JustPaste.it

Grudniowy poradnik mikołajkowy

Św. Mikołaj to patron młynarzy, rybaków, żeglarzy, dzieci, uczonych, kupców, piekarzy, więźniów, panienna wydaniu.

Św. Mikołaj to patron młynarzy, rybaków, żeglarzy, dzieci, uczonych, kupców, piekarzy, więźniów, panienna wydaniu.

 

Choć do Świąt pozostało jeszcze sporo czasu, to są tacy co prezentu wybierają z wielkim namaszczeniem. Jednak większość z nas zostawia sobie to zadanie na ostatnią chwilę, a później w pośpiechu i z braku pomysłu kupuje podarunki bez polotu.


Podarki na każdą okazję
Prezenty potrafią przemówić! Jeśli dobrze wybierzemy, zapewnią o miłości czy szacunku. W wigilię nie
tylko zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Całkiem wyraźnie mówią też prezenty. Gwiazdkowy podarki
to przecież symbole dzielenia się z najbliższymi. Nic więc dziwnego, że tak łatwo wyrazić nimi uczucia.
Ponoć prezent jest trafiony, gdy w chwili wręczenia cieszą się obdarowujący i obdarowany. Trudno się z
tym nie zgodzić. Jeśli dawanie nas cieszy, z pewnością wyszukamy najbardziej pożądany prezent. Warto
poświęcić trochę czasu, aby sprawić bliskim radość.


Prezent może wyrażać uczucia: przywiązanie, przyjaźń, miłość. Jak to robić? Troszkę się trzeba postarać,
szczególnie jeśli chodzi o ukochaną osobę i chęć zasugerowania czegoś znaczącego. Jak to zwykle bywa
w miłości, łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować. Facet, którego ucieszy i wzruszy tomik poezji miłosnej to
unikat. Przeciętny mężczyzna woli coś mniej romantycznego. Prezent to dość osobisty drobiazg. W
przypadku mężczyzn, jak i kobiet niezawodnym podarkiem są perfumy, to dość intymny souvenir, jaki
może dobrać tylko ktoś bliski.


Uczucia chodzą parami
Miłość i szacunek zwykle idą w parze. Mężczyzna od chłopca różni się tylko... wiekiem, dlatego tak
świetnie działają na niego rozmaite gadżety.


Szacunek dla starszych
Dostojnym podarkiem dla starszego pana będzie elegancki szal czy rękawiczki, ale tylko z najwyższej
jakości materiału. Z doborem podarku dla starszej pani trzeba uważać, ponieważ w żadnej mierze nie
może kojarzyć się z upływającym czasem. Najlepsze byłyby szale, kapelusze.


Św. Mikołaj - prawdy i legendy o ulubionym świętym w czerwonym kubraczku
Co roku wyczekujemy przyjścia św. Mikołaja. Bardziej niecierpliwie, gdy jesteśmy dziećmi, ale jako dorośli
także zastygamy w niegasnącej nadziei. Czy po raz kolejny przyniesie nam to, czego przez cały rok
pragnęliśmy? Którędy on tak na prawdę wchodzi? Bo to, że mieszka w Laponii, wiedzą już nawet małe
dzieci.


W Polsce, podobnie jak w większości krajów św. Mikołaja jest pyzatym, wesołym dziadkiem w czerwonym
ubranku i butach z cholewami. Nie wszędzie jednak Mikołaj wygląda tak dobrodusznie. Na Słowacji
pojawia się, jako przerażający upiór z kosą w ręku, a do austriackich dzieciaków przychodzi w
towarzystwie diabłów, które straszą nieposłusznych malców. Ale ten groźny wygląd to tylko pozory! Św.
Mikołaj wszędzie jest uosobieniem dobroci. Słowacki brzydal wygania z domów śmierć i nieszczęście, a
austriacki szybko uspokaja diabełki i zabiera się za to, co potrafi najlepiej - rozdawanie prezentów.


Św. Mikołaj przychodzi do naszych domostw dwa razy w roku - 6 i 24 grudnia. Ważniejsza jest chyba
wizyta bożenarodzeniowa. Kiedyś najchętniej wpadał kominem, niestety nowoczesne budownictwo
pozbawiło go jakże wygodnej drogi. Najczęściej więc parkuje swoje renifery gdzieś w pobliżu i wsuwa się
dyskretnie przez uchylone okno. Mimo swojej znacznej otyłości św. Mikołaj jest bardzo sprawny fizycznie.
Nie wierzycie? To spróbujcie go kiedyś złapać!!!


Dawanie to sztuka
Powiedzmy sobie szczerze: nawet dorośli czują dreszczyk emocji na myśl o tym, co przyniesie im św.
Mikołaj. Może nie piszą już do niego listów, ale nadal czekają, aż ktoś spełni ich marzenia. Jeśli nie
przyłożymy się do wyboru gwiazdkowego prezentu, zamiast radości może on wywołać po prostu...
zażenowanie. Na szczęście taktowny obdarowany ucieszy się, nawet jeśli, delikatnie rzecz ujmując,
podarunek nie spełni jego oczekiwań.


Fajniej jednak jest, gdy radość jest prawdziwa i spontaniczna. Tego niestety nie da się zagrać czy
wyćwiczyć. Tak na prawdę lepiej uniknąć "gwiazdkowej gry pozorów". Z pewnością prezent nie powinien
być za drogi.


Jak dobrze wybrać?
Lepiej zostawić sobie czas, na wybór właściwego i oryginalnego giftu. Bo później będzie już tylko gorzej.
Tydzień przed świętami wpadamy zawsze w panikę i wybieramy wtedy dosłownie cokolwiek.
Praktyczny czy nie praktyczny? Oto jest pytania!


Tu zdania są podzielone. Połowa darczyńców twierdzi, że radość może sprawić wyłącznie prezent
praktyczny. Praktyczność sprawdza się tylko w niektórych przypadkach. Warto czasami zaszaleć i poddać
się impulsowi wybierając coś kompletnie "odjechanego". Kwestia gustu, oraz nonszalancji w wyborze.


Sztuka przyjmowania
Sprawa nie jest tak oczywista, bo tak jak dawać, tak brać, trzeba umieć! Prezent należy rozpakować tuż po
jego otrzymaniu. Jeśli okazałby się kompletny nietrafiony, to udajmy radość. Nie wolno nam nigdy
komentować jego ceny, niezależnie jaka by ona nie była. Zauważmy, że nawet najbardziej nietrafiony
upominek, ma tam jakieś swoje unikalne pozytywy. Liczy się przecież także pamięć. Trzeba również
docenić wysiłek wkładany.


Gwiazdka jest tylko raz w roku, dlatego nie warto psuć tak pięknych chwil. Cieszmy się sobą, oraz
momentami spędzonymi razem. Wszystkiego najsłodszego w Mikołajki. Nie tylko dla dzieci.