Zaostrzenia wynikające z wprowadzenia w życie ustawy antyaborcyjnej wywołują nie małe zamieszanie w przestrzeni publicznej.
Aborcja to jeden z wielu zagadnień z całego wachlarza tematów zastępczych, jakie mogą być poruszane niezależnie od pobocznych okoliczności. Niejednokrotnie dzieje się tak, że zjawisko aborcji staje się mocną kartą przetargową dla każdej, cyklicznie zmieniającej się grupy rządzącej. Tasują emocjonalnymi argumentami wciągając w to władze Kościoła.
Prezydentowa wciąż milczy
Lekka dygresja w tym miejscu. Brak jakiegokolwiek zainteresowania ze strony Pierwszej Damy jest dla kobiet z .Nowoczesnej mocno niepokojąca. W kuluarach dość głośno mówi się o narastającym konflikcie między Państwem Dudami, gdzie Pani ma pretensje do Pana za to, że ten za bardzo słucha się Prezesa. Stąd jej znacząca nieobecność na ważnych uroczystościach państwowych. To spory wizerunkowy błąd. Niekoniecznie chodzi o to by zabierała głos jako Pierwsza Dama, robiąc coś wbrew własnemu meżowi - prezydentowi.
Ważniejsze byłoby, gdyby wyraziła swój osąd na bliski kobietom temat, do którego niewątpliwie miałaby prawo. Plotkarskie portale aż huczą od pogłosek na temat rozwodu Państwa Dudów.
A jednak inne napisały
Widać, że choć one nie pozostały obojętne na ostatnie wydarzenia dotyczące spraw kobiet.
Szum wokół ustawy przeciwdziałającej aborcji przyczynił się, że to właśnie one zajeły wspólne stanowisko w sprawie. Danuta Wałęsa, Jolanta Kwaśniewska, oraz Anna Komorowska wydały wspólne oświadczenie, które pokrótce wyjaśnia, jakim dramatem jest samo podjęcie decyzji o aborcji. Nie wolno zadawać kobietom takiego bólu, który pokazuje w imię najważniejszych wartości nieść w sobie jako matka brzmienie zaczątku życia do końca.
Byłe prezydentowe są za tym, aby utrzymać w mocy dotychczasowy kompromis aborcyjny. Jako kobiety nie wyobrażają sobie, by matki podlegały dramatycznemu heroizmowi.
Okiem Bioetyka
Ciekawe stanowisko zajął nieżyjący już ks Jan Kaczkowski. Współczesna teologia moralna i bioetyka mówią o animacji w momencie jego poczęcia. To musi być bardzo precyzyjnie wyjaśniona. To pokazuje intuicje naszej kultury.
Osoba - jak sama nazwa wskazuje - coś osobnego. Osobność genetyczna, ciągłość rozwojowa - mamy do czynienia z osobnym bytem. Krytyczny jest drugi trymestr ciąży, dopiero po nim dziecko jest już całkowicie zdolne do samodzielnego życia po za organizmem matki.
Istnieją 3 przypadki, w których dopuszcza się prawnie do aborcji:
-
gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony
- to, że ktoś jest ciężko chory jeszcze przed urodzeniem, nie odbiera mu prawa do życia. Mało kto, gdy dowiaduje się o ciężkiej, przewlekłej choroby popełnia samobójstwo w imię jakiegoś innego dobra. Dlaczego inaczej ma być z dzieckiem w łonie kobiety?
-
ciąża jako wynik czynu zabronianego (gwałt, stosunek kazirodczy)
- mamy tu do czynienia z aż trzema osobami dramatu, gdzie niewinnymi ofiarami tego haniebnego czynu są kobieta i jej poczęte w ten sposób dziecko. Zawsze winny jest ten kto gwałci. A ten otrzymuje stosunkowo najmniejszą karę za swój występek. Dziecko jest zabijane, a kobieta po tych traumatycznych wydarzeniach zostaje pozostawiona sama sobie, bez kluczowego wsparcia terapeutycznego. Zarówno kobieta jak i dziecko mają swoją godność.
-
ciąża stanowi istotne zagrożenie dla życia lub zdrowia matki
- istnieją sytuacje bez wyjścia, w których niepodjęte działanie mogące spowodować zgon dziecka będzie oznaczać śmierć dwóch osób.