Ileż to już powstało modeli męskich gatunków rodzaju ludzkiego. Czas na kolejny. Trochę się zdziwicie. Już nazwa wprowadza w niemałe osłupienie.
SPORNOSEKSUALNY - jest zlepkiem dwóch wyrazów - SPORT i PORNO. Ciekawie, prawda?
A to jeszcze nie koniec. Wszystko zaczyna się od wyciskających na morderczym crossficie porozbieranych osiłków, mężczyzn, którzy uwieczniają swoje poczynania na sweet foci zrobionej we wnętrzu zaprzyjaźnionej siłowni zaadaptowanej z przytulnej piwniczki bądź strychu. Na dowód swoich postępów w kształtowaniu swojej rzeźby. Moda na wysportowanych facetów szybko nie ustanie. Najbardziej interesuję ich to, co znajduje się pod ich ubraniem. Na takim wyrzeźbionym ciele doskonale prezentują się tatuaże, stąd oryginalne malunki na ciele są ważną charakterystyką w typie spornoseksualnym.
Kult ciała będący do tej pory tylko domeną dbających o siebie kobiet aktualnie podbija szlachetne serca panów. Tak właśnie rodzi się miłość własna trudnych czasów względem siebie. Ludzie coraz bardziej są wymagający w dziedzinie poszukiwania partnera na całe życie. Stąd ich często przesadne dbanie o siebie. Uważają to za najlepszą kartę przetargową własnej idealności. Współczesność daje nam wiele udogodnień i usprawnień. Mimo wszystko pędzi to wszystko do przodu jakby zaraz miałoby się skończyć świat. Nie ma czasu na zatrzymanie się. Jak mam dostrzec czarujący uśmiech nieznajomego, by pierwsza iskra mogła trafić w odpowiedni obszar mózgu odpowiedzialny za błogie poczucie szczęścia, które jest tak ulotne, skoro widzę tylko mięśnie jak ze stali oraz łysą spoconą głowę.
W tak zwariowanym świecie to ogromnie trudne. Na zaufanie też już nikt nie chce czekać w nieskończoność. Patrząc na miłość z perspektywy płynącego czasu nie nigdy nie jest constans. Dodatkowym aspektem trendu spornoseksualnego jest bycie po prostu złym, niegrzecznym chłopcem. Za takimi szaleją kobiety. (Na prawdę?!) Rozrost mięśni powinien iść w parze z trudniejszym rozwojem intelektualnym. Jeden bez drugiego nie ma sensu.
Po internecie krąży jeszcze jedna moda. Moda Plus Size w męskim wydaniu. Za przykład takiego modelingu występuje niejaki Zach Miko. Przy wzroście 198cm waży 110kg. Robi furorę i wygląda męsko i całkiem apetycznie!
Dobrze, że ów trend podbija również męską stronę modelingu. Czasy się zmieniają. Trendy się zmieniają. Wszystko się miesza, tworząc niewyobrażalną mieszankę wybuchową. Czekamy na następny trend w modzie. Nie tylko w tej męskiej.