JustPaste.it

O tym jak kupiłem czarodziejską różdżkę

Zakupiłem w sklepie ze sprzętem medycznym laskę, taką do podpierania się przy chodzeniu. Zdawałoby się, że to nic niezwykłego, kawałek metalu i plastiku. Bardzo prędko przekonałem się jednak, że ma ona właściwości magiczne.

big_laska-aluminiowa-z-anatomicznym-uchwytem-1_small.jpg

Nie ma ona wprawdzie wpływu na moje chodzenie. Mam uszkodzony błędnik i coś tam jeszcze, więc z laską chodzę tak samo jak chodziłem wcześniej bez niej, to znaczy czasami zataczam się i potykam. Zauważyłem natomiast, że moja laska ma ogromny, magiczny wpływ na innych ludzi.

Przestali się śmiać i uśmiechać spoglądając na mnie z politowaniem i pozornym zrozumieniem.

Przestali udzielać mi „życzliwych” rad i wygłaszać zdecydowanie nieżyczliwe komentarze.

Kierowcy samochodów zazwyczaj zatrzymują się jeszcze zanim dojdę do przejścia.

Kierowcy autobusów czekają aż dojdę do przystanku.

Obcy ludzie pomagają mi wejść do autobusu lub tramwaju, a nawet ustępują miejsca siedzącego.

Żałuję, że wcześniej sobie laski nie kupiłem, a teraz gdy już przekonałem się o jej czarodziejskich właściwościach nigdy się z nią nie rozstaję.