Jesteś w ciąży? Karmisz piersią? Uwaga na składy kosmetyków!
Zachodząc w ciąże kobiety zaczynają często o siebie dbać, znaczy się dbać o swój cellulit i rozstępy:) Wystarszone tym, że może się pojawić taki defekt kupują co raz to inne kremy, niestety nie zdając sobie sprawy, że nawet jeśli na opakowaniu pisze, że jest to produkt dla kobiet w ciąży to często jego skład pozostawia wiele do życzenia.
Większość składników preparatów kosmetycznych przenika do krwi i wywiera działanie ogólne oraz wpływa na rozwój zarodka oraz płodu. Niektóre ze składników kosmetyków przenikają także do mleka.
Czego unikać?
- substancje o działaniu estrogennym np. olej sojowy - Substancje estrogenne mogą wywoływaćprzebarwienia skóry w ciąży.,
- ftalany- znajduja się w lakierach do włosów, perfumach, lakierach do paznokci - chemikalia te mogą odpowiadać za zakłócenia rozwoju narządów płciowych u chłopców jak i skrócenie okresu ciąży,
- BHT (butylowany hydroksytoluen) BHA (butylowany hydroksyanizadol) - konserwanty często wystepujace w skladach kremów. Może wywoływać alergię, wysypkę, rumień. Wiele krajów zakazało już stosowania tego składnika w kosmetykach dla dzieci, ponieważ badania wykazał jego toksyczność,
- parabeny np. methylparaben, ethylparaben (końcówka -ben) – Znaleźć go można w weilu kosmetykach.Wchłania się ze skóry do krwi i limfy działając ogólnie. Działa estrogennie. Może niekorzystnie wpływać na rozwój zarodka i płodu u kobiet ciężarnych,
- witamina A i jej pochodne: retinol i retinoidy ( np. Triacneal Avene, Retin A) – powodują uszkodzenia płodu,
- kwas salicylowy np. produkty na tradzik, przeciwpotne) - badania pokazuja zwiazek między jego zażywaniem przez matki a występowaniem rozszczepu podniebienia, wad serca i mniejszej masy urodzeniowej u noworodków, wystepuje także ryzyko powikłań okołoporodowych,
- triclosan- kosmetyków przeciwtrądzikowych, past do zębów, płynów do płukania jamy ustnej, mydeł, środków higieny intymnej oraz dezodorantów. Udowodniono że pod wpływem chlorowanej wody triclosan ulega transformacji do chloroformu, a ten z kolei podejrzewany jest o działanie rakotwórcze. Jest to niebezpieczne szczególnie dla kobiet w ciąży i matek karmiących, które wraz z mlekiem mogą przekazać dziecku tę szkodliwą substancję,
- olejek rozmarynowy- zawiera zwiazki rakotwórcze,
- olejek bergamotowy stanowiący substancję zapachową niektórych kosmetyków – nasila występowanie plam pigmentacyjnych, ma działanie fototoksyczne,
- kwasy owocowe- nie należy stosowac z uwagi na mozliwosc powstania plam pigmentacyjnych,
- wyszczuplających i antycellulitowych z dużą zawartością kofeiny i wyciągu z kasztanowca. Substancje te pobudzają ukrwienie i podobno mogą być przyczyną żylaków.
Oczywiście nie panikujcie jesli w wasyzm kremie do twarzy jest jeden paraben, zużyjcie go i kolejnym razem kupcie lepszy.Natomiast jeśli używacie retinoidów-koniecznie je odstawcie, zażywacie tetracykliny- koniecznie je odstawcie, a jeśli jesteście po terapii Roaccutanem-koniecznie powiedzcie o tym swojemu lekarzowi.
wiecej www.centrum-odmladzania.pl