Plany budowy obwodnicy Zawiercia są zawieszone, jednak posłowie Ruchu Palikota pozyskali nieoficjalną zgodę na objęcie inwestycji w planach województwa śląskiego na lata 2014- 2020.
Problem zawierciańskich korków nie jest nowy. Ogromne natężenie ruchu w samym centrum miasta doskwiera mieszkańcom Zawiercia już od wielu lat. Inwestycja byłaby korzystna dla mieszkańców całego regionu, bowiem jest to jedyna trasa łącząca Śląsk z województwem świętokrzyskim. Stad tak dużo poparcie nie tylko wśród polityków z samego Zawiercia i sąsiadującej z nim Poręby, ale także wśród związkowców i parlamentarzystów z regionu, którzy wystosowali już specjalną petycję do premiera Donalda Tuska.
Ruch Palikota protestuje
Posłowie Jerzy Borkowski i Witold Klepacz będący głównymi inicjatorami blokady drogi krajowej nr 78 otwarcie przyznają, że sprawa obwodnicy zawierciańskiej nie jest im obojętna. Ruch Palikota jest w tą sprawę bardzo zaangażowany. Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu parlamentarzyści zwołali konferencję prasową, której celem było nagłośnienie sprawy i zwrócenie uwagi na problem budowy obwodnicy zawierciańskiej. Posłowie podczas swoich wystąpień na mównicy sejmowej systematycznie apelują o potraktowanie inwestycji priorytetowo. Ogromnym echem rozeszła się także wspomniana już blokada drogi nr 78 w dwóch miejscach, na której efekty wciąż czekamy. Około trzydziestu związkowców Solidarności weszło na pasy dla pieszych przy ulicy Okólnej w Zawierciu punktualnie o godz. 9.00. Godzinny protest utworzył gigantyczne korki i sparaliżował ruch niemal w całym mieście.
Jak miałaby wyglądać obwodnica?
Jak twierdzą związkowcy, inwestycja ma obejmować dwa etapy: pierwszy odcinek ma obejmować trasę od Siewierza, przez Porębę, do Zawiercia-Żerkowic, którego koszt wycenia się na 550 mln zł, co jest niemałą kwotą. Drugi odcinek to droga od Żerkowic do Kroczyc, bądź w optymistycznej wersji nawet do Szczekocin. Obwodnica byłaby ogromnym odciążeniem dla drogi krajowej nr 78, którą dziennie przejeżdża nawet kilka tysięcy samochodów. Ulgę odczuliby także mieszkańcy samego Zawiercia, którzy prawie każdego dnia w korkach spędzają co najmniej 20 minut.
Nadzieja na poprawę
Ruch Palikota deklaruje, że obwodnica jednak będzie. Politycy zapewniają, że uzyskali nieformalną zgodę na objęcie budowy obwodnicy zawierciańskiej w planach inwestycyjnych województwa śląskiego na lata 2014 - 2020. Pomimo licznych spotkać ze związkowcami GDDKiA nie zajęło oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Pamiętajmy, że inwestycja miała być zrealizowana w ramach Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015, jednak w ostatnim momencie pomysł ten został wycofany. Jak będzie tym razem? Miejmy nadzieję, że przekonamy się już niebawem.