JustPaste.it

Równoprawność postrzegania świata

Teoria Słowa

Teoria Słowa

 

W świecie zachodzi związek myśli z tym, co ta myśl wymyśla. Innymi słowy, myśl kreuje obraz samej siebie. Dlatego w Biblii powiedziane jest, że na początku było słowo.

To, co nauka, znajdzie na końcu swoich poszukiwań, będzie myślą (słowem), która tego końca poszukuje. Koło się zamknie – stąd przypuszczenie o sferyczności (kolistości) Wszechświata – czy to w mikro, czy w makro skali.

Ten sposób myślenia, uprawnia jednocześnie do nadania cechy „prawda”, każdemu – nawet najbardziej dziwacznemu – jej obrazowi myślowemu. Prawdą są zatem wszystkie pomysły na jej opis: zarówno te rodem z scince-fiction, jak i te tworzone przez naukowców w laboratoriach. Słuszna jest zarówno Astrologia jak i Astrofizyka. „Wystarczy” tylko mocno wierzyć w to … w co się wierzy. Wizja artysty ma ta samą wartość co wizja naukowca. Chociaż różne są narzędzia, które do danej prawdy prowadzą, mają one te same źródło – umysł, który na obraz każdej prawdy wpływa poprzez sprzężenie zwrotne (wzajemność).

To doprowadza nas do jednego z fundamentalnych praw przyrody: Wszystkie „prawdy” są równoprawne, a o ich prawdziwości, decyduje jedynie liczba zwolenników. Prawda zatem, ma rozkład Gaussa związany z każdym przyrodniczym zjawiskiem (rys. poniżej)

W nie znoszącej próżni naturze mamy liczne przykłady tej zasady: o tym, który szczep bakterii zdominuje nasz organizm, decydują warunki zewnętrzne. Nigdy nie jest tak, że bakterie znikają: jeżeli liczba jednego ich rodzaju zmniejsza się, zaczyna dominować inna – tak powstają choroby w rozumieniu ludzkim. Te choroby są jedynie chorobami dla nas – w naszym świecie i w naszej skali – w skali bakterii nie istnieje pojęcie choroby.

Innym przykładem wpływu myśli (słowa) na rzeczywistość ma pojęcie i działanie placebo. W homeopatii, coś czego prawie nie ma, co jest bardzo rozcieńczone, ma wpływa na nasz organizm. Wyniki badań potwierdzających „pamięć wody” – przeprowadzane w laboratoriach – zależne są od tak subtelnego czynnika, jakim jest wiara w to, czy to zjawisko istnieje*

Zatem, wszystko co myślimy jest prawdą, która ma obraz w otaczającej nas przestrzeni. Jeżeli mamy kompleks niższości – nasz odbiór rzeczywistości jest poniżej zrównoważonej skali 1 – wszystko co postrzegamy psychologicznie nas pomniejsza. Jeżeli przepełnia nas pycha w naszą doskonałość – wszystko czego dotkniemy, ślepo nas powiększa.

Trudno być i żyć w skali 1 do 1 – czyli być takim jacy jesteśmy - ani poniżej ani powyżej oceny samych siebie. Kroczenie przez życie wąska ścieżką prawdy-równowagi jest bardzo trudne – łatwo jest wpaść w sidła niedowartościowania lub nad-pewności siebie.

Ponadto musimy uznać, że „prawdy” według których, żyją niedowartościowani i pyszni, też są słuszne – bo realizują się tu i teraz. Ich sposób bycia jest prawdą – i być może „prawdziwszą”, bo liczniejszą na świecie. Akceptowanie odmienności przynosi często cierpienie, ale jest to jedyny sposób, aby przez życie iść w skali prawdy 1 do 1.

*https://pl.wikipedia.org/wiki/Pamięć_wody

515215e42439aa73d1f87d12cddf5298.png