JustPaste.it

Ida

Oglądając Idę zastanawiałem się dlaczego robi ona taką karierę. Było jeszcze przed rozdaniem Oskarów, ale sama nominacja, to przecież wielki sukces.

Oglądając Idę zastanawiałem się dlaczego robi ona taką karierę. Było jeszcze przed rozdaniem Oskarów, ale sama nominacja, to przecież wielki sukces.

 

...

Ida

Idę obejrzałem w niedzielę. Kilka godzin przed galą oskarową.

- Film jest czarno biały. Akcja rozwija się powoli. Dłużyzny. -

Podejmowane tematy nie są nowe.

Żydowskie dzieci trafiające do sierocińców prowadzonych, wtedy, często przez zakonnice, późno dowiadywały się o swoim pochodzeniu. Czasem zostawały księżmi lub wstępowały do zakonu.

Podczas wojny Polacy mordowali Żydów częściej niż w czasach pokoju. Motywy zbrodni mogły być bardzo różne. Na przykład rabunkowe, albo jak w przypadku pokazanym na filmie, chęć przejęcia żydowskiego domu.

Częstotliwość zbrodni dokonywanych na Żydach była większa ponieważ władze okupacyjne popierały, wspierały i zapewniały bezkarność mordercom.

Wojna zdemoralizował wielu i jej zakończenie nie uzdrowiło stosunków społecznych. To uwaga o charakterze uniwersalnym. Dotyczy wszystkich wojen. Pierwsze lata po II Wojnie Światowej były okresem bezprawia.

Udział osób żydowskiego pochodzenia o poglądach komunistycznych, w stalinowskim systemie represji to też zgrany temat.

I tak dalej...

 

Tym co rzuciło mi się w oczy, to dopracowana w najdrobniejszych szczegółach scenografia, kostiumy idealnie oddające realia epoki lat 60-tych, muzyka z epoki … - ten film nie powstał tak tanim kosztem, jak się czasem mówi.

Oglądając Idę zastanawiałem się dlaczego robi ona taką karierę. Było jeszcze przed rozdaniem Oskarów, ale sama nominacja, to przecież wielki sukces.

 

Reklama reklamą. Inwestycja w promocję. - Tak, ale w końcu ktoś musi pójść na ten film do kina albo kupić DVD.

W Polsce mało kto chciał oglądać Idę. Mimo nagrody na festiwalu w Gdyni. Teraz, wtórnie, wzbudziła zainteresowanie. Nic dziwnego. Mnie też Ida znudziła i od połowy, mniej więcej, bardziej zastanawiałem się nad źródłami jej sukcesu, niż patrzyłem na ekran.

 

Mam taką hipotezę:

Ida spodobała się Żydom amerykańskim pamiętających o swoich związkach z Polską. Tematyka jest jest dla nich jeszcze bardziej ograna niż dla Polaków, ale jest jedno ale …

Świetne odtworzenie realiów Polski lat 60-tych, czyli to, co od razu rzuciło mi się w oczy, wzbudziło zainteresowanie Żydów, dla których jest to obraz z lat dzieciństwa, albo wczesnej młodości.

 

Obrazem lat młodości jest dla emigrantów „wypędzonych” po marcu 1968.

Młodsi, nie tylko żydowskiego pochodzenia, poszli obejrzeć lata 60-te w kraju komunistycznym. Poszli na fali nowej mody. Wzbierającej fali zainteresowania historią lat 60-tych, muzyką lat 60-tych, ideologią hipie'sów, legendą „Lata Miłości”.

Jest rzeczą bardzo interesującą, że rewolucja przełomowego roku 1968 miała ogólnoświatowy charakter. Według dzisiejszej terminologii była pierwszym symptomem nadchodzącej ery globalizmu. Należałoby uznać, że rok 1968 zapoczątkował epokę globalizacji.

 

Dlaczego tak różne realia występujące w Polsce, w Czechosłowacji, w Chinach, w Europie Zachodniej, w USA … wywołały wszędzie, i niemal równocześnie, bardzo podobne efekty?

Na to pytanie nie próbują, jak do tej pory, odpowiedzieć naukowcy, ale jak widać publiczność kinowa jest zainteresowana szukaniem odpowiedzi.

 

Podsumowując:

Ida odniosła sukces na fali mody na lata 60-te XX wieku.

Nasuwa mi się taki wniosek. - Można byłoby pójść za ciosem i wypromować polską muzykę z lat 60-ych. W Idzie klimat stworzyły autentyczne polskie przeboje z tych lat, takie jak „Rudy rydz”, nie mylić z czołgiem Szarika i Donaldem Tuskiem …-:)))

 

Adam Jezierski

...