Epidemia krwotocznej gorączki, to choroba, która do tej pory występowała głównie w Afryce.
Ostatnio jednak coraz częściej odnotowuje się wypadki zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i Europie. Śmiertelna choroba uderza również w małpy naczelne.Ciekawostką jest to, że u innych ssaków np. myszy czy nietoperzy choroba nie wyrządza szkód w organizmie. Epidemia, która wybuchła w tym roku jest o wiele większa niż w poprzednich latach. Choroba ta zaczęła się rozprzestrzeniać w miastach zaludnionych. Naukowcy uważają, że nosicielami Eboli mogą być nietoperze.W ich krwi znajdowano przeciwciała, wyizolowano też RNA wirusa. Nigdy jednak nie udało się wyizolować z nich aktywnych wirusów. Czy aby na pewno nietoperze są źródłem śmiertelnej choroby? Wiadomo, że wirusem można zarazić tylko przez kontakt z płynami ustrojowymi i wydzielinami osoby zakażonej(krwiom, wymiocinami, potem,śliną, odchodami). Na obecną chwilę osoba zakażona może zarazić od 1 do 2 osób. Uważa się, że wystarczy 21 dniowa kwarantanna, choć nie jest to do końca pewne. Ryzyko powrotu choroby jest minimalne. Dlaczego pielęgniarki zaraziły, chociaż stosowały odzież ochronną (kombinezony kosmiczne)? Kombinezony te są trudne do ubrania i trudne do zdejmowania. Być może nieumiejętność w obchodzeniu się z taką odzieżą było przyczyną zarażenia się personelu medycznego. Z medycznego punktu widzenia, do ochrony wystarczą rękawiczki, fartuch, maska i okulary, które chronią przed wydzielinami osoby zakażonej.Czy odporność Afrykańczyków jest słabsza niż Europejczyków? Wg. naukowców czarna śmierć, która spowodowała śmierć dziesiątek osób, była również odmianą gorączki krwotocznej podobnej do eboli. Jeżeli hipoteza by się potwierdziła część Europejczyków prawdopodobnie byłaby odporna na wirus. Dwie osoby, które były zakażone wirusem i leczone w USA , wyzdrowiały. Co było przyczyną wyzdrowienia? Mogła być to po prostu lepsza opieka medyczna lub większa odporność na wirusa. Ebola wnika do komórki, zostawiając tam swoje RNA. Powoduje to, że komórka zostaje zabita a z niej wydobywają się wirusy. Jeżeli zakażony ma we krwi przeciwciała to one mogą zablokować wejście wirusa do komórki.. Tak więc wirus nie może się rozmnożyć i może zostać pokonany przez układ odpornościowy. Epidemia może się jednak rozprzestrzeniać i liczba chorych w Afryce Zachodniej może wzrosnąć od 600 tys do 1,5 mln. Większość z nich na pewno umrze.Jeżeli udałoby się zbudować szpitale i przeszkolić więcej personelu medycznego prawdopodobnie można byłoby powstrzymać epidemię.