Jesteśmy odkupieni ale do zbawienia potrzeba jest zgoda grzesznika
Jak to jest z pojawieniem się grzechu na świecie? Pan Bóg postawił w Edenie drzewo poznania dobra i zła, a przecież dobrze zna człowieka i wiedział, że ten prędzej czy później zerwie owoc. Czy to było jakoś przez Boga zaplanowane? Czy wiedział, że człowiek zgrzeszy?
Odpowiada bp Grzegorz Ryś
Czy cieszy cię to, że jesteś wolny? Właśnie sobie odpowiedziałeś. Bóg stworzył człowieka wolnym. Dlatego że go stworzył wolnym, uczynił go zdolnym do miłości. Gdybyś nie był wolny, nie mógłbyś kochać, bo od niewolnika nie wymaga się miłości. Wolność sprawia, że możesz komuś siebie dać. To znaczy - jesteś wolny. Jesteś wolny, więc możesz kochać, ale ponieważ jesteś wolny, możesz też w życiu wybierać inaczej. I stąd jest grzech. Grzech jest decyzją wolnego człowieka. Nie ma wolności, nie ma grzechu. To jest w definicji grzechu - to wolny, świadomy czyn przeciw Bogu.
Jedynym grzechem, który nie może być odpuszczony, to grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Na czym polega ten grzech?
Odpowiada bp Grzegorz Ryś:
Na odmowie nawrócenia. Postaram się prościej: odmowa nawrócenia polega na tym, że wiem, co jest dobre, jestem do tego już przekonany, ale nie chcę zmienić życia. To znaczy wiem, że robię źle i chcę w tym tkwić po uszy i nie chcę żadnej zmiany.
Czyli staję dokładnie pod prąd Duchowi Świętemu, który we mnie działa i który mnie namawia do przemiany życia. Ponieważ się ustawiam przeciw, to nie ma we mnie dyspozycji do odpuszczenia grzechów, nie ma we mnie możliwości, ponieważ upieram się przy złu, które czynię. Ten grzech nie może być odpuszczony, nie dlatego, że Pan Bóg nie chce go odpuścić, tylko dlatego, że ja nie chcę prosić o przebaczenie.
Jest to zapis fragmentu spotkania "100 pytań do..." z biskupem Grzegorzem Rysiem na Przystanku Jezus 2015.