JustPaste.it

Awersja do Chrystusa

Awersja do Chrystusa wynika także z braku zrozumienia Jego nauk, które stawiają najwyższe wymogi każdej istocie w doskonaleniu etycznym potrzebnym do życia w społeczeństwie.

Awersja do Chrystusa wynika także z braku zrozumienia Jego nauk, które stawiają najwyższe wymogi każdej istocie w doskonaleniu etycznym potrzebnym do życia w społeczeństwie.

 

Awersja do Chrystusa 

 

W imię Jezusa Chrystusa i w imieniu Kościołów chrześcijańskich popełniono tyle zbrodni przeciw ludzkości, że ludzie  świadomi tego nie mogą spokojnie o tym myśleć i zapomnieć o tym. 

Prześladowania Żydów, mahometan, innowierców, Inkwizycja, podbój innych krajów i kontynentów z krzyżem na czele krwiożerczych zastępów, wszystkie podłości sług Kościoła odbywały się z imieniem Chrystusa na ustach. W taki sposób krzewiono przez 20 wieków wiarę w wyjątkowość tej postaci. Naturalnym odruchem ludzi, którzy przeżyli gehennę prześladowań jest niechęć lub nienawiść do postaci Jezusa Chrystusa i wszystkiego co z nim związane. 

Ostatnio papież Franciszek powiedział, że nie ma nic intelektualnego w postaci Chrystusa. Moim zdaniem stwierdzenie to jest wielkim nieporozumieniem i kardynalnym błędem, bowiem przesłanie Chrystusa można zrozumieć jedynie przy zgłębieniu całego ludzkiego intelektualnego dorobku i znajomości zasad wszystkich religii. Nic dziwnego, że zwykli ludzie - prości chrześcijanie nie rozumieją do dziś Chrystusowej nauki i co więcej, nie stosują jej w życiu. Tym bardziej, że obecny, powołany do odnowy Kościoła, papież katolików nie rozumie pełni  i głębi nauk Jezusa. 

Chrystus bowiem pokazał, że trzeba miłować nieprzyjaciół oraz dzielić się chlebem i winem z potrzebującymi. Kazał także cały dorobek życia przekazywać wspólnocie gminnej za opiekę. Była to pierwsza próba praktycznej likwidacji ludzkich praw dziedziczenia własności, która niosła przesłanie powrotu do spoistości organizacji lokalnej wspólnoty ludzkiej. 

Przesłanie Chrystusa zrozumiał prorok Mahomet i głosił, że na końcu dziejów ponownie przybędzie Chrystus i zaprowadzi na Ziemi sprawiedliwość. 

Tymczasem mahometanie zabijali chrześcijan, a chrześcijanie mahometan, tak wielka była niewiedza prostych ludzi o nauczaniu obu Proroków. Zbyt skomplikowany był przekaz wiedzy o prawdach ujawnionych przez obu myślicieli. Nic dziwnego, że dziś  wielu ludzi czuje awersję do Chrystusa, Mahometa i pojęcia Boga, który "posłał" obu aby głosili prawdę o zasadach ludzkiego i niebiańskiego życia.  Dla Chrystusa wszystkie stworzenia były braćmi równymi przed Bogiem, kimkolwiek bądź czymkolwiek by był. Nie ma równych i równiejszych, jest braterstwo i służba potrzebującym, po to aby znaleźli własną ścieżkę prowadzącą do szczęścia i Boga, bo jego istnienie można udowodnić na bazie osiągnięć współczesnej nauki. 

Awersja do Chrystusa wynika także z braku zrozumienia Jego nauk, które stawiają najwyższe wymogi każdej istocie w doskonaleniu  etycznym potrzebnym do życia w społeczeństwie. Zwykłe lenistwo fizyczne i umysłowe wynikające z braku przystosowania do wymogów współczesności prowadzi do praktycznego odrzucenia nauk Chrystusa i awersji do Jego Postaci. Taka awersja do Chrystusa i postawa ogólnego lenistwa jest częściej spotykana u mężczyzn, którzy stoją w opozycji do świata pracowitych i pokornych kobiet adorujących Jezusa. Żydowskie prawo dozwalające zabijać mężczyzn za brak starania o byt rodziny walczyło z tym przyrodzonym mężczyźnie lenistwem. Prawo żydowskie uzależnia dostęp do seksu od starań o utrzymanie rodziny. Rodzi to postawy homoseksualne i inne dewiacje. To prawo działa także, dzięki wpływom frankistów (ochrzczonych potomków sefardyjskich Żydów) w Kościele katolickim, w społeczności polskich katolików, tworząc zjawisko katolickiej mafii kobiecej. I to również powoduje awersję polskich mężczyzn do postaci Chrystusa. 

W mojej nowej Polsce strach przed tym żydowskim prawem, utrudniającym rozwój polskiej gospodarki, zostanie zastąpiony zachętą do bogacenia się wspomaganą działaniem organizacji parafialnych, gminnych i centrum POL-CAT. Opłacalny  biznes będzie nagradzany wcześniejszą emeryturą i beztroskim życiem umożliwiającym rozwój polskiej kultury. 

Dwie żydowskie społeczności  kierujące obecnie Polską konkurują: sefardyjska w Kościele katolickim i aszkenazyjska prosocjalistyczna. Jak pogodzić ich interesy dla dobra Polski. Wspólnoty sefardyjskie- pro kobiece rozwijają indywidualny zyskowny handel i własność dziedziczy kobieta, aszkenazyjskie-pro męskie rozwijają produkcję i jej samodzielną dystrybucję, które dziedziczy mężczyzna. To są taktyki różniące potomków homo sapiens sapiens i homo neandertalis jak to opisałem w poprzednim rozdziale. Pogodzić ich mogą Polacy i Polki  jeżeli zrozumieją podstawy tego odwiecznego konfliktu i przywrócą słowiańskie prawa min. prawo lokalnej wspólnoty. 

Lenistwa mężczyzn nie było w obszczinie, słowiańskiej wspólnocie lokalnej istniejącej dlatego, że warunki bytowe pierwotnych Słowian były bardzo trudne. Wspólnoty te przetrwały najdłużej na ubogim wschodzie i rada starszych kierowała wspólną własnością. Samodzielna rodzina zgodnie pracowała pod kierownictwem mężczyzny aby przeżyć, wspomagana przez samą wspólnotę, która także przydzielała jej nie dziedziczną działkę ziemi do uprawy, czyli zadanie do wykonania. Czas do tego wrócić.  Własność w obszczinie słowiańskiej była dziedziczona nie przez mężczyznę czy kobietę, tylko wspólnotę. Obszcziną w Polsce może być parafia, gmina wyznaniowa. Czy Chrystus był Słowianinem z pochodzenia? 

To przysłowiowe męskie lenistwo, będące źródłem wszelkiego postępu, zostanie wreszcie nagrodzone. Powstanie ogólnopolska firma, która każdy intratny pomysł biznesowy polskiego obywatela przekuje uczciwie, czyli z korzyścią społeczną, w finansowy sukces. POL-CAT- finansowo-dystrybucyjno-naukowe centrum, wesprze i zrealizuje skutecznie wszelkie pomysły biznesowe rodzące się we wspólnotach lokalnych, zapewniając ich autorom gratyfikacje proporcjonalne do rezultatów uzyskiwanych w całej Polsce. Każdego mężczyznę i kobietę w ich biznesie będzie wspierało także  otoczenie parafialno-gminne obszcziny. Ludzkie marzenie: leżeć pod drzewem i zrywać z niego smaczne owoce nie zostało jeszcze zrealizowane. POL-CAT je zrealizuje i podzieli się pozostałymi  dobrymi owocami z resztą społeczeństwa. Stanie się to dzięki zrozumieniu i zastosowaniu nauk Jezusa Chrystusa. Zniknie niechęć do Niego. Przed nami będzie beztroska przyszłość. 

 

Warszawa, dnia 12 kwietnia 2015 14 marca 2016 roku                           Bogdan Góralski