JustPaste.it

Jak miłość, to tylko z Polski.

Co sprawia, że Polki są tak popularne wśród obcokrajowców. Nasze rodaczki mają jakiś nieopisany czar. Dlatego poszukiwane są przez panów z całego świata.

Co sprawia, że Polki są tak popularne wśród obcokrajowców. Nasze rodaczki mają jakiś nieopisany czar. Dlatego poszukiwane są przez panów z całego świata.

 

Żona z Polski pilnie poszukiwana.

MARLENA SOERENSEN,
zakochana w Duńczyku, właścicielka biura matrymonialnego
Nikt nie ma tyle wdzięku, co my!

Polki naprawdę podbijają serca Duńczyków. I to nie tylko swoją zaradnością i oddaniem, przejrzyjcie na oczy! – upiera się pani Marlena. – Nas wyróżnia uroda! Przyjedźcie do Danii, przekonajcie się. Jesteśmy piękne i nawet nie wiemy o tym. Mamy wdzięk wyssany z mlekiem matki. Ale żeby to odkryć, to trzeba od dwudziestu lat prowadzić biuro matrymonialne. Jej serwis www.meetpol.com znany jest naszym czytelniczkom. Dwa lata temu opisaliśmy w „Claudii” jej historię, jak to pokiereszowana rozwodem zamieściła swoje zdjęcie w duńskim katalogu matrymonialnym. Traf chciał, że przejrzał go pewien blondyn i tak się nią zachwycił, że – bez zapowiedzi! – przyjechał do jej rodzinnego Mrągowa. Stanął przed furtką, gdy nieuczesana pieliła w ogrodzie... – Mimo początkowych problemów z komunikacją szybko trafiliśmy sobie do serca – wspomina Marlena. Wraz z maleńką córeczką przeniosła się do Jutlandii. Niestety, miłość się skończyła. Mąż zmarł. – Nie było łatwo – mówi krótko. Dziś jednak znów jest zakochana. I innym pomaga znaleźć swoje szczęście. – Duńczycy szukają miłych kobiet. Właśnie tak piszą: miłych. A każda Polka jest taka. Tu niepotrzebne są żurek i pierożki, wystarczy się uśmiechnąć! Bo proszę sobie wyobrazić, że istnieją kobiety męskie, agresywne, wymagające, bezczelne. Jest ich tutaj mnóstwo – opowiada z werwą. – Mój mąż kiedyś zauważył, że pochodzimy ze świata, gdzie kobiety jeszcze potrafią dać czułość, są wierne. Wytrzymują, nawet gdy nadchodzi kryzys, i nie uciekają, jak to robi większość tutejszych pań. Dunki, zajęte stawianiem żądań, równouprawnieniem, są zajęte tylko sobą i straciły na kobiecości. Do naszych zalet dochodzi jeszcze nasza skromność, wręcz wstydliwość… No i jak oni mają nas nie kochać?


MACIEJ BALONIS,
twórca internetowego portalu www.wlasnieon.com
Cudzoziemcy o Polkach: wierne, czułe, skromne.

Szukam żony, kochanki, utrzymanki, chętnie zostanę sponsorem – setki takich anonsów znaleźć można na internetowym portalu www.wlasnieon.com Ogłaszają się tu, bezpłatnie, panowie z całego świata, zainteresowani znajomością z Polkami. Portal robi furorę. Miesięcznie odwiedza go blisko dziesięć tysięcy internautów. – Piewszą dziesiątkę kawalerów zachwyconych naszymi rodaczkami otwierają panowie z USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii. Tuż za nimi plasują się Niemcy, Włosi i Kanadyjczycy. Atutami naszych rodaczek olśnieni są również mężczyźni z Holandii, Turcji i Norwegii – wylicza Maciej Balonis, twórca portalu. Na pomysł jego uruchomienia wpadł w Irlandii, pracował tam 2 lata. – Raz w pubie dosiadł się do mnie Irlandczyk. Po trzecim piwie zwierzył się: jest bogaty i samotny. Irlandki, z którymi się spotykał, były zimne, a w dodatku niezbyt ładne. I w tym momencie do pubu weszła roześmiana Polka. – Taka mi się podoba, ale jak zwrócić jej uwagę? – zapytał Macieja, którego wtedy olśniło! Trzeba stworzyć w sieci miejsce dla takich facetów. I dla Polek też. One nie wiedzą, że są tak poszukiwane. – Pewien człowiek, który dzięki mnie jest w szczęśliwym związku, powiedział wprost: „Polki nie są roszczeniowe. Bardziej oczekują zrozumienia i czułości niż pełnego portfela” – opowiada Maciej. Pamięta też słowa Anglika z internetowego forum: „Moja polska żona nie znała dotąd nikogo, kto kroi szczypiorek nożyczkami. Ale z poczuciem humoru znosi moje dziwactwa. Poza tym jest cudowną matką i namiętną kochanką. Polacy, nie wiecie, jakie skarby narodowe posiadacie! Wkrótce całkiem je wam rozkradniemy”.
Karolina i Tom z USA

Był moim sponsorem, został mężem
Cudzoziemiec zainteresowany dyskretną znajomością pozna atrakcyjną Polkę – ogłoszenie tej treści zamieścił w serwisie randkowym Tom, 47-letni Amerykanin pracujący na kontrakcie w Warszawie. Odpowiedziała na niego Karolina, studiująca w stolicy. – Na pierwsze spotkanie umówiliśmy się w kawiarni. Zlustrował mnie od stóp do głów, potem z uznaniem stwierdził: „Śliczna jesteś. Lubisz seks”? – opowiada Karolina. Ona również mu się przyjrzała: zadbany, elegancki, sympatyczny. Lekka nadwaga dodawała mu uroku. Przyszły sponsor od razu przeszedł do rzeczy. – Czego spodziewam się po znajomości z tobą? Emocjonalnego zaangażowania. Nie żaden szybki numerek i pa! – zastrzegł. – Chyba nie będzie z tym problemu? Słyszałem, że Polki są uczuciowe i lubią poświęcać się dla mężczyzny – dodał. Potem jeszcze usłyszała: „Liczę, że jesteś mądrą dziewczynką i będziesz dyskretna”. Dalsza rozmowa przypominała spotkanie biznesowe. On ustalił warunki jak podczas zawierania umowy handlowej. Spotkania trzy razy w tygodniu, bo na więcej nie miał czasu. Co w zamian? Zaoferował, że wynajmie jej mieszkanie, będzie kupował ciuchy i kosmetyki. Zaproponował miesięczną pensję – 2 tysiące złotych. – Dla mnie to był raj. Żeby zapłacić za pokój w akademiku, po zajęciach na uczelni pędziłam do pracy – mówi. Tom płacił dobrze, ale wymagał. – Miałam być piękna i zawsze zaangażowana. – To ostatnie bardzo się udało: zakochaliśmy się w sobie. Jesteśmy razem. Owszem, teraz też daje mi pieniądze na dom, ale jako mąż, a nie sponsor.


SZUKAMY MIŁOSCI W POLSCE
INTERNETOWE OFERTY CUDZOZIEMCÓW
@Mieszkam w Oslo. Szukam miłej, ładnej dziewczyny, która będzie moją przyjaciółką.Man_norwey, 36 lat, Norwegia. www.wlasnieon.com
@Jeżdżę po świecie. Jestem otwarty, uczciwy, wykształcony, zodiakalny Lew. Szukam przyjaźni, choć kto wie… Ben, 43 lata, Bułgaria/Australia. www.wlasnieon.com
@Kobieta, której potrzebuję, powinna tak jak ja kochać życie. Planuję przyjazd do Polski, może znajdę żonę, kochankę, przyjaciółkę? Stefano, 36 lat, Włochy. www.wlasnieon.com
@Jestem terapeutą i pracownikiem socjalnym, po-godnym facetem o dużym poczuciu humoru. Szukam słodkiej dziewczyny na życie. Mads, 32 lata, Dania. www.wlasnieon.com
@Życie w pojedynkę bywa piękne, ale we dwoje – jest na pewno. Czekam na odzew dziewczyn, które wierzą, że życie trzeba przeżyć, a nie spędzić… Raj, 26 lat, Polska. www.wlasnieon.com
@Już chcę założyć rodzinę. Chętnie poznam kobietę rozważną, niebojącą się okazywać uczuć. Ciepłą, ładną i z poczuciem humoru. Lars, 36 lat, Norwegia. larserik1972@hotmail.com
@Cenię w Polkach oddanie, powagę, szacunek dla in-nych. Takiej żony szukam. Wykształconej i kochającej. Uroda nie będzie minusem :)John, 39 lat, Dania.danishman39@live.pl
@Właśnie zakończyłem5-letni związek. Szukam kobiety pięknej, silnej, inteli-gentnej, kochającej życie. Chciałbym już mieć dzieci. Dominik, 30 lat, Hiszpania.www.wlasnieon.com
Kasia i Vincenzo z Włoch

Ślicznotek jest wiele, ale Polka umie stworzyć dom.
Zawsze chciałem mieć żonę Europejkę. Mam Polkę. To prawdziwy bonus od losu – przyznaje Vincenzo, Włoch z sycylijskiego Palermo. Kasia, finansistka pracująca na Manhattanie, mówi o ich związku: „polsko- włoskie love na amerykańskiej ziemi”. – Jestem rodowitą warszawianką, ale od lat mieszkam z rodzicami w Stanach – opowiada. Vincenzo trafił do USA na studia i postanowił zostać tu na stałe. Ale nie podobały mu się Amerykanki, chciał za żonę pannę z Europy. Wiadomo, ta sama kultura, tradycja. Gdy spotkał Kasię, zakochał się od razu. – Oświadczył się w hollywoodzkim stylu – wspomina Kasia. – W święta Bożego Narodzenia Vincenzo zaprosił mnie i moich rodziców na obiad do przytulnej restauracji – wspomina. Zaskoczył ją, gdy w trakcie biesiady ukląkł i poprosił ją o rękę. Strzeliły korki szampanów, a na palec Kasi powędrował pierścionek z brylantem. – To cały Vincenzo: romantyk, tym właśnie mnie ujął – przyznaje. Co przystojny Włoch ceni w żonie? – W przeciwieństwie do kobiet, z którymi byłem, Kasia jest praktyczna, gospodarna, oszczędna – wylicza. – I co, źle wybrałem?

Kasia to ciepełko. Urządzała nasze pierwsze gniazdko z taką radością, jakby dostała gwiazdkę z nieba.
NASZ EKSPERT OCENIA

prof. Tomasz Szlendak
socjolog, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Polki słyną z urody, a ta jest na pierwszym miejscu listy cech poszukiwanych przez cudzoziemców. Dziewczyna powinna być ładna, ale też miła – a polskie panie znane są z przywiązania do rodziny, umiejętności dbania o ognisko domowe. Są też zaradne, pracowite i potrafią poświęcić się dla bliskich, przedkładając dom nad karierę czy rozwój osobisty. To jest w cenie zwłaszcza u konserwatywnych obcokrajowców, którzy na życie szukają mniej wyemancypowanych towarzyszek niż ich rodaczki – Szwedki czy Niemki. Często można spotkać Polkę, która powie szukam faceta z zagranicy. Jednak nasze „bogactwo naturalne” może się wyczerpać – coraz częściej i Polki stawiają na karierę. Stąd rosnąca popularność Rosjanek czy Ukrainek…