Znamy odpowiedź na pytanie: - Czy wolno wyśmiewać się z uczuć religijnych?
...
Dla Satyrów. Praktyczne porady.
- Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi.
…
Alleluja i do przodu.
Armia nasza jest zwycięska …
Berlin miasto w gruzach leży …
Imperium, gdy powstanie, to tylko …
Pytanie jest zupełnie inne:
- Czy WARTO wyśmiewać się z zawsze dziewicy?
Odpowiedź na pytanie: - Czy WOLNO wyśmiewać się z zawsze dziewicy? - znamy bardzo dobrze.
W jednych miejscach wolno jest się wyśmiewać, a w innych miejscach nie jest wolno. Podobnie jest z czasem. Są czasy, w których wyśmiewanie się jest dozwolone i są czasy inne.
Ogólnie możemy powiedzieć za Einsteinem, że WOLNOŚĆ robienia kpin z zawsze dziewicy jest funkcją czasoprzestrzeni czterowymiarowej. To znaczy funkcją przestrzeni trójwymiarowej i czasu.
Poza tym należy uwzględnić, że wg. związków zawodowych: – NIE MA WOLNOŚCI BEZ SOLIDARNOŚCI – ale to osobne zagadnienie.
Odpowiedź na najważniejsze pytanie: - Czy warto wyśmiewać się z zawsze dziewicy? - jest następująca: - To zależy.
Zależy od tego, co mamy zamiar osiągnąć.
Jeśli chcemy zwabić terrorystów do naszej redakcji, to jak najbardziej. Trzeba działać ostro.
Natomiast. Jeśli naszym celem jest utrupienie tego, czy innego boga, to frontalny atak jest bardzo niewskazany.
Bóg jest martwym, jeżeli nie posiada wyznawców. Frontalny atak utwierdza wyznawców w przywiązaniu do religii, i z reguły jest przeciw skuteczny w walce z ich bogiem.
Właściwa taktyka Satyra, to regularne delikatne podśmiewanie się z wyznawców. Wskazywanie, że uczestnictwo w praktykach religijnych jest lekko żenujące, a traktowanie takiego uczestnictwa „na poważnie” świadczy o słabości intelektualnej.
Oto przykłady:
2) Baśń o Alibabie i masonach 33 stopnia.
Adam Jezierski
.