Puki Wisła płynie.. mentalność polskav nie zaginie
Nad Wisłą cuda i święci prim wiodą , kowalscy na przekonaniach żyją,a prawdę mają w dupie. Liczy się tylko święta trójca "Bóg, Honor i Ojczyzna "! Przegrane zaś wojny i powstania - to dzieło szatana wcielonego w żyda,Germanina,kacapa.Gdyby nie oni nad modrą rzeką byłby raj.Dzięki jednak zwycięskiej partii i " nieomylnych duspasterzy - kowalscy mogą go mieć już tu i teraz,zwiastunem jego są czystki na szczeblach władzy i hojne" 500 zł płodzącym matronom ,a starym wapniakom co od rana w kolejkach na lekarza stoją darmowe leki z bożej apteki. kto nie wierzy ,że dobra zmiana zwycięsko odnosi sukcesy niech posłucha błogosławionego przez JP2 Radia Marii lub wodza sił zbrojnych. A przekona się,że patologia społeczna to- spuścizna postkomuny, kolaborantów Putina,likwidacja dopiero pasożytniczego"drugiego sortu" Rodaków - da odnowę moralną , walka o wartości katolickie trawa.Celem jej jest dalsze utrwalanie miłości bliznego i przyjaźni -z wrogami Rosji,a wspierają bratnią Ukrainę i myślą podobnie jak nasi bracia węgierscy.