JustPaste.it

"Szczera jak kubeł zimnej wody"

"Nie pytaj, bo wiedzieć nie trzeba, co gotuje los, tobie i mnie"

"Nie pytaj, bo wiedzieć nie trzeba, co gotuje los, tobie i mnie"

 

5cab6e1a320d9979a0b3a6278bb019a1.jpg

Alice Munro – Kocha, lubi, szanuje…” Wydawn. „Dwie Siostry” 2011

O autorce:

Alice Munro urodziła się 10 lipca 1931 roku w Kanadzie. Dzieciństwo spędziła na farmie ojca, który hodował lisy i indyki. Zadebiutowała mając 19 lat opowiadaniem w piśmie studenckim. Nie skończyła studiów, wyszła za mąż i urodziła dzieci. Z dwóch małżeństw ma ich czworo.

 W 1968 roku wydała pierwszy tom opowiadań. W sumie jest autorką 14 zbiorów opowiadań i jednej powieści. Jej utwory przetłumaczono na 20 języków i adaptowano na filmy.

Trzykrotnie otrzymała krajową Govenor General`s Award for Fiction. W 2013 roku Literacką Nagrodę Nobla.

Mieszka w hrabstwie Huron, w południowej części stanu Ontario, w XIX-wiecznym bungalowie. Nazywana jest „Czechowem Kanady”.

O książce:

Tom „Kocha, lubi, szanuje…” zawiera dziewięć opowiadań. Ich bohaterkami są kobiety starające się żyć po swojemu w świecie zdominowanym przez mężczyzn.

Jak chora na raka Jinny z „Wiszącego mostu” czy Johanna, której „stłoczone z przodu zęby nadawały twarzy wyraz gotowości do kłótni” bohaterka tytułowego opowiadania.

Alfrida – kuzynka ojca autorki, o niekonwencjonalnych poglądach i zachowaniach, o której w rodzinie mówiło się „Nie musiała się robić taka łatwa”. Także Nina borykająca się z mężem zagorzałym zwolennikiem teorii ewolucji. Po jego śmierci była „Zimna i zgaszona, odarta z niego”.

W „Pokrzywach” autorka wspomina życie na wiejskiej farmie i swoją pierwszą miłość „…uwielbiałam jego kark i kształt głowy, sposób w jaki marszczył brwi, jego długie nagie palce i brudne łokcie, donośny zuchwały głos, zapach”.

Polly z „Pionu i poziomu” zapędzona w kozi róg przez rodzinne układy i zależności „wydawała się jednocześnie krucha i wytrzymała, jak stokrotka na długiej łodyżce”. I Lorna – żona i matka żyjąca ze świadomością przewidywalności swojego losu.

Meriel („Co się pamięta”) odkryła, „…że przez cały czas kierowała się ostrożnością a przynajmniej w oszczędny sposób gospodarowała emocjami”.

Munro bezbłędnie opisuje relacje międzyludzkie, znajdując odpowiednią formę i łącząc wydarzenia dawne z teraźniejszością. Brak tu nadzwyczajnych wydarzeń czy bohaterskich czynów. Wszystko i wszyscy są zwyczajni. Jednak opisani tak że widzimy dokładnie jak wyglądają i mieszkają, wchodzimy w ich życie i uczestniczymy w nim dzieląc uczucia i emocje bohaterów.

Akcja większości opowiadań dzieje się na znanym autorce terenie – południowo-zachodniej części prowincji Ontario.

Bohaterki prozy Munro mają dużo z niej samej – podobnie jak ona muszą odnaleźć swoje powołanie a na koniec sprostać starości.

Polecam.