Mężczyźni są z Marsa, kobiety są z Wenus. Popularne porzekadło powinno brzmieć inaczej.
Po tym co zmieniło się postrzeganiu kobiet i mężczyzn brzmi o wiele wiarygodniej.
Obecnie zachowanie współczesnych młodych kobiet woła o pomstę do nieba. Nie wiadomo z jakich przyczyn kobieta, przez poetów nazywana "puchem marnym", przejęła większość negatywnych męskich cech.
Równi w biegu, nierówni przy kasie
Dyskusja dotycząca równego traktowania kobiet i mężczyzn rozgorzała ponownie za sprawą Biegu Solidarności. Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Tak jest i w tym przypadku. Kością niezgody okazały się zróżnicowane wysokości nagród dla kobiet i mężczyzn.
Na metę jako pierwszy przybiegł zawodnik z Kenii, notabene mężczyzna, zainkasował czek opiewający na sumę 10 tys. zł. Nagrody pieniężne wypłacane były mężczyznom do 8 miejsca natomiast dla kobiet do 6. Pierwsza kobieta, jaka dotarła do mety jako 11 otrzymała nagrodę w wysokości 5 tys. zł. Nikt nie bierze pod uwagę faktu, że pokonała blisko 400 mężczyzn.
Duży wpływ na takie ostre przewartościowanie ma także wpływ emancypacja kobiet i ich równouprawnienie. Być może z poczucia jawnej dyskryminacji płciowej kobiety zaczęły walczyć same ze sobą ponieważ zazwyczaj konfrontacje z panami skazywały je na przegraną. Stąd za cel obrały sobie swój damski gatunek.
Solidarność Polek? Nie istnieje
Z badań amerykańskiej psycholog Phyllis Chesler z Nowego Roku zajmującej się kobiecą naturą, wynika, że solidarność wśród pań to mit. Okazuje się, że najbardziej agresywne na świecie są Polki. Ich agresja jest najbardziej niebezpieczna ponieważ nie jest fizyczna. Ich bronią do ataku jest plotka, bezpodstawne pomówienia.
Jednoczą się jedynie w słusznej dla siebie sprawie, albo walczą z jednym wrogiem. To nie wyklucza też walki między jej członkiniami. Kobieta wobec innej kobiety jest bezwzględna, a jej zachowanie staje się pozbawione wszelkich skrupułów.
Lojalne wobec facetów, surowe dla kobiet
Okazuje się, że kobiety lojalne są tylko i wyłącznie wobec mężczyzn. Kobiety od zawsze uznawane są za konkurencję, a jeśli już są ładniejsze i bardziej lubiane, to już wkraczają na pole bitwy.
Najbardziej obrazującym przykładem jest zdrada męża. Zraniona żona wcale nie robi awantury partnerowi. Swoje frustracje i agresje przelewają na kochankę niewiernego małżonka, knując najgorsze sceny zemsty. Kobiety są niezwykle surowe w ocenach i postrzeganiu, ale tylko wobec kobiet. Potrafią długo nosić w sobie urazę, a swoim oprawcom – mężczyznom są w stanie wybaczyć wszystkie krzywdy. W imię szlachetnej miłości, jaka jest im pisana.
Wredna koleżanka, okropna szefowa
Wszelkie konflikty względem danej płci zaczynają się już w szkole. Dziewczynki potrafią wybrać swoja ofiarę z tłumu i nękać, szykanować ja tak długo, aby upodlić i zniszczyć do granic ludzkich sil.
Kobiety niezwykle rzadko akceptują różnice dostrzegane między sobą. Typ szarej myszki nigdy nie wstąpi w szeregi grupy pięknych, przebojowych i wygadanych kobiet. Najczęściej taka niewyróżniająca się szara myszka jest skutecznie izolowana od reszty. Obgadywana za plecami, ignorowana, traktowana dużo gorzej. Inna jest od razu na starcie skreślona.
Połączenie kobiety i szefa spędza już sen z powiek wszystkim pracownikom płci żeńskiej. Szef w spódnicy i w szpilkach jest bezwzględny, perfidny. Wtedy atmosfera w pracy jest nie do zniesienia. Przyjmuje się, ze kobieta szef to jednak zły szef.
Więcej agresji, mniej zahamowań
Kobieta bijąca traci wszystkie zdroworozsądkowe hamulce. To kobieta przynależąc do jakiejś zorganizowanej grupie przestępczej działa najbardziej brutalnie. Właśnie ona podjudza mężczyzn do jeszcze bardziej wyrafinowanych form przemocy.
To kobieta bez mrugnięcia okiem potrafi odbić innej pani męża, tudzież kochanka. Co gorsze nie widzi w tym postępowaniu nic niestosownego.
Poziom agresji u dzieci jest podobny dla obojga płci. Wśród dziewczynek panuje powszechne przekonanie, ze agresywne zachowanie i fizyczna przemoc wobec słabszych nie jest niczym złym. niewłaściwym i nagannym. Nie jest też czymś, czego należało by się wstydzić w ich mniemaniu. Powszechnie uznawany jest też akt zemsty. Za doznane krzywdy należy odpłacić się tym samym, a nawet w dwójnasób.
Na sam koniec wstrząsające wyniki badan psychologa społecznego, Stanleya Mingrama. Eksperyment dotyczył młodych psiaków, które traktowane były wysokim napięciem elektrycznym. Rezultaty są zatrważające. Jedynie 54% mężczyzn decydowało się na ten nieludzki czyn, podczas gdy 100% kobiet zastosowało napięcie o najwyższej sile rażenia.