STOP indoktrynacji w szkołach!25 czerwca 2013 We wpisie z 10 maja 2013 roku ” Dość trwonienia pieniędzy na patologię”
STOP indoktrynacji w szkołach! 25 czerwca 2013
We wpisie z 10 maja 2013 roku ” Dość trwonienia pieniędzy na patologię” opisywałem praktyki jakie stosuje katechetka ucząca w Szkole Podstawowej nr 2 w Kolbuszowej w stosunku do uczniów, między innymi przymuszanie do modlitwy czy przynależność w organizacjach kościelnych typu Oaza.W związku z tak rażącymi nadużyciami zgłosiłem sprawę do Prokuratury Rejonowej w Kolbuszowej, jednak prokuratura nie widzi nic zdrożnego w zmuszaniu dzieci, nachalnej indoktrynacji, więc odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Tymczasem rodzice dzieci, które uczą się w tej szkole donoszą o kolejnych nieprawidłowościach i nadużyciach, takich jak zabieranie dzieci do kościoła, aby pomodliły się o zdrowie kolegi czy koleżanki (dzieci nieuczęszczające na religię zostają w tym czasie w domu). Oficjalne rozpoczęcie roku szkolnego odbywa się w kościele zamiast w szkole, a dyrektorowi mylą się funkcje, gdyż niczym duchowny przemawia z ambony. W czasie Wielkiego Postu zakazuje się dzieciom gry w gumę, ponieważ skakanie to ciężki grzech. O należytej opiece nad dziećmi, które nie uczęszczają na religię w czasie tych zajęć można spokojnie zapomnieć.
Obojętność prokuratury i Kuratorium Oświaty wobec katechetów nadużywających swojej pozycji może skutkować tym, że każda szkoła będzie wyglądała jak Gimnazjum w Gryfowie Śląskim, gdzie 3 lata temu ksiądz wymyślił sobie, iż obecność dzieci na mszach świętych będzie sprawdzał za pomocą czytnika linii papilarnych, wmawiając wszystkim, że był to pomysł rodziców, a dzieci bardzo się z niego ucieszyły, gdyż nie musiały zbierać podpisów duchownego.
Nie ma zgody Ruchu Palikota na łamanie praw dziecka, nie poddamy się mimo odmowy Prokuratury i bierności Ministerstwa Edukacji Narodowej, będziemy walczyć o świeckie szkoły w świeckim państwie.
http://ryfinski.blog.pl/files/2013/06/kolbuszowa-2.jpg
z bloga
http://ryfinski.blog.pl/tag/indoktrynacja-religijna/
Źródło: Armand Ryfiński