JustPaste.it

Do młodego małżeństwa

Świat zmierza ku zagładzie, bo nie chce kierować się miłością. Świat idzie w kierunku zniszczeń. Bałwochwalcom chcą służyć i mamonie, a tej służby nie da się pogodzić z niebem!

Świat zmierza ku zagładzie, bo nie chce kierować się miłością. Świat idzie w kierunku zniszczeń. Bałwochwalcom chcą służyć i mamonie, a tej służby nie da się pogodzić z niebem!

 

70c756611706779ab2bd0793aca9b421.jpg

Jezus: Dlatego w waszych rodzinach dzieje się źle, bo nie szukacie Mnie, nie oczekujecie pomocy ode Mnie. Sami chcecie rozwiązywać swoje problemy po swojemu, po ludzku i z ludźmi, i dlatego nie możecie ich rozwiązać. Będziecie umęczeni sami sobą oraz trudnościami, które będę na was nakładał, bo ociężałe wasze serca odwróciły się ode Mnie, a zwróciły ku złotemu cielcowi. Szukacie własnych zabezpieczeń do wypełnienia żądz waszych, dlatego wy i dzieci wasze będziecie się błąkać jak opętani — spętani łańcuchem grzechu i uzależnień, tych pętli, które coraz bardziej zaciskać się będą wokół waszej szyi.

Książę ciemności wchodzi również w waszą technikę, która zamiast służyć ludzkości, obraca się przeciwko człowiekowi, bo nie zawsze na chwałę Moją, ale dla zaspokojenia waszych nędznych żądz jest wykorzystywana. Będzie tak dotąd, dopóki nie odwrócicie waszych serc od dóbr tego świata. Na ile wam będę przewodził (na ile zechcecie, bym wam przewodził), na tyle będziecie żyli Moim Duchem, Moją Mądrością.

Jeżeli czas, który jest wam dany, nie jest wykorzystany według Woli Mojej, wtedy idziecie na zatracenie, na służbę szatanowi i jego poplecznikom, wpadacie w jego pułapki, które na was zastawia. W tym zniewoleniu tkwicie latami i nie chcecie uznać praw Moich, bo przyjmujecie je tylko wargami, a serca pozostają zatwardziałe. Gdy nie macie chęci do pracy nad sobą, do zmiany na lepsze, wtedy zostawiam was samym sobie na wasze umęczenie, na spętanie w splotach zła, dopóki nie padniecie przed Mną na kolana i nie uznacie Mnie za waszego Pana; dopóki nie zasmakujecie w tej prawdzie, że jestem dla was najlepszym Ojcem.

Moja cierpliwość jest tak wielka, jak wielka jest Moja Miłość do was — sięga do bólu i Ran Odkupiciela. Ale jeśli nie usłuchacie Moich Słów, będę karał biczem i chłostą, aż do wytracenia trzeciego pokolenia, dopóki nie nawrócą się wasze serca i nie nastanie pokój, gdy oddzielę dobro od zła.

Moje oczy już dłużej nie mogą patrzeć na szaleństwa i okrucieństwa, które zadaje brat bratu, podczas gdy ten pierwszy wybiera fałszywe pojęcie wolności. Kiedy Mój lud padnie na kolana przede Mną i gorącym sercem oraz prawym życiem zacznie przestrzegać DEKALOGU, żyjąc Moim Słowem, które zostawiłem w Ewangelii, wtedy przyjdzie do was Mój pokój. Pokój, którego wam nikt nie odbierze: ani ucisk, ani prześladowanie Kościoła i jego wyznawców. Jezus, wasz Nauczyciel.

Do młodego małżeństwa:

Jezus: Moje przesłanie dla młodego małżeństwa zawarte będzie w kilku zdaniach. Proszę, by te wskazówki były wykorzystane jako koło ratunkowe, które rzucam rodzinie.

Oboje będziecie rozliczeni na Sądzie również z wychowania dzieci, które dane wam są w depozyt.

Irena jako małżonka niech wyrzeknie się wszystkiego, co oddala ją od męża, a Tadeusz wszystkiego, co oddala go od małżonki i rodziny.

Trzeba służyć sobie nawzajem, a nie egzekwować prawa, swoje prawa. Nadrzędnym prawem ma być miłość, a ona zawsze oznacza dawanie. Przez całe swoje życie powinniście obdarowywać się prezentami w postaci wyrzekania się. Nie brania tego, co od świata pochodzi, a nie zawsze od Boga. Dałem wam nieśmiertelne dusze i oblokłem je ciałem, nad którym człowiek ma panować poprzez duszę, a ta ma być zjednoczona z Bogiem. Jeśli dusza będzie zjednoczona z Ojcem, wasze ciała będą również w harmonii z duszą, bo dopóki istnieje życie ziemskie, nie może być oddzielone jedno od drugiego. Zarówno ciało, jak i duszę dał wam Bóg, by na chwałę Bożą służyły poprzez życie w stadle rodzinnym, w czynieniu dobrych uczynków. Jeżeli człowiek poprzez ustawiczne branie zagłuszy sumienie, wówczas jego dusza staje się za życia martwą, dlatego trzeba starać się o utrzymanie harmonii. Niech dobra tego świata nie będą powodem odkształcenia waszych dusz, aby nie były zmarnowane łaski, jakimi Bóg pragnie was obdarzyć.

Uczcie dzieci wyrzekania się. To będzie najtrudniejsze zadanie, które stawiam przed wami: wyrzekać się świata, aby uratować rodzinę. Pragnę, aby rodzina była liczniejsza, niż dobra materialne, które posiadacie, dane wam od Ojca. Rodzina, wasze dzieci, będą świadectwem miłości do Mnie.

Spełnieniem życia ziemskiego małżonków jest dobre wychowanie dzieci, aby poznały one Mego Ojca, by też mogła objawić się w nich Prawda Chrystusowa. Oto zadanie, które stawiam przed wami: wychowanie potomstwa na uwieńczenie Chwały Bożej. Jezus.

Jezus: Dobry Ojciec otrze każdą twoją łzę, a to przez radość jakiej doznasz, związaną z całkowitym uzdrowieniem Pawła.

Mówiłaś Mi, że nie poprzestaniesz na jego połowicznym uzdrowieniu — to dobrze, bo takie nie istnieje. Paweł będzie apostołem na czasy ostatnie, bo Ja tak chcę.

Jego upór niepotrzebnie przedłuża cierpienia, które zadaje sobie i tobie oraz wielu innym, których stawiam na jego drodze. Musi stanąć do walki z pokorą w sercu i z pokutą.

Podaję oręż, którego trzeba używać, aby pokonać księcia ciemności, bez tego oręża nikt z ludzi nie zwycięży i nie pokona przeciwnika:

— konfesjonał,

— Msza święta,

— Eucharystia,

Światło: Rz 14,17—19: „(...) Bo Królestwo Boże to nie sprawa tego co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój, i radość w Duchu Świętym. A kto w taki sposób służy Chrystusowi, ten podoba się Bogu i ma uznanie u ludzi. Starajmy się więc o to, co służy sprawie pokoju i wzajemnemu zbudowaniu".

— Różaniec,

— całkowite odwrócenie się od dotychczasowego życia.

Czas rozpocząć walkę z własnymi słabościami, trzeba rozpocząć pracę na rzecz dobra, trzeba zacząć dawać dobro i nie marnować już więcej czasu, który daje Bóg, aby człowiek opamiętał się i nawrócił.

To wszystko jest możliwe do osiągnięcia i nie przynosi wielkiego trudu, jeśli pokocha się MNIE — Tego, Który oddał życie swoje za was.

Świat zmierza ku zagładzie, bo nie chce kierować się miłością. Świat idzie w kierunku zniszczeń. Bałwochwalcom chcą służyć i mamonie, a tej służby nie da się pogodzić ze zdobywaniem Królestwa Niebieskiego. Tak też postępują Stany Zjednoczone, i nie tylko one. Jeśli silniejszy za wszelką cenę, w całej swej pysze i wyniosłości, uciska biedaka, to JA, Bóg, Pan świata, zmiotę pył pychy, a uratuję biedaka, który sam nie może się obronić. Jeśli świat nie zwróci się do Boga całym swym życiem, postępowaniem — będzie cierpiał.

Potwierdzeniem nawrócenia człowieka mają być jego czyny. Zanotuj, Anno, fragment Moich Słów, przekazanych przez Apostoła: „Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy sama wiara zdoła go zbawić?" (Jk 2,14).

Tych, co przyznająsię do Mnie, a życiem swoim nie potwierdzają wiary chrześcijańskiej, mało tego: swoimi poczynaniami krzyżują Mnie — Ja precz odrzucę i poznają, że kpić z Boga nie pozwalam. Okazuję miłosierdzie skruszonym grzesznikom, napominam, przygarniam, opatruję rany, a człowiek... ledwie zdąży wyjść z brudu, z wszelkiego zła, natychmiast zapomina o Bogu i do brudu powraca!

Tak, Ja nie pozwolę kpić z SIEBIE! Odwrócę Moje Miłosierdzie od zatwardziałych serc, a będę im Sędzią sprawiedliwym, spadnie Mój miecz na nich i na ich pokolenie.

To mówi Pan i Bóg całego stworzenia.

 

Źródło: Jezus