JustPaste.it

4 miliony urzędników jest w Polsce. Liczba urzednikow jest absurdalna.

Definicja urzędnika : urzednik - osoba która żyje z podatków zwykłego obywatela, Osoba której niesłusznie przynależą wszelkie profity. Jednym słowem - pasożyt.

Urzędnikiem jest : pracownik biurowy budżetówki i każda osoba która żyje z budżetu skarbu państwa = więc żyje z podatku jaki płacę ja, Ty, i wszyscy Kowalscy którzy "nie zarabiają średniej krajowej". Lekarz, policjant, sędzia, adwokat, mundurowy wszelkiej maści, pielęgniarka , strażak, żołnierz, nauczyciel, naukowiec.

 

1. Według GUS urzędników biurowych jest jedynie 0,5 miliona. GUS wiele razy mijał się z prawdą , więc liczbę tą należy pomnożyć razy 2. Urzędników biurowych jest 1 000 000  , jeden milion urzędników.

 

2. Liczba lekarzy  i dentystów według obecnych danych : 183 000 tysiące

Liczba pielęgniarek : 309 493  tysiące

http://www.pielegniarki.info.pl/article/view/id/4109

http://www.tygodnikprzeglad.pl/dlaczego-ukrywa-sie-ilu-mamy-lekarzy/

Służba zdrowia liczy conajmniej 800  tysięcy "niezbędnych" urzędników - w tą liczbę dodałem personel techniczny oraz wszelkiej maści specjalistów którzy chcą żyć w cieniu budżetu.

 

3 Urzędnicy wojskowi - armia 100 000,  zaplecze biurowe 30 000. A ile jest "reszty" typu wszelkie spółki które bez budżetu naszego państwowego, natychmiast zdechną ?

 

4. Urzędnicy bezpieczeństwa  - policja 100 000,  do tego można dodać minimum 10 000 wszelkich służb.

 

4. Urzędnicy sędziowie  - 10 000 !! !! !!

http://www.wykop.pl/link/1930972/polska-jest-na-drugim-miejscu-w-ue-pod-wzgledem-liczby-sedziow/

"Podobnie, nie ma potrzeby zatrudniania nowych pracowników "   - w sądownictwie czyli budżetuwie.

 

5. Urzędnik szkolny zwany nauczycielem. Uczą naprawdę rzeczy absurdalnie nieżyciowych. Ale hajs się musi zgadzać a reszta..

"W ponad połowie z nich nauczyciele mają status urzędników państwowych,"

Według danych Systemu Informacji Oświatowej, w roku szkolnym 2009/10 w systemie oświaty zatrudnionych
było 659,4 tys. osób. . Liczbę tą należy podwoić - ile pracuje tam znajomych królika ?

 

A teraz po kolejnych wyborach, urzędnicy chcą sobie przyznać  wynagrodzenia "zasłużone" i wszelkie nowe przywileje.

    O telewizji "publicznej" nie pisałem ani o innych sposobach gdzie się chowają urzędnicy, byle by o nich nie było słychać, 

4 000 000  miliony urzędników  , to jest absurdalnie dużo.

A wynagrodzenia ?

sędzia 10 000 pln  do 15 000 pln

lekarz - oni ukrywają "ile biorą",  ale 17 000 na rekę to żaden szał

http://supernowosci24.pl/lekarze-zarabiaja-nawet-30-tysiecy-zlotych-miesiecznie-chca-jeszcze-wiecej/

 leczą  - z pieniędzy

A jak wygląda korupcja urzęedników ?

Jaki jest roczny koszt utrzymania   k  a s t y   urzędników ? Jak wielkie obciążenie stanowią emerytury niezasłużone ?

"Rzecznik odnosi się też do zarzutu wydawania publicznych pieniędzy na nagrody dla pracowników. - Tak, robimy to,

wypłacamy nagrody. A dlaczego mamy tego nie robić? - pyta Andrusiewicz. -

Czy pracownik ZUS-u jest gorszyniż inny pracownik na rynku pracy?"

http://wawalove.pl/Rzecznik-ZUS-u-Tak-wyplacamy-nagrody-Dlaczego-mamy-tego-nie-robic-a19430

Licencja: Creative Commons