Polityka postępackiego lewactwa "multikulti" przynosi spodziewane owoce. Grupa francuskich muzułmanów brutalnie zaatakowała i pobiła do nieprzytomności katolickiego księdza.
Zdarzenie miało miejsce w jednej z dzielnic Awinionu. Agresja przeciwko wyznawcom Chrystusa w tym francuskim mieście stale wzrasta.
Zaatakowany to o. Grégoire ze Wspólnoty Świętego Jana. Po licznych ciosach w głowę zakonnik stracił przytomność. Współbracia znaleźli go nieprzytomnego – podaje portal pch24.pl.
Jak dodano, na ten akt agresji, wymierzonej w katolickiego kapłana, natychmiast zareagował arcybiskup Awinionu ks. kard. Jean-Pierre Cattenoz. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej hierarcha wskazał, że w dzielnicy, w której doszło do ataku, rośnie regularnie przemoc wystosowana w kierunku chrześcijan. Okradane są kościoły oraz ośrodki parafialne, a także dochodzi do wymuszania pieniędzy.
Ksiądz abp Cattenoz uważa, że istnieje prawdziwa chęć sterroryzowania dzielnicy, którą zamieszkujemy. – Która przejmowana jest przez ludzi religii muzułmańskiej. To, co staje się poważnym problemem w tej dzielnicy, to fakt rządzenia nią przez młodych dorosłych ludzi, którzy stanowią własne prawa i nie mają szacunku dla nikogo – zaznaczył arcybiskup, którego wypowiedź cytuje pch24.pl. Hierarcha jednocześnie zapytał: Czy powinno się akceptować, że żyjemy w mieście, którego część stanowią złodzieje? – Ja mówię temu „nie!” – podkreślił ks. abp Cattenoz.
Ponadto arcybiskup Awinionu, odnosząc się bezpośrednio do napadu na zakonnika, podkreślił, że był on „świadomym aktem wymierzonym przeciw wierze chrześcijańskiej”. – Jestem zdumiony, widząc natychmiastowe reakcje, kiedy niszczony jest grób żydowski lub kiedy głowa świni podrzucana jest pod meczet. Mówi się wówczas o tym wszędzie. Ale kiedy chodzi o nas, to jest to oceniane jako drobny wandalizm – wskazał ks. kard. Cattenoz. I dodał, że przyszedł czas, kiedy mówi "dość tego". Ponadto zwrócił uwagę, iż w departamencie, w którym żyją, istnieją napięcia polityczne. – Dzisiaj przygotowuje się Francję jutra. Powinno wychować się naszych młodych tak, by mogli wspólnie żyć. Jeżeli pozostawi się ogień, by się rozprzestrzenił, to przyszłe lata mogą być straszne. To państwo powinno zająć się tym problemem – zaznaczył kardynał.
W sprawie brutalnego napadu na o. Grégoira specjalne oświadczenie wydał mer miasta Marie-Josée Roig (UMP). Napaść potępił także deputowany i mer pobliskiego Orange Jacques Bompard (Liga Południa).
Źródło: pch24