JustPaste.it

Księżycowa noc.

Jak czarna płachta
Jak popiół wysadzany rozżarzonymi węglami
Taki ściele się widok na niebie
Tylko ciemnymi nocami
Na tej otchłani ciemności blask jasny
Księżyc
Pełne koło
Jasne, srebrzyste i czyste
Plam kilka, dodających zagadek dla swego istnienia
Dookoła łuna jasna
Piękna, wyrazista
Bardzo w tej ciemności przejrzysta
Chmura jasna, czysta goniona lekkim wiatrem
Opływać, próbuje
Zasłonić srebrzyste nieba znamię
Jak? jak?
Przecież ten piękny widok niech na długo zostanie.

 

ksiezyc.jpg