JustPaste.it

Ścianka wspinaczkowa … w kościele

Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było. W jednym z wrocławskich kościołów właśnie otwarto… ściankę wspinaczkową. Mieszkańcy, nawet ci nieco starsi, pomysłem są zachwyceni.

Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było. W jednym z wrocławskich kościołów właśnie otwarto… ściankę wspinaczkową. Mieszkańcy, nawet ci nieco starsi, pomysłem są zachwyceni.

 

Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było. W jednym z wrocławskich kościołów właśnie otwarto… ściankę wspinaczkową. Mieszkańcy, nawet ci nieco starsi, pomysłem są zachwyceni, bo jak tłumaczą – młodzież nie będzie już włóczyć się po osiedlu, a przy tym idąc na ściankę do kościoła będzie bliżej Boga.

b63e9a854c5f50811dc3a62f1fe0ad3d.jpg

– Nareszcie coś się dzieje. Wspaniały ten nasz ksiądz, bo zrobił coś dla dzieci. Na osiedlu młodzież rzeczywiście nie ma gdzie się spotykać. Może dzięki temu centrum młodzi zbliżą się do kościoła – mówi Maria Brzózka z Nowego Dworu. Podobnego zdania są także inni mieszkańcy.

– Tutaj będzie mnóstwo różnych atrakcji, może kiedyś sama skorzystam – podkreśla Krystyna Sadowska. – To strasznie duże osiedle i brakowało tu takiego miejsca. Teraz młodzież będzie miała przynajmniej jakieś zainteresowanie – dodaje.

NIEZŁA ZABAWA

Wśród dzieci, ścianka wspinaczkowa, którą wybudowano w pustej dotąd sali kościoła pw. św. Opatrzności Bożej przy ul. Nowodworskiej, już teraz robi prawdziwą furorę. – Każdy z nas nie może się już doczekać i chce się wspiąć jak najwyżej – mówi Ola Gross.

Pierwsze maluchy „na górę”, co by nie było – na wysokość ośmiu metrów, wdrapały się zaraz po oficjalnym otwarciu. – Było bardzo dobrze, choć na początku nie miałam się gdzie podtrzymać i bałam się, że spadnę i nikt mnie nie złapie. Ale udało się wejść – opowiada Maja Rutkowska.

 

Cały artykuł dostępny na stronie: Kliknij Tutaj