JustPaste.it

O spotkaniach ludzi w tradycji indiańskiej.

O spotkaniach kręgów ludzi w Polsce wg. tradycji indiańskiej zainicjowanych przez Keya Wright.

O spotkaniach kręgów ludzi w Polsce wg. tradycji indiańskiej zainicjowanych przez Keya Wright.

 

Pragnę oswoić czytelników z ideą kręgów. W społeczeństwie kapitalistycznym panoszy się izolacja, ludzie ograniczają się do rodziny i przyjaciół. wg. mnie to generuje choroby demokracji i upośledza świat polityki.

W tej tradycji mamy trzy rodzaje kręgów. Kobiecy, męski i mieszany inaczej nazywany wielkim. Kręgi te są regularnie prowadzone w większych miastach Polski.

Krąg to nie indiańska sekta, a mądrość wielu pokoleń, które wypracowały dyscyplinę rozmowy, narzędzie do wspólnego wzrostu.

W kręgach rządzi specyficzna kultura rozmowy, którą opisują zasady:

  • W Kręgu każdy głos jest słyszany. Każdy głos jest ważny i będzie szanowany przez Krąg.
  • Wszyscy otrzymują głos.
  • Jesteśmy odpowiedzialni za to co się uczymy i czym się dzielimy w Kręgu.
  • Krąg wymaga Prawdy.
  • Co jest powiedziane w Kręgu, zostaje w Kręgu. Krąg jest miejscem zaufania i otwarcia się.
  • Nie ma plotkowania.
  • Nie ma mówienia bez kolejności. Nie ma przerywania.
  • Nie ma upokarzających uwag.
  • Nie ma oskarżeń. Nie ma wskazywania palcem.
  • Nie ma perswadowania.
  • W kręgu nie ma nikogo powyżej, albo poniżej. Wszyscy są równi.
  • Chcąc odpowiedzieć opowiedz o swoim doświadczeniu, faktach, które Cię wzbogaciły o cenne wnioski. Twoje doświadczenie to niezaprzeczalny fakt.
  • Jeśli kiedykolwiek siedziałeś ze Starszyzną, to wiesz, że oni nigdy nie mówią w pośpiechu. Dlaczego? Ponieważ słowo raz wypowiedziane nigdy nie może być cofnięte.
  • Jeśli potrzebujesz to podać dalej prawo do mówienia zachowując ciszę.
  • Jeśli masz jakiekolwiek nieprzyjazne uczucia do kogokolwiek w Kręgu, jesteś proszony by wystąpić z Kręgu, ponieważ Duch Kręgu powinien być nieograniczany. Konflikty niech będą rozwiązane poza kręgiem w towarzystwie członka starszyzny lub osoby trzymającej krąg.

  • Żadne ostre słowa nie mają przestrzeni w Kręgu.
  • Krąg jest miejscem Pokoju i bezwarunkowej miłości.
  • Krąg jest miejscem cichej siły, mądrości, gdzie Przodkowie szeptają w postaci ludzkiej mowy.
  • Przekazywanie mądrości i okazywanie szacunku są dyscypliną jaką praktykujemy na kręgach.
  • Krąg żyje własnym Życiem. Sam poczujesz co powiedzieć, nie ma narzuconych tematów.
  • Jeśli wchodzimy do naszego miejsca, przekonujemy się, że nie ma innych poza nami w tym miejscu. Nikogo poza nami.
  • Wchodzimy do Kręgu, wita nas i stajemy się jego własnością. Przestrzegajmy jego zasady.

Od dwóch lat uczęszczałem na kręgi męskie w Krakowie. Byłem też na zgromadzeniu kręgów w zeszłym roku i kilku spotkaniach kręgu mieszanego. Byłem świadkiem głębokiego otwierania się mężczyzn, dzieleniem się głębokich doświadczeń - największych upadków i sukcesów. I to bez alkoholu. Są to skarby, które inspirują i potrafią nas uchronić przed pow4b617b850d8de31fdea4a1a99a5a5034.jpgtarzaniem błędów.

Mija generacja za generacją. Nieustające cykle narodzin, młodości, dorosłości i starszeństwa. Niezmiennym jest to, że w konkurującym kapitalizmie mądrości, wnioski życia nie są przekazywane jak w plemionach. Nie ma kultury by mierzyć się ze swoją przeszłością i formułować wartościowe, czasem trudne wnioski dla potomnych. I nie chodzi mi tu konkurowanie mądrością na wyżynach światowych, ale o przekazywanie żywej wiedzy wśród tych których jesteś w stanie dotknąć.
Chcemy wychować zaradne dzieci, które dużo zarabiają i mają szereg cnót: wiedzą w praktyce co to ekologia, dobra komunikacja, inteligencja emocjonalna, czyste sumienie, dbałość, głębia potrzeb ludzkiej psychiki etc. Te cnoty i dostatnie materialnie życie potrzebują dużo błędów do popełnienia, na których długość jednego życia to za mało. Wyjście z tego błędnego koła wymaga daleko więcej niż jest w stanie dostarczyć pojedyncza kochająca rodzina.

Wg. mnie mężczyźni wybitnie potrzebują kręgów by na trzeźwo zintegrować trudne doświadczenia i wyciągnąć wnioski. Rozmowa nie jest tylko dla mięczaków. My faceci też jesteśmy ludźmi i mamy potrzeby wobec naszej psychiki. Potrzebujemy oswajać się z trudnymi emocjami, a nie spychać je ze świadomości.

Mówienie o swoim życiu, doświadczeniu działa jak pisanie pamiętnika. Systematyzuje wrażenia, pomaga zdystansować. Obejmuje spokojem burzliwe emocje. Kanalizuje umysł do logicznej analizy. Często dopiero po werbalizacji swojego stanu uświadamiamy sobie co naprawdę myślimy. np.

Wiele razy przy mówieniu okazywało się, że mam tylko zalążki zdania na dany temat. Nauczyłem się, że choć nauka zaczyna się w myśleniu to wymaga żmudnego powtarzania i adaptacji w swoim życiu by po zakorzenieniu nadawała się do uczenia innych.
Zdarzało się też, że proces mówienia skrystalizował przemyślenia wielu tygodni. Wypowiadałem myśli, które onieśmielały i inspirowały wszystkich - słuchających i mnie, mówiącego.
W każdym przypadku mówienie zbliża do poznania siebie, swoich potrzeb i delikatności w zaspokajaniu ich. Pomaga się oswoić w idei dobrowolnego zmieniania swojego ego.

Krąg uczy cierpliwości, tolerancji, opanowywania przymusu mówienia. Krąg przyzwyczaja do formułowania doświadczeń w sposób zrozumiały i przydatny dla innych osób. W każdym z nas są ukryte skarby, które czekają na ubranie w słowa. W kręgach są uszy, które potrzebują je usłyszeć.

Trzymający krąg ma ten przywilej, że mówi pierwszy. Nie wprost nadaje temat, do którego następni mogą się odnosić. Prawo do głosu daje jakiś przedmiot np. kula. Kulę podaje się dalej w zgodzie z ruchem wskazówek zegara. Po zatoczeniu paru okrążeń spotkanie kończy się na trzymającym krąg.

W kręgu staramy się mówić treściwie o rzeczach ważnych w życiu, ale jeśli przeżywasz trudne chwile to mów ile chcesz, krąg chce Ci pomóc i wysłucha Cię do końca.

Linki:

http://radastarszyznyokrazaswiat.blogspot.com/
https://www.facebook.com/pages/Rada-Starszyzny-w-Polsce/180754271977012

Zapraszam do uczestnictwa. Od ręki mogę udostępnić namiary do kręgów w Krakowie.
Jestem otwarty na pytania.