Większości z nas na słowa „niesamowita konstrukcja wykuta w skale” do głowy od razu przychodzi jedno miejsce – położona w Jordanii i widoczna w nagłówku tego wpisu Petra. Oblegane przez turystów, robiące zaiste piorunujące wrażenie ruiny starożytnego miasta to jeden z nowych siedmiu cudów świata, co samo w sobie jest wystarczającą reklamą. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że podobnie monumentalne miejsca, bardzo rzadko pojawiające się w prospektach turystycznych, można znaleźć w innych zakątkach świata. A niektóre zaraz za miedzą.
Naghsz-e Rostam niedaleko Persepolis, Iran
Dolina, w której ścianach wykuto komory grobowe czterech perskich królów Dariusza I Wielkiego, Kserksesa I (to ten od 300 Spartan i wąwozu Termopile), Artakserksesa I i Dariusza II. Przez Irańczyków zwane perskimi krzyżami (po spojrzeniu na zdjęcia będzie wiadomo, dlaczego), bogato zdobione i wykute już w VI wieku przed naszą erą. Słowo „niesamowite”, które samo się narzuca, to duże niedopowiedzenie.
Pomnik Szalonego Konia w Dakocie Południowej, USA
Na razie ukończono tylko jego głowę (w 1998 roku), ale gdy prace nad całością zostaną dopięte, będzie to największy pomnik świata. W dodatku wykuty całkowicie w skale. To co widnieje na zdjęciach ma 25 metrów wysokości – pełna postać ma mieć 172 metry. Dla porównania – słynne głowy prezydentów na górze Rushmore mają zaledwie 18 metrów wysokości.
Wielki Budda z Leshan, Chiny
Obecnie mocno podniszczony na skutek zanieczyszczenia środowiska (kwaśne deszcze powodują erozję piaskowca), ale wciąż imponujący rozmiarami Wielki Budda z Leshan to chyba najbardziej widowiskowy posąg wykuty w skale w Chinach. Wysoki na 71 metrów góruje nad miejscem styku dwóch rzek: Dadu He i Min Jiang. Od 1996 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Adźanta w stanie Maharasztra, Indie
Grupa wzgórz, w zboczach których między II wiekiem p.n.e. a VII wiekiem n.e. wykuto 30 pieczar z unikatowymi malowidłami oraz rzeźbami o tematyce buddyjskiej wewnątrz. Niektórych jaskiń nie ukończono, ale to co w 1839 roku odkryła grupa angielskich myśliwych po prostu powala na kolana rozmachem i szczegółowością wykończenia. Sami zresztą zobaczcie.
Kościół Bet Giyorgis w Lalibeli, Etiopia
W przeciwieństwie do innych świątyń skalnych te etiopskie są strukturami całkowicie wyodrębnionymi z bloków skalnych. Najbardziej znany ze 153 (!) wykutych w skale monolitycznych kościołów w kraju ze stolicą w Addis Abebie to kościół Św. Jerzego w Lalibeli z XIII wieku. Ma wymiary 25 na 25 na 30 metrów, a zbudowany został na polecenie cesarza Lalibeli przy współudziale aniołów – tak przynajmniej głosi legenda. Patrząc na niego wcale nie wydaje się to tak do końca nieprawdopodobne. Często nazywany ósmym cudem świata.
Świątynia Kailasa w jaskiniach Ellora, Indie
Ta największa monolityczna jaskinia na świecie była wykuwana przez 150 lat przez około 7000 robotników, a ukończono ją w XVIII wieku n.e. Jest to jedna z 34 świątyń rozciągającego się na ponad dwa kilometry kompleksu Ellora. Kailasa była wykuwana od góry do dołu (!) i szacuje się, że podczas pracy wywieziono z miejsca budowy około 400 tysięcy ton skał.
Rzeźba Decebala w górach Almaj nad Dunajem, Rumunia
Ukończona w 2004 roku rzeźba króla Decebala (władca państwa Daków z I wieku n.e. – długo stawiał opór Cesarstwu Rzymskiemu, by w końcu polec i popełnić samobójstwo) kosztowała mieszkającego we Włoszech bogatego Rumuna ponad milion dolarów. Iosif Constantin Dragan zatrudnił do pracy włoskiego rzeźbiarza Mario Galeotiego, który wraz z ekipą alpinistów wykuwał ją ponad 10 lat. Ma 40 metrów wysokości i 25 metrów szerokości.
Starożytne miasto Hegra w Mada’in Salih, Arabia Saudyjska
Kompleks 111 gigantycznych grobowców królewskich, wybudowanych między I wiekiem p.n.e. a I wiekiem n.e. Większość z nich posiada bogato zdobione fasady i robi naprawdę niesamowite wrażenie na turystach, których chociaż nie tak wiele, jest i tak więcej niż autochtonów, którzy uważają miejsce za przeklęte. Wybudowane przez tą samą cywilizację co wspomniana we wstępie Petra.
Autor: Michał Fedorowicz