JustPaste.it

Gdzie może pracować katolik, żeby nie musiał grzeszyć? :)))

Jak zwykle dyskryminacja może istnieć tylko po jednej stronie – katolików.

Jak zwykle dyskryminacja może istnieć tylko po jednej stronie – katolików.

 

                                           300px-cross-respect_small.jpg


Artykuł z Onetu (fragment):

„Dwie pielęgniarki katoliczki w Wielkiej Brytanii nie będą musiały asystować przy przerywaniu ciąży po tym, jak oskarżyły publiczną służbę zdrowia o dyskryminację z powodu przekonań. To pierwszy przypadek zastosowania ustawy antydyskryminacyjnej w takiej sytuacji.”

Jak zwykle dyskryminacja może istnieć tylko po jednej stronie – katolików. Fakt, że dyskryminowany jest pracodawca, bo musi zatrudniać osoby, które wykręcają się od pracy, już nie jest dyskryminacją.

Jest to kolejny przykład tego jak katolicy lubią wykorzystywać swoją religię. Ciekaw jestem czy do innych zasad katolickich owe pielęgniarki stosują się z równym zaangażowaniem i np. nie stosują nigdy antykoncepcji albo przestrzegają obowiązku dotyczącego umartwiania się wynikającego z kan. 1249 prawa kanonicznego?

Katolicy w taki sposób mogą wykręcać się od wielu rzeczy. Wszak u nich dyskryminacją jest nawet to, że mają takie prawa jak inni, co można zauważyć gdy państwo nie da katolikom jakiegoś przywileju, lub chce go odebrać. Zamiast pozwalać im wykręcać się od pracy, należałoby zadać im pytanie, dlaczego zatrudniają się w miejscach, które wiążą się z koniecznością grzeszenia? Nikt przecież ich nie zmusza do bycia pielęgniarkami itd. Może wcale nie o grzech tu chodzi tylko o wykorzystanie religii na rzecz zyskania czegoś?

Gdzie może pracować katolik, by nie był zmuszony do grzechu i by jego uczucia religijne nie zostały urażone?

Katolik nie powinien pracować np.:

- w kiosku – bo będzie musiał sprzedawać „bezbożne” gazety pełne niezgodnych z katolicyzmem treści i pisma erotyczne;
- w aptece – bo tam sprzedają antykoncepcję;
- jako lekarz lub pielęgniarka – bo aborcja, in vitro, antykoncepcja, pomoc grzesznikom (grzech cudzy*) itp.;
- jako taksówkarz, kierowca autobusu, kolejarz – bo istnieje możliwość, że będzie musiał wieźć np. homoseksualistę na paradę  równości albo antyklerykała na jakieś antyklerykalne spotkanie, czym popełni grzech cudzy*;
- w policji – musi tam łapać „sługi boże” z różnych młodzieżówek katolickich, które kamieniami traktują ludzi na ulicy, albo zatrzymać księdza skarżonego o pedofilię, przekręt finansowy lub jadącego pod wpływem alkoholu;
- mediach innych niż katolickie – bo nimi „żądzą Żydzi” i głosi się tam rzeczy, które mogą nie być zgodne z nauką Kościoła;
- w supermarkecie – bo praca w niedzielę to grzech;
- w przemyśle spożywczym – żywność tą kupią ateiści, Żydzi, homoseksualiści, masoni itp. (a energia z jej spożycia pójdzie na dalsze  grzeszenie i być może „walkę z Kościołem”) – a pomoc grzesznikom to grzech;
- w sądownictwie, administracji – bo tam trzeba się kierować prawem państwowym a nie zasadami religii (być może trzeba będzie  nawet skazać księdza lub wydać niekorzystną dla Kościoła decyzję);
- w księgarniach, bibliotekach itp. – pełno tam książek „wrogich Kościołowi”, więc praca tam będzie pomocą dla „walczących z  Kościołem” a udostępnianie nauk niezgodnych z katolicyzmem będzie odwodzeniem ludzi od Kościoła;
- w szkołach – gdzie zmusi się ich by wykładali program MEN, który nie zawsze zgadza się z prawdami katolickimi (a więc i odwodzi  ludzi od Kościoła) – np. lekcje biologii, historii;
- na poczcie – musi roznosić pozwy rozwodowe, pomaga komunikować się ateistom i innym „wrogom Kościoła” (grzech cudzy*);

No i gdzie tu może pracować „biedny” katolik, by jego uczucia nie zostały zranione?


    Katolicy, zacznijcie domagać się od Kościoła, by on zapewnił wam bezgrzeszne etaty!

 

 

 

 

00020i1xkulffsp9-c116_small.jpg

        

* Grzech Cudzy:

W katolicyzmie ściśle określona jest także odpowiedzialność moralna za współudział w grzechu cudzym. Katechizm wyróżnia dziewięć sposobów współuczestniczenia w cudzych grzechach:

  1. Namawiać kogoś do grzechu.
  2. Nakazywać grzech.
  3. Zezwalać na grzech.
  4. Pobudzać do grzechu.
  5. Pochwalać grzech drugiego.
  6. Milczeć, gdy ktoś grzeszy.
  7. Nie karać za grzech.
  8. Pomagać do grzechu.
  9. Usprawiedliwiać czyjś grzech

 

 

Źródło: Attonn