Dobre menu w restauracji musi dziś oferować wybór potraw bez glutenu, którego nie je już coraz więcej ludzi
Dieta bezglutenowa, o której od kilku lat słyszy się rozmaite, nieraz kontrowersyjne opinie, jest już tak popularna, że w dobrej restauracji nie może zabraknąć posiłków pozbawionych tego składnika. Klienci, którzy musieli (bądź chcieli) wyeliminować gluten z pożywienia, to osoby przywiązujące bardzo dużą uwagę do jakości i składu zjadanego pożywienia. Na co dzień muszą starannie dobierać kupowane produkty i wyławiać ze sklepowych półek tylko te oznaczone specjalnym symbolem przekreślonego kłosa. – Do niedawna ludziom na diecie bezglutenowej było bardzo trudno zjeść coś poza domem, bo nie mogli znaleźć w menu odpowiednich dań. W naszej restauracji spora część karty to potrawy bez glutenu i mamy nadzieję, że pomoże to naszym klientom w utrzymaniu zdrowej diety – mówi Zbigniew Kowalczyk, szef kuchni Road American Restaurant, zlokalizowanego we wrocławskim Sky Tower.
Dobra, amerykańska kuchnia, jaką serwuje Road, to w dużej mierze najlepsze gatunki mięs, warzyw i owoców morza, które naturalnie pozbawione są glutenu. Z Do wyboru z bezglutenowych przystawek są więc m.in. carpaccio wołowe, zupa krem z kukurydzy, tatar wołowy lub skrzydełka.
Jako danie główne można wybierać spośród popisowych steków wołowych w różnych odsłonach, z których szef kuchni Roada jest najbardziej dumny: Top Sirloin (z rostbefu bez kości), Tournedo (szlachetny stek z polędwicy wołowej) czy Rib Eye Steak (z antrykotu wołowego). Steki najczęściej podawane są m.in. z frytkami, grillowaną kolbą kukurydzy oraz świeżymi pomidorami z czerwoną cebulą i owocami granatu. Dodatkową atrakcją dla smakoszy jest fakt, że steki podawane są do stolika na gorącym kamieniu, klient może więc sam zdecydować o stopniu wysmażenia mięsa.
Bezglutenowe są również pierś z kurczaka, karkówka, żeberka, żeberka z masłem orzechowym i zestaw mięs do samodzielnego grillowania wraz z ziemniakami z czosnkiem i rozmarynem oraz kompozycją świeżych sałat. Amatorzy owoców morza mogą z kolei spróbować muli w białym winie lub ze świeżymi pomidorami, chorizo lub serem pleśniowym oraz jednej z wersji patelni z frutti di mare: kalmarowej, tajskiej lub rybnej.
Tradycyjnie, lekkie i bezglutenowe są również sałatki: z łososiem, z kurczakiem i polędwicą. – To, że klienci pytają o dania bezglutenowe, to już norma. Dlatego stale mamy też dostępne pieczywo bezglutenowe, które na życzenie dodajemy do posiłku – dodaje Zbigniew Kowalczyk.