JustPaste.it

Dziwki, Pablo i Kuba

"W moim przypadku obraz to suma destrukcji” Pablo Picasso

"W moim przypadku obraz to suma destrukcji” Pablo Picasso

 

82bd779e69bc79f0187546a244ee3db5.jpg

Esteban Martin – Malarz cieni, Wydawn. Albatros, Warszawa 2010

O autorze:

urodził się w Barcelonie w 1956 roku, studiował w Szkole Sztuk i Rzemiosł

O książce:

Czy wiecie co zainspirowało Picassa do namalowania „Panien z Awinionu”?

Widocznie to pytanie bardzo nurtowało autora, bo przedstawia nam swoją wersję. Martin urodził się i spędził dzieciństwo w tej części Barcelony gdzie mieszkał Picasso. W dodatku chodził do szkoły, która mieściła się zaledwie 20 metrów od Muzeum Picassa. A jego profesor rysunku osobiście go znał.

Długowieczność tego artysty zainspirowała autora i pozwoliła połączyć dwie postaci historyczne: Picassa i Kubę Rozpruwacza.

Trzecim bohaterem powieści jest angielski detektyw, znawca historii zbrodni i literatury sensacyjnej Steven Arrow, postać autentyczna, a w książce bardzo wzorowana na Sherlocku Holmesie. Arrow w Anglii próbował wyjaśnić kim jest Kuba Rozpruwacz ale bez rezultatu.

W Barcelonie pod koniec XIX wieku ktoś morduje prostytutki. Morduje ze szczególnym okrucieństwem, autor niestety nie oszczędza nas i opisuje detale. Rozpruwacz zyskał to miano, bo dosłownie rozpruwał ciała kobiet.

Dowody wskazują na Picassa. Arrow ma swoją koncepcję i doprowadza do wyjaśnienia zagadki kto i dlaczego mordował.

„Zbrodnia doskonała to nie taka, w której podsuwa się fałszywego sprawcę, zbrodnia doskonała jest wtedy, gdy znając mordercę, nie można go oddać w ręce sprawiedliwości, bo sprawiedliwość jest dla słabych”.

W pierwszej części książki poznajemy życie Picassa, jego rodzinę, lata szkolne, kolegów, pasję malarską a także pierwszą miłość, która mówi: „Pablo jest dzieciakiem przywykłym do tego, że zawsze stawia na swoim”. Z powodu kłopotów finansowych przez jakiś czas mieszkał w burdelu.

W posłowiu autor informuje nas, że chciał opowiedzieć „Walkę między dwiema potężnymi siłami: geniuszem zła u szczytu występku i geniuszem sztuki u progu kariery”. A według mnie opowiedział walkę między chorym zboczeńcem i bystrym detektywem.

W dodatku albo fragmenty książki są źle napisane, albo źle przetłumaczone.

Przeczytać można ale głównie dla postaci Picassa.