JustPaste.it

Zdrowo napaleni

Seks to zdrowie. A zdrowie to seks, bo podczas tej jakże przyjemnej aktywności wzrasta nasza odporność.

Seks to zdrowie. A zdrowie to seks, bo podczas tej jakże przyjemnej aktywności wzrasta nasza odporność.

 

Naukowcy udowodnili, że podczas orgazmu uwalniane są oksytocyny oraz endorfiny, które dla ciała są naturalnymi lekami.

Dlatego seks działa przeciwbólowo oraz zapobiega takim chorobom, jak przeziębienie i grypa. Niestety bardzo łatwo się tego naturalnego lekarstwa pozbawić. Impotencja stanowi wstydliwy, choć bardzo powszechny problem wśród Polaków.

Jedną z najpowszechniejszych przyczyn jest niestety palenie zwykłych papierosów. Szacuje się, że ten nałóg pozbawia radości z seksu grubo ponad 10 tyś. Polaków. Palenie zwiększa ryzyko impotencji o ponad 50%!

A teraz trochę "strasznych" statystyk. Jak wynika z badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce co trzeci mężczyzna i co piata kobieta nałogowo palą papierosy. Daje to sumę łączną 8.7 mln dorosłych Polaków, czyli około 27%. Tych, co tylko czasem sięgają po papierosa jest okrągły milion.

 Jak te dane rozkładają się konkretnie na płeć?

Mężczyźni nałogowcy palą średnio po 18 papierosów na dobę, kobiety wypadają mniej, bo 16 sztuk, co stanowi połowę paczki.

Aż 60,1% zaciąga się dymkiem po pół godzinie od przebudzenia, często na pusty żołądek. W ciągu ostatniego roku 35.1% osób próbowała zerwać z tym zgubnym nałogiem. Bezskutecznie. Jednocześnie aż 8.5% palących jest przekonanych, że nikotyna nie powoduje żadnych  poważnych  chorób! Czy to oznacza, że ten, kto sięga po swoją paczkę, nie czytał nigdy tych ostrzeżeń Ministerstwa Zdrowia?

Duży jest też odsetek tak zwanych biernych palaczy, co stanowi 33.6% osób. Według WHO jest 600 tys. biernych palaczy, gdzie co 3 osoba to dziecko. Takie bierne palenie może wywołać raka, astmę, czy przewlekle zapalenie płuc.

Dobrze wie o tym ustawodawca, który wymusił na producentach papierosów stosowne informacje typu: palenie może powodować impotencję lub palenie zabija. Ale nie każde papierosy!

Takie ostre ograniczenia i obostrzenia przyczyniają się do podjęcia decyzyjnych ruchów, albo próba rzucenia zgubnego nałogu, albo przerzucenia się na bezpieczniejszą alternatywę. O czym mowa? O e-papierosach, które nie posiadają ani grama substancji smolistych. Dlatego ich reklama nie jest zakazana, a na opakowaniach nie ma żadnych strasznych informacji.

Jak to w ogóle możliwe?

E-papieros nie spala tytoniu, tylko odparowuje płynną nikotynę. Dzięki temu jego dym nie zawiera szkodliwych związków. To, co wdychamy, to jedynie aromatyczna para wodna, przesycona czystą nikotyną. Wszystko, to czyni, że e-papierosy są o wiele zdrowsze od tych tradycyjnych. A co za tym idzie nie są objęte zakazem palenia i można ich używać wszędzie.

Wśród nich jest NTZ - Nikotynowa Terapia Zastępcza, która polega na podawaniu kontrolowanych dawek nikotyny. Pozwala on zaciągnąć się dokładnie tak samo jak w przypadku tradycyjnego papierosa.

A jak to działa?

Dzięki specjalnej czerwonej diodzie, przypominającej żar papierosowy powstaje mgiełka, w której wmieszana jest niewielka ilość bezwonnej nikotyny. Dodatkowo dobrej klasy e-papieros zachowuje smak zwykłego papierosa, nie jest wyrobem tytoniowym. W przypadku e -papierosa usta palącego pozbawione są przykrego posmaku. Zawartość elektronicznego substytutu stanowi woda, propylen i nikotyna w nieznacznej dawce. Dlatego można palić nawet tam, gdzie jest zakaz. Również w pracy, ale już bez przysługującej przerwy.