JustPaste.it

"O take Polskem walczyłem" czyli zamach stanu na samogłoski nosowe.

"Magdalenka? Czy to ta, co była w ciąży z Bolkiem?"

"Magdalenka? Czy to ta, co była w ciąży z Bolkiem?"

 

 

"Wałęsa był próżnym, pretensjonalnym, pewnym siebie ignorantem.(...) Nasza epoka pozbawiona jest przywódców (...) Kiedy się pomyśli, że pijak Jelcyn był carem, a ignorant Wałęsa symbolem wolności, uginają się nogi pod człowiekiem"- Oriana Fallaci,  "Wywiad z sobą samą",  2005 r.

 

***

"LECH WAŁĘSA: (...) Nie chodzi mi o pieniądze, bo ja pieniędzy mam od ch...a. Ale chodzi o polityczny wydźwięk! (…) W naszej rodzinie jeszcze nikt nie wygrał takiej wielkiej nagrody jak ja mogę wygrać. Nie chodzi mi o pieniądze, bo pieniądze to pie....ę,

STANISŁAW WAŁĘSA: Nie. Ale ta moralna…

LECH WAŁĘSA: Moralna – ku...a Ty wiesz, co to jest dla Nobel dla rodziny Wałęsów. To jest, ku..a, wielka sprawa. Dlatego chcę ją wygrać. Jak wygram, to dobrze. Mogę nie dostać, bo teraz Kościół się wpie...ł, może mi nie dać. Bo Kościół się wjebał a z tym, że ja nie chcę z tym Kościołem przegrać, bo on jest mądry. Więc i ja się ustawię na 100 lat." (...) Nie opieraj się na mojej starej, która jest dobra, porządna kobieta ale naprawdę głupia. To jest prosty człowiek, który ma siedem klas. Na niej się nie opieraj. Opieraj się na mnie bo jesteśmy braćmi."

***

"LECH WAŁĘSA: (...) my jako jako dalekowzroczni politycy, mi pamiętając o tym, że mamy – bo nie wiem czy zauważyłeś i nie wiem, czy o tym wiesz – że my mamy w naszym gronie, znaczy w rodzinie, cholernie wielkiego przodka.

STANISŁAW WAŁĘSA: Mhy?

LECH WAŁĘSA: Wiesz o tym, że w 410-tym roku był cesarzem, ku..a, y całego imperium.

STANISŁAW WAŁĘSA: Tak?

LECH WAŁĘSA: I tak jak doszedłem do wniosku, inaczej do wniosku, te książki, które czytałem, to rzeczywiście się zgadza.(...) Ktoś tam podał, że byliśmy cesarzami. Tak. Faktem jest rzeczywiście, że on później jego tam przewrócili z Kontantynopola zrzucił go ten Rusek i on jego rodzina rozjechała się do Francji, i do Włoch i tu gdzieś, na Wschód. I my jesteśmy z tego szczepu, ale to już nie wnikając w to. Jesteśmy z rodziny, która musi – ku...a  – pokierować tymi wielkimi sprawami tymi wielkimi. I ja się wjebałem w to i z tego nie mogę się cofnąć choćbym chciał. (…)

LECH WAŁĘSA: My pochodzimy z tego grona prawdopodobnie z tych, co uciekli do tego tutaj. I tak jak ktoś kiedyś religię tłumaczył, że po jakimś czasie się odnawia, prawdopodobnie los trafił na mnie. Na cwaniaka takiego prostego i tak dalej. Mnie się udało bez przygotowania jakiegoś większego coś tam zrobić, ale nie chcę wychodzić przeciwko Kościołowi, więc muszę poczekać wieki, wiek, 100 lat, 200 lat. W związku z tym chcę ustawić rodzinę swoją, która dokończy naszego dzieła…(...)

STANISŁAW WAŁĘSA: Nikt cię nie uznaje za świetego jak teraz Maksymiliana Kolbe...

LECH WAŁĘSA: Prawdopodobnie tak, ale problem polega na tym, że nie ci, co uznają ale ci co dostają w łeb. Dostajesz  w łeb dzisiaj żeby jutro wygrać."

 - fragment rozmowy Lecha Wałęsy z bratem Stanisławem, Arłamów 1982 (nagranie dokonane przez Stanisława Wałęsę, przechwycone przez SB. Obecnie znajduje się w zbiorach IPN-u)

 

  • ***

Lech Wałęsa: "Przez 500 lat nie będzie takiej prezydentury jak moja."

 

***

 

Kim właściwie jest dla nas Lech Wałęsa... syn Bolesława (sic!)? 

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla i... "cysorz" z Popowa jest klasycznym archetypem "polityka naturszczyka"... Jest takim Janem Himilsbachem polskiej sceny... przepraszam... estrady politycznej, którego obarczono odgrywaniem roli "dyspozycyjnego"  ludowego trybuna... ba... narodowego mesjasza... Wałęsa "bolkując" lustrację, zawarł układ z - odchodzącymi na śmietnik historii - importerami niskojakościowego sowieckiego socjalizmu, który zapewnił im immunitet prawny i zachowanie przywilejów - jeżeli nie politycznych - to z pewnością materialnych. Podsumowując można tu zacytować prorocze słowa znanego satyryka jugosłowiańskiego: "Idealiści urządzili się materialnie a materialiści idealnie."

O tym, kto Panu Wałęsie te rolę przydzielił dowiemy się - mam taką nadzieję - już wkrótce... gdy człowieka z żelaza i z marmuru - IPN delikatnie (może się okazać, że jest wykonany z taniego gipsu) wyciągnie z... teczki śp. generała Czesława Kiszczaka (według Pana Michnika "człowieka honoru").

Problem z Panem Wałęsą - oprócz jego poważnych kłopotów z pamięcią (nie tylko narodową) - polega na tym, że kurtyna po jego 25-letnim występie w naszej narodowej "comedia heroica" pod tytułem: "Bóg, Humor/Horror, Ojczyzna" już dawno opadła a On zupełnie tego nie zauważa...

Po życzliwych sponsorach i suflerach ani śladu... chociaż pod teatrem wałęsa się jeszcze paru podstarzałych klakierów ... i leciwych wielbicielek.

Córka Pana Wałęsy oświadczyła mediom, że jej "ojciec czuje się zwyczajnie zmęczony i osamotniony".
O tym jak czuły się ofiary jego donosów (m.in. Tadeusz Szczepański, Kazimierz Szołoch, Henryk Jagielski, Józef Szyler, Jerzy Górski, Henryk Lenarciak, Tadeusz Gawroński, Jan Jasiński, Szczepan Chojnacki... - jego koledzy w większości z Wydziału W-4 Stoczni Gda
ńskiej w latach 70-tych) i ich najbliżsi znajduje się już poza sferą zainteresowań samego Pana Wałęsy, jego rodziny i tychże mediów. Przerażający jest cynizm i absolutne poczucie bezkarności, z jaką po latach Pan Wałęsa określił ofiary swoich donosów: "Ja obaliłem komunizm. Oni nie liczyli siem wtedy i nie liczom siem teraz." 

Pan Wałęsa jakoś nie miał skrupułów gdy powoływał się na SB-ckie teczki niszcząc karierę i życie np. Pana Zdzisława Najdera... (Polecam niżej cytowany i koniunkturalnie rugowany z "postokrągłostołowej historiografii" list Pani Walentynowicz do Pana Wałęsy)

No cóż... plusy ujemne zredukowały minusy dodatnie. 

Kto teczkami walczy ten od teczek ginie...

Nie chcem ale muszem... napisać ten wiersz dzieńkujonc TW "Bolek" za poetyckom inspiracjem.

"O take Polskem walczyłem"... czyli zamach stanu na "samogłoski nosowe" .

 

Z "Bolkiem" do zdjeńć jusz nie stanem:
Kreml zastompil Watykanem.

Tworzonc NASZOM demokracje

"Zabolkował" ICH lustracje.

 

Kibol wzioł jusz Czenstochwe!

Noże, kije bejsbolowe

Na ołtarzu obok krzyża?

To nas do Rwandy zbliża.

Oto "Bolka" przykład światu:
Uśmiech w dybach konkordatu.
Dość mam tej indoktrynacji,
Rydzykowej teokracji.

 

W imiem "prawa" i KOD-ności

Niszczcie resztki państwowości!

Po co sejmy i wybory?

Weźcie majdanowe wzory!

 

"Je suis Bolek" - mantra nowa.

Woła nawet Kiszczakowa.

Zapytajcie jak grać w "lotka"

Gdy wam "Bolka" przyjdzie spotkać.

 

Mnożom siem "bohaterowie"
A w około szpiclów mrowie.
Martyrologiczne bzdury
Wyszsze nisz berlińskie mury.



Nie z marmuru czy z żelaza!
Lech z teflonu? Nie obraza!
Bartosz Czop i Piszczyk z Dyzmom!
Zawiadujom nam Ojczyznom.



Koń trojański, kret SB-cji?
Bojem siem powiedzieć wieńcej.
Może cóś zza grobu powi
Pani A.Walentynowicz?



Gdzie siem podział Pan Wachoski
Z tym uśmieszkiem pół-szelmoskim?
G...o tłumi głos Michnika...
Krzyczoncego z dna nocnika.



"Bolek", Kwachu, Kaczor, Duda...
Poczet "elyt" nam siem udał.
Zbendne som tu porównania
Gdy cep z cepem cepa gania...

 

Europolityku z Polski,

Sam wyciongnem sobie wnioski

Z kim mi wolno wódkem wypić

A jak trzeba... za łeb chwycić.

 

Ja nie skamlam po kelnersku
Słyszonc mowem po angielsku.
Nie chcem porad z kim być bratem
Z "żydkiem", "szwabem" czy "kacapem"...



Kiedy ujrzem w kupie gruzu

Polskem światłom bez łobuzów,

Wolny rzond od troglodytów,
"Bolków", "Nocnych zmian" i mitów?

 
(Autorom transformacji, lustracji, dekomunizacji, prywatyzacji, masowej zarobkowej emigracji, neokolonizacji, eurowasalizacji, wielokulturowej integracji, beatyfikacji, kanonizacji, wirtualnych intronizacji i innych konkordatyzacji poświeńcam... ")

 

Syndrom niepodważalności autorytetu Wałęsy osiągnął "montypythonowskie" rozmiary i jest żywcem wyjęty z kultowego filmu "Żywot Brian'a".

Nawet gdyby teraz z niszczejącego muru Stoczni Gdańskiej Zbawiciel z Popowa - w przypływie chrześcijańskiej skruchy - przyznał się do tego, że za SB-cka kasę kapował swoich kolegów w pracy otumaniona, zdesperowana, rządna JAKIGOKOLWIEK patriotyczno-martyrologicznego symbolu - tłuszcza krzyczałaby, że to podstępny,  zdradziecki "szatan" podszywa się pod głos "narodowego bohatera i wschodnieuropejskiego mesjasza ", który przy pomocy Matki Bożej przypiętej agrafką do robotniczego waciaka przeprowadził nas przez "czerwone morze" ku prawdzie, sprawiedliwości, wolności i demokracji.

 

2485f6bad21b0530eb1f1da824df7bf9.jpg

                                                                                     Google images

 

ADDENDUM:

A. WALENTYNOWICZ DO L. WAŁĘSY – list opublikowany 25 09 1995 r.

Na naszych oczach przeszłość ulega zakłamaniu i manipulacji. Aby ocalić prawdę, ktoś musi zapytać o fakty. Dopóki jeszcze żyją ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na urząd Prezydenta RP – Lechowi Wałęsie kilku pytań. Oświadczam, że biorę odpowiedzialność za treść pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sądem.

1. Czy pamiętasz ,jak w styczniu 1971 r. przyznałeś, że na zadanie SB dokonywałeś identyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu? Czy teraz możesz podać powody tych działań?

2. Dlaczego okłamałeś wszystkich mówiąc o przeskoczeniu płotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980r. zostałeś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej z Gdyni?

3. Jak godziłeś swoja katolicka moralność z głośnymi przygodami, o które żona robiła Ci publiczne awantury w 1980r.?

4. 9 grudnia 1980 r. przyznano „Solidarności” pierwsza nagrodę – 30 tys. USD. Co z tymi pieniędzmi?

5. Co zrobiłeś z 60 tys. USD nagrody szwedzkiej prasy, którą miałeś przekazać na Panoramę Racławicką, lecz nigdy nie przekazałeś?

6. Czy mieszkanie przy ul. Polanki 52 kupiłeś, czy otrzymałeś w darze i od kogo?

7. W jakiej kwocie Bagsik i inni biznesmeni finansowali Twoją pierwsza kampanie wyborczą?

8. Czy uważasz za właściwe, ze głowa państwa lokuje pieniądze w bankach zagranicznych, wbrew polskiemu prawu?

9. Czy w 1981 r. byłeś informowany przez Prezydium MKZ, że M. Wachowski jest kapitanem?

10. Czy Wachowski posiada Twoje zdjęcia ze wspólnych orgii i dlatego nie zareagowałeś na jego poczynania?

11. Czy SB szantażowała Cię ujawnieniem wszczętych postępowań karnych o kradzieże przed sadem dla nieletnich i sadem rejonowym, wymuszając pełną współpracę?

12. Za jakie zasługi w obozie w Arłamowie przyznano Ci prawo polowania z Kiszczakiem i 5- tygodniowy pobyt z całą rodziną, gdy innym odmawiano zwykłych widzeń?

13. Czy pamiętasz swoją wypowiedz na Kongresie w USA „lokujcie swoje kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić”, czy nadal tak sądzisz?

14. Z jakiej obietnicy wyborczej się wywiązałeś?

15. Czy teraz potrafisz odpowiedzieć na pytanie Andrzeja Gwiazdy z I zjazdu „Solidarności”, jak wygląda dogadanie się Polaka z Polakiem, gdy jeden jest zdrajcą?

16. Kiedy spełnisz publiczna obietnice rozliczenia się z majątku i wskażesz jego prawdziwe źródła, bo Twoje książki przyniosły straty? Podobnie z obietnicą wyjaśnienia stosunków z SB?

17. Czy nie dość już kłamstw, krętactw, niekompetencji, pazerności, czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?

Anna Walentynowicz

- list opublikowany 25 września, 1995 r.

***
" Lechowi Wałęsie coraz słabiej płaciło SB, więc coraz mniej chętnie donosił na kolegów." - zaproszony ekspert od historii najnowszej Cezary Gmyz na antenie programu 1 polskiego radia w audycji Rozmowa dnia z  22.02.2016.

***

"Wiemy że jesteś sadystą i bijesz kobiety, ale zainwestowaliśmy w ciebie bo jesteś nam potrzebny...". - z filmu Briana Helgelanda "Payback" z 1999 (z Melem Gibsonem w roli głównej).

***

Zamiast epilogu zagadka.

Proszę odpowiedzieć na pytanie jak się wabił jamnik śp. generała Wojciecha Jaruzelskiego... nota bene... ulubiony pies pierwszego prezydenta "niepodległej" Polski. 

Zwycięzcy konkursu otrzymają nagrodę pieniężna dwukrotnie większą od równowartości przeciętnej miesięcznej płacy robotnika niewykwalifikowanego... za pokwitowaniem...