i ty możesz być sławny
Kiedyś był diabeł. Był wszechobecny. Pamiętam jako dziecko spędzałem wakacje na zabitej wsi w lubelskim. Nieliczni tam mieli prąd elektryczny. Większość starszych mieszkańców było analfabetami. Tam się roiło od strzyg, utopców i innych specjalistów od uprzykrzania życia mieszkańcom. Dowodził nimi diabeł. Nie było we wsi chyba nikogo, kto go nie widział. Miał stałe miejsce. Rezydował na drewnianej, skrzypiącej kładce przez rzeczkę. Nikt po zmroku bez różańca, krzyżyka albo medalika tam się nie zapuszczał. Ksiądz kropił, ale pomagało na krótko. Widocznie jak wyschło przestawało działać. Byłem tam po 30 latach z moimi dziećmi. Wszyscy specjaliści łącznie z diabłem zniknęli i nikt już o nich nie pamiętał. Kładka betonowa. Może dostał hemoroidów, a może współczesne kropidła są skuteczniejsze.
Dziś diabeł na emeryturze dorabia na pół etatu, ale woli bardziej showbisnes. Film, teatr, kabaret. I raczej woli bawić niż straszyć.
Życie jednak nie znosi próżni. Diabeł został zastąpiony przez teorie spiskowe. To ma nawet swoją zaletę. Każdy może mieć swojego diabełka uszytego na swoją miarę.
No to zaczynamy.
ETAP 1 TEZA
Wpierw należy zacząć od tezy. Najlepiej, że jest źle. Bardzo źle. Tak źle, że nigdy w przeszłości tak źle nie było, a będzie jeszcze
gorzej, łoj znacznie gorzej, Oni, znaczy te KTOSie knują, pociągają za sznurki i łypią okiem na wszystko.
Etap 2 CO.
Co nam szykują?
Dobrze sprzedają się :
- zniewolenie,
- umowy śmieciowe,
- grzebanie w śmietniku bez umowy,
- depopulacja,
- głód,
- choroby zakaźne,
- epidemie,
- chipy na czole i w oczodole,
- zardzewiałe obrączki w nosie,
- różnego rodzaju znamię bestii,
- kajdany,
- zarazy i plagi,
- wyrywane paznokcie,
- golenie głowy na sucho,
- powyłamywane nogi, ręce i stawy,
- przestrzelone kolana,
- wytargane serca, nerki, wątroby i płuca,
- szpiegujące i podsłuchujące karty bankomatowe,
- przymusowa abstynencja,
- wymuszona impotencja,
- przenośne izby wytrzeźwień,
- padaczka i sraczka,
- kichanie na zawołanie,
- wymiana opon mózgowych
Może być też piętanie po deptach, łaskotanie łękotki, wydudkanie na strychu i wystrychnięcie na dudka.
Można też ostrzec chłopa, że będą go zmuszać do mycia jaj. Będzie też przywiązany do ziemi, i skończy się, że teraz do południa może być nawet robotnikiem albo jak chce to i pijany.
Wieś ma być samowystarczalna, a kobiety będą musiały dostarczać mleka, mięsa, skór, pierza, podrobów i bimbru.
Kobietom zaserwujemy np. że:
Mężowie będą bić swoje żony, z którymi będą płodzić dzieci przy pomocy pasa. Umierać będą wcześniej, bo nie zaznają ich ciepłoty.
Chłopcom :
W czasie wojny zaczną wcielać do wojska nawet dzieci w podeszłym wieku.
Świetny efekt można uzyskać informacją, że wyłączają internet, telefony komórkowe, GPS, rekwirują tablety, smartfony, lokówki i lodówki.
Pole do popisu dla naszej wyobraźni jest dość spore. Nie bójmy się im głupsze zagrożenie wymyślimy tym lepiej.
Etap 3 KTO
Tu trzeba wymyślić KTO nam szykuje tak okrutny los. Tu trzeba trochę pomyśleć, by znaleźć coś oryginalnego. Unikajcie tych z listy poniżej, bo możecie narazić na zarzut kradzieży tzw. "dóbr intelektualnych":
- Masoni,
- Żydzi,
- Żydomasoni,
- Iluminaci,
- Żydomasonoiluminaci,
- Ludzie Jaszczury,
- Okrągły stół,
- Magdalenka,
- Bilbergi,
- Rotchildy,
- Ufoludki,
- Rockeffelery,
- Balcerowicz musi odejść,
- żydokomuna i Żydzi po komunii,
- mędrcy Syjonu.
w zamian mogą być :
- Krasnoludki,
- Gamonie,
- Babcia Rozalka,
- Koziołek Matołek,
- Pies Pluto,
- Flip i Flap,
- Kot Filemon,
- Gumisie,
- Jacek z panią Agatą,
- Gargamel,
- Smerfy,
- Ważniak,
- Maruda,
- Tanie Dranie Niesłychanie,
- Kaczor lub Donald,
- Harry Potter,
- Miś Uszatek,
- Czerwony Kapturek,
- Bolek i Lolek,
- Sedes z Bakielitu.
z braku laku może być ostatecznie prof. Gliński.
ETAP 4 JAK.
tu należy wstawić trochę dodatkowej dramaturgii. Np. ogromnie się śpieszycie, aby zdążyć ostrzec ludzkość przed zagładą. Może być też dramatyczny opis losów waszych przyjaciół, którzy zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Spłonęli żywcem, zostali znalezieni bez nerki, wątroby, paragonu fiskalnego, z wyrwanym językiem obcym, oskalpowami, oślepieni, bez butów, dostali kulkę między łopatki, albo łopatką między kulki.
Jednym słowem to musi być porażająco przerażające i przerażająco porażające.
Pomocna będzie stara książka telefoniczna. Wklejenie kilku nazwisk nigdy nie zaszkodzi. Oczywiście wszystko robicie z narażeniem własnego życia. Cudem unikacie śmierci. Odrąbano wam już nogi, rogi, ręce, wyrwano paznokcie, wybito zęby, ale nie poddajecie się. Walczycie z odwagą kontrolera biletów w MPK. Bohaterstwo jest dziś w cenie.
Budzi respekt i szacunek. Tu cierpieć trzeba za miliony, trudno, jak szaleć to szaleć.
Dobrze też jest powołać się na jakiś autorytet. Np. jak powiedział geniusz wszechczasów Albert Eistein. I wstawiamy byle co, byle było ponure. "Cała nasza cywilizacja od zarania zmierza ku upadkowi", albo bardziej odkrywcze: "Każde życie kończy się śmiercią". Kto to będzie sprawdzał.
Dobrze też zaznaczyć swoje znajomości. Np. ostatnio byłem na spotkaniu z panem Olgierdem Łukasiewiczem, który tak pięknie grał z panem Sthurem i panią Tyszkiewicz w "Seksmisji". I już mamy trzech celebrytów. Co prawda pan Olgierd wszedł, rozejrzał się i wyszedł, bo pomylił sale, ale był. Wszyscy widzieli.
Etap 5 ŚCIŚLE TAJNE
Wszystko o czym piszecie musi być niezwykle tajne. Tak tajne, że głowa musi zaboleć czytelnika od tej tajności. Ból taki, że pawulon nie pomaga. Dobrze jest potem podać kilkanaście adresów, pod którymi ci KTOsie knują te zamachy na naszą wolność, zdrowie i życie. Daty, miejsca i tematy ich spotkań, Nazwiska ludzi w to wszystko zamieszanych, ich adresy, miejsce zatrudnienia numery telefonów (oczywiście tajnych).
Z tej teorii musi jasno wynikać fakt, że gdyby nie te KTOS-ie to bylibyśmy wszyscy młodzi, piękni, zdrowi, mądrzy i bogaci.
Wprost tego jednak nie piszemy, lepiej jak czytelnik dojdzie do tego samodzielnie. Poczuje się inteligentny jak Cherlak Holmes. No, co najmniej tak bystry jak Mariolka z kabaretu.
Dobrze też przy okazji ujawnić czytelnikom wiele innych ponurych tajemnic z piekła rodem.
Oto kilka przykładów do tej pory starannie ukrywanych przed światem:
Grecy zrobili Trojan w konia,
Moniuszko zoperował Halkę.
Leonardo da Vinci poprzez artystyczne uderzenia pędzlem uzyskiwał tajemniczy smutek na twarzy Mony Lizy.
Matejko namalował "Bitwę pod Grunwaldem", chociaż ani razu jej nie widział w telewizji.
"Nasza Szkapa" Marii Konopnickiej była jej utworem autobiograficznym,
Nie Messi, a Chopin jest największym graczem na świecie.
Skowronek to taki ptak, który wisi w powietrzu i drze mordę.
Nie wierzcie w burze, to niezaprzeczalny dowód ateistycznych zamachów bombowych w niebie.
A Radyja nie wynalazł żaden Marconi, tylko ubogi mnich z Torunia i teraz mogą go słuchać ślepi, oglądać głusi, a i tak na końcu za to wszystko zapłacą emeryci.
W internecie szukamy fotki anorektyka i gotowe. Teraz wystarczy tylko wkleić. I strach się bać.
Potem wystarczy całymi dniami pić po nocach, bo lepszy rano tupot białych mew o pusty pokład, niż pokłady pustki pod ludzką czaszką.