JustPaste.it

Nieśmiertelność

,,,

 

Nieśmiertelność kojarzy się nam z cudownym lekarstwem bądź jak kto woli suplementem diety po zażyciu, którego nie będziemy musieli się obawiać wszelkich zjawisk związanych ze śmiercią lub starzeniem się. Lecz tak naprawdę nie o to chodzi, chodzi o coś zupełnie innego, coś co możemy zauważyć w życiu codziennym

W dzisiejszych czasach wśród życia młodzieży panuje nowe motto, jakie ? "Co nas nie zabije to nas wzmocni!". Ciągła chęć 'popisania' się przed kolegami i przed znajomymi przerasta coraz to więcej osób, które próbują pokazać się z jak najlepszej strony przed kolegami ze szkoły czy uczelni.

Nikt nie chce być na szarym końcu, każdy chcę być zauważony, potrafi zaryzykować wiele by choć przez tą chwile być kimś.

Niestety taka jest prawda, żyjemy w takich czasach każdy popisuje się przed każdym, szpanuje autem, telefonem, kto ma nowszy i droższy ten lepszy. Coraz mniej osób zwraca uwagę na sens życia, też w to nie wierzyłem lecz wystarczyło się zapytać dosłownie kilku znajomych po co żyją.

Nie ma powodu dla, którego wymieniałbym ich odpowiedzi wystarczy spytać swoich znajomych, kolegów z pracy czy po prostu zwykłego przechodnia i uzyskacie rezultaty.

Nie o życie wieczne chodzi! Każdy widział nie raz młodego chłopaka za kierownica, który chce się popisać przed kolegami. Nie mówię, że jestem świety bo po dwóch dniach od otrzymania prawa jazdy uderzyłem samochodem rodziców w auto kolegi, tak ścigaliśmy się! To nie pierwsze i ostatnie moje "kozaczenie" samochodem, w sumie miałem 5 mandatów w przeciągu dwóch lat, więc proszę mi nie mówić, że nie wiem o czym mówię. Do tego dochodzą inne wygłupy, których żałuje ponieważ inni cierpią do dnia dzisiejszego i będą cierpieć do końca życia.

Dokładnie mam na myśli stan ducha, w którym wydaje się nam, że możemy wszystko i nic nam się nie stanie. Ta myśl pojawia się coraz częściej wszystkim, któży chcą się po prostu pokazać co bardzo często możemy zauważyć na drogach chociażby jak młodzież się upija lub ile to narkotyków to nie zażyją. Chcą pokazać przed wszystkimi, że mają mocną głowę. W większości przypadków gdy coś pójdzie nie tak i wydarzy się jakiś wypadek gwarantuję wam, że wasi znajomi uciekną poprostu bo nie będą chcieli mieć problemów i od wszystkiego będą chcieli umyć ręce.

Najczęściej uczycie nieśmiertelności możemy zobaczyć u osób po spożyciu alkoholu lub narkotyków. Często po tych używkach rodzi się agresja, w której często pojawiają się bójki lub wandalizm. Otatnio przechodząc przez park wieczorem usłyszałem słowa: "Co ja nie rozje*ie?"
i zostały połamane dwie nowe ławki. Taki przejaw agresji i chęci pokazania się przed innymi coraz częściej decydują o sposobie bycia w teraźniejszości.

Czy taka nieśmiertelność jest wynikiem ameryknizmu mody naszego kraju?

Ludzie którzy oglądaja filmy i chcą być jak aktorzy często zapominają, że film to tylko film lepiej lub gorzej zagrana rola i nikt takiego życia jak w filmie nie ma.

Ryzykując ryzykujemy wiele, a życie się ma tylko jedno...