Cztery punkty w skrótowej relacji jak radzić sobie z lękiem na podstawie " Przywracanie zdrowia" Davida R. Hawkinsa.
1. Trzeba utożsamić się z tym, czym naprawdę jesteśmy, a nie z lękiem.
Najlepiej nauczyć się obserwować emocje i doświadczyć tego, że skoro możemy je obserwować, to nimi nie jesteśmy.
2. Zaakceptować najgorszy scenariusz.
Najgorszym scenariuszem jest śmierć, umieranie ciała i to, że ludzie nas nie będą lubić i się z nami zgadzać.
3. Starać się nie potępiać siebie i innych a rozumieć, że umysł jest niewinny jak dziecko i wierzy we wszystko co do niego dotrze. To zmniejsza poczucie winy, która podsyca strach.
Gdy potępiamy ciągle siebie i innych wywołujemy agresywne myśli. Następnie czujemy się winni za nie, co w konsekwencji prowadzi do lęku, że zło, które wysyłamy wróci.
Kiedy zrozumiemy, że inni tylko powielają w swoim życiu to czego się nauczyli, tak samo jak my, zwiększy się nasze współczucie. Prawdziwie współczująca osoba się nie boi.
4. W sytuacji lękowej pozwolić strachowi być i chcieć więcej. W ten sposób lęk się wyczerpuje.
Czasami boimy się leku, ponieważ jest on nieprzyjemnym fizycznym odczuciem. Należało by oswoić wszystkie niemiłe fizyczne objawy. Kiedy, następnym razem, dopadnie nas strach, powiedzmy w myślach do siebie „Tak, chcę czuć tego jeszcze więcej”. Okaże się wtedy, że nawet lęk jest uczuciem, które się wyczerpuje.