Kożuchy i skóry w naszych wnętrzach Ludzie od zawsze wykorzystywali skóry zwierzęce, aby utrzymywać się w cieple i czynić swój dom przytulniejszym.
Kożuchy i skóry w naszych wnętrzach
Ludzie od zawsze wykorzystywali skóry zwierzęce, aby utrzymywać się w cieple i czynić swój dom przytulniejszym. I nawet kapryśna moda niewiele zmieniła w tym zakresie…
Jedyne co się tak naprawdę zmieniło to podejście do praw zwierząt i wzrost świadomości społecznej, który spowodował, że modne są sztuczne skóry i futra, a te prawdziwe coraz częściej są na cenzurowanym. Tym niemniej, sam motyw zwierzęcej sierści w ostatnich latach zyskał na popularności i nawet bawełniane czy poliestrowe tkaniny dumnie obnoszą się z cętkami lamparta czy pasami zebry. Faktem jest, że to niezwykle zdobny, ciekawy i budujący klimat designu, który na szczeście można zafundować sobie w domu bez szkody dla zwierząt.
Futrzane dywany
Myśląc o skórach zwierzęcych mamy często w głowie wnętrza przypominające leśniczówkę – z jelenimi rogami nad kominkiem, wypchanym orłem na stoliku kawowym i skórą z dzika pod stopami. I choć wciąż istnieją amatorzy takiego właśnie myśliwskiego wystroju, coraz częściej sztuczne futra pojawiają się w zupełnie nowoczesnych domach, pełnych orchidei, ekranów plazmowych i emanujących jasnym minimalizmem.
Dywan ze sztucznego futra to wspaniały pomysł jak zmienić zakątek do siedzenia w oazę przytulności i romantyczności. Miękki i ciepły pod stopami, jest świetnym dodatkiem do drewnianej czy winylowej podłogi, a ponadto pomaga dopełnić kolorystycznej tonacji pokoju – kożuszki dostępne są w szerokim wachlarzu odcieni od śnieżnej bieli, przez ciekawe mieszanki barw, a na intensywnej czerni skończywszy. Taki dywan w minimalistycznym salonie może wręcz okazać się najbardziej prominentną, luksusową wręcz ozdobą.
Fot. houzz.com
Fot. - furhome.gr
Skóry na podłogę
Nieco bardziej ascetyczne, ale też i niezwykle interesujące są skóry zwierzęce na podłodze w swoim naturalnym kształcie. Najpopularniejsze chodniki wyrabia się ze skóry owczej oraz bydlęcej. Ta pierwsza daje efekt niezwykłej przytulności, która od razu kojarzy się kominkiem, chatą za miastem i szklanką dobrego wina. Owcze skóry są zwykle białe, w złamanej bieli lub barwione na czarno i pasują do większości wnętrz, mogąc być uniwersalną ozdobą, którą można narzucić także na fotel czy ławę.
Skóry bydlęce dają znacznie większe pole do popisu designerskiego. Oprócz tradycyjnych krowich plam, które odmieniają się w przez biel, brąz i czerń i szczególnie dobrze wyglądają w pokojach urządzonych klasycznie, producenci skór bydlęcych oferują także imitacje egzotycznych zwierząt. I tak na wybielonej bydlęcej skórze maluje się pręgi, cętki i pasy przypominające skórę z zebry, tygrysa, lamparta, geparda czy jaguara. Bywa, że takie skóry są okrojone do kształtu koła czy owalu, a czasem nawet szyje się z nich patchworkowe dywany, które wyglądają szczególnie atrakcyjnie. Na pewno we wnętrzach, gdzie nie brakuje ekstrawagancji i odważnego wzornictwa, taka ozdoba podłogi będzie idealnym dopełnieniem.
Fot. – poppytalk.blogspot.ca
Fot. – homeinteriordeisgned.com
Koce i narzuty
Wracając do sztucznych futer i ich niebywałej przytulności, jednym z najwdzięczniejszych pomysłów na kożuszek w salonie jest koc, którym można się owinąć w chłodne zimowe wieczory. Niesamowicie miękkie i bardzo ciepłe wyglądają wspaniale nawet, jeśli niedbale przerzucimy je przez oparcie kanapy. Produkowane w olbrzymich rozmiarach przykryją nawet całą rodzinę, a szeroki wybór naturalnych odcieni pozwala dobrać coś do wnętrz w każdej tonacji. Szczególnie piękne i praktyczne są futrzane koce w odcieniu brązu, szampana perłowej szarości czy głębokich brązów, przy czym producenci z idealną dokładnością imitują już futro z lisa, gronostajów, szopa, rysia czy szynszyli.
W sypialni wspaniałym rozwiązaniem może okazać się narzuta ze sztucznego futra, która przez będzie dzień pięknie zdobić pościelone łóżko, zaś w nocy może służyć jako dodatkowe okrycie na kołdrę. W połączeniu z futrzanym dywanikiem pod stopy uzyskamy takim sposobem niezwykle klimatyczny, sprzyjający relaksowi efekt wizualny.
Fot. - furhome.gr
Fot. - tenantsweb.org
Poduszki futrzane
Najmniej chyba zobowiązujące są dekoracyjne poduszki, które odnajdą się w każdym typie wnętrza, nie przywodząc nawet na myśl atmosfery polowania. Poszewki ze sztucznego futra dodają każdej kanapie niebywałego splendoru i szczególnie świetnie wyglądają w salonach urządzonych „na bogato”. Rozmaitość odcieni ale także tekstur i długości włosia powoduje, że można tworzyć całe kolekcje poduch, przeplatając je nawet z tradycyjnymi poszewkami np. z kolorowego aksamitu czy mikrowłókna. Sztuczne futra barwi się nawet na tak szalone kolory jak fiolet czy zieleń, ale nie da się ukryć, że imitacja prawdziwej zwierzęcej sierści wygląda bardziej luksusowo.
Fot. Carol Sisson Designs
Fot. – potterybarn.com
Meble z kożuszkiem
Wreszcie, istnieje także możliwość tapicerowania mebli sztuczną lub prawdziwą skórą zwierzęcą. Mowa tu oczywiście głównie o fotelach, sofach czy pufach, które nagle stają się prawdziwym legowiskiem, z którego naprawdę nie chce się wstać. Nie jest to co prawda najlepszy wybór do domu, w którym panuje kot czy pies, bo pokusa może być zbyt wielka, ale już małe dzieci na pewno docenią taką wielką gigantyczną przytulankę!
Fot. - fengshuidana.com
Fot. - smallshopstudio.com
Źródło: http://decoart24.pl/_blog/62-Kozuchy_i_skory_w_naszych_wnetrzach.html