JustPaste.it

Kronika Dzikiego Kraju

EPILOG

EPILOG

 

Słońce powoli znikało za horyzontem, kryjąc się za najdalej wysuniętą chatą na zachodzie wioski, gdy siedząc pod drzewem doznałem nieokiełznanej radości na myśl aby utrwalić najnowszą historię naszego plemienia. Teraz zapewne myślisz czytelniku, że jak kraj dziki to od razu ciemność dookoła, gdzie siła i przemoc stanowią wespół prawo...

Ależ nie! Moje plemię, które kiedyś postanowiło się tu osiedlić, z początku nie wyróżniało się niczym nadzwyczajnym, dziś można by rzec, że nie odbiegało od normy. Wzrastało w potęgę, rozwijało się. Jednakże, z biegiem czasu, gdy inni wokół postanowili dalej to czynić, u nas wbrew naturze i na złość całemu światu doszło do zjawiska odwrotnego. Regres. Ciężko jest powiedzieć, kiedy to się zaczęło, w każdym bądź razie powoli i systematycznie, jak pełzająca rewolucja opanowało większą część terytorium, robiąc spustoszenie w pewnej części ciała umieszczonej ponad szyją. Większość poddała się temu bezwolnie, twierdząc, że skoro i tak tam hula wiatr to lepiej żeby nie było nic, niż ten wiatr. W pewnym momencie wszystko to znalazło się w takim punkcie, iż moi współplemieńcy, przed słowem kraj (mając na myśli swój kraj), sami zaczęli dodawać przymiotnik „dziki”.

Jeśli teraz się ciekawisz, czy mamy wszystkie zdobycze cywilizacji to śmiem pośpieszyć z odpowiedzią, iż mamy i nawet, z niektórymi (z naciskiem na niektórymi) radzimy sobie całkiem dobrze. Tym samym odpadł Ci zapewne pomysł na wytłumaczenie sobie - skąd ta dzikość się wzięła?

Wielu uczonych podchodziło do tego zagadnienia, przy czym jedni mówili, że to wina pewnego deszczowego lata, natomiast inni upatrywali przyczyny w nadmiernym spożyciu...słowa mówionego i obrazu. Oczywiście sam też nie znam odpowiedzi, aczkolwiek ciekawi mnie fakt, iż w pewnym momencie postanowiliśmy zacząć zwijać swoją cywilizację, wracając pełni radości do korzeni, jakby obecny świat był karą za grzechy dla nas.

Jedno nie ulega wątpliwości dzikość w kraju przybiera na sile, a sam ten fakt wart jest już upamiętnienia w KRONICE DZIKIEGO KRAJU.