JustPaste.it

"Miłość" nie jedno ma imię

Pośród wielkiego rozlewu krwi oraz bezbrzeżnej brutalność, które to brylują we współczesnym kinie,pojawiają się istne perełki pięknego i głębokiego przekazu światowej filmoteki.

Pośród wielkiego rozlewu krwi oraz bezbrzeżnej brutalność, które to brylują we współczesnym kinie,pojawiają się istne perełki pięknego i głębokiego przekazu światowej filmoteki.

 

"Miłość" Michaela Haneykego. O jego wyjątkowości świadczy zdobycie złotej Palmy w Cannes. Pojawiająca się w tle
muzyka jest autorstwa najlepszych kompozytorów tworzących m.in. do filmów Wood'ego Allena czy Romana Polanskiego.
Spokojne, mądre, mocno refleksyjne kino. Wybitna obsada aktorska. Poruszająca fabuła – Georges (81 –
letni Jean Louis Trintignant) i Anne (85 – letnia Emmanuelle Riva młoda kochanka z "Hiroshimy, mojej
miłości" Alaina Resnaisa) to małżeństwo emerytowanych nauczycieli muzyki. Oboje są już w podeszłym
wieku. Stan zdrowia kobiety nagle się pogarsza.


Najmocniej grają tu pierwszoplanowe relacje duetu aktorskiego. Wielkie uznania dla tej pary staruszków, o
przepraszam ludzi zbyt wcześnie urodzonych. Na pierwszym planie dostrzegamy jedynie skromne,
paryskie mieszkanko ze sporą biblioteczką i klasycznym pianinem. Nic tu się nie liczy, oprócz tego z czym
zmierza się odbiorca.

To dość mocne starcie, odarte ze wszystkich możliwych ozdobników. Najważniejsze
są emocje oraz ukryte wartości. Produkcja pozbawiona jest kolorowej przykuwającej uwagę dekoracji.
Rola kobieca okazuje się być wielce wymagająca. Ukazują się tu dwa damskie oblicza - pierwszy
wizerunek to postać eleganckiej niewiasty w mocno dojrzałym już wieku, z ciepłym, serdecznym
uśmiechem. Jednego dnia jej kontakt ze światem urywa się, przestaje mówić, co przeradza się w
konsekwencji w rodzinny dramat. Pobyt w szpitalu oraz przeprowadzona operacja neurologiczna nie
przynosi poprawy zdrowia Anne.

Ona sama podświadomie wiedząc, że bezpowrotnie gaśnie, stanowczo
zakazuje odwiedzin kogokolwiek, nawet córki (w tej roli Isabelle Huppert). Dlatego opoką Anne do
ostatnich dni pozostaje mąż, cierpi, ale kocha do końca. Po wieczność i ból rozrywający serce.
Płatki rozsypanych kwiatów przy jej martwym ciele były bardzo wymownym, finalnym obrazem. Czy
tytułowa "Miłość" przezwycięży nadchodzącą śmierć?

Ta "Miłość" to nie tylko pożądanie i wzajemna adoracja. Ta "Miłość" to przede wszystkim niesłabnące poczucie bezpieczeństwa i przywiązania, ale i cierpienie z powodu niemożności pomocy osoby bliskiej, która upada na zdrowiu. Wszyscy życzyliby sobie TAKIEJ MIŁOŚCI. Wbrew wszystkim i wszystkiemu.