskich korzeni(…):

“[Jezuci] stworzeni zostali przez grupkę hiszpańskich chrześcijan, w czasie gdy kończyła się już hiszpańska Rekonkwista, a ludzie byli bardzo podejrzliwi wobec osób o mauretańskim i żydowskim pochodzeniu. To z ich powodu  Jezuici otwarcie sprzeciwiali się (zwłaszcza za rządów Ignacego i jego trzech pierwszych generałów-następców) kościelnemu antysemityzmowi  i prześladowaniu Żydów przez Inkwizycję. Gdy samego Ignacego oskarżono o żydowskie pochodzenie odparł: “Gdybym tylko był! Cóż bardziej chwalebnego mogło by być  jeśli nie dzielenie tej samej krwi co apostołowie, Najświętsza Dziewica i nasz Pan?”

Czarna Madonna z Montserrat

Czarna Madonna z Montserrat

Chronologia Życia św. Ignacego opisująca jego oddanie Czarnej Madonnie potwierdza też jego członkostwo w Illuminati (oświeconych Alumbrados): “Iñigo (baskijskie imię Ignacego) bez ustanku chodził na spowiedz doMontserrat... Montserrat, jaskinia Maryi (Czarnej Madonny) jest dobrze znanym miejscem pielgrzymek… Iñigo i członkowie jego kompanii oskarżani byli o przynależność do Oświeconych (Alumbrados), ruchu potępianego przez Inkwizycję. Przesłuchiwano ich a pózniej aresztowano (17 dni aresztu, bez podania przyczyny). Duchowe ćwiczenia[Ignacego] podejrzewano o herezję.” Aby zrozumieć oddanie potężnej kabały Illuminati, Prieuré de Sion, dla Czarnej Madonny (w tym tej z Montserrat)  zachęcamy do zapoznania się z raportem The False Gospel in the Stars (ang).

Ignacy zdołał uciec Inkwizycji, co było ułatwione ze względu na fakt że w XV wieku papiestwo było już w pełni kontrolowane przez Żydów kroczących drogą kabały.

 

MEDYCEUSZE

 

“…Pod koniec XIII wieku Anjou, władca Neapolu, zarządził masową konwersję Żydów [mieszkających] w sąsiednim mieście Trani. Po przyjęciu nowych imion, ci neofici/prozelici żyli przez następne 300 lat jako krypto-Żydzi. Ich sekretna lojalność dla judaizmu była jednym z powodów dla których Inkwizycja była tak aktywna w Neapolu w XVI wieku… Niektórzy uciekli na Bałkany, gdzie dołączyli do istniejących już tam społeczności żydowskich. Ich potomkowie z południowej Italii wciąż zachowują pewne wspomnienia tradycji judaistycznej. ” (Cecil Roth)

Za czasów Renesansu oligarchia Medyceuszy zrewolucjonizowała polityczny i religijny klimat Europy, Włochy zaś stały się kulturalnym centrum skąd rozpowszechniano po całej Europie tradycje okultystyczne w przebraniu tzw. neoplatonizmu. W XV wieku Medyceusze założyli Akademię Florencką. We Włoszech rozpowszechniała się hermetyczna kabała, herezja która przeniknęła również w obręby Watykanu. Niektórzy Medyceusze wybierani byli nawet na papieży i kardynałów. Giulio de’ Medici (1478-1534) został papieżem Klemensem VII, Alessandro de’ Medici (1535-1605) papieżem Leo XI a  Giovanni de Medici – Leo X (1513-1521).

Lorenzo de' Medici

Lorenzo de' Medici

Lorenzo Wspaniały był władcą Florencji za Renesansu. Jego drugi syn Giovanni przyjął tonsurę w wieku lat 7 [przyjął też funkcję opata diecezji w Font Douce - w wieku lat 8 - Encyklopedia Katolicka]. Musieli mieć naprawdę wielkie plany wobec Giovanniego – i rzeczywiście, Giovanni został pózniej papieżem. Przyjął imię Leo X. Leo X wsławił się ekskomunikowaniem Marcina Lutra a także ogłoszeniem Henryka VIII “Obrońcą Wiary”. Leo doprowadził Watykan do bankructwa z powodu swojego planu przebudowy Bazyliki św. Piotra. Jeśli chodzi o jego osobiste wydatki: “Co miesiąc wydawał 8000 dukatów (18.400 dolarów) tylko na swój stół. Na swój festiwal inauguracyjny wydał 100.000 dukatów, 1/7 zawartości skarbca który zostawił po sobie papież Juliusz. ” (Papiestwo) Dla łatania dziur w skarbcu kościelnym, Leo zarządził sprzedaż odpustów, co sprowokowało Reformację protestancką. W “Ostatnim Papieżu” John Hogue pisze o renowacji Watykanu w stylu renesansowym dokonanej przez Giovanniego de Medici:

Leo X

Leo X

“Leo był dobrym administratorem i przebiegłym politykiem, na pierwszy rzut oka wydawał się też człowiekiem cnotliwym, do czasu jednak kiedy ujawniło się jego zamiłowanie do małych chłopców… Spędził większość swojego siedmioletniego pontyfikatu na wydawaniu milionów dukatów na sztukę, owiane legendą bankiety i swoje projekty budowlane… w tym na budowę nowej Bazyliki św. Piotra która miała być według jego planów największą świątynią świata chrześcijańskiego. Był całkowicie głuchy na protesty swoich duchownych i zarządził zburzenie starej bazyliki wraz ze wszystkimi jej bezcennymi, wczesnośredniowiecznymi dziełami sztuki.

“Projekt nowej bazyliki autorstwa Bramentego stał się dla Leo  finansową dziurą bez dna. Skarbiec papieża Juliusza został ogołocony i nawet nowy biznes z 10.000 prostytutek obsługujących 50.000 obywateli w burdelach papieskich Rzymu nie był w stanie sfinansować budowy Bazyliki św. Piotra…

“.. nowa bazylika pod wezwaniem apostolskim nie mogła być ukończona bez rozciągnięcia sprzedaży odpustów poza wszelkie granice wyznaczone do tej pory przez Sykstusa IV. Armia duchownych żołnierzy wyruszyła z Rzymu nie po to by zbawiać dusze, lecz [finansować skarbiec Kościóła] i oszukiwać ludzi w całej Europie że mogą za pieniądze kupić sobie oraz swym zmarłym bilet do nieba. Zbawienie za grosze.” (str.144-6)

Donato Bramante, największy architekt Renesansu wykonał główną robotę przy przebudowie Bazyliki św. Piotra, zostawiając resztę dla Michała Anioła. Nowa bazylika miała reprezentować nową religię Europy czasów Renesansu – czyli neoplatonizm. Znajdująca się w bazylice Pieta Michała Anioła przedstawia kobietę w wieku około 20 lat, nie może to być więc matka Jezusa, jest to raczej przedstawienie Marii Magdaleny. Przy planowaniu Bazyliki św. Piotra Bramante miał wizję ulokowania jej na bazie greckiego krzyża (o równych sobie ramionach) i zwieńczenia jej wielką kopułą.

Zgodnie ze “Znakiem Krzyża“, esejem z  Biblioteki Hermetycznej, “Równoramienny krzyż (+) używany był do reprezentacji czterech głównych kierunków, elementów (żywiołów), kolorów ludzkości (wiedza Hopi) a także Czterech Niebios Zaratustry i pózniejszej formy tego konceptu w żydowskiej kabale. Krzyż w kole reprezentuje cztery pory roku, stadia życia i wszystko co związane z życiem, śmiercią i odrodzeniem.”

Pisarz Mark Stavish dostarcza nam szczegółów osobliwej tradycji czynienia znaku krzyża ( o której kanon Hipolita mówi: “Przeżegnaj swe czoło znakiem krzyża w celu pokonania Szatana…”).

“W swej pracy “Natura i Zastosowanie Rytuału” Roche de Coppens cytuje dokument masońsko-różokrzyżowy w której “biskup Theodotus” stwierdza:

“Gdy mówimy “W Imię Ojca” i umieszczamy nasze palce na czole, w rzeczywistości wskazujemy ważną część naszego duchowego ciała, tuż pod miejscem gdzie przebywa w nas Bóg “na wysokościach”. Wibracje które powstają od naszych pełnych miłości myśli o naszym Ojcu Niebieskim aktywują esencję “korony” która wlewa się w nasz punkt serca, jako prawdziwa choć niewidzialna [chwała] (snop białego światła). Aktywacja korony opisywana jest przez św. Piotra: “Otrzymacie koronę chwały”.

Gdy mówimy “I Syna” i umieszczamy nasze palce na sercu, wskazujemy na punkt w naszym duchowym ciele gdzie Boskie Światło, które jak mówił prorok Izajasz zstąpiło na nas “z wysokości”, aktywuje kolejny duchowy organ łączący nas z Boską Miłością Syna. Gdy mówimy “I Ducha Świętego” dotykając naszej lewej i prawej piersi, aktywujemy duchowe receptory znajdujące się wewnątrz nas, ukazujące nam kreatywną i witalizującą moc Ducha Świętego w naszym życiu. I w końcu gdy mówimy Amen i złączamy nasze dłonie, duchowo potwierdzamy obecność w nas Boga Trójjedynego i zamykamy te spirytualne prądy w naszym duchowym ciele, w celu utrzymania tego stanu świadomości duchowej najdłużej jak to możliwe.” (S.R.I.A. Documents)

To dynastia Merowingów stała za Renesansem: ““René [d’Anjou] był monarchą Andegawenem który za czasów Renesansu doprowadził do odrodzenie hermetyzmu w Europie. To on przekonał Cosimo de Medici do przetłumaczenia starożytnych tekstów takich jak Corpus Hermeticum na rózne języki europejskie…  Andegawenowie byli głównymi obrońcami Regii, czy też Sztuki Królewskiej – hermetyzmu (patrz: KIM JEST BAPHOMET?), tradycji która według legend przekazana została ludziom przez rasę upadłych aniołów.”

Andewagenowie rządzili też wcześniej między innymi w Polsce.

Anjou (wymawia się “an dżu”, w angielskim “an Jew”?) była żydowską prowincją we Francji. Termin Angevin/Angevine/Andegawenowie jest tytułem dwóch odrębnych dynastii wywodzących się z Anjou. “Angevin” związane jest też ze słowem “anioły”, co może wyjaśniać dlaczego potomkowie tej żydowskiej krwi tak mocno interesowali się naukami Nefilim. Andegawenowie (ang. Angevine = angel+vine = anioł+wino) byli starą gałęzią dynastii Merowingów, której członkowie postrzegali siebie jako potomków upadłych aniołów z Księgi Rodzaju 6. Herezja o potomstwie Jezusa i Marii Magdaleny jest jedynie fasadową, ezoteryczną doktryną Merowingów oraz okultystyczną mrzonką dla mas. Wysoko wtajemniczonym ludziom przekazuje się treść prawdziwej doktryny, głoszącej że Merowingowie są tak naprawdę potomkami upadłych aniołów z Księgi Rodzaju. To wyjaśnia dlaczego półlegendarny założyciel dynastii, Meroweusz, miał być spłodzony przez tajemniczą morską bestię (patrz Objawienia 13). Książka “King John 1167-1216” W. L. Warrena twierdzi że Andegawenowie wywodzą się wprost od demonów:

“Gwałtowna natura Andegawenów oraz ich  reakcje były zachowaniami wręcz patologicznymi… “Od diabła się wywodzą” grzmiał św. Bernard “i do diabła powrócą”. Zgadzało się z nim wielu ludzi. Krążyła wtedy popularna plotka że wywodzą się wprost od demonów…”

W swojej książce “13 Rodzin Illuminati” Fritz Springmeier łączył Medyceuszy z Merowingami, twierdząc że byli oni współzałożycielami Zakonu Syjonu (Prieuré de Sion):

“Prieuré de Sion wydaje się być wspólnym pomysłem pewnej grupy potężnych dynastii, potomków Merowingów takich jak Dom Lorraine, Dom Guise, Medyceusze, Sforzowie, Dom EstesGonzagowie i rodzina St. Clairs (Sinclairowie). Medyceusze powiązani są też z Czarną Arystokracją.”

Cosimo de Medici

Cosimo de Medici

“Od samego początku Prieuré de Sion związana było z magią hermetyczną… René d’ Anjou, potomek Merowingów przekonał Cosimo de Medici do założenia w roku 1444 niekościelnej biblioteki w San Marco, gdzie tłumaczono prace Platona, Pitagorasa i księgi magii hermetycznej. Do tego czasu to Kościół katolicki kontrolował wszystkie biblioteki. To z biblioteki Cosimo Medyceusza wyszła iskra w postaci starożytnych nauk greckich i egipskich, która rozpaliła Renesans (Oświecenie) czyli odrodzenie humanizmu i okultyzmu. W średniowieczu czarnoksięstwo i religie tajemne zostały stłumione tak mocno, że aby odtworzyć te tradycje [w Europie] trzeba było ponownego, powszechnego studiowania pism antycznych. Co ciekawe średniowiecze, okres w którym prześladowano pogaństwo i czarnoksięstwo, nazwane zostało przez elity okresem “mrocznych wieków”…”  (str.79)

Prieuré de Sion jest tajnym stowarzyszeniem z Paryża które kontroluje pozostałe tajne stowarzyszenia. Są oni owymi tajemniczymi Illuminati, którzy wywodzą się jeszcze z czasów Towarzystwa Ormus z egipskiej Aleksandrii, pózniej przeniesionego do włoskiej Kalabrii. Termin Illuminati i Ormus oznacza “oświecony”. Byli mnichami z Kalambrii którzy w roku 1070 przenieśli się do Lasów Ardeńskich we Francji, na ziemie Godfryda de Bouillona i św. Bernarda z Clairvaux, założyciela cystersów i twórcy reguły zakonnej Templariuszy. Pochód Illuminatów rozpoczął się w Egipcie, gdzie Żydzi apostaci ((Therapeutae i esseńczycy) z Aleksandrii założyli szkoły gnostycyzmu.

Ostatni dokument PBS o niesłynnej rodzinie Medyceuszy zatytułowany był “Medyceusze: Ojcowie Chrzestni Renesansu.” Według twórców tej serii Medyceusze byli pierwszą włoską mafią:

“Medyceusze nie byli na początku najpotężniejszą rodziną we Włoszech. Inne rodziny posiadały podobne bogactwa i ambicje. Lecz nikt nie wiedział więcej o osiąganiu szczytów – i utrzymywaniu się na nich – niż Medyceusze. Przepchnęli się na ten szczyt przy użyciu łapówek, korupcji i przemocy. Ci którzy stawali na ich drodze kończyli w niesławie, lub po prostu jako martwi ludzie… Zarządzając Florencją jak średniowieczna mafia, potęga Medyceuszy rozciągnęła się aż do Rzymu, gdzie nawet papiestwo było na sprzedaż. Byli ojcami chrzestnymi Renesansu.

“Medyceusze zawiązali lukratywny sojusz z inną średniowieczną potęgą, Kościołem katolickim. Jedne z najbardziej pomysłowych przedsiębiorstw wszechczasów, bank Medyceuszy pobierał 10% twoich dochodów na rzecz Kościoła. Jeśli nie mogłeś zapłacić byłeś ekskomunikowany – dostawałeś bilet w jedną stronę do piekła. Sam papież miał u nich olbrzymi debet a bank Medyceuszy stał się najbardziej dochodowym biznesem w Europie. Do roku 1434 połowa przychodów banku pochodziła od jego “rzymskiej placówki” która była w rzeczywistości mobilnym bankiem podążającym z papieżem po całym świecie. Papieskie koneksje dawały ich bankowi olbrzymią władzę, w niedługim czasie każdy chciał mieć konto w osobistym banku papieża. Kiedyś przełożono nominacje jednego z biskupów do czasu gdy jego ojciec – kardynał – nie spłacił swoich długów u Medyceuszy. Mieli oni sporą przewagę nad bankowymi rywalami dzięki swojemu wynalazkowi- ograniczonej odpowiedzialności. Giovanni di Bicci stworzył system franczyzowy gdzie zarządcy oddziałów regionalnych dzielili wpływy z biznesu. Giovanni zakazał też udzielania kredytów księciom i królom którzy byli notorycznie niewypłacalni. W konsekwencji biznes Medyceuszy działał dobrze w czasie gdy ich rywale tracili fortunę.” (Medyceusze)

Ruszyły specjalne projekty badawcze zajmujące się tłumaczeniem i publikowaniem dokumentów z archiwów Medyceusza Wielkiego Diuka Toskanii (1537-1743), znajdujących się w Archivio di Stato we Florencji. Jednym z takich projektów jest Inicjatywa Żydowska z obszaru Żydowskiej kultury, religii i historii. Dokumenty “Żydzi i Medyceusze” potwierdzają że w czasie rządów Medyceuszy, w okresie między 1537-1737, Żydzi cieszyli się protekcją na terenie Toskanii, w północnych Włoszech gdzie leży centrum Renesansu, Florencja. Już same te dokumenty wskazują na to że Renesans był przede wszystkim odrodzeniem kultury żydowskiej, w tym hermetycznej kabały (magia hermetyczna=kabała).

Florencja

Florencja

“Los toskańskich Żydów był związany nierozerwalnie z łaską i pomyślnością domu Medyceuszy. Mimo że żydowską obecność w Lucca datuje się już na IX wiek a sieć żydowskich banków obejmowała do XV wieku cały ten region, zorganizowane społeczności żydowskie we Florencji, Sienie, Pizie i Livorno były dziełem władców z domu Medyceuszy. I tak jak protektorat Wielkich Diuków Medyceuszy, tak i te społeczności nabrały ostatecznego kształtu w wieku XVI.

“W roku 1490 pod rządami teokratycznymi katolickiego Fra Girolamo Savonarola, wygnano z terytorium Florencji zarówno Medyceuszy jak i Żydów. Gdy Medyceusze powrócili do władzy w 1512, zakaz wstępu Żydom został zawieszony do momentu kolejnego wydalenia Medyceuszy w 1527. W roku 1537 Cosimo de’Medici definitywnie przejął władzę nad rządem Florencji i zamienił te ziemie w księstwo Toskanii (pózniej Wielkie Księstwo). W tym stanie państwo to rozwijało się przez następne 200 lat pod rządami Medyceuszy: Cosimo I, 1537-1574; Francesco I, 1574-1587; Ferdinando I, 1587-1609; Cosimo II, 1609-1621; Ferdinando II, 1621-1670; Cosimo III, 1670-1723; Gian Gastone, 1723-1737.

“Jako suwerenny książe, Cosimo I mógł zmienić prawo dotyczące społeczności żydowskich zgodnie ze swoim i jego reżimu interesem. Wywodzący się z rodziny kupieckiej Cosimo znał duży potencjał żydowskiej społeczności, rozproszonej po wygnaniu z Hiszpanii. W latach czterdziestych XVI wieku, w niecałe 10 lat po objęciu przez siebie tronu, Cosimo I rozpoczął relokację zamożnych hiszpańskich i portugalskich Żydów na tereny stolicy państwa Florencji i jego głównego portu w Pizie. W tym samym czasie wielu rozproszonych po Włoszech Żydów, nie będących bankierami ani zamożnymi kupcami, również przybywało do Toskanii, głównie z powodu wysiedleń w Neapolu (1540) i utworzenia żydowskich gett w papieskich Rzymie i Anconie (1555).” (Projekt archiwów Medyceuszy)

Nie tylko odnaleziono archiwa Medyceuszy… według Discovery Channel, “Ciała około 50 członków rodziny która rządziła Florencją za czasów Renesansu zostaną ekshumowane w celu odkrycia ostatnich ich tajemnic – ogłosiły włoskie władze… Poczynając od czerwca, ciała zostaną zabrane z grobowców w Kaplicy Medyceuszy w kościele Michała Anioła w San Lorenzo, Florencja. Powinno umożliwić to naukowcom odtworzenie ich genetycznego drzewa rodzinnego.”

Jakie złowieszcze motywy kryją się za badaniami genetycznymi tej średniowiecznej oligarchii? Wiemy już że Medyceusze wywodzą się z dynastii Merowingów, twierdzących o sobie że byli potomkami domu Dawida. Wygląda na to że badania te mają określić ich żydowskie pochodzenie a nawet zidentyfikować i zlokalizować zaginione plemiona Izraela.

Wydanie Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS) z 6 czerwca 2000 r., publikuje wyniki badań naukowców z USA, Izraela, Anglii, Włoch i Południowej Afryki wskazujące na to że “Żydzi i nieżydowscy mieszkańcy Bliskiego Wschodu dzielą podobną pulę chromosomu Y którego nie można znalezć u nie-Żydów spoza Bliskiego Wschodu. Według naukowców pomimo trudnej historii migrującej Diaspory (poczynając od pochwycenia przez Asyryjczyków w 722 p.n.e) żydowskie społeczności generalnie nie łączyły się z nie-Żydami. Z powodu tej izolacji, mężczyzni żydowscy z różnych regionów świata dzielą podobną sygnaturę genów w swych chromosomach Y, różniącą się od sygnatury genów nie-Semitów…

(…)

 

 

SABATAIŚCI

 

Dynastia Medyceuszy rządziła we Włoszech w latach 1537-1737. W roku 1665 mówiło się wtedy o przybyciu [żydowskiego] mesjasza w osobie Sabbataja Ćwiego. Turecki Żyd z sefardyjskimi (hiszpańskimi) korzeniami, Sabbataj Ćwi wygłaszał proroctwa i czynił “cuda” zwodząc swych współbraci. Mówi się że ponad połowa Żydów z ówczesnego świata uwierzyła że jest on przepowiadanym mesjaszem. Społeczność żydowska w Livorno (znajdującym się w rządzonej przez Medyceuszy Toskanii) była jedną z wielu społeczności które wysłały posłów do Smyrny w celu złożenia hołdu mesjaszowi. W kwietniu roku 1666 wiele żydowskich rodzin z Rzymu, Werony i Niemiec udało się do Livorno w celu “wypłynięcia i odnalezienia swego mesjasza”. Mimo że angielscy millenariści mieli swój udział w podsycaniu histerii i fałszywych mesjańskich nadziei Żydów, wydaje się że to żydowscy syjoniści manipulowali protestantami którzy wiedzieli że Biblia przepowiada powrót Żydów do Izraela (…)

“W pierwszej połowie XVII wieku niektórzy chrześcijańscy autorzy zajęli się tematem zbliżających się czasów mesjańskich, zbawienia Żydów i ich powrotu do Jerozolimy, co zainteresowało wielu ówczesnych Żydów i chrześcijan. Za tzw. rok apokaliptyczny autorzy ci uznali rok 1666. (…)

Sabattaj Cwi (1626-76) był praktykantem kabały który według Encyklopedii Żydowskiej “żył w ascezie, umartwiał swoje ciało a jego wyznawcy twierdzili że jest w kontakcie z Bogiem i aniołami, przepowiada przyszość i dokonuje różnego rodzaju cudów.” Ten fałszywy mesjasz był tylko jednym z wielu praktykantów kabały którzy zachwycali Żydów swoimi sztuczkami magicznymi w przeciągu stuleci. Adeptów kabały nazywano “Mistrzami Imienia” lub “Baal Szem,”co oznaczało magów którzy swoje cuda dokonywali dzięki – jak wierzono – znajomości Imienia Bożego. Wiara w tą mistyczną moc “świętego imienia” liczy sobie 2000 lat, lecz sam tytuł “Baal Szem” pochodzi najprawdopodobniej od polsko-niemieckich Żydów zaznajomionych z luriańską szkołą kabały. Nesta Webster pisze w swojej książce “Tajne Stowarzyszenia i Ruchy Wywrotowe” o tym jak cuda i sława “Baal Szema” doprowadziły z czasem do powszechnej akceptacji fałszywego mesjasza:

“Poczynając od XVI wieku wielu Żydów osiadło w Polsce, gdzie powstała tradycja cudotwórców znanych jako Chasydzi lub Baal Szemowie. Drugi tytuł oznaczający “mistrza imienia” pochodzi od Żydów z Polski i Niemiec. Powstał na bazie kabalistycznych wierzeń w cudowne właściwości uświęconego imienia Jehowy, znanego jak Tetragrammaton.”

“Według tradycji kabalistów niektórzy Żydzi, znani z wielkiej świętości lub wiedzy, byli w stanie bezkarnie używać Boskiego Imienia. Ba’al Szem był jednym z nich. Posiadł tą moc i wykorzystywał ją do tworzenia amuletów, przywoływania duchów i tworzenia leków na różnego rodzaju przypadłości. Polska a w szczególności Podole – nie należące jeszcze wtedy do Rosji – stała się centrum kabały w którym wyrastały po kolei przeróżnego rodzaju mistyczne ruchy. W roku 1666, gdy wciąż wierzono w nadciągającą erę mesjańską, cały świat żydowski został postawiony na nogi nagłym pojawieniem się Sabbataja Cwiego, syna handlarza ze Smyrny o imieniu Mordechaj, który ogłosił się przepowiadanym zbawicielem. Zdołał zgromadzić wokół siebie wielką rzeszę wyznawców nie tylko spośród Żydów z Palestyny, Egiptu i Europy wschodniej, ale również twardogłowych Żydów z zachodniej Europy. Samuel Pepys w swoim pamiętniku pisze o zakładach zawieranych przez Żydów w Londynie oto czy “pewna osoba ze Smyrny zostanie ogłoszona Królem Świata i prawdziwym mesjaszem.” (Sprawa Sabbataja Ćwi)

Mehmet IV

Mehmet IV

We wrześniu 1666 gdy wielu europejskich Żydów udawało się na pielgrzymki z zamiarem spotkania swojego nowego mesjasza, sułtan turecki Mehmed IV (adresat słynnego pisma od Kozaków, polecam – przyp. tłum) dowiedziawszy się o zdradzieckich działaniach Sabbataja, poddał niedoszłego mesjasza testowi którego nie zdał. Sabbataj pośpiesznie przeszedł na Islam i wyparł się swoich mesjańskich roszczeń – ku zaskoczeniu i zawiedzeniu prawie całej żydowskiej Diaspory.

“…Szabbataj, biegły kabalista i człowiek który ośmielał się wypowiadać Niewypowiadalne Imię Jehowy, posiadać miał niezwykłe moce… jego skóra miała wydzielać niezwykłą perfumę. Zażywał ciągłych kąpieli morskich, miał też żyć w stanie nieustającej ekstazy. Jego roszczenia i tytuł “Król Królów Ziemi” podzieliły świat żydowski, wielu rabinów przeklinało jego osobę. Wielu jego zwolenników musiało przełknąć gorzką pigułkę gdy sułtan zażądał dowodu na pokrycie jego mesjańskich roszczeń: Sabbataj miał zezwolić postrzelić się zatrutą strzałą. Odmówił jednak, jednocześnie wyrzekając się wiary żydowskiej i ogłaszając że przechodzi na Islam.”

Mimo oficjalnego przejścia na Islam, Sabbataj Ćwi nie był prawdziwym muzułmaninem, a raczej kontynuatorem tradycji swych przodków Marranos – religijnym przebierańcem i podwójnym agentem:

“Jego konwersja była jednak częściowa. Gdy była taka potrzeba udawał pobożnego muzułmanina i lżył judaizm, w relacjach z Żydami jednak przedstawiał się jako jeden z nich. W ten sposób zapewnił sobie lojalność zarówno wśród muzułmanów jak i Żydów.”

“W międzyczasie Sabbataj kontynuował swój plan jako podwójny agent. W marcu 1668 ponownie ogłosił że doznał objawienia gdy wypełnił go w czasie Paschy Duch Święty. Sabbataj, lub też jeden z jego uczniów, napisał mistyczną pracę  zaadresowaną do Żydów, w której napisał wiele niestworzonych rzeczy takich jak to że jest on prawdziwym mesjaszem, a jego konwersja ma na celu przeciągnięcie tysięcy muzułmanów na judaizm. Sułtanowi zaś powiedział że jego działania wśród Żydów mają na celu przeciągnięcie ich na Islam. Otrzymał zgodę na pracę wśród swoich byłych współwyznawców, a nawet na nauczanie w synagogach. Zdołał przyciągnąć wielu muzułmanów do swoich kabalistycznych teorii oraz nawrócić wielu Żydów na Islam, formując judeo-turecką sektę której członkowie zawierzyli mu całkowicie…

“Pomimo niewielkiej wiedzy o nich, różne grupy zwane Donmehem (apostazja w jęz. tureckim) podążają za naukami Sabbataja po dziś dzień. Szacuje się że jest ich około 15 tysięcy, głównie w Turcji i Grecji.” (Wikipedia)

Antynomiczna filozofia Sabbataja Ćwiego jest tematem artykułu “Deutsch Devils”(Niemieckie Diabły) autorstwa izraelskiego żurnalisty Jerrego Rabowa, którego osobiste komentarze oznaczyliśmy (**). (Nie jest to w żadnym wypadku reklama Barrego Chamisha.)

“[Sabbataj Ćwi] ogłosił że przyjście ery mesjańskiej unieważnia dotychczasowo obowiązujące biblijne przykazania. Głosił że Bóg pozwala teraz na wszystko.

“** To jest główne twierdzenie rabbiego Antelmana: sabataizm jest zaprzeczeniem judaizmu. Program Sabbataja miał za zadanie zniszczyć wszystkie zasady Tory i zastąpić je czymś kompletnie odwrotnym. Co niezwykłe, ponad połowa żyjących ówcześnie Żydów wierzyła że jest on prawdziwym mesjaszem **. . .

“Strona 101 – W końcu ogłosił coś na co Żydzi czekali od 1600 lat – ogłosił datę Dnia Zbawienia, 15 Sivan (18 czerwca 1666 r.)

“** Wyznawcy Sabbataja żyli dalej w ukryciu w tureckiej sekcie Donmeh, działającej również współcześnie, czego dowodzą liczne relacje z tego roku a nawet Jerusalem Post…**

“Strona 121 – Donmeh zamienił święto Purim sabataistów w coroczną orgię, podczas której uczestniczy wymieniają się małżonkami (swingerzy) w ceremonii zwanej “gaszeniem świateł”. Donmeh usprawiedliwia tą wymianę żon i inne seksualne praktyki powołując się na biblijne precedensy.”

Jest to przykład na to jak czynienie fałszywych znaków i cudów potrafi zwieść masy ludzi, nawet w przypadku gdy domniemany cudotwórca wyrzeka się własnej wiary, nadużywa zaufania swych zwolenników i wykazuje godny potępienia charakter. Wyzwolenie i porzucenie moralności jest znakiem ostrzegawczym przed fałszywymi prorokami, czego najlepszym przykładem jest osoba Aleistera “Bestii” Crowleya, którego Księga Prawa skraca cały kodeks moralny okultyzmu do jednego, iluzorycznego hasła: Czyń wolę swoją, będzie całym Prawem.

Sabbataj Ćwi był również prototypem Antychrysta, który będzie “podłym człowiekiem” (Daniela 11:21, B.Króla Jakuba) oraz praktykantem magii kabalistycznej którego cuda zwiodą Żydów w większym stopniu [niż Sabbataj]. Antychryst będzie znawcą okultyzmu, posiadaczem wiedzy tajemnej (gnozy) i dla swoich magicznych cudów dysponować będzie pełną mocą Szatana:

A przy końcu ich panowania, gdy występni dopełnią swej miary, powstanie król o okrutnym obliczu, zdolny rozumieć rzeczy tajemne. Jego moc będzie potężna, ale nie dzięki własnej sile. Będzie zamierzał rzeczy dziwne i dozna powodzenia w swych poczynaniach; obróci wniwecz potężnych i naród świętych. Przy jego przebiegłości i knowanie będzie skuteczne w jego ręku. Stanie się on wyniosłym w sercu i niespodziane zgotuje zagładę wielu. Powstanie przeciw Najwyższemu Księciu, lecz bez udziału ręki ludzkiej zostanie skruszony… Daniela 8:23-25 (B.Tysiąclecia)

Bestia, którą widziałem, podobna była do pantery, łapy jej – jakby niedźwiedzia, paszcza jej – jakby paszcza lwa. A Smok dał jej swą moc, swój tron i wielką władzę. . – Obj. 13:2 (B.Tysiąclecia)

FRANKIŚCI

 

Po śmierci Sabbataja Ćwiego jeden z jego uczniów, Jakub Frank (1726-91) rozwijał ruch sabataistów, sponsorując dużą liczbę żydowskich agentów infiltrujących Kościół katolicki oraz Islam, tworząc tym samym wielką, kryptożydowską siatkę wywiadowczą. Żydowscy infiltratorzy katolicyzmu i Islamu udawali pobożnych wyznawców nowej religii, jednocześnie pracując na rzecz osłabienia jej od środka. Według Bena Ziona Wacholdera, autora “Jakuba Franka i Hebrajskich, Zoharyjskich Liter” Frank był “radykalnym, antynomicznym kabalistą” przewodzącym sekcie znanej jako zoharyjczycy (?). Listy Jakuba Franka do jego uczniów były instrukcjami  zniszczenia chrześcijaństwa.

“Frank przewidywał zagładę europejskich Żydów jeśli nie przyjmą oni “świętej wiary Edomu” czytaj – chrześcijaństwa. Przejście na chrześcijaństwo miało być warunkiem dla jego zniszczenia. Patriarcha Jakub, zreinkarnowany w osobie Franka, miał stać się przywódcą Izraela w wojnie przeciwko Edomowi…

“Frank mówił że każdy prawdziwy potomek patriarchów musi przyjąć chrzest w celu otrzymania pocieszenia o którym mówili prorocy Starego Testamentu. Lecz dla bardziej wnikliwych oznajmiał ostateczne zwycięstwo Jakuba nad Ezawem w drodze do Syjonu (który niejako podstępem odebrał Ezawowi pierworodztwo – przyp. tłum). Tutaj musi kryć się prawdziwe znaczenie jego słów że “każdy kto przyjmie wiarę rzymską… otrzyma pocieszenie obiecane przez Izajasza i resztę proroków.” Przejście na chrześcijaństwo było [wg. Franka] wymagane, gdyż zło jest warunkiem koniecznym dla zbawienia Izraela.” (Donmeh-West)

Artykuły Barrego Chamisha potwierdzają założenia pastora Torella o tym że stare żydowskie rodziny Marranos wciąż działają jako żydowscy agenci, rozmieszczeni dzisiaj na strategicznych miejscach w religijnych i politycznych instytucjach i popychających do przodu plan Illuminatów (agendę żydomasońską). Dalej, przytaczając słowa rabbiego Antelmana, Chamish ujawnia modus operandi frankistów, którzy poprzez fałszywą konwersję na obcą wiarę i nieszczere wyrzeczenie się judaizmu zdobywają zaufanie instytucji religijnych i wykorzystują je do wdrażania w życie swoich złowieszczych planów:

“str 123 – Mimo że Jakub Frank (1726-1791) urodził się 50 lat po śmierci Sabbataja Ćwi, zasługuje on na miano prawdziwego następcy Sabbataja.

Mikołaj Dembowski

Mikołaj Dembowski

“str 125 – Uczniowie Franka domagali się protekcji ze strony władz kościelnych, twierdząc że ich wiara nie jest żydowska lecz “anty-talmudystyczna”… Biskup [Mikołaj Dembowski] ogłosił że uczniowie Franka, “przeciwnicy Talmudu”, mają prawo do praktykowania swojej religiia także nakazał spalić wszystkie kopie Talmudu w obrębie swojej diecezji. Teraz, znajdując się pod ochroną Korony, Frank zaczął przyjmować ogromne datki od swoich wiernych zwolenników.

“str 127 -…Frank przekonał swoich wyznawców że jedynym sposobem na przetrwanie ich wersji judaizmu jest pozorne przyjęcie chrześcijaństwa, tak jak Donmeh pozornie przeszedł na Islam… W lutym roku 1759 frankiści powiedzieli Kościołowi że są gotowi na chrzest… Frankiści obiecali dostarczyć 5000 nowych chrześcijan z Polski, Moraw, Węgier i Turcji.”

Powołując się na rabina Antelmana, “Deutsch Devils” opisuje jak religijna inicjatywa sabataistów i frankistów współdziałała z polityczną agendą Jakuba Franka.

“str 130 – Frankiści wikłali się też w międzynarodowe intrygi polityczne, wysłali między innymi tajnych emisariuszy do Rosji i Kościoła prawosławnego oferując swoją pomoc w zniszczeniu Polski i Kościoła katolickiego… W roku 1786 Frank przechodził przez tymczasowe problemy finansowe i przeniósł się razem ze swoim dworem do Offenbach, niedaleko Frankfurtu. Tam problemy finansowe Franka zakończyły się. Nie znamy zródła pochodzenia jego bogactwa. Mógł angażować swoją sektę, tajnych posłańców i konspiracyjne komórki w skomplikowane relacje polityczne Austro-Węgier, Turcji i Bałkan.”

Wygląda na to że Jakub Frank rozpoczął w tym okresie współpracę z Adamem Weishauptem, Żydem jezuitą i założycielem [bawarskich] Illuminati w roku 1776. Rodzice Weishaupta byli Żydami Marranos i judaistami którzy przeszli na katolicyzm, swojego syna zaś wysłali na jezuickie przeszkolenie. Czytelnicy powinni zwrócić uwagę na to że jezuita Weishaupt nazwał swoją organizację “illuminati” na cześć poprzednich Illuminati – Alumbrado do których należał założyciel jezuitów, Ignacy Loyola. Jest to powszechna praktyka organizacji konspiracyjnych, które w wypadku zdemaskowania chowają się po to by pózniej stworzyć kolejną organizację, odciągającą uwagę opinii publicznej od ciągle istniejącej organizacji-matki. Pastor John Torell wyjaśnił ewolucję Illuminatów tworzących szereg różnych organizacji, wszystkich projektowanych na rzecz większego spisku Żydów Marrano, na początku przyjmujących charakter rzymsko-katolicki a pózniej polityczny.

“Czytelnik powinien zrozumieć że te wydarzenia nie były odosobnionymi dziełami przypadku… Zakon Illuminati nie został wymyślony przez Adama Weishaupta, został raczej odnowiony i zreformowany. Pierwszy znany nam zakon oświeconych (Alumbrado) założony został w roku 1492 (rok wygnania Żydów z Hiszpanii i Portugalii a także pierwszej wyprawy Krzysztofa Kolumba) przez zakonspirowanych hiszpańskich Żydów zwanych Marranos lub krypto-Żydami… W roku 1491 urodził się w baskijskiej prowincji Guipuzcoa (Hiszpania) San Ignacio De Loyola. Jego rodzice byli Marrano i w momencie jego narodzin byli rodziną bardzo zamożną. W latach swej młodości wstąpił w szeregi żydowskiego Zakonu Illuminati. W ramach przykrywki dla swojej krypto-żydowskiej działalności, kreował się na bardzo aktywnego katolika…. W roku 1539 przeniósł się do Rzymu gdzie założył Towarzystwo Jezusowe…” (Jak Rząd Światowy Rządzi Narodami)

 

ROTSZYLDOWIE

 

Jezuita Adam Weishaupt i sabataista Jakub Frank, twórcy dwóch prężnie działających ruchów konspiracyjnych, finansowani byli w tamtym okresie (o ile nie od samego początku) przez kolejnego Żyda kabalistę, bankiera Meyera Amschela Rotszylda. Ich celem było przejęcie kontroli nad tradycyjnym judaizmem Tory oraz chrześcijaństwem:

 “…Żydowscy kabaliści zdołali przejąć kontrole nad całym światem bankowym dzięki rodzinie Rotszyldów… władza polityczna została zaś przejęta dzięki pracy Adama Weishaupta. Oto jak tego dokonano:Meyer Amschel (przeszkolony przez rabinów niemiecki Żyd, z czasem przyjął nazwisko Rotschild/Rotszyld) zaczął swój bankowy interes we Frankfurcie nad Menem w roku 1764. Czołowy przywódca kabalistów Jakub Frank (Żyd urodzony w Polsce, pod nazwiskiem Lejbowicz) mieszkał w niemieckim Offenbach koło Frankfurtu od roku 1786. Johann Adam Weishaupt (pochodzący z żydowskiej rodziny przechrzczonej na katolicyzm) mieszkał w roku 1770 w niemieckim Ingolstadt w Bawarii. Ta trójka rozpaliła ogień piekielny który na zawsze zmienił oblicze naszego świata.

“Nie wiadomo kto nadzorował działania tych trzech Żydów, pewnym jest jednak że ktoś musiał to robić. 1 maja 1776, dwa miesiące przed podpisaniem Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych Ameryki, Weishaupt założył zakon Bawarskich Illuminati. Miał wtedy 28 lat, Amschel 32 a Frank 50. To Meyer Amschel finansował Adama Weishaupta, natomiast Jakub Frank stworzył kabalistyczne fundamenty teologiczne na bazie których zbudowano Bawarskich Illuminati.”

My uważamy że ciałem kierowniczym tego podłego triumwiratu był Zakon Syjonu, który również dzisiaj zarządza dużą ilością tajnych stowarzyszeń, pozornie różnych, lecz pracujących na rzecz tego samego planu. Przed swoim wrobieniem w napad na bank i uwięzieniem, Fritz Springmeier napisał w “13 Rodach Illuminati“: “Prieuré de Sion/Zakon Syjonu – Mędrcy Syjonu związani są też z rodziną Rotszyldów którzy mieli uczestniczyć w żydowskim konwencie Mędrców Syjonu…” (str 152). Springmeier powoływał się na książkę Georga Armstronga, The Rothschild Money Trust, str. 196, w której czytamy: “To jest obecny cel Jeroboama Rotszylda oraz jego 300 Mędrców Syjonu [Rada 300?]…” Według Erica Samuelsona, Jeroboam Rotszyld reprezentował Francję na Paryskiej Konferencji Pokojowej w roku 1919 używając niemieckiego nazwiska. Pamiętajmy że Zakon Syjonu ulokowany był właśnie w Paryżu.

Dom Rotszyldów

Dom Rotszyldów

“Beer był amerykańskim ekspertem w kwestiach kolonialnych na Konferencji Pokojowej w Paryżu. Razem z lordem Eustacym Percym, zarysował plan dla Historii Konferencji Pokojowej którą rozwinął pózniej historyk Harold Temperley. Brytyjski Okrągły Stół pełnił na Paryskiej konferencji pokojowej fukcję doradców premiera UK Davida Lloyd Georga. [w grupie tajemnych ekspertów na konferencji paryskiej znajdowali się M. (Georges) Mandel (prawdziwe imię i nazwisko Jeroboam Rothschild) (Francja), Phillip Sassoon (1888-1939) (Anglia) i Bernard Baruch (U.S.A.)” (Tajemniczy Człowiek: George Louis Beer)

W roku 1776 Meyer Amschel Rotszyld był ważną osobistością w Zakonie Syjonu, choć nie był wymieniany jako jego Wielki Mistrz oraz nie wspominało się o nim w książkach piszących o Zakonie, takich jak "Święta Krew, Święty Grall", "Mesjańskie Dziedzictwo" itd. których autorzy twierdzą że ich zawartość jest wynikiem "skrupulatnych badań". Prieuré de Sion czy też "Zakon" Syjonu jest bez wątpienia religijną fasadą słynnych Mędrców Syjonu, siatką międzynarodowych kabalistów i twórców Protokołów Mędrców Syjonu - opisujących strategię zdobycia władzy nad światem. Adam Weishaupt mówił o Illuminati, kolejnej organizacji fasadowej Mędrców Syjonu: "Tak jak religijne zakony Kościoła katolickiego były jedynie pretekstem, tak i nasz zakon stara się ukryć za fasadą towarzystwa naukowego lub czegoś w podobnym stylu..." (Webster, Tajne Stowarzyszenia i Ruchy Przewrotowe, str. 222)

Każdy kto przeczytał Protokoły Mędrców Syjonu potrafi rozpoznać działania Rotszyldów oraz rozeznać się w ich modus operandi podboju świata. Protokół V, paragraf 2 zawiera niezwykłe podobieństwo do planu Illuminati, polegającego na kierowaniu jezuitami zza kulis przy jednoczesnym zdyskredytowaniu tzw. Towarzystwa Jezusowego i ukazaniu ich jako katolickiej organizacji gojów. Podobnych procesów dialektycznych używa się również i dziś:

Prócz tego talent rządzenia masami i osobami przy pomocy zręcznie dobranej teorii i frazeologii, przepisów o współżyciu i wszelkich innych podstępów, o których goje nie mają pojęcia - należy do celów specyficznych naszej mądrości administracyjnej, wykształconej na analizie, na takich subtelnościach rozumowania, w dziedzinie których nie mamy konkurentów tak samo, jak nie mamy ich w sferze solidarności i układania planów politycznych. Jedynie ich jezuici mogliby pod tym względem równać się z nami lecz potrafiliśmy ich zdyskredytować w oczach tłumu bezmyślnego, jako organizację jawną, pozostając sami w ukryciu z naszą organizacją tajną. Zresztą, czyż to dla świata nie jest obojętne, kto będzie jego władcą i głową kościoła katolickiego - czy nasz despota z krwi syjońskiej? Dla nas, jako narodu wybranego, sprawa ta bynajmniej nie jest obojętna.

Dom Rotszyldów jest uznawany za ukrytą dłoń znajdującą się za Protokołami, Illuminatami i Zakonem Syjonu. "Rotschild" jest eponimem dla “Ruth’s Child” (dziecko Rut), odnoszącego się do Rut z rodu Dawida i Salomona. W Starym Testamencie Rut, wdowa moabicka ożeniła się z Boozem i urodziła Obeda, dziadka Dawida. W tradycji Merowingów i masonerii wyrażenie "Syn Wdowy" oznacza potomka Rut uważanego przez nich za mesjasza. Według nauk żydomasonerii to Salomon był mesjaszem.

“Lew który bronił Arki i trzymał w swej paszczy klucz do niej, reprezentuje Salomona, Lwa Plemienia Judy, który zachował klucz do prawdziwego poznania Boga, Jego Praw o oraz dogłębnych tajemnic moralnego i fizycznego wszechświata... Lew [ארי, אריה, Arai, Araiah, co oznacza też Ołtarz] wciąż trzyma w swej paszczy klucz do zagadki Sfinksa.” – Albert Pike, Morals & Dogma, str. 210

121 Mędrców z Zakonu Syjonu to najprawdopodobniej przywódcy loży B’nai B’rith (Synów Przymierza).

“Według dobrze ponformowanych zródeł, [struktury B’nai B’rith połączone są z wyższymi sekretnymi tajnymi stowarzyszeniami oraz z samą górą - Rządem światowym]. Nad B’nai B’rith znajdują się B’nai Mosze, pózniej jest B’nai Zion a na samej górze ukryte centrum najwyższego dowództwa.” (Leon de Poncins, Sekretne Siły Znajdujące Się Za Rewolucją)

SYJONIŚCI

 

Wracamy do “Niemieckich Diabłów” Barrego Chamisha. Barry demaskuje wprawdzie sabataistów i frankistów, ale wydaje się nie zauważać że jezuici również są, i to od samego początku, organizacją żydowską. Pamiętajmy że Chamish jest syjonistą który nie odrzuca państwa Izraela, lecz świeckie i lewicowe skrzydło syjonizmu. Ten izraelski żurnalista utożsamia się z religijnym i prawicowym syjonizmem, opowiadającym się za militarną ekspansją Izraela.

Warto jednak zapoznać się z “Niemieckimi Diabłami” gdzie opisany jest ostatni akt zniszczenia judaizmu przez sekretną kabałę.

“…Z Niemiec żydowscy apostaci Karol Marks i Fryderyk Engels udali się do Londynu. Zaraz po tym jak zakończyła się ich misja, Rotszyldowie wysłali swoich agentów Johna Jacoba Astora i Jacoba Schiffa z Niemiec do Ameryki. Finansowali oni złodziejskich baronów pokroju Rockefellera i Morgana, którzy w roku 1922 założyli Council on Foreign Relations (Radę ds. Stosunków Zagranicznych) mającą na celu obalenie konstytucji Stanów Zjednoczonych i podporządkowanie polityki zagranicznej USA Illuminatom.

PRAWDZIWA WOJNA PRZECIWKO ŻYDOM I LUDZKOŚCI

“Rok 1932: Ile organizacji w Niemczech reprezentowało niemieckich Żydów ? Ponad 250. Rok 1933… ile teraz? Jedna. Tylko jedna – partia syjonistyczna. Powrócimy do niej pózniej.

“Najpierw wrócimy do relacji rabbiego Antelmana. Aby zdeprawować Żydów frankiści na początku uprawiali tzw. politykę z ludzką twarzą. Dzięki pieniądzom Rotszyldów i wpływom jezuitów, niemiecki Żyd apostata Mojżesz Mendelson ogłosił początek Ery Oświecenia. Napoleon otrzymał fundusze na wyzwolenie Żydów w każdym podbitym przez siebie miejscu, zaś z Niemiec rozprzestrzeniły się ruchy reformacyjne i konserwatywne, finansowane w celu dalszego osłabiania wiary [Żydów] i zaszczepiania ich kongregacjom zupełnie obcych idei. Lecz zmiany te nie postępowały wystarczająco szybko. Zwykli, prości Żydzi nie chcieli kooperować ze złem, więc trzeba było pozbyć się tych którzy kurczowo trzymali się moralności Tory. Przetrwać mieli tylko ci praktykujący sabataizm.

“Tak, w ciągu 2 tysięcy lat historii europejskich Żydów zdarzały się pogromy, krucjaty i Inkwizycja, podżegana i wspomagana pózniej przez jezuitów. Lecz w porównaniu z tym co nastąpiło po roku 1880, tamten okres historii przypomina raczej piknik. Punktem zwrotnym w wojnie przeciwko Żydom było stworzenie przez sabataistów idei Syjonizmu. Głównym celem tego ruchu było ustanowienie sabataistycznego państwa na historycznych ziemiach Żydów i całkowite przejęcie kontroli nad judaizmem.

“Aby spopularyzować tą ideę  musiano tak zohydzić Żydom życie w Europie, aby pomysł ucieczki do Palestyny wydawał się najlepszą z możliwych opcji. Pogromy w Rosji były początkiem tej kampanii. Na jej potrzeby frankiści zwrócili się o pomoc do jezuitów mających ogromny wpływ na Kościół katolicki. Jezuici zrobili faktycznie sporo dla rozprzestrzenienia się komunizmu, poczynając od ich feudalnych komun w Afryce Południowej. Teraz zapragnęli zemścić się na europejskich anty-papistach i zamknąć ich za kratami nowej, komunistycznej tyranii. Układ był prosty: Jezuici dostarczają pogromów, frankiści komunistów. Rotszyldzi dostarczają pieniędzy…”

To syjoniści zajmowali się uchodzcami – tylko syjonistyczni Żydzi dostawali zgodę na emigrację do Izraela. Na terytoriach nazistowskich Niemiec pozostawiono religijnych Żydów sprzeciwiających się ruchowi syjonistycznemu, głównie z powodu braku biblijnej spójności z proroctwami o królestwie mesjanistycznym które powstać miało dopiero wtedy gdy pojawi się mesjasz. “Żydzi przeciwko Syjonizmowi” byli reprezentowani przez organizację zwaną Agudas Yisroel, założoną w roku 1912 i przejętą pózniej przez syjonistów. Jej funkcje przejęła organizacja Neturei Karta, założona w roku 1938 w Jerozolimie. Dopełnieniem tragedii Holokaustu było to że wiele krajów, wliczając w to większość krajów alianckich, zamknęło swoje granice dla żydowskich imigrantów. W swojej książce “Sześcioramienna Gwiazda” O.J.Graham objaśnił politykę wybiórczości stosowanej przez syjonistów:

“Z dokumentów wynika że w okresie 1933-1939 spodziewano się że Żydzi opuszczą Niemcy i tereny okupowane przez nazistów. W tym samym czasie istniał jednak bardzo wybiórczy i restrykcyjny klucz dla wyboru Żydów którym zezwalano na emigrację do syjonistycznego Izraela. Po roku 1939 zaczęły powstawać obozy zagłady mające na celu pozbycie się tych Żydów którzy nie zdołali uciec do Palestyny ani nigdzie indziej… Lucy Dawidowicz w książce “Wojna Przeciwko Żydom” pisze: “Na 18 Kongresie Syjonistycznym w roku 1933 ustanowiono żydowskie Centralne Biuro Osadnictwa Niemieckich Żydów, które od samego początku  miało odrzucać wszelkie podania od Żydów anty-syjonistów.”

Kongres Syjonistyczny w 1939

Kongres Syjonistyczny w 1939

“”Preferowanymi kandydatami do Aliji byli młodzi, zdrowi ludzie mający pewne doświadczenie w rolnictwie i handlu oraz ludzie zamożni. Interes Palestyny wziął górę nad strategią ocalenia.” Nathan Birnbaum był wczesnym syjonistą – właściwie był jednym z tych którzy stworzyli termin “Syjonizm”. Był razem z Herzlem na pierwszym Kongresie Syjonistycznym w Bazylei. Birnbaum porzucił ruch w roku 1899, został ortodoksem i wrogiem ruchu syjonistycznego. W swojej rozprawie “W Niewoli Naszych Braci Żydów” pisał:

”‘Wygląda na to że lepiej radzimy sobie z naszym zniewoleniem przez pogan, niż ze zniewoleniem przez naszych braci którzy porzucili Torę i jej nauki. Gdy nasi właśni bracia, zyjący obok nas, [z tej samej krwi], nie tylko nas prześladują ale dają powód dla naszego prześladowania, nie tylko wścibiają nos w nasze sprawy ale decydują w nich za nas, nie tylko nie pozwalają nam pójść własną drogą, lecz specjalnie nam ją zamykają.” Birnbaum napisał to w roku 1901…

“Michael Selzer w swojej książce “Syjonizm Zrewidowany” pisze: “Nawet wydarzenia z roku 1933 nie wpłynęły na ich politykę [mówi o Organizacji Syjonistycznej]. Byli na tyle naiwni by postrzegać siebie jako zesłaną przez Boga szansę na niewyobrażalną do tej pory migrację Żydów do Palestyny. Gdy Organizacja Syjonistyczna postąpiła wbrew głosowi ludu żydowskiego i zdecydowała się ubić interes z Hitlerem, kupując niemieckie towary za pieniądze Żydów, zalewając nimi rynek palestyński i drwiąc sobie tym samym z oficjalnego bojkotu niemieckich dóbr, nie spotkało się to z wielkim oporem ze strony żydowskich organizacji narodowych, a w każdym razie nie ze strony ich arystokracji – tzw. kibutników (?)…” Jak wielu Żydów słyszało wcześniej o tej historii?” – 211:72-8

Jeśli ktoś chce poznać więcej udokumentowanych przykładów zdrady syjonistów i przehandlowania religijnych Żydów w okresie Holokaustu polecamy artykuł: Heeding Bible Prophecy: Zionism

Kolejnym elementem układanki jest to że Adolf Hitler był nie tylko Żydem, ale także prawnukiem Rotszylda. W czasie II wojny światowej opublikowano “A Psychological Analysis of Adolph Hitler: His Life and Legend” (Psychologiczna analiza Adolfa Hitlera: Jego życie i legenda) autorstwa Waltera Langera z Biura Służb Strategicznych (OSS). (…) Była to, używając słów samego Langera, próba zrozumienia jak “szalony fałszerz” zdołał ” w przeciągu ledwie kilku lat dojść do najwyższych szczebli władzy, otumanić doświadczonych przywódców największych światowych potęg, zamienić miliony ucywilizowanych ludzi w barbarzyńców, doprowadzić do eksterminacji dużej części społeczeństwa, zbudować największą znaną do tej pory machinę wojenną i pchnąć cały świat ku największej wojnie w historii świata?” (Background)  Jedynym wytłumaczeniem wydaje się to że Hitler posiadał dobre (rodzinne) kontakty na najwyższych szczeblach:

“Ojciec Adolfa, Alojzy Hitler był nieślubnym synem Marii Anny Schicklgruber. Przyjmuje się że ojcem Alojzego Hitlera był Johann Georg Hiedler, asystent młynarza. Alojzy był jednak dzieckiem nieślubnym, dlatego używał nazwiska swojej matki aż do 40-ego roku życia gdy zmienił je na Hitler…

“Jest sporo ludzi wątpiących w to że Johann Georg Hiedler był prawdziwym ojcem Hitlera. Thyssen i Koehler dla przykładu powołują się na to że kanclerz Dollfuss nakazał austriackiej policji przeprowadzić śledztwo dotyczące rodziny Hitlerów. Rezultatem śledztwa był tajny dokument wskazujący na to że Maria Anna Schicklgruber w momencie poczęcia mieszkała w Wiedniu. Pracowała jako służka w domu barona Rotszylda. Gdy rodzina odkryła jej ciąże odesłała ją do jej domu w Spital, gdzie urodziła Alojzego. Jeśli prawdziwym ojcem Alojzego był jeden z Rotszyldów, czyni to Adolfa w 1/4 Żydem.  Według tych zródeł Hitler wiedział o istnieniu tego dokumentu i jego zawartości. Aby go przejąć sprokurował przyłączenie Austrii do Rzeszy i nakazał zabić Dollfussa. Według tej historii nie udało mu się odzyskać dokumentu, gdyż Dollfuss ukrył go i zdradził jego lokalizacje Schuschniggowi tak aby w razie jego śmierci zagwarantować dalszą niepodległość Austrii. W obiegu krąży jeszcze kilka podobnych do siebie historii.” (OSS Profile: Część 4)

“Alois (Alojzy), ojciec Hitlera urodził się w roku 1837, w okresie gdy Salomon Mayer był jedynym Rotszyldem mieszkającym w wiedeńskiej posiadłości. Jego małżeństwo znajdowało się w złym stanie a żona została we Frankfurcie. Ich syn Anzelm Salomon spędzał większość swojego czasu pracując w Paryżu i Frankfurcie, z dala od Wiednia i swojego ojca.

“Salomon Mayer, mieszkający samotnie w posiadłości wiedeńskiej gdzie pracowała babcia Hitlera wydaje się być głównym kandydatem do ojcostwa. Hermann von Goldschmidt, syn starszego kancelisty Salomona Mayera, napisał książkę wydaną w roku 1917 w której pisał o Salomonie:

‘…w latach 40-tych XIX wieku wykształciło się u niego dość lekkomyślne zainteresowanie młodymi dziewczętami’

‘Jego lubieżną pasją były bardzo młode dziewczyny, a jego przygody z nimi były wyciszane przez policję.’

“Babcia Hitlera, młoda dziewczyna pracująca pod jego dachem, miała nie być obiektem pożądania kogoś takiego? Ta sama dziewczyna zachodzi tam w ciąże? Jej wnuk zostaje Kanclerzem finansowanej przez Rotszyldów Rzeszy po czym  wszczyna wojnę światową, tak ważną w planach Rotszyldów i Illuminati [Plan III wojen światowych]. Illuminati robią wszystko co możliwe dla umieszczenia swojego potomstwa na najwyższych szczeblach władzy krajów uczestniczących w konflikcie. Rotszyldowie są jedną z głównych rodzin Illuminati. To wszystko przypadek?” – 563

Więcej o tej historii na Illuminaci.pl – Pochodzenie Hitlera

Jedna rzecz jest pewna: gdyby nie Hitler, nie istniałoby państwo Izrael.

*   *   *

Zobacz także (po polsku): Hitler: Syjonistyczny agentHitler i Bormann byli zdrajcamiŻydzi Illuminati są odpowiedzialni za Holokaust.

Nieco bardziej ezoteryczny punkt widzenia na II wojnę światową: Prawdziwe demony nazizmu,Czarownice VrillTowarzystwo Thule (porównaj to z 4-tą częścią serii Tajemnica: Wielki Babilon).

 

Wracając teraz do niemieckiego triumwiratu który przygotował scenę pod nadchodzący Holokaust – co stało się z tymi wszystkimi rodzinami sabataistów/frankistów którzy “przechrzcili się” na katolicyzm w XVII i XVIII wieku? Jeśli Stany Zjednoczone są sanktuarium europejskiego krypto-żydostwa, nie jest niczym dziwnym że część z tych frankistów osiągnęła w USA szczyty władzy na poziomie rządowym i finansowym, ani że kontroluje instytucje finansowe które stały się sługusami międzynarodowego żydostwa. Barry Chamish wymienia kilku z nich:

“Wracamy teraz do zapisków Jerrego Rabowa:

Karlove Vary

Karlove Vary

“str 132 – Rodziny frankistów, zarówno te żydowskie jak i te udające chrześcijan, starały się nie mieszać z innymi nie-frankistowskimi rodzinami. W okresie letnim ich zniemczone rodziny regularnie uczestniczyły w tajnych spotkaniach wKarlovych Warach… Szacuje się że połowie XIX wieku większość prawników w Pradze i Warszawie wywodziła się z rodzin frankistowskich. Członek Amerykańskiego Sądu Najwyższego Felix Frankfurter miał otrzymać kopię porteru córki Jakuba Franka, Ewy Frank, od swojej matki pochodzącej z rodziny praskich frankistów.

“Oto słowa samego Frankfurtera: “Prawdziwi władcy w Waszyngtonie są niewidoczni i rządzą z ukrycia, zza sceny.” – sędzia Felix Frankfurter, U.S. Supreme Court.

“Róznica między Rabowem a rabinem Antelmanem jest taka że ten drugi mówił wprost: praktycznie wszyscy żydowscy przedstawiciele Sądu Najwyższego byli potomkami niemieckich sabataistów, zdeterminowanych do oczyszczenia świata żydowskiego z niepotrzebnych im, europejskich, przeciwnych sabataizmowi, uznających kodeks moralny Żydów. Oto krótka lista tych przywódców społeczności żydowskiej:

“Felix Brandeis – Ukończył edukację w Niemczech. Tam, pochodzący z Anglii Jacob de Haas wprowadził go do świata syjonizmu.

“Henry Morgenthau Jr., Stephen Weiss, Judah Magnes, Felix Warburg – wszyscy potomkowie niemieckich Żydów. Oto cytat pochodzący od członka jednej z pózniejszych rodzin frankistów:

“Będziemy mieć Rząd Światowy, czy wam się to podoba czy nie. Pytaniem otwartym pozostaje czy Rząd ten zostanie utworzony przez podbój czy przyzwolenie.” – są to słowa Jamesa Paula Warburga, wypowiedziane przed senatem USA 7 lutego 1950. J.P.Warburg był synem Paula Moritza Warburga, bratankiem Felixa Warburga i Jacoba Schiffa – obaj z banku Kuhn, Loeb & Co. który wpompował miliony dolarów w rosyjską rewolucję [bolszewicką], poprzez brata Jamesa, Maxa (bankiera rządu niemieckiego).”

W kolejnym artykule zatytułowanym “Kerry, Gaza and the New Sabbatean Holocaust” Chamish uaktualnia listę dodając do niej Madeline Albright, Johna Kerry i Wesley Clarka. Wszyscy byli członkami CFR, posiadali nieżydowskie nazwiska i cierpieli na dziwne zaniki pamięci gdy pytano się o ich żydowskich rodziców:

“…I co niedawno odkryliśmy, że ojciec Kerrego był Żydem. O dziwo, zapomniał on o tym że jego dziadkowie byli zamożnymi Żydami z Pragi i że jego ojciec był 100% Żydem. Znasz kogoś kto nie wie nic o religijnych korzeniach swojego ojca?

“Nie jest to przypadłość tak rzadka jakby się wydawało, raczej powszechna w kręgach CFR. Była sekretarz stanu CFR Madeleine Albright również zapomniała o tym że jej rodzice byli Żydami, nawet pomimo tego że wychowała się w żydowskim domu jej krewnych w Londynie.

 

“Jeśli nie chcesz głosować na Kerrego, w obwodzie masz jeszcze Wesley Clarka. O dziwo on też jest członkiem CFR który dowiedział się niedawno że jego ojciec jest Żydem – zapewne w okresie gdy zmieniał Bośnię w pogorzelisko.

“A więc jak to możliwe, że niezależnie od tego którego demokratę wybierzecie, traficie na członka CFR i pół-Żyda który nie zna swojej rodziny? Odpowiedz leży w polityce działania sabataistów (znanych tez jako sabatarianie itd.) którzy rozkazywali swoim heretyckim wiernym przechodzić na inną wiarę i ukrywać swoje korzenie i prawdziwe wierzenia.”

“Opiekunowie z Illuminati dokładnie zadbali o wychowanie i karierę Johna Kerrego. Na początek zmienili nazwisko jego rodziny z Kohn na Kerry. Kohn jest oczywistym nazwiskiem żydowskim. Jego przywódcy nadali mu fikcyjne irlandzkie nazwisko, co daje sporą przewagę polityczną w  Massachusetts gdzie żyje duża społeczność irlandzka.” (Siła Proroctwa)

Do listy tej możemy dodać prominentnego krypto-Żyda Osamę bin Ladena, którego matka według zródeł izraelskich jest Żydówką. “Bali, Australia & The Mossad”  Rose Cohen pojawiła się na australijskim rynku wydawniczym 17 pazdziernika 2002.

“BIN LADEN JEST ŻYDEM, stop. Mój bardzo bliski przyjaciel i NAJWYBITNIEJSZY żurnalista izraelski powiedział mi niedawno że według żydowskiego Prawa, skoro matka Osamy jest Żydówką również i on jest Żydem.

“ORAZ –– jakby tego było mało, ten niezwykle szczery izraelski żurnalista powiedział mi że rodzina bin Ladena żyje w Izraelu (nie podam tu ich dokładnego adresu który mi przekazał). Wiedziałam o tym ze jest Żydem od dawna, ale przy całej tej histerii związanej z wojną nie wspominałam o tym nikomu z wyjątkiem mojego męża. To że Osama jest Żydem jest faktem powszechnie znanym w Izraelu ale wolna, “demokratyczna” prasa izraelska nigdy o tym nie wspomni, gdyż musimy kontynuować ten mit o jego “wrogości”.

“Szczerze to nie zdziwiłabym się gdyby bin Laden mieszkał teraz w Izraelu a Mossad tylko się z tego śmiał! Gdy Izrael i Bush będą już kontrolować wszystkie kraje świata, jestem przekonana że bin Laden zostanie zaproszony przez nich jako gość honorowy.

“My (powinnam może powiedzieć oni?) Żydzi NIGDY nie chwalimy się o tym co robimy a opinia publiczna (tutaj w Izraelu) jest niewinna i nieinformowana o skali terroru którym manipulujemy i rozprzestrzeniamy w chwili obecnej na cały świat.

“Taktyka jest prosta: niech nasi wrogowie podejrzewają o wszystko siebie nawzajem, niech walczą między sobą. Oszczędza nam to sporo pracy. Pamietaj że naszym wrogiem jest każdy KTO NIE JEST ŻYDEM.”

Zobacz także: Syjoniści kontrolują Arabię Saudyjską (pl)

Maurice Pinay częściowo rozumie działanie procesu dialektycznego, zwłaszcza w przypadku Protokołów, gdy wspomina o tym że to krypto-Żydzi w świecie islamskim odpowiedzialni są za zamieszanie na Bliskim Wschodzie:

“…fenomen krypto-judaizmu nie ogranicza się tylko do świata chrześcijańskiego. Znajdujemy go również w różnych częściach świata islamskiego, gdzie jak zauważa Cecil Roth znajdują się społeczności krypto-żydowskie, udające muzułmanów lecz w sekrecie wciąż praktykujące swoje żydowskie tradycje. Oznacza to że Żydzi wprowadzili Piątą Kolumnę również w serce Islamu. Fakt ten może wyjaśniać tak dużą ilość podziałów i powstań zaistniałych w świecie mahometańskim.” (str. 246-7)

Innymi słowy, dzięki infiltracji zarówno świata chrześcijańskiego jak i islamskiego, krypto-Żydzi zdołali wprowadzić w życie Protokół (VII, paragraf 2): ”W całej Europie, a przy jej stosunkach i na innych lądach również, winniśmy wywołać ferment, waśnie i niezgodę. Wypływa z tego zysk podwójny.”

Dla tych którzy mają opory przed uznaniem Protokołów Mędrców Syjonu za prawdziwą instrukcję przejęcia świata przez żydowskie tajne stowarzyszenia, pan Cohen ma radę: “Uczyniono wiele dla prób ukazania Protokołów jako oszustwa… jednakże, nie jest to kwestia tego kim oni są czy też nie są, lecz tego że [zapiski Protokołów] opisują w stopniu niezwykłym naszą rzeczywistość. Przeczytaj je i sam zdecyduj.”

Protokoły opublikował po raz pierwszy profesor Sergiej A.Nilus w roku 1905 w Rosji. W swojej przedmowie profesor Nilus odnotowuje że Protokoły III zaczynają się od słów “krąg symbolicznego Węża (żmiji symbolicznej), który symbolizuje naszych ludzi.” Nilus zapewne zle zinterpretował Węża jako symbol całego judaizmu, jednak Księga Rodzaju 49:17 identyfikuje jedno z plemion Izraela jako Węża: “Niech będzie Dan wężem na drodze, żmiją na ścieżce, co kąsa w pęcinę konia, tak że jeździec spada na wznak”. Ważnym jest by zapamiętać tą różnicę aby nie uznawać wszystkich Żydów za zło wcielone odpowiedzialne za plany opisane w Protokołach.

Zanim zaznajomimy się z opisem Symbolicznego Węża przez prof. Nilusa, zastanówmy się co oznaczał ten symbol w tradycji okultystycznej. Wąż jest antycznym symbolem Ouroborosa, węża zjadającego własny ogon. Symbol ten widzimy w logo Towarzystwa Teozoficznego (poniżej). Mamy tez wariację tego symbolu z inskrypcją Pedet Finis Aborigine co oznacza “szukaj końca w początku”. To hasło opisuje gnostycki plan “powrotu do przyszłości”, dojścia do Ogrodu Eden a następnie z powrotem do czasu Stworzenia. Jak mówił pisarz New Age, Tim Robbins:  “Naszym celem jest… powrót do Edenu, zaprzyjaznienie się z wężem i postawienie naszych komputerów pośród dzikich jabłoni.” Wyznawcom New Age nie podoba się plan Zbawienia nakazany przez Boga. Ci gnostycy wierzą w to że sami są bogami i stworzyli swój własny alternatywny plan na wypełnienie biblijnych proroctw.

Oroboros (Uroboros) ukazuje naturę gnostyckiego podboju cywilizacji chrześcijańskiej w ujęciu czasowym. W przedmowie do Protokołów Sergiej Nilus przedstawia niesłychanie precyzyjną, geograficzną trasę [przejścia] Symbolicznego Węża:

“Protokół III zaczyna się od nawiązania do Symbolicznego Węża judaizmu. W swoim epilogu do edycji Protokołów z roku 1905, Nilus przytacza ciekawe informacje o tym symbolu: “Według zapisków sekretnego syjonizmu, Salomon i inni mędrcy żydowscy już w roku 929 p.n.e. myśleli w kategoriach teoretycznych o planie pokojowego podbicia przez Syjon całego wszechświata.”

[Prof. Nilus mówi zapewne o 8-mym rozdziale Księgi Ezechiela któremu Bóg ukazał Świątynię Jerozolimską, gdzie żydowscy mędrcy odprawiali, usankcjonowane przez Salomona, bałwochwalcze rytuały ku czci Asztarte/Diany.]

“Wraz z upływem lat, plan ten był rozwijany w najdrobniejszych szczegółach przez kolejnych, wtajemniczanych w to zagadnienie ludzi. Owi mędrcy zdecydowani byli na pokojowe podbicie świata przy użyciu przebiegłości Symbolicznego Węża, którego głowa miała reprezentować ludzi wtajemniczonych w plany żydowskiej administracji, zaś ciało węża lud żydowski – administracja działała zawsze w sekrecie, nawet w sekrecie przed własnym ludem. Wąż ten wpełzał w serce narodów a następnie osłabiał i pożerał nieżydowskie władze (rządy i króli) tychże krajów.

“Mówi się że Wąż wciąż jeszcze ma pracę do wykonania, ściśle trzymając się planu, którego nie wykona dopóki jego głowa nie wróci do Syjonu a Wąż nie zakończy swej wędrówki po Europie którą okrąża. Nie skończy swej misji póki nie okrąży całej Europy, wpływając tym samym na cały świat. Musi to zrobić przez podporządkowanie sobie narodów na drodze ekonomicznej.

“Powrót głowy Węża do Syjonu nastanie wtedy gdy władze niepodległej Europy zostaną obalone przez ekonomiczny kryzys i całkowitą destrukcję wszystkiego, czyli duchową demoralizację i upadek moralności, wspomagany przez żydowskie kobiety udające Francuzki, Włoszki itd. (jak te aktorki z “Pasji” Mela Gibsona?) Jest to najpewniejszy sposób rozsiewania wyuzdania w życiu przywódców tych narodów [coraz liczniejsze seks-skandale w świecie polityki].

“Oto trasa wędrówki Symbolicznego Węża: Zaczęła się w Grecji w roku 429 p.n.e, gdzie za czasów Peryklesa Wąż po raz pierwszy wgryzł się we władców obcego kraju. Drugi etap nastąpił w Rzymie za czasów Augustyna około 69 r.n.e. Trzecia faza rozpoczęła się w Madrycie za czasów Karola V w roku 1552. Czwarta – w Paryżu w roku 1790 za czasów Ludwika XVI. Piąta – w Londynie od roku 1814, po upadku Napoleona. Szósta – w Berlinie w 1871 po wojnie francusko-pruskiej. Siódma – w Sankt Petersburgu gdzie Wąż podpisał się pod datą 1881 (ów Wąż znajduje się teraz w USA, znany częściowo pod nazwą CFR (Rada ds. Stosunków Zagranicznych) i Komisji Trójstronnej).

Interesujące jest to że Oroboros (Uroboros) był symbolem starożytnej Grecji gdzie rozpoczął się podbój Europy przez Mędrców Syjonu. Drugi etap rozpoczął się w pierwszym wieku przed naszą erą w Rzymie, co pozwala sądzić że prekursorzy syjonizmu osadzili się w Rzymie już na kilka wieków przed powstaniem Kościoła rzymsko-katolickiego. Hiszpania w roku 1550 była twierdzą Alumbrados a w roku 1790 wybuchła Rewolucja Francuska. Wielka Brytania, Niemcy i Rosja symbolicznie zakończyły cykl Węża w Europie, którą pożarł on jeszcze przed końcem XX wieku. Protokół nr 3 zaczyna się słowami:

Dziś mogę wam zakomunikować, że cel nasz jest już o kilka kroków od nas. Pozostaje niewielka przestrzeń, by cała droga, którą odbyliśmy, zwarła się w krąg Żmiji symbolicznej, wyobrażającej naród nasz. Kiedy krąg ów zamknie się, wszystkie państwa europejskie będą ujęte, jak gdyby w potężne obcęgi.

 

CITTÁ DEL VATICANO

 

Czy Zakon Syjonu kontroluje dzisiejszy Kościół katolicki? Według wielu różnych źródeł rodzina Rotszyldów już od wielu lat zarządza finansami Watykanu. Wg. Encyklopedii Żydowskiej:

“Na początku XIX wieku papież przyszedł pożyczyć pieniądze od Rotszyldów. Rotszyldzi byli bardzo przyjaźni wobec papieża, co skłoniło jednego z ówczesnych żurnalistów do napisania sarkastycznej wzmianki: “Rotszyld ucałował dłoń papieża… hierarchia została przywrócona.” W rzeczywistości to Rotszyldom Watykan powierzył zarządzanie swoich finansów. (…) Badacz Eustace Mullins pisał że Rotszyldzi zaczęli zajmować się wszystkimi operacjami finansowymi Kościoła katolickiego na całym świecie od roku 1823. Dzisiaj finanse Watykanu są częścią ogromnego systemu, związanego nierozerwalnie z Rotszyldami i resztą międzynarodowego systemu bankowego.” (Springmeier, 13 Rodzin Illuminati, str.154)

Wygląda na to że Medyceusze również uczestniczyli w przejęciu finansów Watykanu przez Rotszyldów – a właściwie przejęciu całych Włoch i stworzeniu nowej organizacji na miejsce rozwiązanych Bawarskich Illuminatów:  Karbonariuszy. Największą lożą Karbonariuszy była Alta Vendita:

“W roku 1821 Karl [Kalman Rothschild] został wysłany do Neapolu aby nadzorować udzielanie pożyczek dla sił wojskowych Metternichaprzybyłych do Włoch w celu zdławienia rebelii. Podczas pobytu Karla we Włoszech rozciągnął się również zasięg macek Rotszyldów – ubił on z włoskim rządem genialny interes który zmusił Neapol do finansowania swojej własnej okupacji. Pomógł też Luigiemu de Medici z Czarnej Arystokracji odzyskać pozycję ministra finansów Neapolu, po czym również ubił interes z tym potężnym człowiekiem. Szereg sukcesów spowodował że został on w Neapolu i założył własny bank. Został finansistą arystokracji, “finansowym suzerenem Włoch”. Karl miał w garści cały półwysep. Zaczął robić interesy z Watykanem a gdy przyjmował go papież Grzegorz XVI podali sobie rękę zamiast zwyczajowego całowania palców papieża. Ludzie zdali sobie wtedy sprawę z potęgi tego człowieka. Papież odznaczył go też Orderem św. Grzegorza.”

“Wygląda na to że we Włoszech Karl został przywódcą Karbonariuszy. Po tym jak zdelegalizowano Bawarskich Illuminati, to karbonaryzm (loża Alta Vendita) stał się główną organizacją okultystyczną Europy. Jego przywództwo było znaczące. W roku 1818 wysłano z Alta Vendita tajny dokument, w którego spisaniu brał udział Karl, do głównych siedzib masonerii. Kopia tego dokumentu zaginęła co bardzo zaniepokoiło masonów którzy oferowali nawet nagrodę pieniężną za jego odzyskanie. Dokument ten nosił nazwę: “Permanentne Instrukcje, lub Praktyczny Kodeks Zasad – Przewodnik dla Przywódców Najwyższego Stopnia Masonerii.” [13 Rodzin Illuminati, str.179-180]

Alta Vendita była zarządzana przez Żydów a “Permanentne Instrukcje, lub Praktyczny Kodeks Zasad – Przewodnik dla Przywódców Najwyższego Stopnia Masonerii” korespondowały z “Protokołami Mędrców Syjonu” – kolejny dowód łączący rodzinę Rotszyldów z Protokołami. Pamiętajmy że Jeroboam Rotszyld kierował Mędrcami Syjonu.

“Oryginalne włoskie tłumaczenie  dokumentu zwanego “Permanentne Instrukcje, lub Praktyczny Kodeks Zasad – Przewodnik dla Przywódców Najwyższego Stopnia Masonerii” przekazane zostało Nubio (Piccolo Tigre) z loży Alta Vendita w roku 1824 gdy wysłano go do Rzymu aby wcielił te zapiski w życie. To właśnie na tą instrukcję powoływał się gdy pisał z Forli do Signor Volpiego: “Jak już pisałem ci wcześniej, zostałem wyznaczony do zadania demoralizacji systemu nauczania młodzieży z Kościoła katolickiego.” Te sekretne instrukcje napisane w roku 1815 są bardzo podobne do Protokołów i przeznaczone były dla nielicznych, wybranych masonów dużego kalibru.”

Prieuré de Sion, zarządzany przez dom Rotschild (Rotszyldów), operuje w mroku lecz wystarczy sprawdzić listę byłych Wielkich Mistrzów tej organizacji by zdać sobie sprawę z jego potęgi i wpływów. Baigent, Leigh i Lincoln opisali naturę członkostwa w tym zakonie w “Świętej Krwi, Świętym Grallu“: “Prasa francuska w krótkim artykule dotyczącym elekcji pana Plantarda na Wielkiego Mistrza w roku 1981, stwierdziła że 121 wysokich rangą członków Prieuré de Sion to wyłącznie szare eminencje świata finansjery, polityki międzynarodowej i organizacji naukowych/filozoficznych.” (str. 362)  W swoim wstępie do Protokołów Mędrców Syjonu (kolejnego tłumaczenia) Victor Marsden pisał o innych szarych eminencjach dzierżących nieoficjalną władzę, ukrytych pod parasolem Zakonu Syjonu: “… w roku 1931… Jean Izoulet, ważny członek Jewish Alliance Israelite Universelle, napisał w swoim “Paris la Capitale des Religions“:—‘Prawdziwym streszczeniem historii zeszłego stulecia jest to że dzisiaj 300 żydowskich finansistów, Mistrzów lóż, rządzi światem.”

Springmeier napisał w “13 Rodzinach Illuminati“: “Mówi się że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Jeśli chodzi o tą książkę, można powiedzieć że wszystkie ścieżki naszego śledztwa prowadzą do Rotszyldów.” Innymi słowy wszystkie drogi prowadzą do Prieuré de Sion: “Prieuré de Sion -Mędrcy Syjonu związani są z Rotszyldami którzy mieli obsługiwać żydowskie zebranie Mędrców Syjonu.” (str.152,163)  Springmeier powołuje się też na “Świętą Krew, Święty Grall“: “… tekst Protokołów kończy się słowami – ‘Podpisane przez reprezentantów Syjonu (Sion) 33 stopnia.” (str. 193)

(…)

“…Skandal Zakonu Syjonu… [rzekomy] styczeń 1981 — dwa dni po wybraniu Pierra Plantarda de Saint-Claire na Wielkiego Mistrza Zakonu Syjonu––wysokiej rangi członek Zakonu miał, według “Corneliusa”, spotkać się z Licio Gellim, Wielkim Mistrzem P2 (Propaganda Due – do której należał kiedyś Silvio Berlusconi – przyp. tłum). Do spotkania miało dojść w piwiarni La Tipia na rue de Rome w Paryżu…

“…Z tego co wiemy jest to powszechnie znana historia… jeśli którekolwiek z twierdzeń “Corneliusa” okazałyby się prawdziwe, mogłoby to otworzyć puszkę pełną robaków…

Licio Gelli

Licio Gelli

“Jest powszechnie wiadomym że P2, jakkolwiek wpływowa i potężna, była (i prawdopodobnie ciągle jest) kontrolowana przez jeszcze potężniejszą, lepiej ukrytą grupę ludzi, którzy przekazywali swoje instrukcje przez Licio Gelliego, mistrza loży. Według włoskiej komisji parlamentarnej badającej sprawę P2, organizacja znajdująca się za P2 “znajduje się poza granicami Włoch”. Dużo spekulowało się o tej organizacji. Niektórzy zidentyfikowali ją jako Prieure de Sion.” (Mesjańskie Dziedzictwo,  308-9, 352)

“…konkludując swoje badania autorzy “Świętej Krwi, Świętego Gralla” jak i “Mesjańskiego Dziedzictwa” wysunęli tezę że Zakon Syjonu został zinfiltrowany przez Rycerzy Maltańskich i loże P2, dwa tajne stowarzyszenia znane ze swoich powiązań z gangsterami i faszystami.” (Zemsta Dagoberta)

“Miałem zamiar szczegółowo opisać powiązania P2, Prieuré de Sion, Watykanu, CIA, organizacji Zjednoczonej Europy i grupy Bilderberg. Na szczęście Michael Baigent, Richard Leigh i Henry Lincoln ubiegli mnie w tym.” (William Cooper, Behold a Pale Horse, str.77-9)

“Na światło dzienne wyszły ostatnio bardzo interesujące fakty dotyczące Zakonu. Jednym z nich jest to że szwajcarska Wielka Loża Alpina (GLA – grand lodge alpina), najwyższa loża szwajcarskiej masonerii (pokrewna Wielkiej Loży Anglii) może być organizacją rekrutacyjną dla Zakonu Syjonu.  GLA jest również według niektórych miejscem spotkań “Gnomów Zurychu” mających być główną elitą szwajcarskich bankierów i międzynarodowej finansjery. David Yallop powiedział że GLA jest organizacją kontrolującą włoską P2.

“P2 kontrolowała włoską tajną policję w latach 70-tych, brała pieniądze od CIA i KGB, mogła mieć swój udział w porwaniu przez Czerwoną Brygadę Aldo Moro, posiadała 900 agentów w różnych częściach włoskiego rządu i na najwyższych szczeblach władzy Watykanu… używała Banku Watykańskiego do prania pieniędzy mafii narkotykowej, podsycała faszystowskie przewroty w Ameryce Południowej, powiązywana jest też z konserwatywnymi Rycerzami Maltańskimi i Opus Dei w Watykanie.” (Tajemnice Rennes le Chateau)

W roku 1958 Angelo Roncalli który został papieżem Janem XXIII był też prawdopodobnie członkiem Prieuré de Sion.

“Imię Jan było objęto nieformalną anatemą od czasów ostatniego jego przyjęcia w XV wieku przez antypapieża. Co więcej imię Jan XXIII było już kiedyś używane – właśnie przez antypapieża który abdykował w 1415. Dlatego też wybór tego imienia przez Roncalliego był wydarzeniem niezwykłym i wzbudzającym wiele pytań i kontrowersji.

“Jedną z odpowiedzi zasugerowała książka z 1976 “Proroctwa Papieża Jana XXIII“. Książka miała być kompilacją mrocznej, proroczej prozy pisanej w czasie [jego] pontyfikatu. W książce znajdują się też twierdzenia że papież Jan XXIII był członkiem różokrzyżowców (kolejna nazwa Zakonu Syjonu) z którymi miał związać się w czasie misji nuncjusza apostolskiego w Turcji w roku 1935. Sugeruje że kardynał Roncalli, gdy wybierano go na papieża, wybrał imię swojego osobistego, tajemnego wielkiego mistrza – symbolicznie miał być to Jan XXIII który jednocześnie przewodził wtedy papiestwu i Syjonowi” (Biblioteki Halexandrii)

Jedną z pierwszych inicjatyw Jana XXIII było napisanie encykliki o “Szlachetnej Krwi Jezusa” (…)

“W czerwcu 1960 papież Jan XXIII napisał list apostolski o ogromnym znaczeniu, którego tematyką była “szlachetna krew Jezusa.” List ten podkreślał znaczenie ludzkiego cierpienia Jezusa oraz utrzymywał że zbawienie ludzkości osiągnięte zostało dzięki przelaniu krwi. Według listu papieża cierpienie Jezusa i przelanie Jego krwi miało większe znaczenie niż zmartwychwstanie czy nawet samo ukrzyżowanie!

“Konsekwencje były ogromne. List ten zmienił podstawy [obowiązującej do tej pory] wiary chrześcijańskiej. Jeśli bowiem zbawienie ludzi dokonane zostało poprzez rozlew Chrystusowej krwi, Jego śmierć i zmartwychwstanie stały się czymś marginalnym – żeby wręcz nie powiedzieć zbytecznym. Papież Jan XXIII twierdził że śmierć Jezusa na krzyżu nie jest już niezbędnym elementem wiary katolickiej. Jezus nie musiał nawet umrzeć na krzyżu aby wiara katolicka zachowała swoją ważność. “(Powyżej)

Encyklika Jana XXIII dawała miejsce na przyjęcie wersji historii Jezusa wg. Merowingów, w której nie umarł na krzyżu lecz zbiegł do Francji wraz ze swoją żoną i potomstwem. “Autor popularnego “Kodu DaVinci” Dan Brown powiedział że w trakcie prac nad swoim bestsellerem analizującym korzenie Jezusa Chrystusa i podważającym wierzenia katolicyzmu, myślał też nad dołączeniem materiałów wykazujących że Jezus przeżył ukrzyżowanie.” (MSNBC) Encyklika z 1960 przetarła też teologiczną ścieżkę dla filmu “Pasja” Mela Gibsona, uwypuklającego temat cierpienia Jezusa jako istoty ludzkiej, nie mówiącego nic o Jego boskości i pomijającego nie tylko Jego narodziny z dziewicy lecz również wniebowstąpienie. Gdzie więc Jezus z filmu Gibsona udaje się po swoim niepewnym zmartwychwstaniu/resuscytacji/wyzdrowieniu po ukrzyżowaniu? Może do południowej Francji wraz z Marią Magdaleną i dziećmi? Tak wygląda prawdziwa ewangelia według  www.humanists.net/:

“Gdyby Jezus nie zginął na krzyżu zmuszony by został do ucieczki z Ziemi Świętej. Gdyby władze dowiedziały się że Jezus wciąż żyje, znowu by go ukarały. Gdzie więc mógł się udać? Istnieje wersja o dalszym życiu Chrystusa po ukrzyżowaniu. Krew potomków Jezusa wciąż może przebywać pośród nas!

“Rennes le Château znajduje się u podnóża Gór Peraniese w południowej Francji… młody paryski ksiądz o imieniu  Bérenger Saunière… znalazł cztery pergaminy od których wszystko się zaczęło. Dwa z nich napisane były kodem którego nie mógł rozszyfrować. Saunière zabrał je do Paryża aby poszukać pomocy u ekspertów od kodów i szyfrów wojskowych… Czy to możliwe że zaszyfrowane dokumenty wyjawiły Bérengerowi Saunière to że Chrystus przeżył ukrzyżowanie?” (Oszukańcze Ukrzyżowanie)

W roku 1961 Jan XXIII przywrócił zakon Rycerzy Maltańskich, według rzymsko-katolickiej publikacji w Sodalitium:

“24 czerwca 1961. W tym dniu, podczas święta Jana Chrzciciela, patron Zakonu (i masonerii) Jan XXIII przyjął w Watykanie Rycerzy [Maltańskich] i ku ich wielkiej uciesze publicznie… zatwierdził nową konstytucję Zakonu i elekcję jego Wielkiego Mistrza.” (“The Pope of the Council, część 19: John XXIII and Masonry,” Sodalitium, październik/listopad 1996.)

Papież Jan XXIII przystąpił następnie do uchylenia zakazu wstępowania katolików do masonerii:

“To Jan XXIII zmienił zasady gry, zezwalając protestantom przekonwertowanym na katolicyzm i należącym do masonerii pozostać w strukturach loży. Od tego momentu liczba wspólnych kontaktów znacząco wzrosła… Rządy Jana XXIII zakończyły 100-letnią politykę bezkompromisowości Watykanu jeśli chodzi o relacje Kościół-masoneria, w rezultacie zezwalając na podwójne członkostwo w obu instytucjach…

“…to że masoneria jest stowarzyszeniem w którym znajduje się miejsce dla wszystkich chrześcijan — Jan XXIII i Paweł VI rozumieli doskonale… Le grandi concoranze tra Chiesa e Massoneria (‘Wielkie porozumienia między Kościołem a Masonerią)… nie były porozumieniem między Kościołem a masonerią, lecz porozumieniem między masonerią a Janem XXIII, Pawłem VI i Janem Pawłem II.” (powyżej)

Jan Paweł I

Jan Paweł I

Rok 1978. Jan Paweł I (Albino Luciani) był papieżem jedynie przez 33 dni. Książka Davida Yallopa “W Imię Boga” twierdzi że za jego śmiercią stała loża P2. P2 oznacza Propaganda 2. Co ciekawe, Pierre Plantard de Saint-Clair był “ministrem propagandy” za czasów prezydenta Francji Charlesa DeGaulla, syna rektora jezuickiego uniwersytetu w Paryżu.  Wg. Yallopa kontrolowany przez Rotszyldów Bank Watykański prał pieniądze dla swoich żydowskich braci z mafii Medyceuszy:

“Mówiąc dokładniej, Rycerze Maltańscy, włoska masoneria P2 i spadkobiercy Świętego Cesarstwa Rzymskiego “Zakon Syjonu”, wszyscy byli bezsprzecznie powiązani z hierarchami watykańskimi. Członkowie tych faszystowskich ugrupowań z całego świata znajdują się na najwyższych szczeblach wojska, międzynarodowej polityki i finansjery.

“‘P2’ (Propaganda 2) jest być może najbardziej z nich znana i zawdzięcza swą nazwę machinie propagandowej nazisty Josepha Goebbelsa, która efektywnie wyprała mózgi Niemcom zawierzającym swojej różokrzyżowej, rasistowskiej ideologii która doprowadziła do Holokaustu.

“P2 miała powiązania z mafią i jest bezpośrednio zamieszana w śmierć papieża Jana Pawła I w 1978, jak dowiadujemy się z uznanej książki “W Imię Boga” poważanego żurnalisty Davida Yallopa.

“Jest powszechnie wiadomym że papież Jan Paweł I domagał się rezygnacji oficjeli watykańskich należących do loży P2 i zamieszanych w pranie pieniędzy mafii w Banku Watykańskim. Planował też gruntowne porządki wśród najwyższej  hierarchii Watykanu. Noc później znaleziono go martwego w swoim pokoju z listą imion wyciętych na jego ciele, a następnie pochowany bez żadnej autopsji. Listę imion jednak zachowano – wielu z tych ludzi awansowano później na wyższe stanowiska, wliczając w to biskupa Chicago Paula Marcinkusa zajmującego się inwestycjami Watykanu oraz  ukrywającego się  kiedyś  przed podejrzliwą włoską policją za watykańskimi murami.” (Neo-Nazis)

Papież Jan Paweł II pochodził z Polski, wielowiekowej żydowskiej ostoi będącej centrum kabały i ruchów Baal Szema a także prowincją o specjalnym znaczeniu dla Illuminati. Katolicki artykuł który ujawnił masońskie konotacje Jana Pawła II oraz wpływ Jakuba Franka na jego pontyfikat, opisuje też jak wielkie szkody zadał Kościołowi katolickiemu ruch frankistowski. Autor “Karol, Adam, Jakub” (całość po polsku tutaj – lektura polecana), ojciec Francesco Ricossa łączy Karola Wojtyłę z Adamem Mickiewiczem (1798 – 1855), polskim mesjanistą i osobą cieszącą się w Polsce dużą estymą. Według ojca Ricossa, polscy mesjaniści uważali Polskę za kolejnego Chrystusa, ukrzyżowanego przez i pomiędzy swymi odwiecznymi wrogami, Niemcami i Rosją. Któregoś dnia, jak wierzyli, ich kraj powstanie z martwych tak jak zrobił to Jezus. Do tego czasu ich cierpienie przybierało wręcz mesjanistyczną naturę.  Mickiewicz był też bliskim przyjacielem innego polskiego mesjanisty Andrzeja Towiańskiego (1799-1871), znajdującego się pod silnym wpływem Jakuba Franka.  Towiański wierzył że jest “obciążony nakazem głoszenia końca chrześcijaństwa” a jeden z jego uczniów przepowiedział wybór słowiańskiego papieża który pomoże w realizacji tego celu:

“Co do Towiańskiego, w swojej głębokiej pokorze, uważał się, za trzecie po Napoleonie objawienie Chrystusa, za wybranego przywódcę, który miał powstać z narodu, Polski – na wzór Chrystusowy – męczennicy i odkupicielki. Był on “upojony literaturą mistyczną i okultystyczną: być może był dopuszczony do jakichś tajnych stowarzyszeń” (s. 252). ” Jego system metafizyczny i moralny, antyracjonalistyczny i antyautorytatywny, naznaczony był wpływami Saint-Martina, Swedenborga, Tadeusza Grabianki “, lecz również i niejakiego Jakuba Franka, o którym dalej będzie mowa. Warto zauważyć, że według Towiańskiego na końcu czasów piekło przestanie istnieć. Towiański wywarł duży  wpływ na wielu autorów: m. in. na polskiego poetę Juliusza Słowackiego (1803-1849),który przepowie wybór Papieża  Słowianina, na w/w Mickiewicza, czy modernistycznego pisarza Fogazzaro. To Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego uznał Buttiglione za “mistrzów” Karola Wojtyły.” (“Karol, Adam, Jacob,” M. Abbé Francesco Ricossa, Sodalitium, Numer  48, kwiecień 1999)

Mickiewicz należał do kabalistycznego zakonu Martynistów, był też pod dużym wpływem Anny Katarzyny Emmerich, medium i zakonnicy augustianki  której halucynacje zainspirowały heretycki film Mela Gibsona “Pasja”.

“W 1820 zostaje członkiem innego tajnego towarzystwa–Filaretów, o którym będzie wspominał w trzeciej części Dziadów z 1833 roku. Nie wiem niestety czy Filareci mieli coś wspólnego z lożami masońskimi tak zwanych Filaletów. Jakkolwiek by jednak nie było, te polskie, tajne stowarzyszenia były replikami (a często sojusznikami) tajnych, rosyjskich stowarzyszeń –będących czymś w rodzaju słowiańskiego wolnomularstwa– które dały początek spiskowi dekabrystów. W dekabrystycznym spisku 1825 roku rząd carski rozpoznał rękę masonerii, i to dokładnie dlatego masoneria została w Rosji zdelegalizowana. Przypuśćmy nawet, że owe tajne stowarzyszenia do których należał wówczas młody Mickiewicz nie były masońskie, to jednak pewne spotkanie doprowadziło go do martynizmu: spotkanie z Oleszkiewiczem. ” Nikt nie miał na niego równie silnego wpływu, jak Polak Józef Oleszkiewicz, malarz, mistyk, uczeń  Saint-Martina, który jako pierwszy wtajemniczy Mickiewicza w najgłębsze religijne doświadczenia życiowe”. To właśnie w ten sposób wolterianin Mickiewicz zmienia się w martynistę, z racjonalisty staje się”mistykiem”; w roku 1836 opublikuje Zdania i uwagi , tomik cytatów z dzieł Böhme’a, Anioła Ślązaka i Saint-Martina.

Mickiewicz w masońskiej pozie Ukrytej Dłoni

Mickiewicz w masońskiej pozie Ukrytej Dłoni

“Otóż, postać Saint-Martina stawia nas oko w oko z autentyczną masonerią, a nawet samym judaistycznym kabalizmem! To właśnie w takim ezoterycznym środowisku, na długo przed przystąpieniem do ruchu Towiańskiego, ugrzęzła myśl Mickiewicza “mocno poruszona za czasów jego młodości mistyką tajnych stowarzyszeń, –wyznaje de Lubac– następnie przez Böhme’a, którym zachwycił się w Dreźnie w 1832, przez wizje Fryderyka Wannera, przez Swedenborga, przez Baadera i  przez Saint-Martina, którego dzieł a czytał w Pary ż u w 1833, ale także przez Katarzynę Emmerich (…) oraz przez wielkich mistyków tradycji chrześcijańskiej, Dionizym (którego dzieła planował przetłumaczyć na polski); w tym Mickiewicz przypomina jednak bardziej Józefa de Maistre, który był bliższy źródłom inspiracji ludowych, niż Lamennais’go,  gdyby ów pozostał wiernym katolikiem” (s. 245). Doprawdy, im bardziej de Lubac stara się usprawiedliwić Mickiewicza, tym bardziej– bezwiednie– pogarsza jego sytuację, i to do tego stopnia, że oczywistym staje się miejsce jakie Mickiewicz zajmuje wśród najbardziej niebezpiecznych myślicieli “masońsko-chrześcijańskiego” ezoteryzmu

“Tak więc matka i żona Mickiewicza wywodzi się z żydowskich rodzin frankistowskich, jak to potwierdza biograf Jakuba Franka –Artur Mandel” (Karol, Adam, Jakub - str. 9)

Przyszedłem wyzwolić świat z wszystkich praw i z wszelkich przykazań. Wszystko musi zostać zniszczone, ażeby dobry Bóg się objawił – Jakub Frank

Masońska Ukryta Dłoń (ang.)

Adam Mickiewicz był również kolegą Włocha Giuseppe Mazziniego (1805 – 1872), potężnego masońskiego rewolucjonisty który razem z Żydem Karolem Marksem założył Komunistyczną Międzynarodówkę. Giuseppe Mazzini należał też do Karbonariuszy, następców Bawarskich Illuminatów. Mazzini zjednoczył włoska masonerię w celu złamania dotychczasowej władzy papiestwa i razem ze swoim przyjacielem masonem z USA, Albertem Pikiem (który wysłał Mazziniemu Plan III Wojen Światowych) zjednoczył międzynarodową masonerię aby ostatecznie zniszczyć Kościół.  W “Okultystycznej Teokracji” Edith Starr Miller pisała że Komunistyczna Międzynarodówka chciała niepodległości Polski dla dobra “bractwa żydowskiego” tam żyjącego:

“Na spotkaniu [międzynarodówki] w Londynie w roku 1865, omawiano temat przywrócenia niepodległości dla Polski… oraz to że konferencja musi zająć się sprawą Polski. W roku 1866 odbyło się spotkanie w Genewie… uchwalono kolejną rezolucję dotyczącą polskiej niepodległości…

“Dla ludzi niezaznajomionych z zawiłościami polityki międzynarodowej, tak duże zainteresowanie sprawami Polski wydaje się być czymś bezsensownym. Wszystkie międzynarodowe komitety, powiązane w owym czasie z Młodą Italią której Mazzini był duchowym przewodnikiem a być może nawet jednym z głównych jej założycieli, kontrolowane były przez komitet centralny którego ciałem zarządzającym byli słynni włoscy rewolucjoniści. W komitecie tym znajdowała się też główna władza karbonaryzmu oraz masonerii a także judaizmu który, działając poprzez Mazziniego, Armanda Leviego i Adriano Lemmiego, znalazł w nowo powstającej Międzynarodówce środek do rozpoczęcia rewolucji na obcych ziemiach, oraz centrum agitacji dla rozszerzenia praw i przywilejów ich “żydowskich braci” w Polsce, która w owym czasie posiadała największą populację żydowską na świecie. Z tego powodu Międzynarodówka stała się później jego [judaizmu] najpotężniejszym agentem i prześladowcą narodów, służącym międzynarodowej elicie żydowskiej.” (str. 492)

Protokół 17 Mędrców Syjonu mówi o planie Zakonu Syjonu dla zniszczenia Kościoła katolickiego poprzez jego infiltrację przez agentów i prowokatorów. W pierwszym etapie należy skorumpować duchowieństwo – etap ten został zakończony i  dzisiaj zbieramy jego zgniły owoc – w drugim zaś rozpocząć kampanię zniesławiającą, prezentującą Kościół katolicki jako organizację nie-żydowską kierowaną przez pedofili.

“Postaraliśmy się już zdyskredytować duchowieństwo gojów i w ten sposób uniemożliwić posłannictwo jego, które obecnie mogłoby nam bardzo przeszkadzać. Wpływy duchowieństwa maleją z dniem każdym.

§ 3. Wolność sumienia

Wolność sumienia jest teraz głoszona wszędzie, a więc lata jedynie dzielą nas od chwili zupełnego upadku chrześcijaństwa. Z innymi wyznaniami damy sobie radę jeszcze łatwiej lecz mówić o tym byłoby przedwcześnie. Klerykalizm i klerykałów ujmiemy w takie karby, żeby ich wpływy zwróciły się w kierunku odwrotnym do ich ruchu poprzedniego.” (Protokół XVII, 2-3)

Papież Jan Paweł II był pierwszym papieżem który odwiedził żydowską synagogę, gdzie modlił się wraz z głównym rabinem Rzymu będącym pod takim wrażeniem otwartości umysłu papieża, że sam przeszedł na katolicyzm i zmienił swe imię i nazwisko na Eugenio Pacelli, na cześć Piusa XII. Watykan pod rządami Jana Pawła II zacieśnił też więzy dyplomatyczne z Izraelem. Jest też chwalony za zakończenie 2000-letniego okresu wrogości i nieufności między chrześcijanami a Żydami. 17 stycznia 2002 roku obecny rabin Rzymu odbył specjalne spotkanie z watykańskimi kardynałami. 17 stycznia 681 roku Sigisbert IV, syn króla Dagoberta, znany też jako “Plant-Ard”, znalazł schronienie przed siepaczami Karolingów w zamku Rennes-le-Chateau. (Dla uczczenia tego wydarzenia dzień 17 stycznia jest dniem wyboru Wielkiego Mistrza Zakonu Syjonu) Kardynałowie bez słowa sprzeciwu wysłuchali przemówienia rabbiego Di Segnisa dotyczącego nadchodzącego ustanowienia Praw Noego:

“17 stycznia 2002 roku w Rzymie, w auli Głównego Rzymskiego Seminarium, odbyło się spotkanie zorganizowane przez diecezję rzymską w ramach Dnia Dialogu między Żydami a Chrześcijanami. Kościół reprezentowany był przez kardynała Jorge Marie Mejie i monsinior Rino Fisichelle, stronę żydowską reprezentowali zaś rabbi Elio Toaff oraz główny rabin Rzymu…

“Rabbi Di Segni…wyjaśniał [7 przykazań których muszą przestrzegać wszyscy potomkowie Noego]:

“Owe zasady to: obalenie wszelkich religii z wyjątkiem monoteizmu, zakaz bałwochwalstwa, nakaz sformowania trybunałów, zakaz zabijania, kradzieży, kazirodztwa oraz jedzenia mięsa pozyskanego z żywych zwierząt.

“…Główna uwaga rabina skupia się na pierwszym przykazaniu, to jest monoteizmie: “Co do kultu monoteistycznego… Czyż judaizm, chrześcijaństwo i islam nie są nazywane w języku potocznym “trzema głównymi religiami monoteistycznymi?” Rzeczywiście, Di Segni nie ma problemu z uznaniem muzułmanów za prawdziwych a nawet obrzezanych monoteistów. Lecz w przypadku chrześcijan, pojawiają się u niego wątpliwości…

Chrześcijanie: monoteiści czy bałwochwalcy?

“W tym momencie Di Sergi — będący autorem nowego wydania Toledot Jeszu (pod nowym tytułem: Il Vangelo del Ghetto [Ewangelia z Getta], przy czym Toledot Jeszu jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych legend żydowskich obrażających postać Jezusa — zaczyna mówić przy duchownych zupełnie otwarcie:

“Doszliśmy do momentu w którym wymagane jest wyjaśnienie żydowskiej teologii, która w temacie monoteizmu i tego jak postrzegany jest on przez chrześcijaństwo, zmusza nas do debaty nad problemem głównym. Pytanie brzmi czy pogląd na boskość Jezusa jest zgodny (dla Żydów absolutnie nie jest) z konceptem monoteizmu.

“Innymi słowy: Żyd który zostanie chrześcijaninem, czyli zawierzy w boskość Jezusa, musi porzucić monoteizm na rzecz bałwochwalstwa. Czy to samo można powiedzieć o nie-Żydzie? Czy wiara w boskość Jezusa jest bałwochwalstwem, pogwałceniem pierwszego przykazania Noego? Rabbi Di Segni radzi:

“‘Jak można było się spodziewać po żydowskiej teologii, odpowiedź nie jest jednomyślna: niektórzy mówią że nie, inni stawiają pewne warunki. Jednak w powszechnej opinii chrześcijanin nie znajduje się na ścieżce zbawienia, gdyż jest winny grzechu bałwochwalstwa.

Gdzie Di Segni jest nieprecyzyjny – kara śmierci dla nie-monoteistów (czyli również chrześcijan)

“Di Segni stwierdza: “Jeśli przyjmiemy Prawa Noego dosłownie, odnosiłoby się to [kara śmierci] do wszystkich jako przykład dla dzieci Noego. Kara śmierci odstraszałaby przed kultem dziwnych – wg. monoteizmu- bogów.” (559)

[Słowa rabina Di Segniego pasują do fragmentu Objawień św. Jana 20:4: "... widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże (...)"

“Rabin na tym nie kończy.

Propozycja Di Segni

“Chrześcijanie muszą przyznać że Żydzi, przez fakt że są narodem wybranym, a także z powodu ich znajomości i przestrzegania Tory, posiadają własną drogę zbawienia odpowiednią dla nich, w której Jezus nie jest potrzebny."

“Di Segni wie że prosi chrześcijan o niemożliwe i właśnie dlatego o to prosi. Uznanie że człowiek, nawet jeden człowiek, jedna dusza, nawet jeden z nas, nie potrzebuje Jezusa - oznacza de facto wyrzeczenie się Jezusa. Chciałby by chrześcijanie odrzucili znienawidzoną (przez niego) boskość Jezusa.

"Jest to płonna nadzieja ze strony Di Segniego.  Jak mówi boska obietnica: "Bramy piekieł jej nie przemogą". Lecz nie było to tak szalone jakby się na początku wydawało. Efektem tego spotkania było 'magisterium' Jana Pawła II w którym zwrócił uwagę na nieodwołalny charakter wybranego narodu żydowskiego (...) Kardynał Lustiger który według doktryny rabinicznej w pełni zasługuje na śmierć, wyraził swoje zdanie nie odbiegające zbyt daleko od tez rabina Di Segniego: "Żydowska wiara tak samo jak i chrześcijańska jest powołaniem od Boga... powołaniem Izraela jest przyniesienie gojom światła... Taką mam nadzieję i wierzę że chrześcijaństwo jest środkiem do osiągnięcia tego celu.’ (Agence télégraphic juive, nr. 2649 4/2/81. (Sodalitium nr. 39, str. 15, Le problème des marranes [Problem Marranów] Marranos], autor:  ojciec Nitoglia).”  (559)

Kardynał Jean-Marie Lustiger –– członek Kolegium Kardynalskiego, powiernik Jana Pawła II, uznawany w przeszłości za głównego kandydata na jego następce — mówił że jest dumny ze swoich żydowskich korzeni. Gdy został arcybiskupem Paryża powiedział: “Urodziłem się Żydem i takim zostanę, nawet jeśli nie będzie się to podobać wielu ludziom. Wg. mnie powołaniem Izraela jest przyniesienie gojom światła. Taką mam nadzieję i wierzę że chrześcijaństwo jest środkiem do osiągnięcia tego celu.” Przez słowo “Izrael” kardynał rozumie Żydów. Przez “chrześcijaństwo” – swój odstępczy Kościół.

A Niewiasta była odziana w purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perły, miała w swej ręce złoty puchar pełen obrzydliwości i brudów swego nierządu.  A na jej czole wypisane imię – tajemnica: “Wielki Babilon. Macierz nierządnic i obrzydliwości ziemi

“Aktor grający rolę Jezusa w kontrowersyjnej “Pasji” na audiencji u papieża w poniedziałek (15 marca, 2004) – potwierdza Watykan.”  (BBC News)

 

STRZEŻ SIĘ ID MARCOWYCH

 

“Juliusza Cezara zamordowano podczas Id Marcowych – 15 marca 44 p.n.e. W sztuce Szekspira “Juliusz Cezar” wróżbiarz zatrzymuje Cezara idącego do senatu i mówi mu: “Strzeż się Id Marcowych”. Cezar odpowiada: “On jest marzycielem, zostawmy go. Nie traćmy czasu.”

“Według Plutarcha Cezar początkowo podjął słuszną decyzję pozostania w swoich bezpiecznych komnatach w dniu 15 marca. Jednakże “przyjaciel” Cezara Decimus (Albinus) Brutus (nie ten Brutus) zdołał go przekonać że ostrzeżenia astrologa są tylko głupimi zabobonami. Cezar postanawia więc pójść do senatu. Po drodze “przypadkowo” spotyka astrologa. Widząc go ponownie Cezar mówi mu: “Idy Marca przyszły”. Spurinna odpowiada: “Tak, lecz nie przeszły.” Później tego samego dnia wrogowie Cezara zabijają go w pompejskim teatrze, u stóp posągu Pompei, gdzie rzymski senat zebrał się tamtego dnia w świątyni Wenus.” (Calendars Through the Ages)

W roku 45 p.n.e. rzymski senat wyznaczył Juliusza Cezara na Imperatora Rzymu – cesarza i dożywotniego monarchę absolutnego. Postawiono nawet w rzymskiej świątyni posąg Cezara z inskrypcją “Dla Niezwyciężonego Boga.” Obywatele rzymscy bali się jednak monarchii i Cezar został niedługo później zamordowany przez pewnych senatorów chcących zachowania rzymskiej tradycji i republiki.

“Od najwcześniejszych czasów Imperium Rzymskiego, cesarze dzierżyli funkcję Pontifex Maximus – najwyższego kapłana krajowej religii. Tradycję tą zapoczątkował Juliusz Cezar, kontynuował zaś Augustus, jego adoptowany syn i pierwszy imperator Rzymu. Monarcha musiał sprawować funkcję kapłańskie w swoim państwie. Widzimy tu uderzające podobieństwo do tego co robili Egipcjanie oraz cywilizacja Sumerów i Akadyjczyków. Fakt że cesarzy po śmierci traktowano jako bogów aż do czasów Dioklecjana, pokazuje dobitnie że Imperium Rzymskie stworzyło ustrój uświęconej monarchii. Przykład Dioklecjana jest najdobitniejszy. [Dioklecjan (245-313) zarządził ostatnie i najokrutniejsze z dotychczasowych prześladowań wczesnego Kościoła.] Konstantyn, pierwszy chrześcijański cesarz Rzymu również postrzegał siebie jako boga, choć skończył z tym w momencie przejścia na chrześcijaństwo [sprawa dyskusyjna - przyp. tłum].

(…)

“Nawrócenie Konstantyna wywołało trzęsienie ziemi i zmieniło całą strukturę wierzeń religijnych Imperium Rzymskiego. Choć religie pogańskie nie zostały zakazane od razu, stało się tak w niedalekiej przyszłości. Chrześcijaństwo zostało oficjalną i jedyną obowiązującą religią w Imperium Rzymskim. Pomogło to również w powstaniu nowej potęgi w obrębie Imperium – Kościoła. Pierwszym tego przykładem był zapewne Ambroży z Mediolanu wymuszający na cesarzu Teodozjuszu stłumienie zamieszek w Salonikach i masakrę jej mieszkańców. Fakt że był on w stanie nakazać cesarzowi odbycie publicznej pokuty, był pierwszą oznaką powstawania państwa chrześcijańskiego gdzie Kościół był instytucją najpotężniejszą, potężniejszą nawet niż rząd i samo państwo. Była to nowa forma uświęconej monarchii – papieska monarchia.” (Sacred Monarchy)

Kult Cezara doprowadził do powstania w Rzymie tradycji “uświęconej monarchii” która kilkaset lat później ewoluowała w kult papieski – uwielbienie przywódcy religijnego i uznanie go “Chrystusem na ziemi”. Termin ten używany był przez licznych katolickich “świętych” i papieży a ostatnio także przez kardynała Josepha Ratzingera [artykuł ten pisany był za pontyfikatu Jana Pawła II - przyp. tłum], potężnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary (współczesnego następcy Inkwizycji) i druga w kolejności najpotężniejsza osoba w Watykanie zaraz po papieżu. Ratzinger powiedział:

“XX wiek był jednym z najważniejszych w historii człowieka, ze swoimi tragicznymi i okrutnymi wydarzeniami z ich kulminacją w postaci próby zabójstwa “słodkiego Chrystusa na ziemi”(…)”  (Przesłanie Fatimy)

Jest to ten sam kardynał Ratzinger który nazywa Żydów “naszymi żydowskimi braćmi”, piszący że Żydzi i chrześcijanie są ze sobą nierozerwalni, ten sam kardynał który w styczniu 2002 zaaprobował 210 stronicowy dokument  Papieskiej Komisji Biblijnej  zatytułowany “Żydzi i Święte Pisma w Chrześcijańskiej Biblii” głoszący że “Żydzi nie czekają na swojego mesjasza na darmo”, że Żydzi i chrześcijanie wspólnie czekają na mesjasza, mimo że Żydzi czekają na pierwsze jego przyjście a chrześcijanie na drugie! Papieska Komisja Biblijna stwierdza: “Tak samo jak oni, my również żyjemy w oczekiwaniu. Różnica polega na tym, że dla nas Ten który przyjdzie posiadał będzie cechy Jezusa który już przyszedł, jest obecny i aktywnie działa pośród nas.” Wygląda na to że według Papieskiej Komisji chrześcijanie czekają na mesjasza mającego “cechy Jezusa” a nie na Jezusa Chrystusa we własnej osobie.

James Caviezel, aktor grający Jezusa Chrystusa w “Pasji” był na audiencji u papieża Jana Pawła II w czasie Id Marcowych. Biorąc pod uwagę merowingową agendę stojąca za tym filmem oraz masońskie powiązania papieża, data tego spotkania wydaje się mieć jakieś ezoteryczne znaczenie. Być może wskazuje na rychłe odtworzenie Cesarstwa Rzymskiego wraz z jego “najświętszą monarchią” i prześladowania chrześcijan ze strony nowej Inkwizycji – Piąta pieczęć z Objawień św. Jana 6:9-11 – po której otworzeniu Pontifex Maximus, wrobiony w rolę Antychrysta, zostanie stracony za swoje zbrodnie przeciw ludzkości. Tak jak wcześniej przyznanie ogromnej władzy i przywilejów poprzedziło śmierć Juliusza Cezara, tak i Nierządnica dosiądzie Bestię na czas finałowego rajdu po Ziemi, po którym zostanie zrzucona i ostatecznie zniszczona. Kościół Nierządnicy nie będzie już potrzebny gdyż wypełni swoją misję zneutralizowania, pełnego wykorzystania i ostatecznego zniszczenia wiary w Jezusa Chrystusa.

Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? (Łukasza 18:8)

 

ŻYDOWSKI SPISEK ?

 

“… Jestem Semitą. To moje pochodzenie, jestem z Domu Dawida i Abrahama” powiedział Caviezel (źródło: National Catholic Reporter, 3/19/04)

“Caviezel: [Mel Gibson] chciał by ten film był wybitnie semicki. Zamiast aryjskiego, niebieskookiego Jezusa chciał bardzo semickiego Jezusa. Nasza wiara jest osadzona w naszej żydowskiej tradycji. Wierzymy że pochodzimy z Domu Dawida, więc nie możemy nienawidzić samych siebie…” (Newsweek, 2/15/04)

“W wywiadzie dla Seana Smitha lutowego wydania Newsweeka… Caviezel powiedział że żydowscy liderzy mają “pełne prawo” do obrony swojej wiary. ‘Wierzę jednak że gdy wszyscy moi żydowscy bracia zobaczą ten film, zrozumieją że tu nie chodzi o przypisywanie komuś winy.”

Jim Caviezel: “…chcę by moi żydowscy bracia zobaczyli ten film.” (700 Club)

James Caviezel uważa się za tradycyjnego katolika, jednak jego twierdzenia o semickim rodowodzie w licznych wywiadach dają nam do myślenia. Oczywiście, aluzje Caviezela co do jego żydowskiego rodowodu przeplatają się z deklaracjami jego i jego rodziny o pełnym oddaniu tradycji katolickiej, kultowi Najświętszej Dziewicy Maryi, uczestnictwu w mszy i przyjmowaniu Eucharystii, częstych spowiedziach, noszenia relikwii i szkaplerza pokutnego, oddania papieżowi i wiary w objawienia maryjne – ze szczególnym uwzględnieniem Medjugorie.

Nasuwa się pytanie – jeśli James Caviezel jest prawdziwym katolikiem, dlaczego tak często mówi o swoich semickich korzeniach? Z tego co wiemy aktor nigdy nie powiedział o swojej lub rodziny konwersji z judaizmu na katolicyzm.

Reporter z Charlotte Observer przeprowadzający wywiad z Caviezelem napisał: “Caviezel – jest toretoromańskie nazwisko pochodzące ze Szwajcarii… – woli nie mówić o swoim prywatnym życiu.” Skrawki jego biografii nie dają nam o nim zbyt wielu informacji, lecz wiemy wystarczająco wiele by wysnuć tezę że może mieć on frankistowskie/merowingowe korzenie: “Jego nazwisko wywodzi się z języka Romansz (retoromańskiego) używanego w Szwajcarii…Pochodzenie: 50% irlandzkie, 25% słowackie i 25% romanszkie”. Panieńskie nazwisko jego matki to Lavery – nazwisko żydowskie. Wiemy że Caviezel nie ukrywa swoich żydowskich korzeni: “Jestem Semitą. To moje korzenie, wywodzę się z Domu Dawida i Abrahama” powiedział Caviezel”. (National Catholic Reporter)

“Moim katharsis prowadzącym do wcielenia się w tą rolę było Medjugorie i Gospa [Pani]. Przygotowując się do niej wykorzystałem wszystko czego nauczyło mnie Medjugorie. Razem z Melem Gibsonem codziennie chodziliśmy na msze. Czasami nie mogłem iść na msze, lecz zawsze przyjmowałem Eucharystię. Usłyszałem gdzieś że papież spowiada się codziennie, więc pomyślałem że powinienem spowiadać się tak często jak to możliwe… Tak więc spowiedź była przygotowaniem do Eucharystii. Ivan Dragicevic i jego żona dali mi kawałek prawdziwego krzyża. Ciągle go ze sobą nosiłem, zrobili mi nawet na niego specjalną kieszonkę. Miałem też relikwie Ojca Pio, św. Antoniego z Padwy, świętej Marii Goretti i św. Genezjusza, patrona aktorów. Kolejną rzeczą był post. Ciągle czytałem objawienia. Każdego dnia widziano mnie z różańcem w dłoniach… prosiłem Maryję aby prowadziła mnie i moją karierę… Ten film, jak wierzę, został zrobiony przez Maryję dla jej Syna.” (The Mother’s Village)

Wyznanie wiary Caviezela jest dla mnie, autorki tego tekstu i byłej katoliczki, obłudne. Używa przesady tak jakby celowo szydził z tradycji rzymsko-katolickich. Mimo to dla wielu katolików Caviezel wydaje się być oddanym katolikiem, co jest i było modus operandi Żydów Marranos według Maurica Pinay: “Żydzi, dzięki ich fałszywemu nawróceniu, wkroczyli do świata chrześcijańskiego i przedstawiali się w nim jako chrześcijanie, mimo iż potajemnie wciąż trzymali się swojej żydowskiej religii… te sekretne wierzenia rodzice przekazywali swoim dzieciom, ukrywając wszystko pod pozorami chrześcijańskiego fundamentalizmu…” (str.239)

Jeśli Caviezel wywodzi się od Marranów, stawia to film “Pasja” w zupełnie innym świetle.

“…Ta infiltracja Hebrajczyków w samym sercu religii i narodów, ludzi wciąż praktykujących w tajemnicy swoją religię i organizacje, stworzyła prawdziwą izraelską “Piątą Kolumnę” (…); ponieważ jeśli Żyd przedostanie się do twierdzy swoich wrogów, działa tam i wykonuje rozkazy wydawane przez tajne organizacje żydowskie. Celem jest kontrolowanie ludzi [wrogów] od wewnątrz, kontrola ich instytucji religijnych i jednoczesny ich rozkład.” (Pinay, str.249)

Możemy przyjąć że Żyd Marrano, ulokowany w strategicznym miejscu jako James Caviezel, wpływający na masy, otrzymuje rozkazy od tajnej kabały, Prieuré de Sion, zdeterminowanej dla zniszczenia i oczyszczenia świata z wszelkich przejawów chrześcijaństwa. Protokoły Mędrców Syjonu mówią o czasie gdy narody świata osądzą Kościół katolicki a jego hierarchia i system kościelny zostaną obalone. Gdy Prieuré de Sion wyjdzie na światło dzienne, zgodnie z Protokołami, Mędrcy Syjonu w swojej nieskończonej hipokryzji odegrają rolę piewców pokoju a Sąd Światowy wyda wyrok na papiestwo. Oskarży się je “bogobójstwo”, morderstwo Boga czyli morderstwo genetycznych potomków Jezusa Chrystusa. W akcie zemsty powierzy się egzekucję papiestwa w ręce Templariuszy, podczas gdy Prieuré de Sion zastąpi papieża swoim własnym “czarnym papieżem”, wywodzącym się z Merowingów królem-kapłanem będącym głową jednej światowej religii:

§ 4. Plany syjońskie odnośnie dworu papieskiego

Kiedy nadejdzie chwila ostatecznego zniszczenia dworu papieskiego, wówczas palec niewidzialnej ręki wskaże narodom w stronę dworu tego, kiedy zaś narody rzucą się tam, wystąpimy w charakterze obrońców jego, by nie dopuścić do znacznego upuszczenia krwi. Przy pomocy dywersji tej wedrzemy się do wnętrza tego dworu, którego nie opuścimy, nie zniszczywszy uprzednio całej jego siły.

§ 5. Król żydowski – papieżem, patriarchą świata

Król żydowski będzie rzeczywistym papieżem całego świata, patriarchą kościoła międzynarodowego.

§ 6. Sposoby walki z istniejącym Kościołem

Dopóki nie wychowamy młodzieży w zasadach nowych wiar przejściowych, a następnie – naszej, nie zaczepimy jawnie Kościoła istniejącego, który będziemy zwalczali przez krytykę, wywołującą schizmy.

(Protokół 17)

Papieski dekret nakazujący uwięzienie i egzekucje Rycerzy Templariuszy wydano 13 października1307 roku. O ironio 13 października 2004 roku odtworzono w Izraelu starożytny Sanhedryn. Owe ciało sądownicze, które doprowadziło do ukrzyżowania Jezusa Chrystusa 2 tysiące lat temu, najprawdopodobniej zadba o wprowadzenie w życie międzynarodowych Praw Noego.

13 października 2004  James Caviezel wygłosił mowę podczas całodniowego, eucharystycznego czuwania w bazylice Krajowej Świątyni Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie D.C. Jeden z oddanych fanów Caviezela przytoczył słowa aktora:

“Bazylika Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie D.C, najpiękniejsze miejsce kultu jakie możesz znaleźć w USA. Uczestniczyłem w eucharystycznym czuwaniu odbywającym się w bazylice 13 października 2003.

“Pośród wielu rzeczy było to idealne miejsce nie tylko do obejrzenia 10-minutowego trailera filmu Mela Gibsona “Pasja”, lecz również do posłuchania przemowy jego gwiazdy Jima Caviezela…

“…Jim, pan Caviezel, dał nam, słuchaczom, wiele do myślenia… i do zrobienia. Powiedział że świat znajduje się w moralnym rozkładzie a naszym zadaniem jest walczyć. Musimy wyjść do publicznych miejsc, praktykować naszą religię tak aby wszyscy widzieli że się tego nie wstydzimy ani nie boimy. Poprzedził tą przemowę tym oto cytatem.

“Widzę tutaj całą armię moich krajan, na przekór tyranii. Przyszliście aby walczyć jako wolni ludzie którymi jesteście. Co zrobicie z tą wolnością? Będziecie walczyć? Walczcie, a możecie zginąć. Uciekajcie, a będziecie żyć. Przynajmniej przez jakiś czas. I umierając we własnych łożach, za wiele lat, czy chcielibyście zamienić te wszystkie dni, od dziś do wtedy, za jedną szansę, jedną jedyną szansę, aby tu wrócić i powiedzieć naszym wrogom, że mogą odebrać nam życie, ale nigdy nie odbiorą nam wolności! Wszyscy kiedyś umrzemy. Lecz nie wszyscy wiedzą, jak żyć.

“Był to cytat z filmu Mela Gibsona “Braveheart.”

Co? Zdeklarowany katolik cytuje sir Williama Wallace (1270-1305), szlachcica Merowingów który wszczął szkocką rewoltę wspieraną i podżeganą przez Templariuszy, przygotowujących sobie tym samym miejsce do którego zbiegną w niedalekiej przyszłości? Uczestnictwo Caviezela w czuwaniu w Bazylice Niepokalanego Poczęcia 13 października przywodzi na myśl starą przepowiednię Katarów:

“Jest takie stare powiedzenie Katarów: Co 700 lat drzewo laurowe znów robi się zielone”. Pierwszych aresztowań Templariuszy dokonano 13 października 1307 roku. Jednym z powodów dla których dzisiaj rodzi się tak wielkie zainteresowanie wszystkim co ma związek z Templariuszami jest to, jak powiedział mi jeden kolega, że zbliżamy się do roku 2007 – od roku 1307 mija wtedy 700 lat.” (1034)

Upadek Kościoła rzymsko-katolickiego został przepowiedziany w Objawieniach św. Jana w rozdziale 17, włącznie z graficznymi symbolami destrukcji Wielkiej Nierządnicy:

I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów. A kobieta była przyodziana w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu. A na czole jej wypisane było imię o tajemniczym znaczeniu: Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. I widziałem tę kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych. A ujrzawszy ją, zdumiałem się bardzo… Tu trzeba umysłu obdarzonego mądrością. Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów… A dziesięć rogów, które widziałeś, i zwierzę, ci znienawidzą wszetecznicę i spustoszą ją, i ogołocą, i ciało jej jeść będą, i spalą ją w ogniu (Objawienia 17: 3-6, 9, 16)

Mimo iż “Pasję” prezentuje się jako katolicką produkcję, jest to ezoteryczna interpretacja stworzono z myślą zwiedzenia ignoranckich mas. To wyjaśniałoby dlaczego praktycznie wszystkie próby zdyskredytowania “Pasji” zajmują się herezjami Kościoła katolickiego jednocześnie nie zauważając głęboko ukrytego w tym filmie gnostyckiego okultyzmu. Jest to ukrywanie na widoku – “serwuje się otwartą symbolikę akceptowalną dla niewtajemniczonych, jednocześnie ukrywając w niej przekaz który odczytać mogą tylko zaznajomieni z mistycznym symbolizmem.” (Ovason, str. 218)  W sensie ezoterycznym “Pasja” nie jest produkcją katolicką lecz produkcją anty-katolicką, wypełnioną okultystycznymi przekazami skierowanymi do obeznanych w sekretnej doktrynie, mającej na celu zniszczenie wszelkich form nieżydowskiego chrześcijaństwa.

Dużo mówiło się o tym wyjątkowo brzydkim dzieciątku noszonym przez androgenicznego Szatana w “Pasji”. W wywiadzie dla Christianity Today  Mel Gibson wyjawił wiek tego dziecka – 40 lat!

“O co chodzi z tym brzydkim dzieciakiem?

“‘Po raz kolejny” mówi Gibson “chodzi o zło wypaczające to co dobre. Co jest piękniejszego od matki z dzieckiem? Dlatego diabeł kopiuje ten obrazek i delikatnie go wypacza. Zamiast zwykłej kobiety i dziecka mamy androgeniczną postać trzymająca 40-letnie “dziecko” z włosami na plecach. Jest to dziwne, szokujące, wręcz nie do przełknięcia – tak jak obraz poniewieranego i katowanego Jezusa, dlatego diabeł pojawia się z dzieckiem dokładnie w tym samym momencie.”

Androgeniczna matka trzymająca 40-letnie dziecko z włosami na plecach – delikatnym wypaczeniem obrazku matka-dziecko?

Równie dziwny jest pogląd Mela Gibsona na diabła:

“Gdy pytamy się dlaczego sportretował Szatana jako androgeniczną, na swój sposób piękną postać graną przez Rosalindę Celentano, w taki a nie inny sposób, Gibson odpowiada: “Wierzę że diabeł jest prawdziwy, nie wierzę jednak żeby ukazywał się zbyt często jako potwór z rogami i ogonem. Diabeł jest na to za sprytny. Zło jest pociągające, atrakcyjne. Wygląda jako coś prawie dobrego, normalnego – ale takie nie jest.

“‘To właśnie chciałem zrobić z diabłem w tym filmie. Twarz aktora jest symetryczna, piękna w pewnym sensie ale nie do końca. Dla przykładu, zgoliliśmy jej brwi. Później nagraliśmy ją w zwolnionym tempie, tak że nie zobaczysz nawet jej mrugnięcia – to nie jest normalne. Zdubingowaliśmy męski głos, mimo aktorka jest kobietą… to właśnie robi zło, bierze to co dobre i delikatnie to wykręca.”

Czy tak właśnie wygląda zło? Dobre, ale naznaczone przez zło? Co Biblia mówi o personifikacji Szatana? Według Słowa Bożego Szatan wolałby przybrać twarz Mela Gibsona (lub dowolnego ewangelicznego pochlebcy promującego ten film) niż nieprzyjaźnie wyglądającej postaci Rosalindy Celentano!

Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać apostołów Chrystusowych. I nic dziwnego; wszak i szatan przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości; lecz kres ich taki, jakie są ich uczynki. (II Koryntian 11:13-15)

Patrząc na sukces jaki odniosła rola Caviezela w “Pasji”, widać wyraźnie że ludzkość oczekuje pojawienia się Chrystusa rodem z Hollywoodu. Jednak według proroka Izajasza mesjaszowi brakować będzie fizycznej atrakcyjności tak pożądanej przez świat: “…Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać” (Izajasza 53: 2). Oczywiście nawet przez chwilę nie przyszło nam do głowy by posądzać Jamesa Caviezela o bycie Antychrystem, lecz na jego przykładzie i w oparciu o mesjańskie proroctwo powinniśmy zastanowić się nad słowami Izajasza:

Czy Antychryst wyglądałby tak?

Czy może tak?

(Niniejszy artykuł zajmuje się filmem “Pasja” jedynie częściowo. Pełna lista zastrzeżeń do “Pasji” znajduje się w artykule “Mel Gibson’s Passion of the Christ – An International Hoax“)

Pozostaje nam zadać dwa pytania:

  • Czy Antychryst będzie Żydem?
  • Czy to jest żydowski spisek?

Tematem  żydowskiego Antychrysta zajmuje się szczegółowo raport Janet Moser “Korzenie Antychrysta: Zaginione Plemię Dana“. Oparty jest on na Piśmie Świętym i prezentuje dowody na to że Antychrystem będzie Żyd z plemienia apostatów Dana. “A na Boga swoich ojców nie będzie zważał; nie będzie też zważał na to, czego pragną kobiety, ani na żadnego innego boga, lecz nad każdego będzie się wywyższał” (Daniela 11:37)

Czy mamy do czynienia ze spiskiem żydowskim? Wygląda na to że ludzie odpowiedzialni za plany odbudowy Świątyni Jerozolimskiej, gdzie na tronie zasiądzie praktykant czarnej magii (Daniela 8: 25), są Żydami apostatami odrzucającymi wolnego od grzechu mesjasza przysłanego przez Boga który “wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się opamiętali” (Dzieje ap. 17:30) Ci żydowscy heretycy postrzegają swojego mesjasza zupełnie inaczej, przytaczając słowa piosenki lesbijskiej piosenkarki Joan Osborne, jako “jednego z nas”. Innymi słowy, oczekują mesjasza bliższego wersji Jezusa prezentowanej w gnostyckich, fałszywych ewangeliach, Talmudzie i książkach New Age typu “Kod DaVinci”:

“Legenda o Świętym Grallu jest legendą o rodzie królewskim. Gdy legendy wspominają o ‘kielichu w którym znajdowała się krew Chrystusa’ mówią tak naprawdę o Marii Magdalenie – kobiecym łonie które przechowało królewskie dziedzictwo Jezusa… Oto ona… największa tajemnica w historii ludzkości. Jezus był nie tylko żonaty, był jeszcze ojcem…

“Dokumenty traktujące o św. Grallu mówią o ukrywanej wersji historii życia Jezusa. Ostatecznie, w którą wersję uwierzysz zależy już od osobistego doświadczenia i wiary, ale przynajmniej sama informacja przetrwała. W poczet dokumentów o Sangrealu(?) wlicza się dokumenty Purystów… tysiące stron o niezmienionej zawartości, sprzed czasów Konstantyna, napisane przez wczesnych wyznawców Jezusa, ukazujących go jako zwykłego ludzkiego nauczyciela i proroka. Mówi się też że częścią skarbu jest legendarny dokument Q … mówi się że jest to księga o naukach Jezusa, prawdopodobnie napisana przez niego osobiście…

“To cztery skrzynie pełne powyższych dokumentów były skarbem znalezionym przez Templariuszy pod Świątynią Salomona… Owe dokumenty uczyniły Templariuszy tak potężnymi. Dokumenty te były [prawdziwym] obiektem bezustannych poszukiwań Grala.” (DaVinci Code, str.249-56)

Jezus Chrystus ostrzegał nas przed fałszywymi mesjaszami którzy byliby w pełni akceptowani przez żydowskich apostatów: “ Ja przyszedłem w imieniu Ojca mego, a wy mnie nie przyjmujecie; jeśli kto inny przyjdzie we własnym imieniu, tego przyjmiecie.” (Jana 5:43)  “We własnym imieniu” – sugeruje to genealogiczne drzewo uzasadniające tytuł fałszywego mesjasza Izraela, co jest w rzeczy samej prawdziwą obsesją rodu Merowingów którzy uzurpują sobie pochodzenie od królów żydowskich, Dawida, Salomona a nawet Jezusa. Ta uzurpacja mesjańskiej krwi, choć całkowicie bezpodstawna, jest sposobem w jaki Merowingowie chcą zawładnąć nad całym światem.

“Kod DaVinciego” Dana (DANA) Browna jest w rzeczywistości elementarzem dla neofitów, thrillerem zaprojektowanym w celu przedstawienia ludziom niewierzącym oraz niestałym chrześcijanom herezji Merowingów. Z drugiej strony hardcorowa literatura okultystyczna oraz gnostyckie ewangelie przedstawiają Jezusa jako wielkiego mistrza Esseńczyków biegłego w arkanach kabały. Tego typu Chrystus Merowingów zdecydowanie lepiej przemawia do kabalistów – praktykant czarnej magii, mimo że jest człowiekiem, staje się bogiem i naucza resztę ludzkości nowej ścieżki dzięki której ludzie odkryją swoją własną, wewnętrzną boskość.

Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,  i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu (II Tesaloniczan 2:3-4, 9-11)

Argumenty przeciw żydowskiej konspiracji brzmią zazwyczaj tak:

  • Międzynarodowi bankierzy oraz posiadacze międzynarodowych korporacji, konspirujący w celu obalenia zachodniej cywilizacji i zreorganizowania społeczeństwa to nie tylko Żydzi – są wśród nich również nie-Żydzi.

Mamy pewność że tak właśnie jest? Jeśli rozproszeni po całym świecie Żydzi przyjmują nieżydowskie nazwiska od blisko 2 tysiącleci, dodatkowo ukrywają też swoją żydowską tożsamość – to skąd możemy mieć pewność że dzisiejsi nieżydowscy przedstawiciele elit władzy nie są w rzeczywistości krypto-Żydami?

  • Promowanie idei żydowskiego spisku jest przejawem antysemityzmu i skazuje na potępienie wszystkich Żydów.

Nic z tych rzeczy, ten spisek jest podłoża okultystycznego, dodatkowo nie wszyscy Żydzi są kabalistami, a jeszcze mniej z nich należy do Najwyższej Kabały spiskowców. Wielu Żydów rozróżnia bałwochwalcze pogaństwo będące udziałem kabalistów, którzy już nie raz pokazali że gotowi są zabijać swoich żydowskich braci podążających za Torą jeśli tylko przyniesie to korzyść ich sprawie. W rzeczywistości biblijne proroctwa ukazują nam przyszłość Żydów – 2/3 z nich zostanie zabitych, lecz ostanie się 1/3. Owa resztka będzie prześladowana przez system Antychrysta, lecz obroni ją Bóg:

I stanie się w całym kraju – mówi Pan: Dwie trzecie zginą i pomrą, a tylko trzecia część pozostanie z nim. Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto. Będzie wzywać mojego imienia i wysłucham ją. Ja powiem: Moim jest ludem, a ona odpowie: Pan jest moim Bogiem. ” (Zachariasza 13:8,9)

Termin antysemityzmu jest pełen przekłamań. Jednym z nich jest to, że wszyscy Semici są żydowskiego pochodzenia. Hebrajczycy stanowią jedynie 10% wszystkich Semitów całego świata. Dr. Alfred Lilienthal zauważył że “to syjoniści są antysemitami, poczynając od Ziemi Świętej w Palestynie a kończąc na międzynarodowym ruchu atakującym muzułmanów i Arabów, czyli pozostałe 90% Semitów.”

Kolejnym nieporozumieniem wynikłym z niezrozumienia historii Izraela jest to, że międzynarodowa społeczność hebrajska jest religijnym i politycznym monolitem a krytyka jednej z jej frakcji jest przejawem rasizmu wobec wszystkich ludzi hebrajskiego pochodzenia. W rzeczywistości większość teorii żydowskiego spisku potępia wszystkich Żydów, nie zwracając uwagi na schizmę która podzieliła starożytny Izrael, a która przyśpieszona została z powodu bałwochwalstwa plemienia Dana.

Istnieją mocne dowody na to że prawdziwymi przodkami Merowingów było plemię Dana. Przedstawiono je we wspomnianym artykule o Korzeniach Antychrysta, wyjaśniającym dlaczego plemię Dana wciąż walczy z plemieniem Judy. W skrócie – zagadka Samsona dana Filistynom jest w rzeczywistości proroctwem: “Wtedy rzekł do nich:Z pożeracza wyszedł żer A z mocnego wyszła słodycz.” (Sędziów 14:14) Zagadka odnosi się do wydarzenia gdy Samson odwrócił gnijące zwłoki lwa i zauważył tam rój pszczół i miód który zabrał ze sobą i poczęstował nim swoją rodzinę… Proroctwo Samsona sugeruje że plemię Dana postanowi zniszczyć plemię Judy i ogłosić swego własnego mesjasza, który rządzić będzie światem z terenu Izraela, a nie Judy. Z trupa lwa (zniszczenie Judy) plemię Dana (pszczoły) stworzy swój Złoty Wiek/Nową Erę (miód).

Antychryst z plemienia Dana będzie rządził z rejonów północnego Izraela, z terenu Góry Sion = Góry Hermon (Powtórzonego Prawa 4: 48). Jest to terytorium starożytnych Kananejczyków, wybrane przez Dana z powodu graniczenia ze świętym miejscem – Górą Hermon. Położona na 33 stopniu długości i szerokości geograficznej była ona miejscem zejścia upadłych aniołów jak opisano w Księdze Rodzaju 6. Wskazuje to na bestialską naturę Antychrysta oraz jego starożytną linię krwi. (Patrz: Heeding Bible Prophecy: Mount Sion/Hermon)

 

SYNAGOGA SZATANA

 

Ponieważ termin “Żyd” (Jew, Jude) należy się wyłącznie plemieniu Judy, tylko on jest prawdziwym ludem “żydowskim”. Pozostałe plemiona Izraela, nazywając się Żydami, zawłaszczają sobie dziedzictwo nie należące do nich, zwłaszcza że mesjasz miał wywodzić się właśnie z rodu Judy. W Objawieniach 2: 9-10 czytamy o synagodze Szatana: “nazywają się Żydami lecz nimi nie są.” W swojej wiadomości dla kościoła w Smyrnie Jezus mówi o nieżydowskiej synagodze:

Znam ucisk twój i ubóstwo, lecz tyś bogaty, i wiem, że bluźnią tobie ci którzy podają się za Żydów, a nimi nie są, ale są synagogą szatana. Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota.

Według Encyklopedii Żydowskiej synagogi zakłada się już od czasów starożytnych, dlatego po wielkiej schizmie Izraela funkcjonowały one dalej w obu królestwach:

“Do tego czasu [synagoga] stała się centralną instytucją w judaizmie (nie było nigdy w historii Izraela okresu bez funkcjonujących synagog), już w tamtych czasach uznawano ją za część pradawnej tradycji poczynając od czasów Mojżesza. (patrz Yer. Targ., Wyjścia. xviii. 20 i Kroniki xvi. 39; Pesi?. 129b; Philo, ‘De Vita Mosis,’ iii. 27; Josephus, ‘Contra Ap.’ ii., § 17; Akty xv. 21).”

Możemy wywnioskować z Objawień 2: 9-10 że część północnego Izraela, opuszczająca te ziemie po inwazji Asyryjczyków, osiadła w Smyrnie w Azji Mniejszej. Co za tym idzie owi Izraelici twierdzili że są Żydami i po śmierci Jezusa prześladowali Jego Kościół w Smyrnie. Biskupem Smyrny w II wieku n.e. był słynny Polikarp, spalony na stosie około 155 roku. Za męczeńską śmiercią Polikarpa stali Żydzi, co jest jasno ukazane w Liście do Smyrny:

“Gdy zostało to ogłoszone przez herolda [wyznanie wiary chrześcijańskiej Polikarpa] całe zastępy i pogan i Żydów mieszkających w Smyrnie zakrzyknęły w niezwykłym gniewie: ‘To jest nauczyciel Azji, ojciec chrześcijan, obalający naszych bogów, pouczający by nie składać ofiar ani nie czcić’. … Rzeczy te działy się z taką szybkością, szybciej niż słowa mogą to wyrazić – tłumy poczęły zbierać drewno i witki z warsztatów i łaźni, a Żydzi gorliwie im przy tym asystowali, jakby mieli to w nawyku…

“Tak więc [Zły] podesłał Nicetesa, ojca Heroda i brata Alcy, przekonującego sąd by nie wydawać jego ciała jeśli ten porzuci ukrzyżowanego i [odda hołd ich bogom] – stało się tak za namową Żydów (…) nie wiedzących że niemożliwym jest dla nas wyprzeć się Chrystusa który cierpiał za zbawienie całego świata tych którzy będą zbawieni (…)

Jezus Chrystus, Król i Zbawiciel, również odnosił się do synagogi Szatana w swojej wiadomości do Kościoła w Filadelfii:

Oto sprawię, że ci z synagogi szatana, którzy podają się za Żydów, a nimi nie są, lecz kłamią, oto sprawię, że będą musieli przyjść i pokłonić się tobie do nóg, i poznają, że Ja ciebie umiłowałem. (Obj. 3:9)

Według Encyklopedii Katolickiej: “Św. Ignacy z Antiochii wysłał do chrześcijan z Filadelfii interesujący list przestrzegający ich przed Żydami (Funk, ‘Die apostolischen Vätter’, Tübingen, 1901 str. 98-102).”  Ignacy z Antiochii walczył też z judaizującymi herezjami w swoim Kościele w Smyrnie, od końca I wieku n.e. aż do swojej męczeńskiej śmierci w Rzymie w 110 n.e. Encyclopedia Britannica: “Ignacy Antiocheński najwyraźniej walczył z dwiema grupami heretyków: (1) “Judaizującymi” nie uznającymi autorytetu Nowego Testamentu i trzymającymi się żydowskich praktyk w rodzaju przestrzegania Szabatu (2) Doketystami…”

“IGNACY TEOFOR (j.grecki: noszący Boga) (zm. 110 w Rzymie), biskup Antiochii w Syrii, znany głównie z siedmiu listów które napisał podczas podróży do Rzymu, jako więzień skazany na śmierć za swoją wiarę. Był wyraźnie przeciwny naukom dwóch grup – adeptom judaizującym, nie uznającym autorytetu Nowego Testamentu, oraz Doketystom twierdzącym że śmierć i cierpienie Chrystusa nie były prawdziwe. Listy te często traktuje się jako źródło wiedzy o wczesnym Kościele z początku II wieku n.e. Ignacy reprezentuje okres religii chrześcijańskiej znajdującej się pomiędzy swymi żydowskimi korzeniami a chrześcijaństwem zasymilowanym ze światem grecko-rzymskim.”

 

SYJONIZM: PLAN BOGA CZY SZATANA?

 

Tajemnica – Wielki Babilon jest częścią Kościoła nie-Żydów kontrolowaną przez Synagogę Szatana. Wielka Nierządnica ujeżdzała Bestię przez stulecia, uwodziła tłumy babilońskim urokiem swoich książąt, swymi misteriami, rytuałami, bałwochwalczym kultem i bractwem duchowych elit, których zamknięte klasztory stały się przyczółkiem dla okultyzmu i homoseksualistów. Gdy wykorzysta się już nową formę chrześcijaństwa do ustanowienia globalnego rządu, Bestia obali i zdemaskuje niepotrzebną jej Nierządnicę, ujawniając jej żydowską tożsamość. Do tego czasu Synagoga Szatana wykorzystywać będzie Matkę Nierządnic do osiągnięcia swego głównego celu – podboju Ziemi Świętej.

Pismo Święte przypomina że Bóg zbierze swój Dom Izraela w “ich ziemi”.

“I stanie się w owym dniu, że narody będą szukać korzenia Isajego, który załopocze jako sztandar ludów; a miejsce jego pobytu będzie sławne. I stanie się w owym dniu, że Pan ponownie wyciągnie swoją rękę, aby wykupić resztkę swojego ludu, która pozostanie z tych z Asyrii i z Egiptu, i z Patros, i Etiopii, i Elamu, i z Szinearu, i z Hamatu, i z wysp na morzu. I wywiesi narodom sztandar, i zbierze wygnańców z Izraela, a rozproszonych z Judy zgromadzi z czterech krańców świata. Wtedy ustanie zazdrość Efraima, a gnębiciele Judy będą wytępieni; Efraim nie będzie zazdrościł Judzie, a Juda nie będzie gnębił Efraima.” (Izajasza 11:10-13)

Poniższe wersety pokazują nam opinię Boga na temat tego jak Izrael traktuje narody dające schronienie jego Diasporze, oraz powody dla których sprowadzi ich z powrotem do ich ziemi:

I wylałem moją złość na nich za krew, którą przelali na tej ziemi, kalając ją swoimi bałwanami. I rozproszyłem ich wśród narodów, i zostali rozsiani po różnych ziemiach; według ich postępowania i ich czynów osądziłem ich, lecz gdy przybyli do narodów, wtedy tam, dokądkolwiek przybyli, znieważali moje święte imię, gdyż mówiono o nich: Oni są ludem Pana, musieli wyjść z jego ziemi. Wtedy żal mi było mojego świętego imienia, które znieważył dom izraelski wśród ludów, do których przybył. Dlatego tak powiedz domowi izraelskiemu: Tak mówi Wszechmocny Pan: Ja działam nie ze względu na was, domu izraelski, lecz ze względu na moje święte imię, które znieważyliście wśród ludów, do których przybyliście. Dlatego uświęcę wielkie moje imię, znieważone wśród narodów, bo znieważyliście je wśród nich; i poznają ludy, że Ja jestem Pan – mówi Wszechmocny Pan – gdy na ich oczach okażę się święty wśród was. I zabiorę was spośród narodów, i zgromadzę was ze wszystkich ziem; i sprowadzę was do waszej ziemi, (Ezechiela 36:18-24)

I rzekł do mnie: Synu człowieczy, te kości – to cały dom izraelski. Oto mówią oni: Uschły nasze kości, rozwiała się nasza nadzieja, zginęliśmy. Prorokuj więc i powiedz im: Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja otworzę wasze groby i wyprowadzę was z waszych grobów, ludu mój, i wprowadzę was do ziemi izraelskiej. I poznacie, że Ja jestem Pan, gdy otworzę wasze groby i wyprowadzę was z waszych grobów, ludu mój. I tchnę w was moje ożywcze tchnienie, i ożyjecie; i osadzę was w waszej ziemi, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam – mówi Pan.  (Ezechiela 37:11-14)

Od ponad wieku syjoniści gromadzą swoich braci Izraelitów z całego świata w jednym miejscu . Czy oznacza to że  zbierający Żydów w Izraelu syjonizm jest ruchem Bożym i powinien być wspierany przez chrześcijan? Nie. Ruch syjonistyczny nie jest wypełnieniem Bożej obietnicy odbudowy Izraela, lecz szatańskim kontrplanem dla biblijnych proroctw, mającym na celu stworzenie światowego królestwa rządzonego przez Antychrysta z terenu Izraela. Szatan wykorzystuje syjonizm aby zebrać Żydów na kolejny Holokaust który dokona się w czasach ostatecznych.

W diasporze żydowskiej istnieje ruch sprzeciwiający się ruchowi syjonistycznemu od samego początku. Neturei Karta, co znaczy “Strażnicy Miasta” jest organizacją ultra-ortodoksyjnych Żydów wierzących że stan w którym obecnie znajdują się Żydzi jest odbiciem Boskiego Gniewu. Jeden z czołowych liderów ruchu, I. Domb, napisał w “Transformacji: Sprawa Neturei Karta“:

“Ciąg wydarzeń które doprowadziły do zniszczenia Świątyni, był efektem działania mocy wyższej, zgodnie z tym co mówili nasi mędrcy: ‘Zaiste, dłonie pełne ognia wyszły z nieba aby spalić Świątynię B’ga… B’g (G”d) zmiażdżył mocnych w naszym gronie… W Swoim gniewie wyciął całą dumę Izraela.”

“W momencie wygnania nie byliśmy słabsi fizycznie niż za czasów naszego wejścia do Eretz Ysrael, a nasi wrogowie nie byli potężni. Zostaliśmy wygnani z boskiego dekretu – nie z powodu wojny czy porażki militarnej. Ponadto w całym naszym długim Galut, wszystkie katastrofy których doświadczyliśmy, nie mogą być wyjaśnione w jasny i naturalny sposób. Dodatkowo nie ma żadnego przekonywującego dowodu wyjaśniającego fenomen ciągłego antysemityzmu, istniejącego we wszystkich okresach historycznych i na wielu odległych od siebie, zupełnie różnych terytoriach… Ta wrogość i okrucieństwo z którym spotykaliśmy się ze strony naszych prześladowców muszą byc przypisane czynnikom innym niż ludzki.” (str. 9-10)

“Lecz gdy my, Żydzi którzy pozostali wierni prawdzie i naszej wierze, zastanawiamy się nad naszą przyszłością musimy myśleć w kategoriach duchowych, w kategoriach obietnic B’ga składanych za pośrednictwem proroków, o zbawieniu i nieustającej radości i szczęściu, które zainauguruje adwent Mesjasza, jak zapisano w naszej Torze. Obietnice te wyprzedzają znacznie najwyższe aspiracje i korzyści które żydowskiemu ludowi oferuje syjonizm (…)” (str. 14)

I. Domb utrzymuje dalej że ruch syjonistyczny oraz jego prekursor – judaizm zreformowany – odciągnęły Żydów od przestrzegania Tory i zastąpiły ją świeckim humanizmem który charakteryzuje dzisiaj ok. 95% światowej populacji żydowskiej.

“Droga dla syjonizmu została przetarta przez ruch reformacyjny tzw. Haskalę, wraz z jej naukami o tym że prawa zarządzające światem można objąć rozumem ludzkim. Wpływy Haskali zaczęły podważać fundamenty wiary judaistycznej a gdy infekcja rozprzestrzeniła się wśród mas żydowskich już na dobre, syjonizm, twór i dziecko reform Haskali, przejął pałeczkę i kontynuował prace swych ojców oraz zaszczepiania ich nauk Żydom. Haskala i syjonizm były od siebie wzajemnie zależne – Haskala doszła do murów twierdzy wiary żydowskiej, a syjonizm, w przebraniu żydowskim, wkroczył w jej obręb kontynuując pracę niszczenia jej głównych struktury.” (str. 7)

Kampania syjonistyczna doprowadziła do systematycznej sekularyzacji judaizmu:

“…gdy syjonizm osiągnął szczyt potęgi i opanował prawie wszystkie sekcje świata żydowskiego, ruszyła aktywna kampania syjonistów na rzecz oddalenia Żydów od Tory. Ta niezbyt silna więź, a w pewnych kręgach nawet wrogość syjonizmu wobec naszej religii nie jest przypadkowa -  jest bezpośrednim rezultatem ideologii syjonistycznej.

“Od czasu gdy syjonizm pojawił się na scenie żydowskiej historii po raz pierwszy, syjoniści walczyli z religią na wiele różnych sposobów. Ich pisarze i ideolodzy dyskretnie wyszydzali judaizm a nawet atakowali go otwarcie. Antyreligijne uprzedzenia syjonizmu nie ograniczały się do pism i przemów, lecz wyrażały się w bardziej praktycznych działaniach… Założyli szkoły w których celowali w wyeliminowanie każdego przejawu myśli religijnej z umysłu dzieci do nich uczęszczających. Wraz ze wzrostem ich liczebności byli coraz bardziej zdeterminowani do przejęcia władzy i zdominowania życia społeczności – stopniowo odwodzili dużą liczbę Żydów od przestrzegania nauk Tory, kierując ich w kierunku niereligijnych a nawet antyreligijnych kręgów… Wszystko to prowadzi do jednej, oczywistej konkluzji: syjonizm jest odwrotnością naszej Emuna [wiary] i ideologii religijnej. Zostać syjonistą znaczy zacząć postrzegać świat żydowski jako coś tymczasowego i ziemskiego, zupełnie odłączonego od wszelkich więzów duchowych na których oparta jest Emuna.” (str. 21-2)

I. Domb twierdzi że syjonizm nie jest wypełnieniem Bożego planu dla Żydów, lecz rebelią przeciwko niemu. To z kolei spowoduje większy gniew na Żydów, jak uważał też rabin Lubawiczów Shulem Ben Shneersohn:

“Jeśli – niebiosa brońcie – syjoniści zdołają uzyskać swój kraj, zbezczeszczą go i zdesekrują swoimi niecnymi czynami i tym samym przedłużą – niebiosa brońcie – okres wygnania.” (str. 233)

I.Domb wspomniał też wcześniej o działającej wewnątrz syjonistów grupie zwanej Kananejczykami, będącej po części odpowiedzialną za zhańbienie narodu Izraela . Pamiętajmy że antyczni Kananejczycy zajmowali północne terytoria w pobliżu Góry Hermon, przejęte później przez plemię apostatów Dana:

“Grupa zwąca sama siebie Kananejczykami, złożona z ludzi po kompleksowej edukacji syjonistycznej… Kananejczycy twierdzą że nie ma nic złego w tym że należą do starożytnej kultury pierwszych Kananejczyków zajmujących ziemie znane dzisiaj jako Izrael. Twierdzą również że z tego powodu muszą odzyskać i zaadaptować sobie tą kulturę i jej podstawowe tradycje… Ten plan jest genialnie prosty. Herezja syjonistów, będąca zasadniczo zaprzeczeniem całego judaizmu i świętości Tory, stworzyła próżnię którą trzeba czymś wypełnić… powodem dla którego pojawiła się grupa Kananejczyków i mit który propagują, jest chęć wypełnienia owej próżni… jest też wyraźnym znakiem że misja wyrwania z korzeniami Tory zakończyła się sukcesem tak dużym, że entuzjastycznie nastawione młodsze generacje [Żydów] są skłonne przyjąć nawet najbardziej fantastyczne z mitów.” (str. 87-88)

Mimo iż ruch syjonistyczny nie jest wypełnieniem obietnic Boga dla zebrania w jedno miejsce narodu Izraela, nie jest nim również ultra-ortodoksyjny judaizm. Ortodoksyjni Żydzi nie są grupą 144.000 wybranych z wszystkich 12 plemion Izraela (z wyłączeniem Danitów) która stanie obok Jezusa Chrystusa na Górze Syjon. Prawdziwe 144.000 wybrańców z Objawień 14 to ludzie którzy “nie splamili się z kobietami”, co nie odnosi się raczej do stosunku płciowego per se, lecz  do pogańskich rytuałów seksualnych które odbywać się będą w Czasach Ostatecznych (Obj. 9:21). Ultra-ortodoksyjny judaizm obejmujący członkostwo w Neturei Karta wywodzi swoją ideologię z Talmudu i kabały, wynoszących cudzołóstwo do rangi cnoty. “Wielki rabin Lubawiczów” cytowany wcześniej przez I.Domba jest kabalistą praktykującym żydowski okultyzm i człowiekiem oczekującym mesjasza Lubawiczów. Również sam Domb wierzy w gnostyckie dogmaty i w boskość człowieka (zarezerwowaną oczywiście wyłącznie dla Żydów).

“…Ten system nagrody i kary, nagrody za micwę i kary za awerot, jest przywilejem dla nas Żydów i stanowi najwznioślejszy zestaw elementów naszej konstytucji, boską jakość odziedziczoną po naszych przodkach i potwierdzoną na Górze Synaj.

“Tora została stworzona zgodnie z boskimi koncepcjami, poza zwykłym ludzkim pojęciem. (…)w  rzeczywistości zawierają wyższe boskie aspekty, niezrozumiałe dla umysłów śmiertelników. Tylko Żydzi, ludzie, którzy są obdarzeni boską jakością, są w stanie podjąć się i wykonywać owe święte funkcje. Kolejność nagrody i kary jest bezpośrednim rezultatem ich wiecznej i nierozerwalnej jedności z B”giem, i żadna inna istota ludzka nie ma możliwości włączenia się do tego stanu rzeczy (…) (str. 8)

Jesteśmy zmuszeni do konkluzji iż ultra-ortodoksyjni Żydzi są religijnym ekstremum procesu dialektycznego i są fałszywą opozycją dla świeckiego syjonizmu. Ten proces dialektyczny, skonstruowany w celu spolaryzowania mas, zdestabilizowania status quo i przekształcenia ładu społecznego, ostatecznie zjednoczy Żydów z całego świata w jeden, babiloński system religijny oparty o kabałę, co jest wspólnym celem zarówno syjonizmu jak i ortodoksyjnego judaizmu.

Psalm 119:91 mówi że “wszystko służy” Bogu – co oznacza że wszyscy ludzi, nawet ci źli, wypełniają plany Boże czy sobie z tego zdają sprawę czy nie. Tak więc syjoniści, finansowani pieniędzmi Rotszyldów, mający o sobie tak wielkie mniemanie, drwiący sobie nie tylko z chrześcijan ale i z samego Boga, w rzeczywistości działają na swoją szkodę (Dzieje 18:6) i podpisują na siebie wyrok śmierci. To samo tyczy się ultra-ortodoksyjnych kabalistów.

Pismo Święte mówi że gdy Żydzi wrócą do Izraela, czeka ich tam okres udręki i kar. Aby kontrolować cały Izrael z Jerozolimy, plemię Dana musi zniszczyć plemię Judy i uzurpuje sobie ich mesjańskie dziedzictwo. Pismo zapowiada również że po rzezi 2/3 Żydów, sam Jezus Chrystus ocali plemię Judy:

Najpierw wyratuje Pan namioty Judy, aby chwała domu Dawida i chwała mieszkańców Jeruzalemu nie przewyższała Judy. W owym dniu ochroni Pan mieszkańców Jeruzalemu, tak że najsłabszy wśród nich będzie w owym dniu jak Dawid, a dom Dawida będzie jak Bóg, jak anioł Pana na ich czele. W owym dniu będę dążył do tego, aby zniszczyć wszystkie narody, które wyruszyły przeciwko Jeruzalemowi.

I stanie się w całym kraju – mówi Pan: Dwie trzecie zginą i pomrą, a tylko trzecia część pozostanie z nim. Tę trzecią część wrzucę w ogień i będę ją wytapiał, jak się wytapia srebro, będę ją próbował, jak się próbuje złoto. Będzie wzywać mojego imienia i wysłucham ją. Ja powiem: Moim jest ludem, a ona odpowie: Pan jest moim Bogiem.  (Zach. 12:7-10; 13:8,9)

Dlatego też musimy zrozumieć że Bóg nie porzucił swych ludzi na zawsze, lecz nadejdzie dzień gdy sam Jezus Chrystus ujawni się pozostałościom ludu Judy.

Lecz na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym… A gdy ktoś go zapyta: Cóż to za rany masz na piersi? Wtedy odpowie. To są rany, które mi zadano w domu moich przyjaciół.  (Zach.12:10,13:6)

Apostoł Paweł pisał już o tych resztkach Żydów, wybranych którzy zostaną zbawieni dzięki łasce a nie przestrzeganiu Prawa.

Pytam więc: Czy Bóg odrzucił swój lud? Bynajmniej. Przecież i ja jestem Izraelitą, z potomstwa Abrahama, z pokolenia Beniamina. Nie odrzucił Bóg swego ludu, który uprzednio sobie upatrzył. Albo czy nie wiecie, co mówi Pismo o Eliaszu, jak się uskarża przed Bogiem na Izraela: Panie, proroków twoich pozabijali, ołtarze twoje poburzyli; i zostałem tylko ja sam, lecz i na moje życie nastają. Ale co mu mówi wyrocznia Boża? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem. Podobnie i obecnie pozostała resztka według wyboru łaski. A jeśli z łaski, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską. Cóż więc? Czego Izrael szukał, tego nie osiągnął, ale wybrani osiągnęli; pozostali zaś ulegli zatwardziałości, jak napisano: Zesłał Bóg na nich ducha znieczulenia, dał im oczy, które nie widzą, i uszy, które nie słyszą, aż do dnia dzisiejszego. (Rzymian 11:1-7)

ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga. (Rzymian 2:29)

Gdy Jezus ujawni się Swoim braciom, będzie to poruszające spotkanie rodzinne. Biblijnym archetypem tego pojednania jest patriarcha Józef, który płakał gdy wyjawił swoją tożsamość swoim braciom… i pośpiesznie wybaczył im wszystko co uczynili mu w przeszłości.

Wtedy Józef nie mógł już opanować się dłużej wobec wszystkich, którzy stali wokół niego, i zawołał: Wyprowadźcie wszystkich ode mnie. I nie pozostał przy nim nikt, gdy Józef dał się poznać braciom swoim. Zapłakał tak głośno, że usłyszeli to Egipcjanie i usłyszał to dwór faraona. Potem rzekł Józef do braci swoich: Jam jest Józef! Czy żyje jeszcze ojciec mój? A bracia jego nie mogli mu odpowiedzieć, bo się go zlękli. Józef zaś rzekł do braci swoich: Zbliżcie się, proszę, do mnie! A gdy się zbliżyli, rzekł: Jam jest Józef, brat wasz, którego sprzedaliście do Egiptu. Lecz teraz nie trapcie się ani nie róbcie sobie wyrzutów, żeście mnie tu sprzedali, gdyż Bóg wysłał mnie przed wami, aby was zachować przy życiu. Bo już dwa lata trwa głód na ziemi, a jeszcze będzie pięć lat bez orki i żniwa. Bóg posłał mnie przed wami, aby zapewnić wam przetrwanie na ziemi i aby wielu zostało zachowanych przy życiu.(Rodzaju. 45:1-7)

Józef jest archetypem Chrystusa, jego bracia i ojciec odwzorowują Dom Izraela w czasach ostatnich, natomiast 7 lat głodu to okres wielkiej boleści czasów ostatnich zapowiedzianej w Nowym Testamencie (przede wszystkim w Objawieniach św. Jana). W Liście do Rzymian apostoł Paweł zapowiada że Bóg który był łaskawy wobec Domu Jakuba w czasie 7 lat głodu w Egipcie, będzie też łaskaw dla wierzącej resztki Izraela w przyszłości.

Kolejnym proroczym przykładem jest nawrócenie Pawła, który uznawał się za “głowę grzeszników” w czasie gdy nienawidził Jezusa Chrystusa i prześladował Jego Kościół, zademonstrował później jak wielką łaskę okazać może Bóg, również w wypadku wierzącego Izraela podczas drugiego przyjścia Chrystusa:

“W związku z tematem odrzucenia Izraela, zadano pytanie “Czy Bóg porzucił Swój lud?” Broń Boże. Gdyby tak było, nie byłby sumiennym, dotrzymującym umów Bogiem. On wiedział co się stanie z ludem Izraela a wiedza to objęła całą ich smutną historię porażek i apostazji. Apostoł Paweł mówi o sobie jako o Żydzie i potomku Abrahama. Pokazuje z własnego doświadczenia że Bóg nie porzucił Swojego ludu. Nienawidzący Chrystusa, pragnący gorliwie służyć Bogu lecz nie posiadający wiedzy, prześladujący Kościół, otrzymał on łaskę Jezusa Chrystusa, dającego tym samym wzór tego jak powinnyśmy wierzyć w Niego (1Tym.1:16). Jego niezwykłe nawrócenie jest wzorem dla przepowiedzianego nawrócenia resztki Izraela w momencie przyjścia Pana. Tak jak Szaweł z Tarsu zobaczył Go w blasku chwały, tak i Izrael ujrzy go w dniu drugiego przyjścia Chrystusa (Zach.12:10; Obj.1:7). Wizja ta doprowadzi do masowego nawrócenia całego narodu…

“Tajemnica została ujawniona. Izrael będzie zaślepiony aż do czasu gdy poganie osiągną pełnię. Pełnia oznacza pełną liczbę zbawionych, zebranych ze wszystkich ludów pogan a tworzących prawdziwy Kościół, Ciało Chrystusa. Gdy Ciało dołączy w chwale do Głowy, gdy nadejdzie czas przyjścia Chrystusa po Jego Świętych (1 Tesaloniczan 4:17), Pan zwróci się ponownie do Izraela. Cały Izrael żyjący w tym dniu zostanie zbawiony (Izajasza 59: 20, Psalmy 14: 7). Będzie to drugie, widziane przez wszystkich i pełne chwały przyjście Pana Jezusa Chrystusa. Odwróci wszelkie niegodziwości od czasów Jakuba i zmaże ich grzechy. Przed przyjściem Pana po Świętych, przed Jego ujawnieniem się w pełnej chwale, nastaną dni udręki Jakuba, gdy cały naród przejdzie przez oczyszczające płomienie  a złe gałęzie Izraela zostaną odcięte. Po Jego przyjściu i odkupieniu wszystkich ich grzechów, dopiero wtedy wypełnią się wszystkie proroctwa o potędze Izraela…” (A.C. Gaebelein – Komentarz Biblijny/ Annotated Biblical Commentary

Barbara Aho (Watch Unto Prayer

tł : Radtrap

 

 

Źródło: http://ligaswiata.napisala.pl