Twarz to nasza wizytówka. Trzeba o nią dbać. Nawet najpiękniejszy makijaż bezwzględnie należy zmyć przed pójściem spać. Dowiedz się jak dobrze to zrobić.
Wiadomo, że żadna dbająca o siebie kobieta nie pójdzie spać, dopóki nie zmyje z twarzy makijażu. Rano -
pieczołowicie i starannie wykonywany. Wieczorem - dokładnie zmywamy. Robimy to, przede wszystkim po
to, by skóra mogła oddychać. Najważniejsze są zakamarki, w których znaleźć się mogą resztki pudrów
cieni i podkładów. Trzeba pamiętać też o dobrze dobranych preparatach do demakijażu. Odpowiednie dla
danego rodzaju skóry.
Alergiczna, delikatna skóra - mleczka zawierające emalienty, czyli substancje natłuszczające,
nawilżające, łagodzące podrażnienia i zaczerwienienia.
Cera tłusta - tu zadanie jest też podwójne, bo oprócz pozbycia się makijażu, muszą poradzić sobie z
wydzielanym w nadmiarze sebum. Preparaty do demakijażu oczu podlegają badaniu oftalmologicznemu
pod katem tego, czy nie szkodzą naszym oczom.
Płyny micelarne - magiczna wodna mgiełka, która usuwa wszystkie zanieczyszczenia, dzięki cząsteczkom
miceli, do których przyklejają się te wszystkie zbędne kolorowe, ale rozmazane brudy.
Niezbędne triki
Mleczko lub płyn micelarny nakładany na wacik i przykładamy go do oka lub do policzka. Ważne jest, aby
chwile odczekać, by kolorowe kosmetyki się rozpuściły. Dla skóry lepsze to niż niecierpliwe i szybkie
pocieranie. Dobroczynne dla skóry będzie jeszcze przemycie twarzy woda.
Cera idealna
Taka najbardziej przyciąga uwagę mężczyzn, dlatego kobiety tak o nią walczą codzienną pielęgnacją.
Jednolity koloryt, bez pajączków, plamek, przebarwień, o prawie niewidocznych zmarszczek. Do tego
potrzebny jest doskonale przygotowany podkład, funkcjonujący pod kilkoma rozmaitymi nazwami: make
up, foudalion, fluid.
Właściwości preparatu uzależnione jest od skłonności cery, dlatego mogą być
matujące, wygładzające czynniki przeciwzmarszczkowe, rozświetlający czy mocno kryjący. Podkład
powinien być w zasadzie taki, jak nasz naturalny kolor skóry. Wśród Polek dominuje ten o odcieniu
beżowym. Dostępne są też odcienie jaśniejsze o orientalnych nazwach: parcelaine, natural, wory - kość
słoniowa. beige. Ciemniejsze to te np honey - miodowe, medium beige, warm beige - ciepły beż. Ale
uwaga zbyt ciemny podkład postarza.
Metody nakładania bazy są dwie, gąbeczka, albo własne palce. Przychylność wizażystek skłania się
bardziej ku palcom, ponieważ to pod wpływem ciepła preparat się rozgrzewa i lepiej stapia się ze skórą. A
jeśli wybieramy gąbeczkę, to tylko taką o drobnych porach. Przed użyciem zwilżamy po - myjemy.
Gąbeczka sprawia ze podkładu zużywamy więcej. Nakładamy go cieniutko, jeśli trzeba możemy nałożyć
jeszcze drugą warwę.