Dla większości z nas, trampki jako element garderoby, są widokiem zupełnie naturalnym, tym bardziej, że każdy z pewnością sam ma w domu jedną lub dwie ukochane pary.
Czy zastanawialiście się jednak, choć przez chwilę, jak doszło do tego, że buty, które nie wyróżniają się szczególnie wyrafinowanym fasonem, stały się kultowym modelem obuwia praktycznie na całym świecie i są tak samo chętnie noszone przez zwykłych zjadaczy chleba, celebrytów, polityków i gwiazdy rocka? Sięgnijmy zatem do początków historii trampek, która rozpoczyna się od… podeszwy!
Patent na gumę
Już w 1832 Walt Webster opatentował gumową podeszwę, która stanowiła podstawę obuwia. W czasach Webstera, buty, które sklasyfikowalibyśmy dziś jako „sportowe”, nie były bardzo popularne i zakładano je przede wszystkim do jazdy na bicyklu czy do gry w krykieta. Z czasem, ponad pół wieku później, buty z gumową podeszwą zostały wprowadzone do masowej produkcji, ale wciąż daleko im było do wyglądu butów, które współcześnie noszą nazwę trampek. Trzeba było Marquisa Millsa Converse, który w 1908r. rozpoczął produkcję butów sportowych na skalę masową, by powstał model, który wyglądał niemal identycznie jak te, noszone dziś na ulicach wszystkich miast świata. Trzeba jednak zaznaczyć, że nawet wówczas nie były to buty bardzo popularne, bo przeznaczone głównie dla sportowców, a ściśle – koszykarzy.
Przełom: Chuck Taylor
W 1923 r., współpracę z firmą Converse podjął Charles „Chuck” Taylor, znany i lubiany koszykarz, który miał okazję testować firmowe trampki. Miał kilka uwag jak ulepszyć design butów sportowych tak, by poprawić ich przyczepność i tym samym, komfort grających. Firma szybko wykorzystała potencjał PRowy tkwiący we współpracy z rozpoznawalnym i popularnym koszykarzem i nawet zadedykowała mu jeden z najlepiej sprzedających się po dziś dzień modeli swoich butów – trampki All Star, sygnowane jego nazwiskiem. Wkrótce świat oszalał na punkcie popularnych trampek Converse, które kojarzyły się z nonszalanckim luzem i wysoką jakością wykonania, przy relatywnie niskiej cenie. Początkowo produkowane jedynie w czarnym kolorze, z czasem, pod naciskiem użytkowników, pojawiły się na rynku we wszelkich możliwych barwach i wzorach, a także drukowane w popularne postaci z kreskówek czy komiksowych bohaterów. Pozycję trampek na rynku umocniły wydarzenia kolejnych dekad, w latach 50. czy 60., kiedy na świecie dokonywała się rewolucja obyczajowa i rodził się ruch hippisowski. Od tamtej pory trampki nie tylko zaczęły się kojarzyć z manifestem wolności i ideologicznej niezależności, ale przede wszystkim stały się rozpoznawalnym znakiem w sprzyjaniu trendom kontestującym zastane normy społeczne i obyczajowe. Trampki Converse były ulubionymi butami niekwestionowanej ikony muzyki grunge – Kurta Cobaina. Do tej pory świat obiegają zdjęcia kolejnej gwiazdy czy aktora, przechadzających się w tych właśnie butach. Zdają się być ponadczasowe, a moda na nie pewnie długo jeszcze nie przeminie.
Więcej na http://www.eobuwie.com.pl/tra-pol-1225871695-trampki.html