W Polsce, gdzie co chwilę porównujemy się do sąsiadów – głównie z zachodu, odpowiedź na pytanie o wzrost gospodarczy a zadowolenie z życia wydaje się oczywiste.
Większy wzrost gospodarczy a zadowolenie z życia
Panowie Oishi i Kesebir (wnioski z badania po ang.) udzielą nam odpowiedzi na to pytanie.
Wyniki ich badania korespondują bezpośrednio z odkrytym w drugiej połowie ubiegłego wieku paradoksem Easterlina, który mówi nam , że „Mimo iż wewnątrz danego społeczeństwa ludzie o wyższych dochodach wykazują wyższy poziom satysfakcji z życia, efekt ten nie istnieje pomiędzy krajami o różnych poziomach dochodów, a w krajach powyżej pewnego stopnia zamożności wzrost dochodów w czasie nie wywołuje wzrostu satysfakcji.”
Przebadano 34 krajów, pod kątem ich rozwoju gospodarczego i poziomu zadowolenia z życia ich mieszkańców…
Jaki wpływ na zadowolenie z życia ma wzrost gospodarczy?Jakie wnioski wyciągnięto z badania?
Jednym z głównych wniosków jest stwierdzenie, że nierówności zarobków w danym społeczeństwie lepiej obrazują zadowolenie z życia niż dochód krajowy brutto w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Kiedy wskaźniki zadowolenia z życia i wzrostu gospodarczego idą w parze, najczęściej mamy do czynienia z krajem bez znaczących nierówności w społeczeństwie.
Mówiąc prościej – bardziej obchodzi nas ile zarabiają nasi sąsiedzi i najbliższe otoczenie niż to, ile zarabiamy sami.
Przedruk możliwy ze wskazaniem źródła:
http://www.psyblog.pl/wzrost-gospodarczy-kraju-a-zadowolenie-z-zycia/
Źródło: http://www.psyblog.pl/wzrost-gospodarczy-kraju-a-zadowolenie-z-zycia/